Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

elektryka


moni89

Recommended Posts

Qdlaty, 35 zł za punkt (broń Boże za metr bieżący!)?

110 zł za skrzynkę rozdzielczą (rozdzielnicę)?

Jestem zainteresowany danymi o elektryku.

Chyba ten sam rejon co Ty...

 

Hej ;)

 

jeśli chodzi o instalację w domu, to bierze 40 zł/punkt z materiałem.

Punkt to:

- kontakt

lub

- włącznik + lampa

 

Kable normalnie po ścianie.

Instalacja TV, tel to 1,5 zł/mb.

Jak Go przetestuję to dam znać ;)

 

Ale ja oklice Sulejówka - to chyba nie Twoje rejony.

 

Q.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

I tu wychodzi płacenie za punkt - najwieksza bzdura jaka jest. Płacąc za punkt inwestor zawsze płaci więcej niż jakby się umówił ryczałtowo za całą robotę.

Elektryk wchodząc na domek wie ile chce na tym zarobić. Dzieli to przez liczbę punktów i masz cenę za punkt. Jak jest za mało to naciągnie inwestora na dodatkowe gniazdka, lub skasuje go 15zł za moduł w rozdzielni, lub za pomiary.

Elektryk musi wyjść na swoje.

Ja wchodząc na domek umawiam się z inwestorem - to i to kosztuje tyle, to i to - tyle. Na to jest umowa, a wszystkei dodatkowe uzgodnienia jako aneks za dodatkową kasę, lub czasem nie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, jak tak czytam Wasze wypowiedzi to stwierdzam, że pytający do końca nie wiedzą o co pytać, a odpowiadający co im odpowiedzieć.

Wziąłem elektryka z polecenia. Układ był prosty. Ma zarobić na robocie, a nie na materiałach. On załatwia mi dobry kontakt i swoją zniżkę w hurtowni i zamawia co jest mu potrzebne, a ja reguluję faktury (średnia zniżka 53%).

Drugie ustalenie dot. jakości materiałów - on powiedział co poleca, ale również ile taniej można kupić coś co jest dużo gorsze (np kable). Decyzja była moja. A cena za robotę miała być całościowa.

W sumie w dom 270m2 powierzchni ( w tym duży garaż i pomieszczenia gospodarcze) weszło 3,7 km kabli (okablowanie pod zasilanie, sterowanie rolet, antenówka, internet, telefon, alarm, czujniki temp i inne, plus podejście do ogrodu z obu stron domu, bramy, furtki, podejście głównym kablem zasilającym do skrzynki w ogrodzeniu, oświetlenie okapowe itd.). Tzw "zwykłych" punktów było około 350. Ale elektryk na wstępie poprosił o moje oczekiwania. Napisałem mu wypracowanie na kilka stron, jak sobie wyobrażam używanie wszelkich urządzeń nisko i wysoko napięciowych w moim domu (tzn funkcjonalność instalacji), a on podał cenę realizacji. Kable mam dobre, sprawdzonych producentów i one same z pustymi szafkami kosztowały 9 tys zł, ale oczywiście można było je kupić duuużo taniej made in China lub made in noname.

A robocizna to niecałe 8 tys. I pewnie wiele osób stwierdzi że to dużo, ale nie bardzo sobie wyobrażam, jak można było zrobić to porządnie i wiele taniej. Bo widziałem, jak zasuwali w 3 ludzi przez ponad 2 tygodnie. Dodatkowym plusem było to że niedawno zadzwonili z informacją, że jest do kupienia za bardzo dobre pieniądze, "wypełnienie" moich szafek. Dali namiary, sprawdziłem. Faktycznie cena była bardzo milusia i znowu jestem kilka tysięcy w przód na materiale.

Acha i jeszcze jedno, co jest bardzo ważne: oni myśleli w czasie roboty i często proponowali swoje sprawdzone rozwiązania, które po przedyskutowaniu ze mną albo były realizowane, albo zarzucane.

Po mojemu możliwości są trzy:

- albo fachowiec zarobi w miarę przyzwoicie (bez szaleństwa) mając dobre stawki robocizny

- albo ma niską stawkę robocizny, wtedy poszuka gdzie indziej oszczędności (albo na materiale, albo na jakości, albo żądając dodatkowych opłat za różności które wyskoczyły do zrobienia w trakcie realizacji - moi nawet nie mrugnęli jak trzeba było kopać wykopy do położenia kabli na zewnątrz domu)

Oczywiście dla różnych fachowców różnie może oznaczać "przyzwoity zarobek"

Dlatego wymiana informacji ja dałem 20 zł za punkt, a ja 35 zł za punkt wg mnie nie ma kompletnie sensu.

 

ufff

ale się rozpisałem

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Zgadzam się z Kaszojadkiem w 100% robota powinna być zrobiona dobrze bo to że iwestor na początku zapłaci mniej ale późniejsze poprawki są kolosalnie drogie. Ostatnio poprawiałem instalację po ukraińcaach to dopiero był szok że budynek jescze nie spłonął, którego połączenia się nie dotkneliśmy to iskrzyło (a było to w sklepie z ubraniami), no i nie mówię już o tym że prąd był na niebieski a nie na czarnym i parę razy się oszukałem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za wszystko 4550 bez kabla zasilającego od szafy do rozdzielni (jeszcze jakiś tysiak).

Szczerze mówiąc liczyłem na 3-3,5.

Suma sumarum 4550 + 1000 za kabel zasilający + 1850 RE za przydzielone 12 KW = 7400 !!

I każdy mi mówi gdzie znalazłem tak tanich "fachofców".

Kable kupowałem z załatwionym 20 % upustem.

Kurde ceny szokuja na każdym kroku.

... do tego gniazdka, włączniki, halogenki, klinkiety, żerandole, itd.

Myślę, że może w 10 tys. się zamkne w tej elektryce.

 

Robili 3,5 dnia.

 

Posprzątane, śliczna robota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...