Gość 13.02.2002 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2002 Czy ktoś ma dobry pomysł na osuszenie ścian w mieszkaniu?W łazience pod zabudowaną wanną pusciła uszczelka i woda sobie powoli kapała. Zauważyłem to dosyć poźno gdy w pokoju obok zaczeły się odklejać listwy przypodłogowe. Po sprawdzeniu przyczyny okazało sie, ze mam mokrą posadzkę pod wanna i ściany w pomieszczeniach przyległych do łazienki. Część ścian jest zabudowna szafą wnękową, na podłodze ma położone panele. Od tygodnia woda juz nie leci, ale nie widze poprawy sytuacji. Na ścianach zaczynają się pojawiać bąble i farba się łuszczy.Co z tym fantem zrobić, żeby nie zasiedlił się grzyb? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skunks 13.02.2002 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2002 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.02.2002 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2002 Czy to tylko jedna rada? nie ma zadnej chemii, ani innych sposobow? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 15.02.2002 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2002 Masz jeden sposób prosty i baardzo drogi - skuć tynki, zdjąć panele i wysuszyć i zrobić od nowa. To tak "na gorąco". Niektórzy dosuszają ściany na budowie (co nie jest zalecane), więc może u Ciebie też by można. Nie wiem tylko jakich to "suszarek" się tam używa i jaki może to mieć wpływ na resztę już wykończonego domu. Jak Ci tu nikt nie podpowie czegoś mądrzejszego, to zadzwoń do Salonu - oni udzielają porad, lub kierują do źródeł. NIE CZEKAJ na grzyb i inne problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
keyo 19.09.2013 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 taaaki stary temat więc go odświeżę... Myślę że ten problem już u wielu wystąpi po najliższym zimowym sezonie. Duże znaczenie ma tutaj jakie materiały zostały zastosowane. Tak samo jak wszystko się da zepsuć to i wszystko się da naprawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolina_G 19.09.2013 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Chyba naprawde najlepszym pomysłem jest skucie tynków i porządne osuszeni. Miałam kiedyś podobny problem i na tym się skończyło. Tylko ostrzegam, że samo skucie tynku i położenie nowych nie jest najlepszym pomysłem, sporo wilgoci pozostaje w ścianach. Sama stosowałam osuszacz (ze względu na przyspieszenie remontu) ale pewnie suszenie kilku lub kilkunastodniowe też się sprawdzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dring 19.09.2013 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2013 Trochę lipna sytuacja. Mogło Ci się to przydażyć kilka miesięcy wcześniej. Teraz rzeczywiście nie inwestuj nawet w higroskopy, tylko skuj do zera odkryj jakąś farelkę plus uchylone okno i 3-4 dni dogrzewaj. Możesz później sprawdzić zostawiając taki pochłaniacz w łązience, czy dalej wychodzi wilgoć, czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolina_G 20.09.2013 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2013 Trochę lipna sytuacja. Mogło Ci się to przydażyć kilka miesięcy wcześniej. Teraz rzeczywiście nie inwestuj nawet w higroskopy, tylko skuj do zera odkryj jakąś farelkę plus uchylone okno i 3-4 dni dogrzewaj. Możesz później sprawdzić zostawiając taki pochłaniacz w łązience, czy dalej wychodzi wilgoć, czy nie. Mówiąc o higroskopach masz na myśli pochłaniacze wilgoci z substancją chemiczną (te które ostatnio robią furore w sieciach supermarketow)? One chyba w każdych warunkach coś tam pochłaniają, a już szczególnie o takiej porze roku. Co do ogrzewania to słyszałam, że najlepiej grzać i wietrzyć jednocześnie, mniej wilgoci zostaje wewnątrz budynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
choina 23.09.2013 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2013 Radziłbym wietrzyć ile się da i zainwestować w pochłaniacze wilgoci. Efekty? Wszystko zalezy od tego z czego są wykonane ściany, jak trafnie ktoś już tu zauważył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 24.09.2013 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2013 Trochę lipna sytuacja. Mogło Ci się to przydażyć kilka miesięcy wcześniej. Teraz rzeczywiście nie inwestuj nawet w higroskopy, tylko skuj do zera odkryj jakąś farelkę plus uchylone okno i 3-4 dni dogrzewaj. Możesz później sprawdzić zostawiając taki pochłaniacz w łązience, czy dalej wychodzi wilgoć, czy nie. Nie wiem, czy koledzy zauwazyli, ale odpowiadaja na post z roku 2002 , wykopany przez jakiegos nudzacego sie archeologa-hobbystę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolina_G 07.10.2013 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2013 Ale chyba koledze chodziło o odgrzanie tematu bo pewnie za chwilkę sporo osób będzie miało problem z wilgocią. Przydatny temat według mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
choina 17.10.2013 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2013 Są tematy które zawsze są na czasie, a lepiej moim zdaniem odświeżyć wątek niż zakładać kolejny taki sam i zaśmiecać forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.