projekt GALAKTYKA 3 pracownia DOBRE DOMY

[Sonne78]

Tak myślałam, tylko że u nas, może być mały problem z poszerzeniem domku z tego względu iż nie mamy aż tak szerokiej działki. Od strony garażu chcemy zostawić 3 metry a od strony salonu 4 metry odległości od granicy działki.

Dziękuję za odpowiedź.

[oriset1]

Witam wszystkich.Ja już niebawem zaczynam budowę wszystkie pozwolenia już mam .I tu mam pytanko jaki szeroki i głęboki fundament robiliscie pod dom ?.Teren mam piaszczysty i czy oczyszczalnie planowac juz podczas budowy fundamenów

Pozdrawiam

[kujurek]

W mim przypadku fundamenty robione były zgodnie z projektem i nie wnikałem jaką miały głębokość i szerokość. Najpierw zepchnięta została warstwa ziemi pruchnicznej w tym wykopali ławy chyba na głębokość 30cm, a następnie fundamenty zostały wymurowane z bloczków tzw "M" około 45cm ponad poziom 0 terenu, a raczej ponad poziom studzienki kanalizacyjnej która jest w drodze. Jeżeli macie obawy co do terenu to chyba kierownik budowy powinien rozstrzygnąć co zrobić. Przecież to właśnie on będzie podpisywał wykonanie zgodne z zasadami budowlanymi itd..

Szczęśliwie o oczyszczalnię nie musiałem sią martwić bo mam przyłącze do kanalizy Sądzę, że i tą kwestję powinien rozstrzygnąć kierownik budowy. W końcu za coś bierze pieniądze.

[mathiasso]

ale nam galaktyk będzie się budować....super, oby się budowało bezproblemowo

 

Jurku obejrzałem zdjęcia...te "bele" na dachu robią wrażenie.

 

Ja myśle też niedługo zacząć, pozwolenie niedługo mają wydać (wysłałi zwrotki do sąsiadów), prąd i wodę też niedługo podłącze i pozostanie wjazd "buldożerów"

Trzymam za Was i za siebie kciuki

[Adka_]

mathiasso

my tez trzymamy kciuki

[kujurek]

Bele njawiększe wrażenie robią w gdy się za nie płaci (przeszło 5tyś. we wrześniu 2006).

Ruszajcie śmiało do budowania i oby Was ceny jak najmniej zaskakiwały swoją aktualnością. Chyba że będą niższe

[zapi]

Witam Mam już ławy i częśc materiału na działce ale czekam ze wszystkim do ostatniego dnia ponieważ jakieś zapijaczone mordy ukradły mi trzeciego dnia budowy stal z działki!!! Więc przestroga dla Was. Mimo zapewnień sąsiada i żadnych wcześniejszych sygnałów stało się 12 metrowe pręty odeszły na nóżkach z działki. Reszta w normie powoli do przodu. Powodzenia.

[zapi]

Stal odeszła na nóżkach i prawdopodobnie w taki sam sposób wróciła!!! tak tak znalazła się Robta idzie bez większych niespodzianek. Ale mam pytanie odnośnie komina w kuchni mój majster odradza mi go i proponuje coś innego np. pustaki wentylacyjne przerabialiście cos takiego??? pomocy

[kujurek]

Ja temat kominów już przerabiałem. Faktycznie komin w kuchni jest tylko kominem wentylacyjnym więc można go zastąpić kominkiem systemowym producenta dachówki. Jak to wygląda po zmianach zobacz w mojej galerii zdjęć. Sądzę, że wizualnie dom stracił na wyglądzie, ale właściciel zyskał na kasie

[zapi]

Witam coś ostatnio cicho na naszym forum, pewnie wszyscy nerwowo lataja za materiałami- obłęd!!! Czy mieliście takie problemy jak ja przy zamawianiu drewna na dach? Wszędzie gdzie zobaczą zestawienia nie chcą się podjąć roboty, i tak jest problem z drzewem ale tym mnie już całkiem dobili. Powiedzcie jak w waszych stronach bo może warto pojechać na wycieczkę? Pozdrawiam i życzę wytrwałości.

[oriset1]

Mam pytanie ,czym jest korzystniej pokryć dach blachodachówką czy dachówką cementową ?.Mój znajomy ma blachą i jak pada deszcz to narzeka że na poddaszu nie można spać .Ceny są podobne pokrycia dachowego a różnica w komforcie morze być duża .

[kujurek]

oriset 1 przeczytaj wcześniejsze posty bo wcześniej dyskutowaliśmy na temat "wyższości dachówki nad blachodachówką lub odwrotnie". Ja osobiście jestem za dachówką i mam ją na dachu.

 

zapi - z tego co słyszałem z drewnem są kłopoty a szczególnie na dach "galaktyczny" są potrzebne wielkie przekroje i długości. Ja osobiście nie spotkałem się z odmową ale widziałem wielkie oczy szefa tartaku jak pokazałem mu zestawienie i powiedziałem, że chcę drewno świerkowe. Z tygodniowym co prawda poślizgiem ale drewno dostałem bez zastrzeżeń. A może warto porozmawiać z cieślami. Spotkałem się z takimi co robią z własnego drewna albo mają zaprzyjaźnione tartaki z których biorą drewno.

Z Mazowsza do Wielkopolski nie tak daleko u nas tartaków sporo może faktycznie warto poszukać. Swoją drogą cieszę się bardzo, że ten etap mam już za sobą

[Iwona, Rafał]

Witam wszystkich

 

Czy ktoś z Was sprowadzał beton kom z Czech (podobno taniej i jest dostępny...)?

 

Zapi, jak postępy na budowie?

 

Jurek, jak u Ciebie budowa?

 

Pozdrawiam,

[kujurek]

Wiem, że składy budowlane zaczynają sprowadzać cegłę i ponoć cement z Niemiec więc może i Czechy mają materiały w dostępnej cenie. Złotówka pnie się do góry więc tania korona powoduje niskie ceny. Tylko nie jestep pewien czy prywatnie można ściągać z zagranicy materiały w ilościach hurtowych.

Jeśli chodzi o postępy na budowie to po małym przestoju spowodowanym uruchamianiem kredytu, ruszyliśmy całą parą, żeby jak najwięcej zrobić po "starych cenach. Zrobione mamy instalacje (prąd, woda, kanaliza, ogrzewanie i odkurzacz centralny) zostało jeszcze trochę tynków na górze do wygładzenia. W przyszłym tygodniu wylewam posadzki i zakładam parapety i będzie zapewne "parapetówka". Trzeba przecież troche te świeże tynki skropić bo za szybko zaschną i jeszcze spadną .

A co u innych "galaktykowiczów" wszyscy zamilkli więc chyba się budujecie

[mathiasso]

ja na razie nic nie pisze...bo jeszcze nic się niestety nie dzieje

 

tzn dostałem już pozwolenie, za ok 2 tygodnie sie uprawomocni, do końca miesiąca będzie też podłączony prąd i podprowadzona woda...i wtedy może jakiś ciężki sprzęt wjedzie, o czym na pewno poinformuje.

 

podobno materiały sciągają również ze słowacji, dowiem się w przyszłym tygodniu jak to wygląda, bo jeden gość sprowadził sobie wszystko od pustaków po więźbe i dachówke

u nas ceny delikatnie mówiąc oszalały

[zapi]

Witam. Drzewo na dach zamówione i ma być na koniec czerwca lub początek lipca, musiałem dogadać się z cieślą bo termin był niby ustalony ale na szczęście nie było problemu. Co do postepów to robota rusza znów po tygodniowej przewie. Mury są juz pod strop, jutro układaja garki Teriva i resztę belek. Coś już widać i oko cieszy!!! Zdjęcia mam i chętnie je zamieszczę ale narazie z braku czasu nie ma tej opcji. Na szczęscie większość materiałów kupiłem zimą więc teraz dokupuję na potrzebę chwili. Pozdrawiam.

[kujurek]

Ja wreszcie skończyłem instalacje wewnętrzne i zalałem(zasypałem) posadzki,a żeby to zrobić cały tydzień biegałem za cementem. Gdy wreszcie dostałem to kupiłem zaraz na taras i schody, a może starczy na ogrodzenie. Mozna powiedzieć że zaczynam wykończeniówkę

[Sonne78]

Witajcie,

dawno już chyba nikt tutaj nie zaglądał, cichutko się zrobiło.

jak tam posuwają się u Was prace, bo u nas to w końcu może nareszcie ruszymy.

Jurek jeżeli to nie tajemnica to po ile płaciłeś za cement, bo w mojej okolicy nie mieliśmy zbytnio problemu z jego kupieniem, zamówiliśmy w ubiegłym tygodniu a w tym już przywieźli nam na działkę 7 ton. Za tonę płaciliśmy 520 zlotóweczek

Jeżeli chodzi o drzewo to również nie było z tym problemu ponieważ jak już pisałam wcześniej to mieliśmy swoje drzewo. Tartak tylko wykonał swoją robotę i wielkie krokwie oraz mnóstwo desek mamy już na działce.

no i właśnie materiał ładnie poukładany na działeczce a domku jak nie było tak nie ma

Czy Was ceny też tak powalają z nóg jak nas

Pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko

[kujurek]

Witam

W dorym czasie, kiedy zaczynałem budowę i kupowałem cement to płaciłem za niego chyba 350 za tonę. Kiedy trzy tygodnie temu kupowałem na posadzki, taras i schody to doznałęm szoku bo płaciłem 480/t, ale pocieszył mnie sąsiad który trzy dni później kupował za 550, a dzisiaj jest ponoć nawet po 650/t istny obłęd.

[mathiasso]

Sonne coś mi się zdaje że zaczniemy w tym samym momencie

odebrałem właśnie zatwierdzone pozwolenie z wszelkimi możliwymi pieczątkami (połowa sukcesu ), woda już podciągnięta, w przyszłym tygodniu prąd i jednocześnie zaczynają ogrodzenie.

Także myśle że w czerwcu jakieś fundamenty staną. Pozostaje jeszcze kwestia kredytu, bo bez niego to daleko człowiek nie zajedzie . Najważniejsze że coś się dzieje.... a ceny rzeczywiście troche oszalały, chociaż najgorzej było kilka miesięcy temu, teraz zaczyna już normalnieć.

pozdrawiam