anula302 03.08.2012 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2012 A w jakim rejonie masz usytułowaną działkę ? Tzn czy przu oświetlonej ulicy, jak duża jest działka?. Nie jestem znawcą w tym temacie ale np. w moim przypadku mieszkamy przy oświetlonej latarniami ulicy tak że nawet wykonanego oświetlenia w podbitce nie mamy kiedy włączać. Wykonanie oświetlenia w ogrodzie w naszym przypadku ( dość mała działka usytowana dłuższym bokiem wzdłuż ulicy) mijało się z celem. W przyszłości jak już uporządkuję teren po budowie z pozostałości drewna które staramy się spalać zimą w kominku, palnuję jakieś punktowe światełka solarne, ale raczej jako część aranżacji roślinnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mWilQ 04.08.2012 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2012 U mnie troszkę inaczej niż u anuli302, ponieważ nie mam oświetlenia z drogi. Zdecydowałem się na oświetlenie elewacyjne - 2 punkty na włącznikach z frontu, jeden z boku i trzy z tyłu. Dodatkowo od frontu nad garażem naświetlenie z czujnikiem ruchowo zmierzchowych i dokładnie takie samo rozwiązanie nad wejściem do domku. W samym ogrodzie ostatnio skończyłem instalacje elektryczną. Zrobiłem sobie cztery strefy oświetleniowe (jedna od frontu, żeby doświetlała trasę od furtki do domu, druga wzdłuż całej działki, jest to droga do drugiego garażu, trzecia to przejście od frontu do tarasu i wokół tarasu, a czwarta do rabaty i warzywniak w ogrodzie. Do oświetlenia elewacyjnego jak i ogrodowego mam jednego pilota. Koszt instalacji, łącznie z puszkami i kablami do sterowania i zasilania w pergoli i garażu to kwota w okolicach 3 tysięcy. Do tego mogę podłączyć dowolne lampy. Robocizna własna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ashca 23.08.2012 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 Moja działka też jest dłuższym bokiem położona wzdłuż oświetlonej ulicy, także wejście do domu mam oświetlone. Mam jeszcze kinkiet nad drzwiami, ale pewnie z lampek wzdłuż ścieżki do domu zrezygnuje. Zastanawiam się teraz nad lampkami podświetlającymi rośliny i lampkami od strony tarasu czyli z tyłu domu. Często używacie oświetlenia tylko do potrzeb estetycznych a nie praktycznych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mWilQ 23.08.2012 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 Moja działka też jest dłuższym bokiem położona wzdłuż oświetlonej ulicy, także wejście do domu mam oświetlone. Mam jeszcze kinkiet nad drzwiami, ale pewnie z lampek wzdłuż ścieżki do domu zrezygnuje. Zastanawiam się teraz nad lampkami podświetlającymi rośliny i lampkami od strony tarasu czyli z tyłu domu. Często używacie oświetlenia tylko do potrzeb estetycznych a nie praktycznych? Wydaje mi się, że kwestie estetyczne po części pokrywają się z praktycznymi. Po opuszczeniu miasta dowiedziałem się co to jest ciemność wokół domu. Ręki na wyciągnięcie nie widać. Jeśli będą ozdobne punkty, to łuna światła powinna chociaż troszkę ułatwić poruszanie się po terenie. Takie przynajmniej moje zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zachari 28.03.2013 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2013 Moim zadaniem jak oświetlać to subtelnie. Nie robić z ogrodu lotniska. Można wyeksponować kilka interesujących roślin przez iluminację, np. doświetlając od spodu. Montujesz czujnik zmierzchu, żarówki energooszczędne (5w), ogród możesz podzielić na sekcje na "esach". Światła z których będziemy korzystać ciągle i tek które mogą pracować okazjonalnie na innym "esie".Kabel typy YKY 3 x 1.5mm zakopany na min. 0.5m.W moim przekonaniu w zupełności wystarczy. Jest miło, ładnie i praktycznie. Wkwestia fasonu lamp wg uznania i dominującego stylu na ogrodzie i w domu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 29.03.2013 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2013 faktycznie, najgorzej jest dać za dużo świateł . I bardzo nie lubię świateł które rażą w oczy- a bardzo dużo razi. Wtedy nie widać ogrodu, tylko bijące po oczach światło. Podświetlenie roślin, czy elementów takich jak mur od dołu może być bardzo ładne, choć jak się przesadzi, to wychodzi bardzo teatralne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 02.04.2013 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2013 Mam mały ogród, w którym zastosowałam delikatne podświetlenie drzew od dołu, brzoza płacząca, klon, wierzba mandżurska,oraz niewielki strumyk wpadający do oczka wodnego, z całą przybrzeżną roślinnością.Podświetlona część ogrodu widoczna jest z tarasu.Źródło światła niewidoczne, więc nie razi, natomiast podkreśla tajemniczość ogrodu po zmierzchu.W letnie, ciepłe wieczory...takie podświetlenie ogrodu warte włożonej pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.