Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

uzywacie odśnieżarki?


nov

Recommended Posts

czy ma ktoś większe doświadczenie z odśnieżarką tz jaką kupić spalinową elektryczną ewentualnie jaka moc działka niewiwlka 7 arów pozdrawiam

Chcesz odśnieżać całą działkę? 7 arów?

Jaka faktycznie powierzchnia do odśnieżania?

U mnie jest ok. 150m2 podjazdu + sciezek wyłożonych gładką kostką. Po dwóch sezonach, gdy punktem honoru było "wymiecione do czysta" zaczynam coraz poważniej myśleć o odśnieżarce. Ale potem ogarniają mnie wątpliwości, bo większości opadów chyba szybciej oczyszczę teren szeroką szuflą (taką dwuręczną, czasem na kółkach) niż maszyną. Ale oczywiście jak spadnie 25cm mokrego białego g. to moje czterdziestoparoletnie plecy zaczynają się powoli buntować.

I jeszcze jedno: z moich doświadczeń "Zenka" (wiecie - z tego "wstań Zenek wstań!") wynika, że jest zasadnicza różnica pomiędzy oczyszczaniem chodnika i podjazdu, zwłaszcza, gdy na tym podjeździe są miejsca, z których jest 4-5 metrów do najbliższego brzegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja po paru sezonach zimowych doszedłem do wniosku że.............. z prawami natury nie będę walczył i nie odsnieżam wcale. :D

W 99 przypadkach na 100 do domu i z domu wjeżdżam , wiec bez trudu przebijam sie przez nawet 20 cm śniegu, a wczesniej czy póżniej natura robi to za mnie.

A ja w tym czasie wolę posiedzieć przy kominku.

Wrodzone lenistwo......czy co? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam sporo metrów. Jedyna odśnieżarka jaka miałaby sens, to wirnikowa.

Kiedyś może o tym pomyslę, narazie sa inne wydatki. Więc jak mąż wyjedzie /a zawsze to robi na dzień przed największymi opadami sniegu :o /, biorę szufle do rąk ..............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę sensu odśnieżania całej działki.

 

Jeśli jest niedużo chodznika i podjazdu, to szufla. Szybciej i mniej szarpania się z maszyną.

Jak więcej, odśnieżarka przydatna.

Jak do odśnieżania działki całej, to chyba spychem, bo odśnieżarka odrzuca śnieg na 2-4 m i potem znowu trzeba go przeżucić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja po paru sezonach zimowych doszedłem do wniosku że.............. z prawami natury nie będę walczył i nie odsnieżam wcale. :D

W 99 przypadkach na 100 do domu i z domu wjeżdżam , wiec bez trudu przebijam sie przez nawet 20 cm śniegu, a wczesniej czy póżniej natura robi to za mnie.

A ja w tym czasie wolę posiedzieć przy kominku.

Wrodzone lenistwo......czy co? :o

No cóż - jak widać są różne "okoliczności przyrody" i to też trzeba uwzględnić. W zeszłym sezonie przez 3 dni byłem odcięty od świata przez śnieg a raz czy dwa nawet drzwi od samochodu nie mogłem otworzyć (przed garażem), bo z jednej strony nawiało po szyby. W "stolycy" niczego takiego nigdy nie doświadczyłem (mieszkając tam przez ponad 40 lat).

Poza tym denerwuje mnie, że jak się nie uprzątnie od razu to potem takie zlodowaciałe świństwo zalega na podjeżdzie. Więc staram się uprzątać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się mieszka w górach, to czasem odśnieżać trzeba. Bo są dni, gdy spada i 70cm śniegu, a wyjechać z garazu trzeba !!!

Gdy dodać do tego 40 metrów chodnika, który trzeba odśniezyć, bo ludzie chodzą po miasteczku, to odśnieżarka wydaje sie darem niebios :D

Na razie, niestety walczymy ze śniegiem łopatami i preparatami rozpuszczającymi lód, na bazie wapnia ( więc i nawóz jest od razu na chodniku :)

http://images1.fotosik.pl/228/500cbc9afcf425d5.jpg

http://images3.fotosik.pl/219/615842b602686cb4.jpg

http://images2.fotosik.pl/219/567a3621588a389f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, znalazłam odpowiedź w http://pl.rec.dom !!!

 

"Na naszej ulicy jeden sąsiad sobie kupił odśnieżarkę. Efekt? Gdy u innych

biało/lód, a nawet po odśnieżeniu wielkie zaspy po obu stronach drogi - to u

niego idealnie wygolona droga :)

Chyba na następny rok kupię, bo już zaczynam mieć dość - zresztą jak się

wyprowadzimy od rodziców to zdecydowanie trzeba będzie coś takiego im

sprawić, bo przecież ile można latać z łopatą?

Przy czym u nas odśnieżyć trzeba "swój" kawałek drogi - szerokość ok. 3,5m

(tak, takie są u nas "arterie" ;) a długość 20m...

 

Pozdrawiam,

--

Jacek Osiecki [email protected] GG:3828944

"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"

© Tomasz Olbratowski 2004"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam odśniezanie z pługiem ręczne i odśnieżarką rotacyjną

 

genaralni echyb anajgorzej z pługiem bo jaśli nie odgarnie sie od razu to dramat jak to przymarznie zepchnąć

dodatkowo po paru dniach nie ma gdzie odgarniać śniegu

i tak trzeba brac szuflę i recznie zapychac .....

 

ręcznie trzeba sie namachać al ewieksza mobilność

łatwiej wybrac kierunek i mozna odzucić dalej albo walnąc szuflą w pryzmę jak zbrylona

minusy dużo własne j pracy ale przy mniejszym śniegu to i tak szybciej było niż wziąść otworzyć wrota odpalić ciągniczek(taki jedno osiowy z dołaczanym osprzętem), sprawdzić paliwo , odsniezyc

schowac ciągnik ogarnąc go z śniegu zeby w kałuży nie stał

 

z rotacyjnymi mam najmniej doświadczenia

ładnie sie nimi robi mogą rozbić mniej zbrylony śnieg ale wiekszego i tak nie przerobi chyba ze taki wiekszy

najlepiej odgarniać śnieg świeży i musi miec własny naped na koła bo inaczej to chyb alepiej szuflą odgarniac

 

doświadczenia zbierane u rodziców i w pracy i pod garażem

dla siebie kupię rotacyjny ale nie ma to jak miec kilka porządnych szufli na prawdziwe śniegi ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam od 3 sezonów i polecam. Silnik 5.5 KW, 4 suwowy, kierowany zasięg wyrzutu do 8 metrów. Odśnieżanie to nie praca tylko godzinny spacerek. Minusem jest tylko to że w tej chwili mieszkam w szeregówce (nowy buduję wolnostojący) i sąsiedzi zamiast odśnieżać swoje to na mnie czekają :) Ostatniej zimy po tygodniowej delegacji wracam a tu wszędzie zaspy. Okazało się że sąsiedzi zamiast swoje odgarnąć to zrobili tylko wąski przejazd dla samochodów, za to przychodzili codziennie pytać kiedy wrócę :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ASGATEC SF 1600

Właśnie skręciliśmy i już po pierwszym testowaniu w kopnym śniegu :D

REWELACJA na chodniku !!!!!!!!!!!

Wprost genialne.

Nie sprawdziła się natomiast na żwirowym podjeździe, bo podłoże jeszcze luźne, nie zamarznięte i kamyki wpadają do ślimaka.

Jak w nocy ściśnie mróz -10C, to kamyki przymarzną i będzie można wygodnie oczyszczać także żwirek.

Jej, mówię Wam, to naprawdę farajda. I człowiek na luziku lekko popychając urządzenie, po godzinie roboty jest wypoczęty!!!

A nie, spocony, zmachany i wypompowany po machaniu łopatą.

Zwłaszcza gdy tak jak dziś, śnieg jest ciężki, mokry i lepki.

A Hurricane radzi sobie z nim DOSKONALE i nic się nie zapycha!

Polecam więc serdecznie ten model, bo na małych powierzchniach sprawdza się wyśmienicie, a i cena allegrowa 200 coś złotych, jest bardzo przystępną :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...
Mam od 3 sezonów i polecam. Silnik 5.5 KW, 4 suwowy, kierowany zasięg wyrzutu do 8 metrów. Odśnieżanie to nie praca tylko godzinny spacerek. Minusem jest tylko to że w tej chwili mieszkam w szeregówce (nowy buduję wolnostojący) i sąsiedzi zamiast odśnieżać swoje to na mnie czekają :) Ostatniej zimy po tygodniowej delegacji wracam a tu wszędzie zaspy. Okazało się że sąsiedzi zamiast swoje odgarnąć to zrobili tylko wąski przejazd dla samochodów, za to przychodzili codziennie pytać kiedy wrócę :)

 

Bardzo proszę o informację jaki to producent :wink:

 

Reanimuję wątek, bo staje się baaaaaaaaaaardzo aktualny :-?

A temat bolesny :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też powoli dojrzewam do zakupu odśnieżarki. Jak to zwykle u mnie bywa - zawsze ląduję na średniej i wyższej półce. Nie dowierzam, że coś za 1/10 czy za 1/5 ceny może działać dobrze. Na Ceneo widzę, że przyzwoite sprzęty zaczynają się od 1500zł. Chodzi mi właśnie o odległość wyrzutu - chcę nawet mokry śnieg rzucać na min. 5m. Z chodnikiem nie ma problemu - wystarczyłoby 1m, ale na podjeździe musi być min. 5m.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też powoli dojrzewam do zakupu odśnieżarki. Jak to zwykle u mnie bywa - zawsze ląduję na średniej i wyższej półce. Nie dowierzam, że coś za 1/10 czy za 1/5 ceny może działać dobrze. Na Ceneo widzę, że przyzwoite sprzęty zaczynają się od 1500zł. Chodzi mi właśnie o odległość wyrzutu - chcę nawet mokry śnieg rzucać na min. 5m. Z chodnikiem nie ma problemu - wystarczyłoby 1m, ale na podjeździe musi być min. 5m.

 

Wytypowałeś już może coś konkretnego :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytypowałeś już może coś konkretnego :roll:

Nie. Przeglądał będę jednak tylko coś, co potrafi rzucić na 6m minimum i to każdy śnieg, więc najniższa półka nie wchodzi w grę. Trzeba będzie odżałować te 1500zł.

 

Masz rację z tym wyrzutem śniegu.

Podobnie z dopuszczalną grubością warstwy odśnieżanej. W niektórych typach podają 20 cm, w innych 50, a w innych wcale :-?

Te 20cm, to trochę skromnie. U nas z 20-tu centymertów leżącego śniegu wiatr potrafi w krótkim czasie zrobić na podjeździe zaspę na ponad pół metra :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...