theodolit 26.03.2008 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Generalnie wyglada na to ze chyba cos z napowietrzaniem zbiornika przy wybieraniu szwankuje na tyle ze przy okazji wode z jakiegos syfonu wyciag a domu i zapachy spod pachy dostaja sie do domku... ale zeby tak wyssac z syfonu to chyba bardzo, bardzo niekorzystna sytuacja musiała by sachodzić, a moze poprostu szambo za blisko okien ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta17 26.03.2008 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Opróżnianie odbywa się przez złączkę strażacką. A smród nie dochodzi DO DOMU z zewnątrz tylko "daje" w środku!!! Może faktycznie jest takie "ssanie" gówienek że wysysa wode z kibelka a raczej z jego syfonu????!!!!!! Hmmmmm......?!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theodolit 26.03.2008 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Opróżnianie odbywa się przez złączkę strażacką. A smród nie dochodzi DO DOMU z zewnątrz tylko "daje" w środku!!! Może faktycznie jest takie "ssanie" gówienek że wysysa wode z kibelka a raczej z jego syfonu????!!!!!! Hmmmmm......?!!!! a macie min 5m od włazu/złaczki do najblizszego okna ? no i moze szambo od 'zawietrznej' a to pech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krisker 26.03.2008 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Opróżnianie odbywa się przez złączkę strażacką. A szambo ma właz? Jeśli tak, to sugeruję go otworzyć na próbę przy następnym opróżnianiu. Jeśli tym razem syfonów nie wyssie, to napowietrzanie zbiorników jest za słabe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta17 26.03.2008 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Właz jest - oprócz kominków oczywiście! Zastosuję się do porad z tym otwarciem włazu - zobaczę a raczej powącham!Dzięki za zainteresowanie problemem. Gdyby komuś coś jeszcze przyszło do głowy - będę dźwięczna! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dabell 26.03.2008 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Ja mam oczyszczalnię Aquamatica - działa, po otwarciu komory nic nie śmierdzi , a wodę po oczyszczeniu spuszczam do rowu melioracyjnego (mam pozwolenie wodno-prawne). W pozwoleniu na budowę miałam szambo,ale w warunkach zabudowy możliwość POŚ, przed uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie każda zmiana w stosunku do stanu na który wydane jest pozwolenie na budowę - wymagany jest projekt zamienny - który zrobiliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubek2002 26.03.2008 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Właz jest - oprócz kominków oczywiście! Zastosuję się do porad z tym otwarciem włazu - zobaczę a raczej powącham! Dzięki za zainteresowanie problemem. Gdyby komuś coś jeszcze przyszło do głowy - będę dźwięczna! Witam Tak mnie tutaj na forum napastowano że szambo to nie jest shit ale jest git . Mogą być dwie przyczyny takowego stanu 1) Podczas wyciągania szamba robi się podciśnienie które skutecznie zasysa wode stojącą w syfonach i robi z szamba tzw cofke, ale tu musi zaistnieć warunek, ano taki że nie ma odpowietrzenia pionowego kanalizacji 2)tak jak warunek pierwszy z tą różnicą iż instalacja kanalizacji jest nieszczelna na łączeniach rur które wychodzą w domu np rurka spustowa w umywalce Powiem tak u mnie zaistniał 2 przyczyna Pozdrawiam szczęśliwców korzystających z szamb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krisker 26.03.2008 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Jest jeszcze jedna, choć mało prawdopodobna przyczyna. Szambo mogło być zapełnione wraz z fragmentem przyłącza. Przy opróżnianiu duża ilość ścieków spłynęła nagle wysysając syfony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kosmo77 26.03.2008 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Dlaczego, ta przyczyna jest akurat bardzo prawdopodobna. Jeśli jest wysoki poziom ścieków w szambie to w rurze kanalizacyjnej też jest sporo wody która dosyć gwałtownie wypływa przy opróżnianiu szamba - no i wtedy bardzo sprawnie wyssie wodę z syfonów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theodolit 26.03.2008 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Dlaczego, ta przyczyna jest akurat bardzo prawdopodobna. Jeśli jest wysoki poziom ścieków w szambie to w rurze kanalizacyjnej też jest sporo wody która dosyć gwałtownie wypływa przy opróżnianiu szamba - no i wtedy bardzo sprawnie wyssie wodę z syfonów. a dlaczego w rurze dopływowej ma byc woda ? włącenie do szamba 'z gory' lub z boku w na samej górze zbiornika ? jak instalacja sie napełnai to jest sytuacja awaryjna .... i to bardzo zle jeszcze jak ktos wykonal instalacje z rur max 110 to mozna liczyc na korki papierowo/tłuszczowo/mydlane .... - przepychanie, odkopywanie WUKO etc - nie bedzie Pan zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
freetask 26.03.2008 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 Bardzo dziękuję za tak liczne wpowiedzi. POŚ nie może być,bo działka 860 m,dom parterowy, zaraz obok jeden sąsiad a z drugiej strony ogródki działkowe. Szambo,też siemartwię,bo b.wyskoki poziom wód gruntowych, np. przy kopaniu funfamentów,tak nam napływała woda,ze trzeba było co chwila wypompowywać. KOsztorysy wodociągu od granicy działki do studzienki w zależnosci od firmy wyszły od 12,5 tys. do 18 tys. Możesz napisać co ostatecznie zrobiłaś? A te koszty to z przepompownią czy bez? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kosmo77 27.03.2008 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Dlaczego, ta przyczyna jest akurat bardzo prawdopodobna. Jeśli jest wysoki poziom ścieków w szambie to w rurze kanalizacyjnej też jest sporo wody która dosyć gwałtownie wypływa przy opróżnianiu szamba - no i wtedy bardzo sprawnie wyssie wodę z syfonów. a dlaczego w rurze dopływowej ma byc woda ? włącenie do szamba 'z gory' lub z boku w na samej górze zbiornika ? jak instalacja sie napełnai to jest sytuacja awaryjna .... i to bardzo zle jeszcze jak ktos wykonal instalacje z rur max 110 to mozna liczyc na korki papierowo/tłuszczowo/mydlane .... - przepychanie, odkopywanie WUKO etc - nie bedzie Pan zadowolony Hm, u mnie tak się raz stało. Po prostu szambo jest dosyć daleko od domu i aby zachować spadek rura wchodzi nie od góry a z boku (na górze zbiornika, ale jeśli szambo się przepełni to poziom ścieków przykrywa wejście rury do zbiornika). Raz się zagapiłem z zamówieniem wywozu no i przy wybieraniu takiego przepełnionego szamba w domu po prostu wyciągnęło wodę z syfonu w prysznicu - było czuć szambiany zapach w łazience. To właśnie była ta sytuacja awaryjna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sailor_ro 27.03.2008 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Hey Zeby nie zaczynac nowego postu to podepne sie do tego.na planie zagospodarowania mam wyrysowane szambo w rogu działeczki.napisane jest tyle ze musi byc min. 2 metry od granic działek sasiednich(jedna z nich to droga gminna).Do budynku stamtad mam kawałek drogi,zamyslilem sobie wiec,aby je posadowic na podjezdzie do garazu,zachowujac odl. 2 metry od ulicy.Do najblizszego okna (okno od pom. gosp) bedzie 3-3.5 metra,do okien "mieszkalnych" bedzie z 5 metrów.Czy tak mozna usytuowac zbiornik??pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krisker 27.03.2008 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Hey Zeby nie zaczynac nowego postu to podepne sie do tego.na planie zagospodarowania mam wyrysowane szambo w rogu działeczki.napisane jest tyle ze musi byc min. 2 metry od granic działek sasiednich(jedna z nich to droga gminna).Do budynku stamtad mam kawałek drogi,zamyslilem sobie wiec,aby je posadowic na podjezdzie do garazu,zachowujac odl. 2 metry od ulicy.Do najblizszego okna (okno od pom. gosp) bedzie 3-3.5 metra,do okien "mieszkalnych" bedzie z 5 metrów.Czy tak mozna usytuowac zbiornik?? pozdrawiam Te 5m styknie, ale definicja pomieszczenia gospodarczego chyba też łapie się na "pobyt ludzi"... Wtedy też musi być 5m. Ale nie jestem tego pewien. Pamiętaj, że te odległości dotyczą wylotów i włazów zbiornika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta17 17.04.2008 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 Opróżnianie odbywa się przez złączkę strażacką. A szambo ma właz? Jeśli tak, to sugeruję go otworzyć na próbę przy następnym opróżnianiu. Jeśli tym razem syfonów nie wyssie, to napowietrzanie zbiorników jest za słabe. Dzięki forumowiczom za pomoc-wczoraj miałam kolejne opróżnianie szamba i nie śmierdziało! A pewnie dlatego że otworzyliśmy właz i nie tworzyło się podciśnienie które zasysało wszystko z domu POZDRAWOAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
derifter 18.04.2008 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 Szybkozłączka do szambiarki to wyprowadzona rura z szamba do granicy posesji i zakończona specjalnym przyłączem - takim jakie mają szambiarki przy rurach . Podczas przyjazdu szambowozu operator zapina się do tej złączki swoim wężem i z drogi nie wjeżdżając na posesję wypompowywuje jego zawartość . A mozna troche detali technicznych ? Jest jakas znormalizowana srednica tej zlaczki w wozach sanizacyjnych (czy jak sie tez one nazywaja ? Moze sie okazac ze jeszcze bede musial robic redukcję bo woz ma inna koncowke. Rozumiem ze rura wchodzi do szamba i jest tam na stałe, ale jak wchodzi ? Mam szambo z jednego kawalka, betonowe - czy musze sie wkuwac boczkiem, gdzies ponizej gornego przykrycia ? Moze górą ? Troche sie obawiam ze na wejsciu rury do zbiornika utraci sie szczelnosc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
derifter 19.04.2008 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2008 Rady potrzebuje od kogos co juz to przerabial.Szambo jest jedną betonową skrzynią. 9 m.szesc, ok 3 metry od drogi, pokrywa jest jakies pol metra ponizej poziomu gruntu.Jako ze juz w srodku jest "towar" choc raczej niewiele - musze na gwalt zrobic to wyjscie do płota, wczesniej sie nie dalo z paru powodow. Ale jednoczesnie wiadomo ze raczej nikt nie wejdzie do srodka zeby umocowac koncowke węża na dole.I teraz:Zalozmy ze przebiję się wężem do szamba z boku. Jesli dam duze nachylenie - wąż bedzie krotszy i pewnie da sie wyczuc kiedy oprze sie o dno ale dziure bede mial dosc blisko dna a to znaczy ze albo woda z zewnatrz albo towar z wewnatrz beda chcialy sie przedostac na druga strone. Jesli zrobie dziure blisko powierzchni - wąż - idąc niezbyt pochyło w dół bedzie długi i wcale nie ma gwarancji ze dotrze do dna. Wszelkie opinie mile widziane. Maile też, na czasie mi troche zalezy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 19.04.2008 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2008 Jest jakas znormalizowana srednica tej zlaczki w wozach sanizacyjnych (czy jak sie tez one nazywaja ? Moze sie okazac ze jeszcze bede musial robic redukcję bo woz ma inna koncowke. Wykonaj telefon do swojego szambonurka i zapytaj jakich końcówek używa. Rozumiem ze rura wchodzi do szamba i jest tam na stałe, ale jak wchodzi ? Jeśłi szambo już jest gotowe i używane to tylko górą. Mam szambo z jednego kawalka, betonowe - czy musze sie wkuwac boczkiem, gdzies ponizej gornego przykrycia ? Nyżmy wycięli dziurę dokładnie na rancie czyli między pokrywą a ścianą boczną. Poszukaj wątku w którym zamieszczałam zdjęcia. Troche sie obawiam ze na wejsciu rury do zbiornika utraci sie szczelnosc. No to trzeba potem dobrze zaklajstrować. Nam się udało ...jednoczesnie wiadomo ze raczej nikt nie wejdzie do srodka zeby umocowac koncowke węża na dole. A po co mocować na dole? My mamy elastyczne zbrojone węże i nie są mocowane wewnątrz zbiornika. Jesli zrobie dziure blisko powierzchni - wąż - idąc niezbyt pochyło w dół bedzie długi i wcale nie ma gwarancji ze dotrze do dna. Jak to nie ma? Trzeba kupić tyle, żeby doszło do dna. Trzeba również pamiętać, żeby końcówkę znajdującą się przy dnie zbiornika ściąć na ukoś aby zapobiec ewentualnemu przyssaniu się jej do dna w czasie wybierania zawartości szamba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 19.04.2008 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2008 Szambo mieć...generalnie nie najlepiej 15 zł/m3 to nie jest to o czym marzyłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
derifter 20.04.2008 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2008 Szambo mieć...generalnie nie najlepiej Myslisz ze ktos to wybiera z zamilowania do zapachow ? Jest jeszcze las niedaleko. Ciekawe na ile wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.