Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Błagam o radę. Jak załatwić prąd, gdzie iść ze skargą na STOEN. :evil: Wyznaczył WZ takie, że gmina nie wydała pozwolenia na budowę. :evil: :cry: Zgodnie z umową prąd miał być w czerwcu 2007, ale teraz to już nie wiem, kiedy będzie. Dom już prawie gotowy, a ja nie mam prądu i nie wiem, kiedy go będę miała. :cry: Żeby było śmieszniej, nie buduję na pustyni, ale w Warszawie. Sąsiedzi mają prąd, a u mnie nie można go podłączyć. Ręce opadają. :cry: :evil:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64709-katastrofa-z-pr%C4%85dem-pomocy/
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem :-?. STOEN wydał WZ? Gmina nie pozwoliła budować? Dom już prawie stoi?

No być może w nerwach coś pokręciłam. :oops: Oczywiście Stoen wydał warunki przyłączenia prądu, czy jak to tam się fachowo nazywa. :oops:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64709-katastrofa-z-pr%C4%85dem-pomocy/#findComment-1423162
Udostępnij na innych stronach

Idź do projektanta który robi dla Stoenu.

On ma znajomości to załatwi zmianę warunków i jak będzie Ci robił projekt prywatnie to zadba o to żeby było dobrze. Uzgodni z gminą, wodociagami i wszystkimi innymi

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64709-katastrofa-z-pr%C4%85dem-pomocy/#findComment-1423192
Udostępnij na innych stronach

No ale nadal nie rozumiem jakim cudem dom "już prawie gotowy", skoro gmina nie zezwoliła na budowę (rozumiem, że domu)... No chyba, że nie domu, tylko przyłącza. Ale u mnie stoen w ogóle nie pytał o pozwolenie w gminie - fakt, że jeszcze mnie nie przyłączył, ale w zasadzie cała papierologia jest już skończona.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64709-katastrofa-z-pr%C4%85dem-pomocy/#findComment-1423194
Udostępnij na innych stronach

No ale nadal nie rozumiem jakim cudem dom "już prawie gotowy", skoro gmina nie zezwoliła na budowę (rozumiem, że domu)... No chyba, że nie domu, tylko przyłącza. Ale u mnie stoen w ogóle nie pytał o pozwolenie w gminie - fakt, że jeszcze mnie nie przyłączył, ale w zasadzie cała papierologia jest już skończona.

Oczywiście, że przyłącza. Jeśli chodzi o papierologię "prądową", to mam już podpisaną umowę i nawet zapłaciłam pierwszą ratę (zgodnie z umową). Myślałam, że tym samym problem mam z głowy. Okazuje się, że nie :evil: :cry:

Jabko, to właśnie projektant ze STOENU zakomunikował mi tę wiadomość. :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64709-katastrofa-z-pr%C4%85dem-pomocy/#findComment-1423205
Udostępnij na innych stronach

Ja od roku mieszkam na prowizorce, bo na przyłącze docelowe trzeba czekać dwa lata 17 km od centrum stolicy europejskiego państwa.

Myślę, że to jest tak:

Energetyka zrobiła projekt ale nie zdołała go uzgodnić (jakie powody to oczywiście nie wiem). Mój projekt też jest na etapie uzgodnień, choć skrzynka jest już w ogrodzeniu a słupy już stoją.

Brak uzodnienia- podam przykład: jest wykonany projekt oświetlenia i miejsca postawienia słupów a projektant z energetyki stawia swoje słupy w innych miejscach.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64709-katastrofa-z-pr%C4%85dem-pomocy/#findComment-1423218
Udostępnij na innych stronach

marek, nie brzmi to pocieszająco :-? Czy "na prowizorce" oznacza na prądzie budowlanym? I jak długo można na nim mieszkać. Ja mam go do czerwca 2007, a co ewentualnie potem?

Umowa na prąd budowlany jest na czs nieograniczony i nikt tego prądu nie wyłączy - tak mi mówili w energetyce w Wołominie (mieszkam w Markach). Szczególnie, że ten prąd a w zasadzie koszty przesyłu, jest droższy. Ale jest jeszcze śmieszniej: jestem zameldowany w nieodebranym domu (z powodu braku docelowego przyłącza energetycznego). Dom jest zgłoszony do odbioru. Papiery leżą w nadzorze i czekają na dosłanie jednego kwitka. Podobno są osoby, które kilka lat mieszkają na prowizorce budowlanej. Ja też trochę się martwiłem, że będę mieszkał na prowizorce ale do wszystkkiego można się przyzwyczaić.

Życzę powodzenia w walce z energetyką, w walce którą z góry można uznać za przegraną. Ważne aby samemu nie stracić zdrowia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64709-katastrofa-z-pr%C4%85dem-pomocy/#findComment-1423261
Udostępnij na innych stronach

marek, jak widać papierologia i monopoliści górą. :evil: co do przegranej, to wiem, że były osoby na forum, które wygrały, tylko nie mogę teraz odnaleźć ich postów. Może się odezwą. :roll:

Teoretycznie to ja też wygrałem, bo będę miał przyłącze pół roku wcześniej, chyba zamęczyłem ich pismami ale gdyby nie chcieli tego zrobic wcześniej to prawo jest po ich stronie. Prawo jest zawsze po stronie silniejszego bo on sam je praktycznie tworzy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64709-katastrofa-z-pr%C4%85dem-pomocy/#findComment-1423320
Udostępnij na innych stronach

Ale napisz dokładniej co takiego spowodowało, że nie nie ma uzgodnienia. Ja mam np. inny problem: papierologia już gotowa, ale STOENowi skończył się budżet na ten rok, więc przyłączenie mnie do sieci przesuneli na wiosnę 2007. Może u Ciebie jest podobna sprawa - nie chcą się tym zajmować już w tym roku więc wymyślają różne wymówki...

 

Ponadto, o ile pamiętam, to na umowie jest określony termin przyłączenia. Jak zostanie przekroczony, to może będzie można coś zadziałać, np. u regulatora (choć wątpie w skuteczność).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64709-katastrofa-z-pr%C4%85dem-pomocy/#findComment-1423389
Udostępnij na innych stronach

Ale napisz dokładniej co takiego spowodowało, że nie nie ma uzgodnienia. Ja mam np. inny problem: papierologia już gotowa, ale STOENowi skończył się budżet na ten rok, więc przyłączenie mnie do sieci przesuneli na wiosnę 2007. Może u Ciebie jest podobna sprawa - nie chcą się tym zajmować już w tym roku więc wymyślają różne wymówki...

 

Ponadto, o ile pamiętam, to na umowie jest określony termin przyłączenia. Jak zostanie przekroczony, to może będzie można coś zadziałać, np. u regulatora (choć wątpie w skuteczność).

Delegatura Biura Gosp. Nieruchomościami itd.itp. informuje, że cytuję: "powyższy grunt nie może zostać udostępniony z uwagi na nie uregulowany stan orawny na rzecz m. st. Warszawy" Czyli krótko mówiąc, są to tereny prywatne. :(

Wg umowy prąd mam mieć do czerwca, ale coś czarno to widzę. Ponadto dom będzie wcześniej i mogłabym w nim zamieszkać, ale bez prądu się nie da. :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64709-katastrofa-z-pr%C4%85dem-pomocy/#findComment-1423415
Udostępnij na innych stronach

No bo pewnie, na trasie przewidywanego przyłącza jest grunt prywatny, na którym siedzi Kargul i nie ma ochoty na wyrazenie zgody, aby linia (słup, kabel) przechodziły przez jego grunty. I ma do tego pełne prawo!

Patrz posty (postawili mi słup na działce lub jak zlikwidowac słup, itp.)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64709-katastrofa-z-pr%C4%85dem-pomocy/#findComment-1423423
Udostępnij na innych stronach

Delegatura Biura Gosp. Nieruchomościami itd.itp. informuje, że cytuję: "powyższy grunt nie może zostać udostępniony z uwagi na nie uregulowany stan orawny na rzecz m. st. Warszawy" Czyli krótko mówiąc, są to tereny prywatne. :(

Wg umowy prąd mam mieć do czerwca, ale coś czarno to widzę. Ponadto dom będzie wcześniej i mogłabym w nim zamieszkać, ale bez prądu się nie da. :(

 

Jest to strasznie irytujące. U mnie do zamieszkania też niewiele brakuje... poza prądem i gazem. I ani jednego ani drugiego do wiosny się nie doczekam.

 

A co do treści - o jakim gruncie oni piszą? Pewnie rozwiązaniem byłoby puszczenie kabla inną drogą - tak, żeby omijała te "nieuregulowane" grunty. Ale jeśli tak, to na 200% w tym roku prądu nie będziesz już miała.

 

Generalnie ja bym tutaj STOENu nie obwiniał - nie mogą prowadzić prac na żadnym terenie bez zgody właściciela tego terenu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64709-katastrofa-z-pr%C4%85dem-pomocy/#findComment-1423429
Udostępnij na innych stronach

Delegatura Biura Gosp. Nieruchomościami itd.itp. informuje, że cytuję: "powyższy grunt nie może zostać udostępniony z uwagi na nie uregulowany stan orawny na rzecz m. st. Warszawy" Czyli krótko mówiąc, są to tereny prywatne. :(

Wg umowy prąd mam mieć do czerwca, ale coś czarno to widzę. Ponadto dom będzie wcześniej i mogłabym w nim zamieszkać, ale bez prądu się nie da. :(

 

Jest to strasznie irytujące. U mnie do zamieszkania też niewiele brakuje... poza prądem i gazem. I ani jednego ani drugiego do wiosny się nie doczekam.

 

A co do treści - o jakim gruncie oni piszą? Pewnie rozwiązaniem byłoby puszczenie kabla inną drogą - tak, żeby omijała te "nieuregulowane" grunty. Ale jeśli tak, to na 200% w tym roku prądu nie będziesz już miała.

 

Generalnie ja bym tutaj STOENu nie obwiniał - nie mogą prowadzić prac na żadnym terenie bez zgody właściciela tego terenu.

To u mnie przynajmniej gaz chyba będzie. Wiem, że STOEN nie może wejść bez pozwolenia na cudzy grunt, ale w takim razie, błąd popełniono już na etapie projektu. Co ciekawsze na granicy mojej działki sąsiad ma prąd z przyłączami na trzy działki, ale wg Stoenu nie mogę się tam podłączyć, bo linia nie wytrzyma. :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64709-katastrofa-z-pr%C4%85dem-pomocy/#findComment-1423440
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...