Patos 30.10.2006 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 Rano w TV TVN słyszę o kontrowersyjnej propozycji p. Giertycha, tylko jaka to kontrowersja, jak według tvn ponad 70% obywateli opowiada się za wprowadzeniem tego typu szkół? Może nie na temat ale za chwilę słyszę z ust Tuska, że Kaczyńscy wzięli władzę Jak by wygrał Tusk to powiedziałby, że to obywatele mu ją powierzyli, tą władzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 30.10.2006 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 podział na gimnazja żeńskie i męskie? Czyli co? Najpierw podstawówka koedukacyjna, potem gimnazja oddzielne, a nastepnie licea znowu razem Co za bzdura. Ciekawe skąd wezmą w gminach kolejne budynki na gimnazja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 30.10.2006 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 cóż temat w sam raz wypłynął na okres przedwyborczy więc pewnie będzie cała lawina super-uzdrowieńczych pomysłów ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 30.10.2006 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 Tiaa, chemioterapia albo naświetlania głowy na okoliczność wrzoda na d..e. Bravooooo! 3/4 głosują ZA. Coś z tym wrzodem trzeba panie tego zrobić! Tak siedzieć dłużej się nie da! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blablaluga 30.10.2006 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 najlepiej jak chcieli nauczyciele, dyrektor z tej szkoły nic nie robić, zostawić wszystko po staremu.....bo mundurki to faszyzm, a zmiany to głupota...... do następnej tragedii..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 30.10.2006 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 Pojawiło się w dziale Dowcipy, ale niestety pasuje tutaj nie tam... Moze to bedzie troche przy dlugie,ale warto dotrwac do konca. "Jestem kobieta szczęsliwa. Rano wstaję razem z moim mężem i gdy on goli się w łazience, przygotowuję mu pożywne kanapki do pracy. Potem, gdy całuje mnie w czoło i wychodzi, budzę nasza piatkę dzieciaczków, jedno po drugim, robię im zdrowe sniadanie i głaszczac po główkach żegnam w progu, gdy ida do szkoły. Zaczynam sprzatanie. Odkurzam, podlewam kwiatki, nucac wesołe piosenki. Piorę skarpetki i gatki mojego męża w najlepszym proszku, na który stać nas dzięki pracy Mojego męża, i rozwieszam je na sznurku na balkonie. W międzyczasie dzwoni często mamusia mojego męża i pyta o zdrowie Swojego dziubdziusia. Tesciowa jest kobieta pobożna i katoliczka, Znalazłysmy wiec wspólny punkt widzenia. Po miłej rozmowie, jesli już skończyłam pranie i sprzatanie, które daja mi tyle radosci i poczucie spełnienia się w obowiazkach, idę do kuchni i przygotowuję smaczny obiad dla naszego pracujacego męża i ojca, który jest podpora naszej rodziny i dla naszych pięciu pociech. Kiedy już garnki wesoło pyrkocza na gazie, a mieszkanie jest czyste, pozwalam sobie na chwile relaksu przy płycie z Ojcem Swiętym i robię na drutach sweterki i spioszki dla naszej szóstej pociechy, która jest już w drodze, a która Pan Bóg pobłogosławił nas mimo przestrzeganego kalendarzyka, co jest jawnym znakiem Jego woli. Nie włączam telewizji, ponieważ płynacy z niej jad i bezeceństwo mogłyby zatruć wspaniała atmosferę naszej katolickiej rodziny. Czasami haftuję tak, jak nauczyłam się z kolorowego pisma dla katolickich pań domu, albowiem kobieta nie umiejaca haftować nie może się w pełni spełnić życiowo. Kiedy moje dzieci wracaja ze szkoły radosnie swiergoczac, wysłuchuję z usmiechem, czego dzis nauczyły się w szkole. Opowiadaja mi o lekcjach przygotowania do życia w rodzinie, których udziela im bardzo miła pani z przykoscielnego kółka różańcowego. Córeczki prosza, abym nauczyła je szyć, ponieważ chca być prawdziwymi kobietami, nie zaś wynaturzonymi grzesznicami z okładek magazynów, chłopcy natomiast szepcza na ucho, że na pewno nigdy nie popełnią tego strasznego grzechu, który polega na dotykaniu samych siebie, ani nie będa ogladać zdjęć podsuniętych przez samego Szatana. Karcę ich lekko za wspominanie o rzeczach obrzydliwych, lecz jestem szczęsliwa, że wczesne ostrzeżenie uchroni moich dzielnych chłopców przed zboczeniem i abominacja. Mój maż wraca z pracy po południu. Witamy go wszyscy w progu, poczym myje on ręce i zasiada do posiłku, A ja podsuwam mu najlepsze kaski, aby zachował siłę do pracy. Potem mój maż włacza telewizor i zasiada przed nim w poszukiwaniu relaksu, a ja zmywam talerze i garnki i zabieram jego skarpetki do cerowania, słuchajac z usmiechem odgłosów meczu sportowego w telewizji. Wieczorem kapię nasze pociechy i kładę je spać. Kiedy wykapiemy się wszyscy, Mój maż szybko spełnia swój obowiazek małżeński, ja zas przeczekuję to w milczeniu, ze spokojem i godnoscia prawdziwej katoliczki, modlac się w mysli o zbawienie tych nieszczęsnych istot, które urodziły się kobietami, ale którym lubieżnosć Szatana rzuciła się na mózgi, które w obowiazku szukaja wstrętnych i grzesznych przyjemnosci. Zasypiam po długiej modlitwie i tak mija kolejny szczęsliwy dzień mojego życia." A teraz pytanie za 3 punkty - co to q.... jest? ano FRAGMENT Z: "Przygotowanie do życia w rodzinie",podręcznik zaaprobowany przez MEN i opłacony z Twoich podatków. Cena detaliczna 12pln. A gdyby ktos byl zainteresowany nabyciem tego "arcydziela" to moze to zrobic tutaj http://www.edukacyjna.pl/ksiazka.php?id=4897 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 30.10.2006 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 ja jestem oczywiście za za za za propozycją Giertycha i uważam że przeciwko są tylko rodzice chuliganów a za sa rodzice porządnych dzieci które chcą sie uczyć w szkole oczywiście błędnym myśleniem jest że winni są tu nauczyciele winni są rodzice i przede wszystkim rodzice to oni wychowują swoje pociechy nie nauczyciele, to rodzice powinni wpajać im podstawowe wartości i wspierać nauczycieli, a nie mówić w domu że nauczyciele sa niedobrzy bo kazali dziecku odbyć jakąś karę czy coś w tym rodzaju, jeśli będą podwyższać autorytet nauczyciela to te ich dzieci nie będą słuchać pedagogów i chaos załatwiony, bo taki uczeń pomyśli sobie czemu ja mam go słuchać przecież rodzice na niego też narzekają i nagadują po drugie co taki nauczyciel może zrobić może wpisać minus 100punktów brak jakichkolwiek narzędzi w ręce żeby doprowadzić w klasie porządek a niech tylko właśnie taki nauczyciel zakrzyczy lub jeszcze broń Boże podniesie rękę na ucznia to będzie afera w tvn na 100% a zapewniam was że słowem nic nie zdziałasz a autorytetu dla nauczycieli brak wśród mnóstwa uczniów a dlaczego ??? bo jak wśród rodziców brak poparcia dla nauczycieli to dlaczego syn lub córka maja szanować belfra Jednym słowem rodzice weźcie się za swe dzieci wreszcie rozmowy, rozmowy, dyscyplina i szacunek dla wszystkiego co sie rusza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 30.10.2006 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 ja jestem oczywiście za za za za propozycją Giertycha i uważam że przeciwko są tylko rodzice chuliganów a za sa rodzice porządnych dzieci które chcą sie uczyć w szkole oczywiście błędnym myśleniem jest że winni są tu nauczyciele winni są rodzice i przede wszystkim rodzice to oni wychowują swoje pociechy nie nauczyciele, to rodzice powinni wpajać im podstawowe wartości i wspierać nauczycieli, a nie mówić w domu że nauczyciele sa niedobrzy bo kazali dziecku odbyć jakąś karę czy coś w tym rodzaju, jeśli będą podwyższać autorytet nauczyciela to te ich dzieci nie będą słuchać pedagogów i chaos załatwiony, bo taki uczeń pomyśli sobie czemu ja mam go słuchać przecież rodzice na niego też narzekają i nagadują po drugie co taki nauczyciel może zrobić może wpisać minus 100punktów brak jakichkolwiek narzędzi w ręce żeby doprowadzić w klasie porządek a niech tylko właśnie taki nauczyciel zakrzyczy lub jeszcze broń Boże podniesie rękę na ucznia to będzie afera w tvn na 100% a zapewniam was że słowem nic nie zdziałasz a autorytetu dla nauczycieli brak wśród mnóstwa uczniów a dlaczego ??? bo jak wśród rodziców brak poparcia dla nauczycieli to dlaczego syn lub córka maja szanować belfra Jednym słowem rodzice weźcie się za swe dzieci wreszcie rozmowy, rozmowy, dyscyplina i szacunek dla wszystkiego co sie rusza oczywiscie ze wina rodzicow tylko w szkole zawinia rodzice jednego chuligana a dostanie niewinne i dobrze wychowane dziecko ... po to jest nauczyciel zeby pilnowac zeby do takich sytuacji nie dochodzilo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 30.10.2006 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 Mi by sie spodobalo jakby zliwkidowano gimnazja i znow bylaby szkola podstawowa do klas 8. Pozatym zastanawiam sie czy udaloby sie wprowadzic fartuchy, tarcze, schludny wyglad w dobie komputerow,komorek i innych rzeczy, ktorymi szpanuje mlodziez. Wczoraj 3 gowniarzy pobilo policjanta w autobusie, bo zwrocil im uwage ze pija i palą w autobusie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 30.10.2006 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 Różne sytuacje się zdarzają, przecież chyba nie wiadomo po co ta nauczycielka wyszła z klasy, chyba ze sie mylę ale ta sytuacja mogła sie zdarzyć w każdej chwili na podwórku, na przerwie, nawet w domu pod nieobecność rodziców chcę powiedzieć że ci chłopcy to zwykli chuliganie młodociani bandyci i w różnych miejscach mogli zrobić takie chamstwo a broń Boże gdyby to się stało za osiedlowymi garażami to mogliby ta dziewczynę zgwałcić bo czuli by sie pewni bez światków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 30.10.2006 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 Różne sytuacje się zdarzają, przecież chyba nie wiadomo po co ta nauczycielka wyszła z klasy, chyba ze sie mylę ale ta sytuacja mogła sie zdarzyć w każdej chwili na podwórku, na przerwie, nawet w domu pod nieobecność rodziców chcę powiedzieć że ci chłopcy to zwykli chuliganie młodociani bandyci i w różnych miejscach mogli zrobić takie chamstwo a broń Boże gdyby to się stało za osiedlowymi garażami to mogliby ta dziewczynę zgwałcić bo czuli by sie pewni bez światków wiadomo po co wyszla - przygotowac apel na polecenie dyrektora, do dziennika wpisala ze lekcja sie odbyla Owszem mogli to zrobic w kazdym miejscu i nie ulega watpliwosci ze musza byc ukarani. Nie wyobrazam sobie jak mozna ich inaczej ukarac niz izolacja w poprawczaku. Giertych chce te szkoly - i dobrze. Za naszych czasow byly tzw. Ochapy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blablaluga 30.10.2006 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 w pełni popieram Beti, szkoła potrzebuje zmian, i nie będzie ktoś mi tu mydlił faszyzmem, jeśli chodzi o moje dzieci...., gdyby to moje dzieci zrobiły należałaby się kara... należy odwrócić trend że dziecko rządzi szkołą, mi sie mundurki kojarzą z porządkiem, można obśmiewać podręczniki do wychowania w rodzinie, ale wolę takie wychowanie niż wychowanie z Bravo gdzie bedą tłumaczyć 14-latce że jest zapóźniona w inicjacji.... Gimnazjum to najtrudniejszy wiek w szkole, kumulacja tego w jednej szkole to był błąd, może likwidacja, może oddzielne klasy dla chłopców i dziewczynek (tak mają najlepsze szkoły) wiem jedno nie można tego przemilczeć, uciszyć i nawet się cieszę że rządzi Giertych a nie jakaś Łybacka, gdzie już Olejniczak krytykuje "zero tolerancji"... ja uważam że w szkole nie może być tolerancji dla gwałtów, przemocy, pornografii..... podnoszą się głosy że to zwyczajne fajne chłopaczki i nawet te 3 miesiące to za duza kara, stres, że może wyjdą jako bandyci....., przecież Ci ludzie nie mają hamulców, jeśłi nie teraz to zgwałcili by kogoś za rok, dwa może w tej samej szkole....., oni powinni trafić na stałe do poprawczaka.... jak sobie ktoś wyobraża powórt do szkoły, co tak po prostu usiąda i NIC SIĘ NIE STAŁO???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 30.10.2006 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 OHP nie było za karę i nie było dla huliganów. Były to instytucje mające przygotować do zawodu młodzierz, która nie chciała się uczyć, lub nie radziła sobie z nauką. Poa tym były karne przeniesienia do innych szkół (żeby rozbić szajkę) lub do szkół dla młodzierzy stwarzającej problemy wychowawcze. Jednak z OHP nie miało to wiele wspólnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 30.10.2006 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 wiem jedno nie można tego przemilczeć, uciszyć i nawet się cieszę że rządzi Giertych a nie jakaś Łybacka, gdzie już Olejniczak krytykuje "zero tolerancji"... ja uważam że w szkole nie może być tolerancji dla gwałtów, przemocy, pornografii..... ? Dokładnie tak. "zero tolerancji" dla chuliganstwa w szkolach - to ma sens. Dzis rano wypowiadal sie Rokita co sadzi o pomysle Giertycha aby zlikwidowac gimnazja - wg Rokity " Giertych i jego zwolennicy musza sobie wbic ( tu wbic bardzo podkreslone) do glowy , ze nie wolno sie bawic szkołą". Co o tym sadzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 30.10.2006 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 wiem jedno nie można tego przemilczeć, uciszyć i nawet się cieszę że rządzi Giertych a nie jakaś Łybacka, gdzie już Olejniczak krytykuje "zero tolerancji"... ja uważam że w szkole nie może być tolerancji dla gwałtów, przemocy, pornografii..... ? Dokładnie tak. "zero tolerancji" dla chuliganstwa w szkolach - to ma sens. Dzis rano wypowiadal sie Rokita co sadzi o pomysle Giertycha aby zlikwidowac gimnazja - wg Rokity " Giertych i jego zwolennicy musza sobie wbic ( tu wbic bardzo podkreslone) do glowy , ze nie wolno sie bawic szkołą". Co o tym sadzicie? nie można co pare lat robić reformy oświaty. Jeden łączy, inny rozdziela. Ten wprowadzi gimbusy, nastepny zlikwiduje. Tu mundurki, tam pełna dowolnośc Czy nie można się wzorować na tych, co odnoszą sukcesy w tym kierunku? znam 2 szkoły, gdzie normy są zachowane. Jest rygor, sa mundurki, ale są też nauczyciele dla dzieci, a nie odwrotnie. I są to szkoły publiczne - katolickie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vib 30.10.2006 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 a nie moze byc "normalnie" bez mundurkow,bez musztry,bez etykietek typu katolicka czy laicka ? nie wiem do jakich szkol chodziliscie, ale ja za komuny skonczylem "normalna" podstawowke, "normalne" liceum - ubieralismy sie jak chcielismy, nikt nam drylu nie robil, na pochody 1 majowe nie chodzilismy, na rekolekcje czy inne swieta koscielne tez nie uczeszczalismy, zadnych zaswiadczen o dyslekcji/dygrafii szkola nie przyjmowala (najwyzej mial uczen obnizona ocene z jezyka polskiego jesli nie dawal sobie rady z ortografii - mogl podciagnac oceny w inny sposob), jak ktos z nas sprawial niby klopoty wychowawcze to rodzice bardzo czesto na dywaniku u wychowacy czy dyrektora, a czasami to nauczycielka sama sie wybierala do domu ucznia by tam porozmawiac o problemach z nauka czy zachowaniu nikt nikogo nie mordowal, nie gwalcil, nie wsadzal nauczycielom koszy na glowe - najwieksze przewinienia to byly jakies wagary z klasowki, nie zmienanie butow w szatni a szczyt lobuzerstwa polegal na podlozeniu pinezki pod tylek nie lubianemu "kujonowi" tylko ze wtedy i rodzicom i nauczcielom zalezalo i zawsze i na wszystko byla reakcja - byly kary, byly nagrody, bylo non-stop zainteresowanie a teraz mamy eksperymenty - co sie polepszy to sie popieprzy i od kilkunastu lat co raz gorzej - ale to dorosli (politycy,nauczciele,rodzice) esperymentuja na dzieciach - i mlodziez jest taka jaka sobie sami tworzymy Pzdr.vib Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blablaluga 30.10.2006 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 no popatrz vib.... było normalnie.... ojej... jak miło się Ciebie czyta, przypuszczam że nie rozbieraliście koleżanek podczas lekcji i nie nakładaliście nauczycielom koszy na głowę... jej normalnie... popatrz a gdzie są Ci teraz co tą normalnośc zamienili w w to coś gdzie uczniowie robią co chcą, a dealerzy siedzą pod pokojem nauczycielskim???? teraz mowa by spuścić tych co chcą odwrócić ten trend, a jakoś cicho o tych którzy od 16 lat zrobili wszystko by w szkole było nienormalnie... dziś za to że ktoś mówi zero tolerancji wobec przemocy, gwałtu, pornografii nazywa się go faszystą???? etykietki są nieważne...., ale jakoś tak się składa w moim dużym mieście że tam gdzie mundurki to i spokój i kultura.... może przypadek..... gdzie indziej moda rodem z brawo.... Majka chyba powiedziała jedno z najmądrzejszych słów podczas tej dyskusji... wzorujmy się na tych przykładach gdzie są sukcesy... znam 2 szkoły, gdzie normy są zachowane. Jest rygor, sa mundurki, ale są też nauczyciele dla dzieci, a nie odwrotnie. I są to szkoły publiczne - katolickie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vib 30.10.2006 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 a ja twierdze po prostu: zeby szkola byla prawdziwa szkola to nie trzeba "koszarowac" dzieci tylko wystarczy zeby rodzice i pedagodzy wypelniali swoje zadania - jak w domu rodzice nie naucza dziecka co jest zle, a co dobre to zaden mundurek czy modlitwy przed lekcja nie pomoga Pzdr.vib Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blablaluga 30.10.2006 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 a ja twierdze po prostu: zeby szkola byla prawdziwa szkola to nie trzeba "koszarowac" dzieci tylko wystarczy zeby rodzice i pedagodzy wypelniali swoje zadania - jak w domu rodzice nie naucza dziecka co jest zle, a co dobre to zaden mundurek czy modlitwy przed lekcja nie pomoga Pzdr. vib ale kto mówi o koszarowaniu dzieci ???? masz w 100% rację, przecież nikt nie wyślę dzieciaka do szkoły o zaostrzonym rygorze za to że ma inne włosy albo się rożeśmieje na lekcji... jeśli całokształt wychowawczy szkoły, rodziców, kar, systemu nie pomoże to wtedy choć na pewno nie z automatu ktos może trafić do szkoły o zaostrzonym rygorze...... każdy recydywista popełnia swoje 1 przestępstwo... i można by nigdy go nie wsadzić do więzienia bo a nuż on tam z bandycieje..... szkoły o zaostrzonym rygorze są rownie niezbędne jak więzienia, dlaczego bo po pierwsze stop gwałtom, przemocy, a po drugie znam osobiście wypadek chłopaka wielokrotnie złapanego na kradzieży aut lat 13-14 wielokrotnie dostawał szansę i dalej kradł do jakich przestępst ma dojść??? Jeśłi myślisz inaczej że to faszyzm zlikwidujmy poprawczaki, więzienia, system karny, policję..... Nieuchronność kary i jej stopniowanie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 30.10.2006 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 normalnie orwell..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.