CZY REALNE JEST WUBUDOWANIE STANU SUROWEGO PRZED TĄ ZIMĄ ??

[Contelek]

Zkonczyliśmy fundamenty , zostal tylko chudziak ,ale moja szanowna ekipa powiedziala mi że musi komuś lawy zazbroic i zalać , świtnie więc nie dosyć że jest mało czasu dni krótsze to jeszcze teraz ich z tydzień nie będzie

[AMP]

Ryzykanci

 

3mamy qciuki

[Edi i Romi]

Witamy wszystkich zdesperowanych!!! My tez do nich należymy. W tej chwili robimy fundamenty, bardzo chcielibyśmy wprowadzić sie do domku juz na jesieni 2007 roku. Mamy dwa wyjścia: zrobić ściany i dach w tym roku (ale czy zdążymy?), lub zrobić wszystko przez wiosnę i lato i wprowadzic się na jesieni. Sami nie wiemy co jest lepsze - jest tyle sprzecznych opini. Co wy sądzicie na ten temat?????

 

I jeszcze: ile czasu musi minąć od chwili ukończenia fundamentów (ława betonowa + bloczki) a początkiem stawiania ścian ???

 

i jeszcze: w przypadku gdybyśmy nie zdążyli przykryć dachem, to jak zabezpieczyć ściany przed sniegiem, deszczem itd - ściany z betonu komórkowego???

 

Prosimy o porady i opinie

[Ela_i_Maciek]

My po wylaniu chudego betonu czekaliśmy tydzień, zanim ściany zaczęły piąć się do góry. Tak zalecał kierownik, a wtórował mu inspektor. Niestety listopad to nie lipiec i temperatura swoje robi...

 

Pozdr.

M

[Contelek]

słuchajcie budujecie czy czekacie ?

 

ja na 15 grudnia szykuję się do wylania stropu zobaczymy czy pogoda będzie sprzyjac , mam cichą nadzieję że tak , co dalej to zobaczymy ale jak się uda to działam do końca tzn , po stropie ściany więźba i dach , może się uda

[AMP]

Druga połowa grudnia podobnoż ma być już nie teges...

[Contelek]

SŁUCHAJCIE JA MYSLĘ ŻE WYLEJĘ STROP PRZED ŚWIĘTAMI , ŻE POGODA BĘDZIE OK

[Ela_i_Maciek]

U nas zaczynają stawiać szalunki pod strop... Trzymajmy wszyscy kciuki

[Contelek]

I BARDZO DOBRZE U MNIE ZA TYDZIEN ROBIA SZALUNKI , MIAŁEM NOSA BY LECIEĆ Z MURAMI , I CZUJE ZE DO WIOSNY BEDZIE DACH I OKNA JESZCZE , TRZUMAM ZA NAS WSZTSTKICH KCIUKI

[ksetvipb]

my z budową startujemy w 2007 i mamy nadzieję, że pod koniec lutego nie będzie już mrozów i będziemy mogli zacząć na początku marca

[Teska]

my z budową startujemy w 2007 i mamy nadzieję, że pod koniec lutego nie będzie już mrozów i będziemy mogli zacząć na początku marca

 

podobno ma nie byc mrozow...

[ksetvipb]

to super,będziemy mogli się wprowadzić na zimę 2007

[Pola_2]

my właśnie kończymy sciany parteru i w piątek układamy strop

niech żyje zimowa wiosna!!!!!!

[gogo5660]

ja zaczalem budowe w zeszlym roku ok marca i od jakiegos miesiaca mieszkam na swoim

życ nie umierac

ale budowa kosztowala mnie duzo nerwów... niekompetencja wykonawców, błedy w projekcie...szkoda gadac...

Osobiscie polecam ściany jednowarstwowe/Porotherm 44P+W/ strop Leier, dachówka cementowa/Brass/ a wewnątrz to zależy od Was.

Pozdrawiam

[ksetvipb]

ja zaczalem budowe w zeszlym roku ok marca i od jakiegos miesiaca mieszkam na swoim

życ nie umierac

ale budowa kosztowala mnie duzo nerwów... niekompetencja wykonawców, błedy w projekcie...szkoda gadac...

Osobiscie polecam ściany jednowarstwowe/Porotherm 44P+W/ strop Leier, dachówka cementowa/Brass/ a wewnątrz to zależy od Was.

Pozdrawiam

 

...ale porotherm się sypie...

 

...mój zanajomy stuknął młotkiem i się cały pustak posypał...!!!

[Contelek]

tak sobie myślę że chyba wcelowałem w dziesiątkę z postem którymś z przed misiąca ,że ZIMA przyjdzie po 15 stycznia , czyli szaman normalnie ze mnie.

 

Moja ekipa może się zabrać za szalunki pod strop monolityczny w poniedziałek

ale coś marudzą że im zejdzie przy tym z 2 tyg. i że możemy nie zdążyć ze strpem przed mrozami , wydaje mi się zdążymy więc ich jut o muszę pogonić do pracy i ty le , zalejemy koło 5 st cznia i tyle

 

pozdrawiam wszystkich optymistów , mieliśmy rację

[ksetvipb]

...my nie mogliśmy zacząć w tym roku przez Agenc.Własn.Rolnej...

[Pola_2]

ksetvipb

przykro mi,

widzieć że coś się zadziało w sprawie własnego domku to naprawdę duża satysfakcja, ale nie martwcie się, na pewno nadrobicie i jeszcze będziemy musieli Was gonić

[Contelek]

I wielka L I P A , budowlańcy moi choć im pogodę załatwiłem muszą po świętach wyskoczyć gdzieś na inną robotę na 2 tyg , tłumacząc się tym że tam byli umówieni i myśleli że u mnie pogoda nie pozwoli na pracę w styczniu ,

załamka , świństwo jestem zły jak cholera

 

 

i co mam się teraz modlić o pogodę na luty jeszcze?

[Nefer]

Contel - nie marudź tylko popatrz za okno - ja takiej "zimy" nie pamiętam Będzie dobrze