Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KW a NOTARIUSZ


rafalb7

Recommended Posts

Witam,

Mam do was pytanko jako bardziej wtajemniczonych.

Kupuję wkrótce działęczkę ... sprawdziłem plany zagospodarowania przestrzennego - są ok ...

w księgach wieczystych też jest niby ok. tzn. dział III (prawa, roszczenia i ograniczenia) oraz dział IV (hipoteka) brak wpisów ... ale w II dziale Własności (właściciel jest i sie zgadza) w podrubryce akt notarialny jest akt: "zrzeczenie się własności nieruchomości na XXX" - co to może oznaczać ?

CZY TE KWESTIE MOŻE MI WYTŁUMACZYĆ NOTARIUSZ u którego będe podpisywał umowę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Notariusz nawet musi.

Możesz też sprawdzić sam. Weź ze sobą właściciela i niech on w sądzie, w księgach wieczystych, poprosi o dostęp do tzw. akt księgi wieczystej. Tobie ich nie udostępnią, bo nie jesteś właścicielem.

Zobaczysz wtedy ten tajemniczy akt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam do was pytanko jako bardziej wtajemniczonych.

Kupuję wkrótce działęczkę ... sprawdziłem plany zagospodarowania przestrzennego - są ok ...

w księgach wieczystych też jest niby ok. tzn. dział III (prawa, roszczenia i ograniczenia) oraz dział IV (hipoteka) brak wpisów ... ale w II dziale Własności (właściciel jest i sie zgadza) w podrubryce akt notarialny jest akt: "zrzeczenie się własności nieruchomości na XXX" - co to może oznaczać ?

CZY TE KWESTIE MOŻE MI WYTŁUMACZYĆ NOTARIUSZ u którego będe podpisywał umowę ?

Notariusz może zajrzeć...jeżeli panXXX to właściciel to podejrzewam, że jest to zrzeczenie się pozostałych spadkobierców na rzecz pana XXX ale niech notariusz sprawdzi.

Tomaszu wiele razy, jak się chce to można...rozwiązać tasiemkę. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomaszu wiele razy, jak się chce to można...rozwiązać tasiemkę. :wink:

To świetnie. Gratuluję przewodniczącemu tego wydziału KW, że pozwala wydawać akta KW wszystkim przeglądającym :evil: , choćby i w pięknie zawiązanej teczce :lol: . Zapewniam Cię, że nie w każdym sądzie tak się dzieje.

Oj Tomaszu coś czepliwy jesteś :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomaszu wiele razy, jak się chce to można...rozwiązać tasiemkę. :wink:

To świetnie. Gratuluję przewodniczącemu tego wydziału KW, że pozwala wydawać akta KW wszystkim przeglądającym :evil: , choćby i w pięknie zawiązanej teczce :lol: . Zapewniam Cię, że nie w każdym sądzie tak się dzieje.

Oj Tomaszu coś czepliwy jesteś :oops:

Sorry, jeśli to robi takie wrażenie, nie chodzi o to kto ma rację. Zależy mi, żeby mniej zorientowani forumowicze wiedzieli co wynika z prawa, no i żeby sądy mniej więcej tego prawa przestrzegały. Moje doświadczenia (i jak widać nie tylko moje) są takie, że człowiek "z ulicy" nie może zajrzeć do akt, chyba że ma pełnomocnictwo. Notariusz to oczywiście inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomaszu wiele razy, jak się chce to można...rozwiązać tasiemkę. :wink:

To świetnie. Gratuluję przewodniczącemu tego wydziału KW, że pozwala wydawać akta KW wszystkim przeglądającym :evil: , choćby i w pięknie zawiązanej teczce :lol: . Zapewniam Cię, że nie w każdym sądzie tak się dzieje.

Oj Tomaszu coś czepliwy jesteś :oops:

Sorry, jeśli to robi takie wrażenie, nie chodzi o to kto ma rację. Zależy mi, żeby mniej zorientowani forumowicze wiedzieli co wynika z prawa, no i żeby sądy mniej więcej tego prawa przestrzegały. Moje doświadczenia (i jak widać nie tylko moje) są takie, że człowiek "z ulicy" nie może zajrzeć do akt, chyba że ma pełnomocnictwo. Notariusz to oczywiście inna sprawa.

 

odkąd funkcjonują ksiągi komputerowe nawet radca prawny ma bez pełnomocnictwa spore problemy z otrzymaniem akt [zwlaszcza akt tych ksiag, dla których jest zalozona ksiega komp. - pracownikom KW nie chce sie biegac po ksiegi ,więc zrobili siekrupulatni w sprawdzaniu pełnomocnictw]

 

niewyciaganie akt zdarza sie wg mnie tylko w czytelni geodetow i r.pr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomaszu wiele razy, jak się chce to można...rozwiązać tasiemkę. :wink:

To świetnie. Gratuluję przewodniczącemu tego wydziału KW, że pozwala wydawać akta KW wszystkim przeglądającym :evil: , choćby i w pięknie zawiązanej teczce :lol: . Zapewniam Cię, że nie w każdym sądzie tak się dzieje.

Oj Tomaszu coś czepliwy jesteś :oops:

Sorry, jeśli to robi takie wrażenie, nie chodzi o to kto ma rację. Zależy mi, żeby mniej zorientowani forumowicze wiedzieli co wynika z prawa, no i żeby sądy mniej więcej tego prawa przestrzegały. Moje doświadczenia (i jak widać nie tylko moje) są takie, że człowiek "z ulicy" nie może zajrzeć do akt, chyba że ma pełnomocnictwo. Notariusz to oczywiście inna sprawa.

Więc trzeba napisać czym są akta, że to rozszerzona dokumentacja Kw zawierająca dokumenty na podstawie, których dokonano wpisów.

Skoro tak dobrze się w tym orientujesz to czemu nie wyjaśniłeś wpisu w dziale II Kw tj. zrzeczenia się, żeby rafalb nie panikował

Nie czepiam się Ciebie chcę wyjaśnić forumowiczom żeby byli zorientowani.

Pozdrowienia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomaszu wiele razy, jak się chce to można...rozwiązać tasiemkę. :wink:

To świetnie. Gratuluję przewodniczącemu tego wydziału KW, że pozwala wydawać akta KW wszystkim przeglądającym :evil: , choćby i w pięknie zawiązanej teczce :lol: . Zapewniam Cię, że nie w każdym sądzie tak się dzieje.

Oj Tomaszu coś czepliwy jesteś :oops:

Sorry, jeśli to robi takie wrażenie, nie chodzi o to kto ma rację. Zależy mi, żeby mniej zorientowani forumowicze wiedzieli co wynika z prawa, no i żeby sądy mniej więcej tego prawa przestrzegały. Moje doświadczenia (i jak widać nie tylko moje) są takie, że człowiek "z ulicy" nie może zajrzeć do akt, chyba że ma pełnomocnictwo. Notariusz to oczywiście inna sprawa.

Więc trzeba napisać czym są akta, że to rozszerzona dokumentacja Kw zawierająca dokumenty na podstawie, których dokonano wpisów.

Skoro tak dobrze się w tym orientujesz to czemu nie wyjaśniłeś wpisu w dziale II Kw tj. zrzeczenia się, żeby rafalb nie panikował

Nie czepiam się Ciebie chcę wyjaśnić forumowiczom żeby byli zorientowani.

Pozdrowienia :wink:

 

nie rozumiem jak nie znając ani treści wpisu ani jego podstawy może wyjaśnić jego znaczenia :roll:

wybacz ale Tomek nie jest Duchem Świętym...

napisał, ze trzeba zajrzeć do akt

póki co ja nie wiem czy rafalb powinien czy nie powinien panikować, bo też nie jestem Duchem Świętym

a Ty, skad to wiesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomaszu wiele razy, jak się chce to można...rozwiązać tasiemkę. :wink:

To świetnie. Gratuluję przewodniczącemu tego wydziału KW, że pozwala wydawać akta KW wszystkim przeglądającym :evil: , choćby i w pięknie zawiązanej teczce :lol: . Zapewniam Cię, że nie w każdym sądzie tak się dzieje.

Oj Tomaszu coś czepliwy jesteś :oops:

Sorry, jeśli to robi takie wrażenie, nie chodzi o to kto ma rację. Zależy mi, żeby mniej zorientowani forumowicze wiedzieli co wynika z prawa, no i żeby sądy mniej więcej tego prawa przestrzegały. Moje doświadczenia (i jak widać nie tylko moje) są takie, że człowiek "z ulicy" nie może zajrzeć do akt, chyba że ma pełnomocnictwo. Notariusz to oczywiście inna sprawa.

Więc trzeba napisać czym są akta, że to rozszerzona dokumentacja Kw zawierająca dokumenty na podstawie, których dokonano wpisów.

Skoro tak dobrze się w tym orientujesz to czemu nie wyjaśniłeś wpisu w dziale II Kw tj. zrzeczenia się, żeby rafalb nie panikował

Nie czepiam się Ciebie chcę wyjaśnić forumowiczom żeby byli zorientowani.

Pozdrowienia :wink:

 

nie rozumiem jak nie znając ani treści wpisu ani jego podstawy może wyjaśnić jego znaczenia :roll:

wybacz ale Tomek nie jest Duchem Świętym...

napisał, ze trzeba zajrzeć do akt

póki co ja nie wiem czy rafalb powinien czy nie powinien panikować, bo też nie jestem Duchem Świętym

a Ty, skad to wiesz?

Nie wiem, po prostu przypuszczam (z doswiadczenia), Kw nie widziałem nie wspominając o aktach (do których nie mam dostępu) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ten wątek ma pomóc jego założycielowi, czy też ma służyć autokreacji?

Przypadki takiej dyskusji zniechęcają do pisania na forum czegokolwiek.

Zawsze znajdzie się ktoś, kto wie lepiej i samo przekonanie mu nie wystarcza, ale musi to dobitnie i wielokrotnie podkreślić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam do was pytanko jako bardziej wtajemniczonych.

Kupuję wkrótce działęczkę ... sprawdziłem plany zagospodarowania przestrzennego - są ok ...

w księgach wieczystych też jest niby ok. tzn. dział III (prawa, roszczenia i ograniczenia) oraz dział IV (hipoteka) brak wpisów ... ale w II dziale Własności (właściciel jest i sie zgadza) w podrubryce akt notarialny jest akt: "zrzeczenie się własności nieruchomości na XXX" - co to może oznaczać ?

CZY TE KWESTIE MOŻE MI WYTŁUMACZYĆ NOTARIUSZ u którego będe podpisywał umowę ?

Notariusz może zajrzeć...jeżeli panXXX to właściciel to podejrzewam, że jest to zrzeczenie się pozostałych spadkobierców na rzecz pana XXX ale niech notariusz sprawdzi.

Tomaszu wiele razy, jak się chce to można...rozwiązać tasiemkę. :wink:

 

... no właśnie gdyby pan xxx byłby właścicielem to nie widziałbym problemu, w poniedziałek ide do notariusza bede wiedział wiecej ...

dzieki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...