Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Użytkownicy went. mechanicznej - pytanko


MaroW

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

To są z założenia inne systemy i rządzą się innymi prawidłowościami (zasadami). W "czystej" wentylacji (zarówno mechanicznej, jak i grawitacyjnej) z pomieszczeń "brudnych" (kuchnia, łazienka, WC) powietrze jest "wyciągane" aby usunąć zapachy jak i wilgoć.

Jakoś trudno mi sobie wyobrazić (bez urazy), aby "zapachy" z ubikacji były równoznaczne z ogrzewaniem tym pradem powietrza np. w salonie.

A w rozwiązaniu, które Ty proponujesz, taka możliwość istnieje.

Dlatego dużą sztuką jest w takim przypadku "zrównoważenie" wentylacji z ogrzewaniem nadmuchowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jednak system wentylacji mechanicznej i ogrzewania nadmuchowego to jednak troche inne bajki :wink:

 

Tylko trochę... np. teraz mam włączony nawiew w całym domu bez ogrzewania... ot, po prostu odświeżam powietrze... czy to nie jest azali tylko i wyłacznie wentylacja mechaniczna ? A latem to niby co u mnie działa ? Przecież nie ogrzewanie...

W obecnym wątku ograniczam się tylko do wentylacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w rozwiązaniu, które Ty proponujesz, taka możliwość istnieje.

 

Taka możliwośc istnieje u każdego niezależnie od rodzaju ogrzewania... u mnie, przy zamkniętych drzwiach łazienkowych "zapachy" i wilgoć raczej wydostaną się przez kanał wentylacyjny w kominie... nadćiśnienie i cug wymuszony nadmuchem zrobi swoje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka możliwośc istnieje u każdego niezależnie od rodzaju ogrzewania... u mnie, przy zamkniętych drzwiach łazienkowych "zapachy" i wilgoć raczej wydostaną się przez kanał wentylacyjny w kominie... nadćiśnienie i cug wymuszony nadmuchem zrobi swoje...

 

Sposób ogrzewania i ewentualne rozchodzenie sie zapachów łaczą się tylko w przypadku ogrzewania nadmuchowego. Przy ogrzewaniu nazwijmy go klasycznym za ewentualne rozprzestrzenianie się(lub nierozprzestrzenianie) zapachów odpowiada wentylacja.

 

Owszem ogrzewanie nadmuchowe "zawiera w sobie wentylację" i jest odpowiedzialne również za doprowadzenie świeżego powietrza.

 

Wentylacja mechaniczna nie ma nic wspólnego z ogrzewaniem i ma zapewnić wymianę powietrza w budynku. I realizuje się ją tak, aby zapach z pomieszczeń takich jak np. łazienki nie rozprzestrzeniały się poza te pomieszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w rozwiązaniu, które Ty proponujesz, taka możliwość istnieje.

 

Taka możliwośc istnieje u każdego niezależnie od rodzaju ogrzewania... u mnie, przy zamkniętych drzwiach łazienkowych "zapachy" i wilgoć raczej wydostaną się przez kanał wentylacyjny w kominie... nadćiśnienie i cug wymuszony nadmuchem zrobi swoje...

Sam widzisz, że masz dwa niezależne systemy. Jeden grzewczy "dmucha" ciepłe powietrze do łazienki, a drugi wentylacyjny (wentylacja grawitacyjna) usuwa to powietrze kominem wentylacyjnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam widzisz, że masz dwa niezależne systemy. Jeden grzewczy "dmucha" ciepłe powietrze do łazienki, a drugi wentylacyjny (wentylacja grawitacyjna) usuwa to powietrze kominem wentylacyjnym.

 

Eeee, a jaki to ma sens? Bo wydawało mi się, że przy ogrzewaniu nadmuchowym to powietrze krąży w recyrkulacji, z niewielką domieszką powietrza świeżego. Chyba, że chodzi właśnie o uniknięcie rozprzestrzeniania sie zapachów? Ale takie wywalanie ogrzanego powietrza kominem wentylacyjnym poza budynek to chyba jest mało ekonomiczne....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wentylacja mechaniczna nie ma nic wspólnego z ogrzewaniem...

 

Oj, ma i to wiele... cały system grzewczy to nic innego jak wentylacja mechaniczna z dmuchawą ciepłego powietrze... świeżego lub zmieszanego ze świeżym, w zależności od ustawienia czerpni zewętrznej... gdyby nie było świeżego powietrza trudno by mówić o wentylacji jako takiej, prawda ? A gdy wyłączysz część grzewczą, pozostawiając tylko nadmuch to co otrzymasz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wentylacja mechaniczna nie ma nic wspólnego z ogrzewaniem...

 

Oj, ma i to wiele... cały system grzewczy to nic innego jak wentylacja mechaniczna z dmuchawą ciepłego powietrze... świeżego lub zmieszanego ze świeżym, w zależności od ustawienia czerpni zewętrznej... gdyby nie było świeżego powietrza trudno by mówić o wentylacji jako takiej, prawda ? A gdy wyłączysz część grzewczą, pozostawiając tylko nadmuch to co otrzymasz ?

 

Ale Ty wciąż piszesz o ogrzewaniu nadmuchowym, a my uparcie o wentylacji mechanicznej. Ogrzewanie nadmuchowe realizuje ci funkcje wentylacji, ale wentylacja mechaniczna nie zrealizuje ci funkcji ogrzewania - to dwa różne systemy i należy je rozpatrywać osobno. Autor wątku pytał o wentylację mechaniczną a nie o wentylację przy okazji ogrzewania nadmuchowego - reozdzielmy te dwie rzeczy. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

... Autor wątku pytał o wentylację mechaniczną a nie o wentylację przy okazji ogrzewania nadmuchowego - reozdzielmy te dwie rzeczy. :wink:

 

Załóżmy że montuję w domu tylko nadmuch (bez czynnika grzewczego), powietrze rozprowadzam za pomocą kanałów i kratek wentylacyjnych. Co wtedy otrzymuję ?

 

Poza tym na stronie muratora czytam:

 

Posłużę się definicjami zaproponowanymi w Normie Europejskiej EN 12792: 2003 zawierającej symbole i terminologię, które są stosowane w Normach Europejskich dotyczących „Wentylacji budynków” opracowanych przez CEN/TC 156:

 

* - wentylacja mechaniczna jest to wentylacja ze wspomaganiem zasilanych elektrycznie urządzeń wprawiających powietrze w ruch,

 

Gwoli ścisłości: piec nadmuchowy zawiera w sobie wentylator i grzałkę... mogą pracować razem (opcja grzanie) lub oddzielnie (opcja wentylacja, ew. klimatyzacja)... w dyskusji skupmy się na funkcji wentylacyjnej i zapomnijmy o funkcji grzewczej... no chyba że inaczej rozumiemy pojęcie wentylacji mechanicznej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o matko człowieku, ale się upierasz, my cały czas mówimy o wentylacji mechanicznej z użyciem rekuperatora, w którym zasadą jest wyciąganie powietrza z m.in. łazienki. - ZERO NADMUCHU. Ty nawet jak nie podgrzewasz powietrza to i tak go nadmuchujesz, my NIE. Acha, i nie ma kominów wentylacyjnych, a powietrze jest dostarczane szparą i kratką w drzwiach łazienkowych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może to Cię przekona?

Aby spełnić wymogi wentylacyjne potrzeba, dla domu o DOWOLNEJ powierzchni dla 3 osób + kuchnia + 2 łazienki, wymienić powietrze w ilości około 200m3/h i to tylko wtedy, gdy w domu są te osoby. Spróbuj ogrzać taką ilością powietrza dom o powierzchni np. 300m2 przy temperaturze zewnetrznej -20.

Wydajność maksymalną dla wentylacji określa się na poziomie 1 wymiana na godzine kubatury pomieszczeń wentylowanych - potrzebną wtedy kiedy robimy duże przyjęcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o matko człowieku, ale się upierasz

 

Idę w zaparte ! :)

 

my cały czas mówimy o wentylacji mechanicznej z użyciem rekuperatora, w którym zasadą jest wyciąganie powietrza z m.in. łazienki. - ZERO NADMUCHU.

 

Mhm... czytam ponownie i nie widzę słowa o rekuperatorze... poza tym z zasady działania rekuperatora (wymiennika krzyżowego):

 

Świeże powietrze kanałem wlotowym zasysane jest do wnętrza urządzenia, gdzie przechodzi przez filtry, które wyłapują drobiny kurzu oraz alergeny, pyłki traw i drzew. Następnie powietrze przechodząc przez wymiennik ciepła ogrzewane jest ciepłem oddanym przez powietrze usuwane. Podgrzane powietrze tłoczone jest następnie do wentylowanych pokoi...

 

Koliduje to co nieco z Twoją wypowiedzią o rekuperatorze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o matko człowieku, ale się upierasz

 

Idę w zaparte ! :)

 

my cały czas mówimy o wentylacji mechanicznej z użyciem rekuperatora, w którym zasadą jest wyciąganie powietrza z m.in. łazienki. - ZERO NADMUCHU.

 

Mhm... czytam ponownie i nie widzę słowa o rekuperatorze... poza tym z zasady działania rekuperatora (wymiennika krzyżowego):

 

Świeże powietrze kanałem wlotowym zasysane jest do wnętrza urządzenia, gdzie przechodzi przez filtry, które wyłapują drobiny kurzu oraz alergeny, pyłki traw i drzew. Następnie powietrze przechodząc przez wymiennik ciepła ogrzewane jest ciepłem oddanym przez powietrze usuwane. Podgrzane powietrze tłoczone jest następnie do wentylowanych pokoi...

 

Koliduje to co nieco z Twoją wypowiedzią o rekuperatorze...

nie koliduje, wyciągane jest z łazienki, a poza tym z kuchni, pomi. gosp. i innych tym podobnych pomieszczeń (wilgotnych, śmięrdzących itd.), natomiast do pokoi jest tłoczone.

Wiesz, ja jestem laikiem (tzn. zwykłym użytkownikiem, który ma wiedzieć tyle ile trzeba przy zamawianiu), ale z postów użytkowników nie trudno było się domyśleć o co im chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby spełnić wymogi wentylacyjne potrzeba, dla domu o DOWOLNEJ powierzchni dla 3 osób + kuchnia + 2 łazienki, wymienić powietrze w ilości około 200m3/h i to tylko wtedy, gdy w domu są te osoby. Spróbuj ogrzać taką ilością powietrza dom o powierzchni np. 300m2 przy temperaturze zewnetrznej -20.

Wydajność maksymalną dla wentylacji określa się na poziomie 1 wymiana na godzine kubatury pomieszczeń wentylowanych - potrzebną wtedy kiedy robimy duże przyjęcie.

 

Przyznam że nie kumam o co Ci chodzi z tym ogrzewaniem... możesz jaśniej ?

Co do wydajności wentylacji mechanicznej: skąd te dane ? Zagooglowałem i mam iine dane:

 

Sugerowana krotność wymiany powietrza na 1h:

 

Pomieszczenie Krotność

 

łazienka 5-8

ubikacja 4-5

toaleta publiczna 10-15

kuchnia 5-10

pomieszczenie mieszkalne 0,5-2

pomieszczenie biurowe 5-7

korytarz, hall 2-4

 

Mamy zbyt duże rozbieżności... jesteś pewny że chodzi Ci o wymogi wentylacji mechanicznej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej,

 

początkowo nie miałem wywiewu w wiatrołapie, jednek po kilku miesiącach go dodałem, znalazł się w szafie. Polecam wywyiew z wiatrołapu ze względu na zapachu.

a ja mam jeszcze dodatkowe pytanie, czy macie podgrzewane podłogi w wiatrołapie? Zaobserwowałam u różnych znajomych, że śmierdzi u tych, którzy mają ogrzewanie podłogowe. Czy coś takiego zauważyliście, czy to tylko przypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ja jestem laikiem (tzn. zwykłym użytkownikiem, który ma wiedzieć tyle ile trzeba przy zamawianiu), ale z postów użytkowników nie trudno było się domyśleć o co im chodzi.

 

Myslę że jak ktoś ma już system oparty na rekuperatorze to i raczej nie ma problemu zapachów i wilgoci w sieni... ja jestem praktykiem w sensie że korzystam z systemu wentylacji (przy okazji systemu grzewczego) już 4 latka, mam kratkę nawiewną w sieni i problemu w sieni z zapachami (czy wilgocią w łazienkach) nie mam... co więcej, w łazience mam mebelki stricte salonowe, zaadaoptowane pod umywalki, i nie widzę śladu zawilgocenia przez te latka... chcę przez to powiedzieć że wentylacja w wiatrołapie ? jak najbardziej za ! Potwierdzone praktycznie ! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...