miwol 19.10.2006 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Wątek dotyczy kosztów i może tego się trzymajmy. Wiadomo, że palenie w kominku, zwłaszcza jedynie w kominku, do wygodnych, czystych i bezobsługowych nie należy. Jeśli jednak uznamy, że koszt palenia drewnem to - powiedzmy - 3/4 kosztów palenia gazem ziemnym, 2/3 propan-butanem, 1/2 prądem itd. to każdy sobie sam odpowie czy jemu pewna niewygoda związana z drewnem odpowiada. Mi np. tak. Jest trochę zabawy z drewnem, popiołem, zakopconą szybą, ale kominek płonie prawie non stop i jest jak członek rodziny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 19.10.2006 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Jest trochę zabawy z drewnem, popiołem, zakopconą szybą, ale kominek płonie prawie non stop i jest jak członek rodziny No włanie. A płomień gazowy przypomina mauzoleum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tgorbacz 19.10.2006 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Ciekawe kto z was podlicza również koszt swojej pracy przy koszeniu trawnika, pieleniu grządek, grabieniu liści czy podcinianiu drzewek ? Ja cięcie i rąbanie drewna zaliczam do tej samej kategorii robót. W tym sezonie palę drewnem kupionym 2 lata temu na wiosnę - nie było żadnych problemów z jego znalezieniem. Dokupuję taką ilość jaką spalę w danym sezonie, dzieki temu palę drewnem suchym bez potrzeby przepłacania po 160 za mp. za drewno "wysezonowane" 2 tygodnie.Ogrzewam dom kotłem przystosowanym do spalania drewna i dzięki temu nie muszę się martwić o "brudną szybkę" kominka w salonie.Wczesniej grzałem prądem i na podstawie swojego doświadczenia mogę stwierdzić, że kosz ogrzwania drewnem w stosunku do prądu jest 3 krotnie niższy. PozdrawiamTG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 19.10.2006 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Koszty startowe elektryki nie są duże - u mnie (ca 120 m3 pu) za podłogówkę na parterze z montażem plus konwektory na górze całość wyszła ok. 5kPLN, więc generalnie do przeżycia. Piece akumulacyjne są ciut droższe, wejdź sobie np. na http://www.inproel.com.pl (to jest producent przyzwoitych polskich piecyków) i obadaj ceny. Pierwotna qńcepcja zakłądała piece i u nas, teraz się zmieniła na podłogówkę ale podejścia pod piece zostały, tak na wszelki wypadek. Jak to się sprawdzi w paniu - zamelduję za 1,5 roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kuna 19.10.2006 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Dom mojego ojca to typowy klocek z epoki gierka 220 m kw. powierzchni całkowitej , niezaizolowany - jeden pustak z gazobetonu (700). Ostatni sezon - poszło 20 mp papierówki bukowej S2a z wyborem (grubszej 15-25 cm) . Drewno kupowane wczesną wiosną bo wtedy najłatwiej je dostać w Nadleśnictwie . W trakcie lata schnie na następną zimę . Instalacja CO starego typu - rury stalowe . Piec robiony na zamówienie - tak aby wszedł do paleniska klocek długości 40 cm i średnicy 30 cm . Taki klocek suchy pali się około 1 godziny . Koszt pieca CO - 1000 zł . Ojciec jest emerytem i ma zimą zajęcie . Cena 1 mp S2a buk to 73 zł/mp . Pocięcie 10 zł/mp na miejscu w lesie do tego dochodzi cena transportu - wiadomo im bliżej lasu tym taniej . Decyzja należy do Was . Emerytowi się opłaca . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 19.10.2006 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 gdybym się zdecydował w moim przyszłym domu palić tylko paliwem ..... to zapłaciłbym ..... : Prąd w taniej taryfie ......... 1194 zł,gaz ziemny GZ 50................914 zł,drewno ..............................6,5 m3* ( niech każdy sobie przeliczy ). + cwu ( ale mówimy o kosztach ogrzewania ). + koszty amortyzacji kotłowni. Dom 177 m2 podłóg. * metr sześcienny, nie przestrzenny, o ciężaże 570 kg/m3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbyniu 19.10.2006 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Do retrofood Witam, podajesz namiary nadlesnictwa czy sam sprzedajesz po trakich cenach ? Mieszkam blisko bo w Rudniku i jestem mocno zainteresowany zakupem wiekszej ilosci. Pozdrawiam Zbyniu orum kiedy możesz mi dostarczyć drewno w tym cenach, oczywiście pocięte, połupane i sezonowane minimum 2 lata. Pozdrawiam Jake-se planował opalanie drewnem, to wtedy należało pomyleć o nim, a nie teraz. Ale niech tam. Masz drewno, w tej cenie. Iloć dowolna. Podaję adres: Ulanów, ul. Tanewska 12. woj. podkarpackie Płatne gotówkš, na miejscu przy odbiorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 19.10.2006 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Próbowałem policzyć koszt 1kWh uzyskanej z drewna i wyszło tak: Drewno suche o wilgotności (12-20%) np. dąb ma wartość energetyczną 4.2kWh/kg. Ciężar właściwy suchego drewna dębowego to 710kg/m3. 1mp (metr przestrzenny) to 0.65m3, czyli z 1mp mamy co najwyżej 461kg paliwa o wartości energetycznej 1938kWh. Pomnóżmy to przez sprawność kominka 78% i dostajemy około 1500kW z 1mp suchego drewna dębowego. Oczywiście jest to wartość zawyżona, bo nie zawsze mamy drewno sezonowane 2 lata, a i nasze kominki sprawność 78% osiągają prawdopodobnie w ekstremalnych warunkach czyli na folderach producentów. Również możliwości regulacyjne są znikome przez co mamy przepały. Dlatego wydaje mi się, że wartość 1000kWh/mp jest bardziej realna. Przy koszcie pozyskania drewna np. 150zł/mp dostajemy 15gr/kWh, a to już jest porównywalne z ceną energii elektrycznej w drugiej taryfie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukol-bis 19.10.2006 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 am00 w moich obliczeniach wychodzi podobny rząd wielkości, dlatego ośmieliłem się poruszyć temat. Przy gazie ziemnym koszt 1kWh wynosi 0,12zł. Uwzględniając sprawność kotła gazowego na poziomie 92% otrzymamy koszt efektywny 0,13zł/kWh, przy kondesacie i sprawności 106%, koszt efektywny wyniesie 0,113zł/kWh. Z powyższych wyliczeń wynika jasno, że ogrzewanie drewnem jest droższe niż ogrzewanie gazem ziemnym. Oczywiście można kupić drewno taniej, najlepiej 2 lata wcześniej, pociąc, porąbać i magazynować. Dla zachowania ciągłości zapas na 2 - 3 lata ale i tak te oszczędności w stosunku do gazu nie będą szokujące. I na koniec rewelacyjna wiadomość: W przyszłym roku cena gazu ziemnego spadnie!!!!!!!!!!! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 19.10.2006 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 I na koniec rewelacyjna wiadomość: W przyszłym roku cena gazu ziemnego spadnie!!!!!!!!!!! Pozdrawiam z tego co więść gminna niesie nie tyle gazu, co obsługi ( przesył, podłączenie za 1 zł jak telefon w tepsie itp. ... ). Czyżby chłopaki zaczeli liczyć ..., a może forum muratora znaleźli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 19.10.2006 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Czy palenie drewnem jest tanie? Dla mnie tak...sezon przy "otwartych" 180 m2 zamyka się w 1000 zł (1 tys zł. A ciekawych odsyłam do moich poprzednich postów n/t. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 20.10.2006 05:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2006 Przy koszcie pozyskania drewna np. 150zł/mp dostajemy 15gr/kWh, a to już jest porównywalne z ceną energii elektrycznej w drugiej taryfie. A skąd wziąłeś te 150 zł za mp? Powiedzmy 80 zł ale nie 150.... Jesli zakłądasz cenę od handlarza to teraz zobacz jak ta cena spada przy zakupie w lesie. Nie wiem czy użyłem dobrego skrótu myslowego ale jesli wg Ciebie 150 zł za mp daje 16 gr/kWh to przy normalnej cenie w granicach 80 zł za mp to już tylko 8gr/kWh i cała Twoja ekonomia bierze w łeb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mobby 20.10.2006 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2006 A skąd wziąłeś te 150 zł Porąbane drzewo tyle kosztuje. Jak ktoś ma czas to może sobie sam przywieźć, wybrać i porąbać, a potem jeszcze poukładać. OCZYWIŚCIE JAK MA CZAS. Ja nie mam tyle czasu więc po tyle kupuje. Lubię ogien w kominku i już. A na pewno wychodzi taniej niz olejem. Każdy zrobi tak jak mu wygodnie i jak mu pasuje. Pozdrawiam Mobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD 20.10.2006 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2006 .... I na koniec rewelacyjna wiadomość: W przyszłym roku cena gazu ziemnego spadnie!!!!!!!!!!! Pozdrawiam A skąd takie informację jeśli można zapytać ? Czy można je uznać za wiarygodne ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 20.10.2006 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2006 A skąd wziąłeś te 150 zł Porąbane drzewo tyle kosztuje. To jakaś zaporowa ta cena. Miałem końcówkę sosny (7mp) za przywiezienie płace 10 zł za mp, za pociecie całości 200 zł czyli cena mp podskoczyła niecałe 40 zł. Ogólnie ceny macie jak na amatorów kominkowego nastrioju (= luksus) a nie jak dla ludzi paklących regularnie drewnem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 20.10.2006 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2006 Do retrofood podajesz namiary nadlesnictwa czy sam sprzedajesz po trakich cenach ? Mieszkam blisko bo w Rudniku i jestem mocno zainteresowany zakupem wiekszej ilosci. W Rudniku jest nadlenictwo i straaaaasznie dużo drzewa. Masz bliżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 20.10.2006 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2006 Ogólnie ceny macie jak na amatorów kominkowego nastrioju (= luksus) a nie jak dla ludzi paklących regularnie drewnem. ja już pisałem, ze można jadać w restauracjach, a można gotować w domu. Jak kto decyduje się oszczędzać na zmywaniu talerzy we własnej kuchni, to niech nie płacze, że w knajpie drogo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukol-bis 20.10.2006 07:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2006 SławekD pytasz czy informacja o przewidywanym spadku ceny jest wiarygodna? Czy to, że ja Ci to przekazuje tę informację, nie wystarczy. Informacja jest jak najbardziej wiarygodna. Juz dość głośno się o tym mówi w kręgach gazowych. Tak zastanawiam się; jeżeli "wszyscy" kupują tak tanio drewno do kominków, to kto kupuje po 150, jażeli taka właśnie cena jest w zasadzie w całym kraju. Jeżeli nie jest to cena powszechnie akceptowana, to skąd się wzięła? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vib 20.10.2006 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2006 z tego co podpytywalem znajomych, to Ci co "grzeja" drewnem to od lat sciagaja drewno ze "swoich" lesnictw w okresie letnim - rozne ceny podawali, ale jakies 50-70zl a te po 150zl czy iles to biora Ci co potrzebuja troche drewna, by w kominku napalic od czasu do czasu i nastroj zrobic (sa tez tacy, co w dordze do domu kupuja drewno kominkowe na stajach benzynowych, bo akurat maja dzis kaprys, zeby sobie kominek rozpalic - goscie wpadna czy cos ) Pzdr. vib Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 20.10.2006 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2006 Tak zastanawiam się; jeżeli "wszyscy" kupują tak tanio drewno do kominków, to kto kupuje po 150, jażeli taka właśnie cena jest w zasadzie w całym kraju. Jeżeli nie jest to cena powszechnie akceptowana, to skąd się wzięła? To jest cena pośredników i handlarzy. Normalna cena jest o 40-50% niższa, ale loco-las. Sytuacja na pewno sie nie poprawi w związku z nowymi zasadami sprzedaży drewna: http://www.lasy.gov.pl/drewno/ W tej sytuacji firma oferująca drewno kominkowe zakupuje pewną ilość drewna. Część drewna zostaje zarezerwowane na sprzedaż "incydentalną" czyli dla takich zwykłych ludzi. Jeli pula incydentalna się wyczerpie a umowy nie będą zrealizowane to możecie zapomnieć o zakupie drewna z wolnej ręki u lesniczego. Pozostają tylko pośrednicy którzy zakupili drewno przez portal i to ONI będą dyktować ceny a nie LP. Tak więc jak ktos planuje palić drewnem to niech kupuje jeszcze w grudniu, bo od stycznia mogą byc problemy - przynajmniej w początkowej fazie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.