Komentarze do dziennika Anisi - Pod górkę

[Agduś]

Bez wątpienia wybieranie różnych rzeczy do wykończenia domku byłoby najprzyjemniejszą rzeczą na świecie, gdyby nie trzeba było patrzyć na metki i gdyby miało się nieograniczoną ilość czasu na szperanie po sklepach i sklepikach.

Wyobrażasz to sobie: chodzisz po sklepach (nie żadne tam markety budowlane, tylko salony z wnętrzami) i wyierasz to, co Ci się naprawdę podoba, nie patrząc na ceny... Czas Cię nie goni, więc możesz wszystko dopasować, przemyśleć spokojnie.

Tymczasem najczęściej rzeczywistość skrzeczy i trzeba skomponować piękne wnętrza z tego, co możemy kupić. To dopiero sztuka!

Pocieszam się jednym - widziałam wiele fatalnych wnętrz, których własciciele kupowali to, co najdroższe a niekoniecznie najładniejsze.

[Anisia3]

To prawda, że niekoniecznie najdroższe = najładniejsze. Ale niestety rzeczy o przyzwoitej jakości (nie mówię super) kosztują. A biednego nie stać na kupowanie tanich rzeczy, bo kto tanio kupuje, dwa razy kupuje. Stara prawda, ale sprawdza sie chyba w 100 proc.

[Agduś]

Fakt. Dlatego trzeba się wykazać zdolnościmi tropiciela. Jak tu znaleźć coś dobrej jakośc, ładnego i w przystępnej cenie? To wymaga niestety czasu albo szczęścia. Z braku czasu pozostaje liczyć na szczęście!

Niektóre tematy po prostu na razie odpuszczam. Choć chciałabym już wszystko mieć urządzone, wolę poczekać, niż kupić byle co i potem żałować.

Najtrudniej mi mijać stoiska i sklepy z roślinami. Już bym tak chciała coś sadzić! Jednak wolę poczekać, niż nakupić teraz roślinek, z którymi nie będę potem miała co zrobić. Na razie moja wizja ogrodu jest mglista. No i ilość odmian drzew i krzewów owocowych mnie poraża - kiedy ja się tego nauczę???

[Anisia3]

Mój ogród na razie jest budowlanym pobojowiskiem, co widac na którymś zdjęciu, a wiesz co zrobiłam dwa dni temu? Wsadziłam pod płotem kilka ziarenek groszku cukrowego. Nie mogłam wytrzyumać, żeby czegoś nie zrobić, a mąż tylko pukał się w czoło. On nawet pryskanie drzewek owocowych chciał oidłożyc na przyszły rok, jak sie uprzątnie po budowie. a ja mam zamiar to zrobic już w przyszłym tygodniu

A ty, tak myślę, żę powinnaś zasadzić na początek jakąś pyszną czereśnię dla dzieciaków, wiśnię, nawet karłowatą i pomału wszystkiego się nauczysz. Ja też. Mam nadzieję.

[jabko]

Witaj Anisiu

Fotkę "parapetu" mozesz wkleić do gęb. Widać cie w szybie

[Anisia3]

Rzeczywiście, świetnie nadaje się do gęb.

Dzisiaj odkryłam, że można zrobic fotkę okna bez odbijania się w szybie. Ale niech już zostanie.

[celebre24]

Anisia piękny dach... jaka to dachówka jeśli można spytać

[celebre24]

znaczy to że Braas to już sobie wyczytałam chodzi mi o typ: celtycka czy podwójne s ???

[Anisia3]

Dziękuję. W imieniu swoim i dachu Dachówka celtycka lumino. Zastanawiałam się jeszcze nad rzymską, ale trzeba było długo na nią czekać. I tak wybór był trochę poza nami, ale za to zaoszczędziliśmy parę groszy.

[mikita]

Asiu, przeczytał Twój dziennik i gratuluję wytrwałości.

Chyba każdy z budową przechodzi to samo.

Ja pamiętam jak mi dekarz dzwoni mi do pracy o 11 w południe, że mu się gwoździe skończyły i musi mieć je ZARAZ

 

A na marginesie, bardzo podoba mi się Wasz projekt domu, wydaje się bardzo funkcjonalny.

 

Bardzo dużo już za Wami, będę zaglądać jak tam idą prace, trzymam kciuki aby do wrześnie udało się Wam wprowadzić.

 

P.S. Nie łudź się co do "wyborów", im dalej w wykończeniówkę tym ich więcej

[Anisia3]

Dziękuję.

Niestety, na temat wyborów coś wiem. I zupełnie nie wiem dlaczego zawsze bardziej podoba mi się to droższe.

A w ogóle to ja jakaś dziwna jestem. Dom kompletnie niewykończony, jutro wchodzi elektryk i karton-gipsiarze, a ja szukam tapet albo wzorów do pokoju dzieci. [/url]

[Agduś]

Nie jesteś dziwna - jesteś zupełnie normalna. Ja myślałam o tym jeszcze na etapie fundamentów

[Agduś]

Zdublowało się Wszystko mi się dzisiaj dubluje

Muszę zaraz sprawdzić portfel - może tam też się zdublowało?

[kropkq]

Malutki baranek ma złote różki,

Pilnuje pisanek na trawie z rzeżuszki.

Gdy nikt nie widzi, chorągiewką buja

I beczy cichutko: Wesołego Alleluja!

http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka1390.jpg

[Gość]

Anisiu, życzę całej Twej Rodzince wesołych, zdrowych świąt oraz jak najszybszego doczekania się swojego domku .

[Agduś]

Z braku czasu przesyłam życzenia świąteczne bez obrazka:

wesołych

spokojnych

niebudowlanych

Świąt

mokrego w sam raz dyngusa

i radosnego powrotu na budowę po Świętach!

[Anisia3]

Bardzo dziękuję za wszystkie zyczenia. Troszkę odpoczynku światecznego na pewno się przyda.

[Jasia]

heloł!

 

poczytuję sobie Twój dziennik i dziś już MUSZĘ skomentować :

 

łomatkoicórko! aleś im wygarnęła!!! janiemogę! (z naciskiem na ę)

 

R E W E L A C J A !

 

poważnie, uważam, że tak należy, oczywiście w przypadkach kiedy jest to w 100% ( ) uzasadnione...

 

pozdrawiam bardzo i nie trać zapału!

 

PS. i powodzenia w powypadkowych sprawach

[sylvia1]

Anisia pod górkę? ależ kobieto Tobie to idzie piorunem ta budowa.

a tą złotą myśl

100 proc. wynagrodzenia należy się za 100 proc. wykonanej roboty, 100 proc. jakości i w 100 proc. dotrzymanym terminie.

 

to chyba wydrukuje i przykleję do swoich drzwi też...

[Anisia3]

Witajcie: Jasia i sylwia1

Złota myśl jest fajna. Właśnie czeka mnie dzisiaj poważna rozmowa z hydraulikiem. Będę musiała palcem mu pokazać kartkę, bo chyba jej "nie zauważył". I oczywiście ciągle wynajduje jakieś dodatkowe rzeczy, za które powinnam mu zapłacić, chociaż na początku uzgodniliśmy cenę i zapowiedziałam - żeby mi nie było żadnych gadek: proszę pani jeszcze to, a tamtego to nie przewidziałem. Już raz usiłował mnie naciągnąć na dodatkową kasę za zainstalownaie szafek do rozdzielaczy, a dzisiaj wymyślił wstawienie za 500 zł rury do komina, którą uwaga! chce wstawić aluminiową - do pieca gazowego.