Krnabrni wykonawcy

[DaroMan..]

Juz widac, ze niektorym wykonawcom koniunktura uderzyla do glowy!

Dyktuja zaporowe ceny a ich stosunek do klienta jest nonszalancki!

Jak Pan od uslug wodociagowych z Gliwic !

Jak jeszcze mi zajdzie za skore to opisze sytuacje zeby ostrzec przed takimi pasozytujacymi robalami na zdrowym ciele narodu.

 

 

D.

[VPS]

Sprawa dotyczy przyłącza wody do budynku, czy wewnętrznej instalacji wody?

[DaroMan..]

wykonania wcinki i podlaczenia do budynku. instalacja wew. juz jest.

[Gość M@riusz_Radom]

zeby ostrzec przed takimi pasozytujacymi robalami na zdrowym ciele narodu.

D.

 

 

No no no to mi przypomina trochę czasy takich plakatów :

 

http://www.polskaprl.rejtravel.pl/pp/1.jpg

 

[DaroMan..]

a co najgorsze to nie mam teraz nikogo kto zrobilby mi wcinke i podlaczyl wode do budynku a tu zima idzie.. :

 

D

[DaroMan..]

a moze jest ktos z Gliwic lub okolic kto zrobilby mi ta robote?....z przeciskiem lub przewiertem pod aslfaltem...

 

 

 

D.

[pyrka]

Nie martw się , już nie długo będą stawiać warunki. Nasz kochany rząd wydał zezwolenie na pracę po nowym roku dla Rumunów i Bułgarów po wstąpieniu do Unii a mają też wydać zgodę dla Ukraińców. Będzie napływ obcej siły roboczej.

[mariobros35]

Nie martw się , już nie długo będą stawiać warunki. Nasz kochany rząd wydał zezwolenie na pracę po nowym roku dla Rumunów i Bułgarów po wstąpieniu do Unii a mają też wydać zgodę dla Ukraińców. Będzie napływ obcej siły roboczej.

Tak przyjdzie ci niedouczony bułgar czy rumun który nie ma pojęcia o zaawansowanym technicznie c.o i spartoli robotę bo u nich inny klimat i jest cieplej a potem i tak będziesz musiał się przeprosić z polskim fachowcem i zapłacisz podwujnie

[pyrka]

Nooo, 95% polskich "fachowców", z którymi miałam do czynienia było bardzo niedouczonych.

[dyfer]

Nooo, 95% polskich "fachowców", z którymi miałam do czynienia było bardzo niedouczonych.

 

Witam!

Moja opinia jest taka sama. Jak chodzi o Ukraińców, to wdrazają oni nowinki z poślizgiem wzgledem nas, ale stosunek do nich maja znacznie zdrowszy niż my.

Pozdrawiam

[jkrzyz]

Mam dramatyczne problemy ze znalezieniem ekipy. Zaczynam na wiosnę i już teraz widzę że jest dramat.

Poważnie myślę nad zatrudnieniem robotników ze wschodu, bo na polaków chyba nie ma co liczyć.

Nie dalej jak przedwczoraj jeden majster zadzawonił i powiedział, że co prawda umawialiśmy się, ale jemu ludzie właśne wyjechali do Londynu i teraz musi się wycofać, bo nie ma pracowników.

Załamka, inni nawet nie zaczynają rozmawiać, bo mają już poumawiane prace. Nawet do etapu rozmowy o pieniądzach jeszcze nie dotarłem.

Moja desperacja wynika z tąd, że mam umowę z bankiem i określony czas na skończenie budowy. Nie mogę czekać na wykonawców, a na dodatek mogę sie nigdy nie doczekać, bo wyjadą.

[msobanie]

Witam,

Tak sobie czytam te rozliczne watki o klopotach z ekipami, ze drogie itp. i mysle ze w tych czasach trzeba sie usmiechnac badz to do kanadyjczykow, badz gotowych, prefabrykowanych domow, gdzie producent zapewnia "zlozenie" takiego domku.

Powinno (moze?) wyjsc taniej i bez takich klopotow.

Oj, sie zaraz zacznie ...

Pozdrawiam

Mirek

[joanna_zaj]

jkrzyz

 

Ty zaczynasz na wiosne,a co ja mam powiedziec?

Moj fachowiec zrobil najbrudniejsza robote w domu,pozostaly mu tylko dwie lazienki i caly dol do ulozenia w terakocie i z dnia na dzien oznajmil,ze niestety,ale on musi zrezygnowac,bo ...ble,ble itd,tradycyjnie brak rak do pracy.I co ja mam teraz biedna zrobic?Palaca sie choinka miala byc juz w nowym domu a tu klapa totalna.

Lepsi fachowcy maja terminy dopiero na styczen,luty.Ceny z tygodnia na tydzien coraz wyzsze,a fachowosc niektorych fachoffffcow daleka jest od normy.

Osobiscie wspolczuje wszystkim rozpoczynajacym budowe.

 

Postawienie domu to pryszcz w porownaniu z jego wykonczeniem.Czy to skladak,czy tez kanadyjczyk,srodek i tak musi byc zrobiony i w tym jest najwiekszy problem z ekipami.

[jkrzyz]

Właśnie wykończenia boję sie najmniej, bo można przez chwilę żyć w prowizorce, a w ostateczności sporo mogę zrobić sam, przy pomocy rodziny.

Pewnie nie będzie idealnie, ale lepszy wróbel w garści itd.

Ważne żeby mieć dach nad głową.

Niestety ścian i dachu nie postawię.

Wygląda na to, że zaczynam budowę w fatalnym momencie.

Może pora zacząć bloga? Podobno ma działanie terapeutyczne...

[rimsky]

dowcip doskonaly rowniez z Gliwic

 

rozmawiam z brygada od bruków przez telefon

cena od 80 do 110 zł/m2

pojawia sie czlowiek na budowie, patrzy na dom i mowi 150 zl/m2 za bruk

cena kostki wybranej przeze mnie jest o dokladnie 8,46 zl wyzsza za m2 od najtanszej, wiec raczej powinno byc 88,46/m2

schodzimy do 100 zl/m2 (negocjuje to kilka razy z "szefem") i mowi, ze nizej moze zejsc z cena tylko "szef"

kilka dni pozniej pojawia sie "szef" (ale wielokrotnie przez telefon mowi, ze nie widzi sensu przyjezdzac, bo albo sie decyduje albo nie)

przyjezdza na budowe i mowi 110/m2

na moja sugestie, ze przyjechal podobno porozmawiac zeby bylo taniej niz 100/m2 mowi, ze on taka kostke kladzie za 110 i koniec

przed rozmowa na temat ceny wielokrotnie zaznacza, ze nie przyjmuje zadnych uwag co do wykonania chodnikow, chodzilo o to, ze powiedzialam ze nie zycze sobie kostki na żużlu, chce na klińcu, dolomicie etc

 

ku przestrodze firma nazywa sie Domino

oczywiscie nie skorzystalam z oferty, przedstawiam tylko jak ta firma umawia sie z klientem - według mnie - szczyt chamstwa i ciesz sie, ze mialam mozliwosc wyboru innej

[DaroMan..]

mialem podobnie w przylaczem wody.....Pan z siedziba na rybnickiej policzyl mnie tysiac zlotych drozej od innego rownie dobrego wykonawcy i dodatkowo termin na przyszly rok ( a ja wode juz mam )....wydawalo mu sie , ze ma monopol na te uslugi???

 

nie daj sie okrasc......moge polecic swojego wykonawce....Gliwice.

 

 

D