Małe ciśnienie wody po wymianie instalacji

[Dorsia]

Zleciłam podłączenie nowego dwufunkcyjnego kotła gazowego do starej instalacji wodnej, gazowej i c.o. Instalator "kładzie jednak" sporo nowych miedzianych kawałków rur. Prawdopodobnie mamy problem przy instalacji wodnej, która wygląda tak:

 

- od piwnicy idzie naprawdę stara (pewnie zakamieniona) rura zimnej wody, aż do poziomu piętra, gdzie mieszkam;

- w łazience na rurze jest trójnik, który rozgałęzia się na: zasilanie (1) wanny (z odgałęzieniem na zasilanie spłuczki) i zasilanie umywalki (2) w łazience (z odgałęzieniem na zasilanie pralki, kotła gazowego oraz zlewozmywaka w kuchni obok);

- od kotła gazowego idzie rura ciepłej wody użytkowej, która rozgałęzia się na zasilanie: umywalki, wanny, zlewozmywaka.

- zawory ciepłej i zimnej wody przed kotłem sa zakręcone, póki nie zostanie uruchomiony.

 

W obu kawałkach zasilania (1 i 2) występują nowe i stare fragmenty rur. W instalacji od ciepłej wody, prawdopodobnie na razie jest sucho - ponieważ kocioł jeszcze nie działa.

 

Problem polega na tym, że po odkręceniu głównego zaworu zimnej wody, na wannie i zlewozmywaku występuje bardzo niskie ciśnienie zimnej wody, nieporównywalne z tym co było wcześniej. Wydaje mi się, że ciśnienie wody w umywalce, wężu pralki i spłuczce jest bez zmian - silne jak zawsze.

 

Zastanawiam się, co może byc przyczyną tego niskiego ciśnienia. Czy mogą to być zanieczyszczenia ze starych rur - tylko dlaczego w pozostałych ujściach jest OK (dodam też że bateria w wannie była odkręcana i przepłukana, na wszelki wypadek, a bateria w kuchni była akurat wymieniana, więc raczej żadna z nich nie jest zatkana).

 

Jedyną rzeczą, któa wydaje mi się być wspólna dla niskiego ciśnienia na tych dwóch punktach jest to, że mają baterię jednouchwytową, natomiast działająca umywalka ma starą baterię z dwoma kurkami, pralka i spłuczka są zasilane pojedynczymi wężykami. Zastanawaiam się, czy brak obecności wody w części instalacji od "ciepłej strony" może mieć wpływ na ciśnienie zimnej wody?

 

A jeśli nie, czy lepiej od razu próbować coś robić z rurami, czy poczekać, aż cały układ zostanie uruchomiony?

 

Pozdrawiam

[retrofood]

Nawet nie czytałem całego postu, bom ciut niesprawny. Ale wczoraj czyœciłem filtr od wody i dlatego przypomniałem sobie, jak mi hydraulicy zapchali rurę. Więc uważam, że twoi fachowcy też albo pozostawili, albo poruszyli jakieœ œmiecie, które blokujš przepływ.

Jednak większym problemem może w przyszłoœci się okazać "pożenienie" instalacji nowej (miedzi) ze starš (ocynk). To musi obejrzeć inny fachowiec, nie ten co robił. To mi się nie podoba.

[tomek1950]

Rurę miedzianą można dać za rurą stalową, a nie można dawać przed. Czyli układ stal, miedź, stal jest nie do przyjecia.