Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kominek-doprowadzenie powietrza-watpliwości


revo

Recommended Posts

Obecnie standardem doprowadzenia powietrza do kominka z zewnątrz, co ma zapobiegać pobieraniu tlenu z powietrza, którym oddychamy. Jest to logiczne, gdy powietrze doprowadzane jest bezpośrednio do komory spalania.

Oczywiście na etapie fundamentów wykonałem doprowadzenie zgodnie z zaleceniami.

Kupując wkład kominkowy okazało się, że modele mające możliwość podłączenia doprowadzenia powietrza są droższe i „z wyższej półki”.

Kupiłem typowy wkład a montażyści również zgodnie z opiniami prezentowanymi również na tym Forum umieścili koniec rury doprowadzającej powietrze pod wkładem kominkowym.

I obecnie mam wątpliwości.

Kominek to dwa obiegi powietrza. Jeden to od końca komin, palenisko i dopływ powietrza do ognia (u mnie jest to szczelina między szybą i ramką drzwi oraz otwory od spodu paleniska z wyjściem na froncie pod drzwiczkami). Drugi to przewody rozprowadzające ciepło, przestrzeń w kominku na zewnątrz wkładu kominkowego, gdzie powietrze się nagrzewa i doprowadzenie powietrza przez kratki na obudowie kominka. Oba te obiegi nie łączą się, ponieważ spaliny z kominka nie mogą dostawać się do przewodów z ciepłym powietrzem.

I teraz moje wątpliwości. Powietrze do spalania dostaje się do kominka w pełnym składzie,

w komorze spalania ogień pobiera tlen a powietrze z mniejszą zawartością tlenu dostaje się do komina i opuszcza dom. Nie ma więc możliwości obniżenia stężenia tlenu w domu.

Co najwyżej wytwarza się podciśnienie wewnątrz pomieszczania wymuszające dopływ powietrza z zewnątrz (przez drzwi wejściowe, wentylację?). Nieuzasadnione są wiec obawy wielu forumowiczów o mniejszej ilości tlenu w domu, gdy nie ma doprowadzenia powietrza do kominka..

Dalej w moim przypadku powietrze doprowadzone rurą z zewnątrz nie jest wykorzystywane do spalania, natomiast zasila obieg grzewczy, co budzi moje wątpliwości.

Jak to będzie w zimie, gdy bardzo zimne powietrze będzie kierowane na obudowę wkładu?

Taki system, to co najwyżej poprawa wentylacji pomieszczenia, a nie rozwiązanie problemu doprowadzenia powietrza do paleniska.

Można sobie wyobrazić sytuację, gdy niekorzystny kierunek i siłą wiatru spowoduje podciśnienie w okolicy poboru powietrza i ciepłe powietrze będzie wydostawać się na zewnątrz.

Jeśli w moim wywodzie są jakieś błędy, to proszę o korektę.

Revo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Revo, niezależnie od tego czy wkład kominkowy ma specjalny króciec do podłączenia z czerpnią powietrza, czy też pobiera je poprzez otwory w dolnej części paleniska, to osadzając wkład nad wylotem powietrza zapewniasz iż to ono będzie zasysane "w pierwszej kolejności", a nie tlen z pomieszczenia.

Masz rację iż główny efekt posiadania lub nie czerpni to odpowiedni brak lub nie efektu podciśnienia w domu. Lecz wystąpienie tego zjawiska to nie tylko kłopoty z wentylacją, lecz również podmuch powietrza z sadzą do pomieszczenia przy otwieraniu drzwi kominka itd.

Dziwne jest założenie iż powietrze z czerpni może służyć jako nośnik ciepła w ramach systemu dystrybucji gorącego powietrza. Nad wkładem winieneś mieć zainstalowany dystrubutor gorączego powietrza - jest to nakładka na wkład, wykonana z blachy i zaizolowana płatami wełny mineralnej która powoduje iż całe ciepło jest zbierane i przesyłane tam gdzie chcesz. Kratki w czopuchu służą niwelacji ciśnień, dostarczają powietrze do dystrubutora oraz oddają ciepło do pomieszczenia. W moim wypadku mam jeszcze czwartą kratkę, która jest symetrycznym uzupełnieniem pozostałych i służy połączenia pomieszczenia z kanałem wentylacyjnym i poza geograficznym umiejscowieniem w czopuchu nie ma większego związku z funkcjonowaniem kominka. Jeżeli Twój kominek jest zbudowany podobnie, to nie widzę możliwości aby powietrze z czerpni (czyli zimne, a nie to o pokojowej temp.) było bezpośrednio wykorzystywane w ramach systemu dystrybucji gorącego powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PrzemoBDG, wypada zgodziac sie z cześcia twojej odpowiedzi

dotyczacą dystrybucji ciepłego powietrza. Zapewne nie dość dokładnie

obserwowałem szczególy budowy rozprowadzenia ciepła nad wkładem kominkowym i rzeczywiście nie ma możliwosci aby powietrze z czerpni mogło służyć jako nośnik ciepła w ramach systemu dystrybucji gorącego powietrza.

Ale nadal nie rozumiem, dlaczego kominek ma pobierać powietrze

w pierwszej kolejności poprzez otwory w dolnej cześci paleniska z czerpni

a nie z pomieszczenia. Jeszcze raz u mnie dopływ powietrza do wkładu odbywa sie poprzez szczeliny miedzy szybą a ramą i w sposób regulowany poprzez dolną część paleniska, ale otwory wlotowe są na ścianie frontowej. Według mnie krótszą drogę ma powietrze z salonu.

No i jeszcze ten tlen z pomieszczenia. Chyba nie tlen a powietrze (tlen plus azot i reszta), bo po zubożeniu w tlen powietrze nie wraca do pomieszczenia, ale jest wyrzucane przez komin.

Revo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...