Benicio 14.10.2004 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2004 kuchnia bardzo ładna. Dzięki. Badulski przespał drugą całą noc z rzędu - bardzo miło z jego strony ... Pozdrowienia B. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Osówka 01.11.2004 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2004 Cześć w klubie ! Już mogę zaglądać na forum. Może mnie ktoś jeszcze pamięta? Ostatnio zupełnie nieoczekiwanie poznałam "starą znajomą" Opal na wspólnym hovawarcim spacerze. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, sama nie wiem gdzie najpierw zajrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 02.11.2004 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 Cześć w klubie ! Już mogę zaglądać na forum. Może mnie ktoś jeszcze pamięta? Ostatnio zupełnie nieoczekiwanie poznałam "starą znajomą" Opal na wspólnym hovawarcim spacerze. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, sama nie wiem gdzie najpierw zajrzeć Cześć Osówka. No jak to gdzie najpierw zajrzeć? Tu: Hovawart: kto ma pieska tej rasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka 02.11.2004 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 Cześć w klubie ! Już mogę zaglądać na forum. Może mnie ktoś jeszcze pamięta? Ostatnio zupełnie nieoczekiwanie poznałam "starą znajomą" Opal na wspólnym hovawarcim spacerze. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, sama nie wiem gdzie najpierw zajrzeć I tu: http://www.murator.pl/forum/viewtopic.php?t=19329&start=1380&sid=3eac3cf75e1276b22f0565b71217f2d5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.11.2004 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 Świat jest mały! Okazało się,że widziałyśmy się z Osówką na wystawie i nie wiedziałyśmy,że my to my.Poza tym,że kojarzyłam ją ze szkoły i osiedla. Podobną zagwozdkę miała Monika R. ,która u bramy cmentarza spotkała swoich przyjaciół-czyli mojego brata z żoną.... w moim towarzystwie. (w piątek widziałyśmy się na hovospacerze nic nie przeczuwając) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.11.2004 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=4875&postdays=0&postorder=asc&start=120 Tu się zaczęło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Benicio 10.11.2004 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Hej Pare fotograficznych newsów. Oto 20 kg berneńczyka. http://foto.onet.pl/upload/30/27/_364036_n.jpg Czy te oczy mogą kłamać? http://foto.onet.pl/upload/22/64/_364035_n.jpg W tle Pan Buddy'ego. http://foto.onet.pl/upload/30/6/_364034_n.jpg Pozdrowienia B. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 10.11.2004 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Benicio - pierwszy raz widzę brna z zielonymi oczami Ładny pies z niego wyrośnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Benicio 10.11.2004 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Buddy nosi soczewki . Mówi, że suczki, znaczy psiunie na to lecą . Wczoraj mi podpadł. Zlał się ... na leżąco . Szok. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 10.11.2004 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 A w jakiej sytuacji się tak zsikał?Może się przestraszył? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Benicio 10.11.2004 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Sytuacja była taka: Żona, ja, Buddy w salonie. Żona na sofce ogląda TV, ja na fotelu "oglądam" TV (te "", bo więcej podsypiałem ). Pies pod stolikiem podsypia również. I nagle budzi mnie głos Żony: "Buddy, a Ty co?" i widze faceta jak zmyka ... dalej popuszczając mocza . Może mu się coś przyśniło. Pęcherz jest ok - wytrzymuje całe noce - około 7h, w czasie dnia nawet do 6h (sprawdzone), 9h (nasza nieobecność z powodu pracy) - jeszcze nie. Pozdrowienia B. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 10.11.2004 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Może faktycznie coś mu się przyśniło a może warto sprawdzić u weta czy nie ma stanu zapalnego prącia. U psów bardzo często to się zdarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 10.11.2004 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 A to zdjątka Herutka w kąpieli: http://foto.onet.pl/upload/15/75/_364074_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/11/82/_364078_n.jpg Uciekł nam z domu, gdziesik znalazł rybę, w której się wytarzał i wrócił cuchnący, cały w rybich łuskach ale za to z ogoromnie zadowoloną paszczą. Chcąc nie chcąc musieliśmy go wykąpać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joanka77 10.11.2004 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Naszemu psu zdarzyło sie zesikać w domu ostatni raz jak miał pól roku. I wyglądał na bardziej zdziwnionego tym faktem niż my Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 10.11.2004 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Maluszek, jak można tak męczyć psa? Cuuudny jest Heruś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Benicio 12.11.2004 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2004 Uciekł nam z domu, gdziesik znalazł rybę, w której się wytarzał i wrócił cuchnący, cały w rybich łuskach ale za to z ogoromnie zadowoloną paszczą. Chcąc nie chcąc musieliśmy go wykąpać. Bo to jest najfajniejsze. Uciec, znaleźć coś fajnego i sie w tym wytarzać . A'propo. czy Herutek ma opory przed kapielą czy lubi to? Pozdrowienia B. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 15.11.2004 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2004 Jagna - oj można Benicio - Herutek kąpać się nie lubi. Na hasło kąpiel ucieka jak oparzony ale jak nie musi się kąpać to do łazienki wchodzi bez problemów. W wannie stoi sobie ciuchutko i czeka aż w końcu skończymy. Raz mu się zdarzyło wyskoczyć z wanny. Uwielbia za to suszenie - chyba dlatego, że wszyscy się nim zajmują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Benicio 24.01.2005 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2005 Hej hej Wyłowiłem ten wątek z drugiej strony . Buddy rozwija się bardzo dobrze. Apetyt ma nieziemski i na dzień dzisiejszy (jutro kończy 7 m-cy) waży 35 kg. A'propo, kiedy Berneńczyki osiągają fizyczna dojrzałość? Mam też inne pytanko. Buddy szybko się męczy. Właściwie chwila zabawy lub biegania i jęzor mu wisi do ziemii i potrzebuje dłuższej chwili (naprawde długiej), żeby wrócić do normalnego oddechu. Wiem, że to nie jest rasa wyścigowa i lubiąca nie wiadomo jaki ruch, ale czy to jest normalne? Słyszałem opinie, że tak, ale wole jeszcze tu podpytać. Pozdrowienia B. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 25.01.2005 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Benicio - chyba wszystkie breny tak mają. Herutek też szybko się męczy zwłaszcza w lecie. A gdzie nowe zdjątka Buddiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Benicio 25.01.2005 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Berny to flaki , ale za jakims pędziwiatrem to ja bym nie nadążył ze spacerami i wybiegami. A oto nasz wieprzek - wyjątkowo w pościeli (ale dla gości przeznaczonej ). Na nasze łóżko nie wchodzi. http://foto.onet.pl/upload/37/81/_410948_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/8/36/_410950_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/31/1/_410949_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/42/61/_410946_n.jpg Pozdrowienia B. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.