Złe duchy komuny !

[Sopocianin]

Po 15 latach pobytu na Zachodzie myślałem że już wszyscy komuniści którzy mieli coś do powiedzenia zostali zesłani na "Sybir" ale jak widać myliłem się bardzo. Oco mi chodzi spytacie, a więc kupiłem działkę od SKR-ru który miał już "Padaczke" firma ta pamięta bardzo dobrze czasy swego Złotego rozkwitu nawet Zarząd się niezmienił od tamtej pory.Moja działka leży przy polnej ale Gminnej drodze,i było by wszystko wpożądku gdyby nie fakt że obok mojej działki jest żwirowisko które jak mówił Prezes SKR-ru jest już nieczynne od roku, na miejsce tego Żwirowiska miał powstać zielony park.Od miesiąca jeżdzą przy mojej i znajomych działce 40 to Tonowe Wywrotki droga wygląda teraz, a właściwie niema już drogi i dojechać do naszych działek jest conajmniej "ciężko".Oczywiście interweniowaliśmy zaraz u pana Prezesa ale on umywa ręce ponieważ on już zakończył prace na Żwirowni i to nie on... to kto?. A więc znalazł sie jeszcze jeden "Mocny" który za Komuny jak się dowiedziałem trząsł okolicom a teraz coś się w nim obudziło i robi prywate, owszem rozmawialiśmy i z tym ale na kłamstwach i obietnicach się skończyło acha na drodze stoi znak drogowy zakazu wiazdu pojazdów powyżej 2ton.Czy ktoś mógłby nam udzielić informacji co z tym fantem zrobić sprawa jest bardzo świeża jeszcze nieinterweniowaliśmy w Gminie bo niewiemy czy tam niesiedzom kolesie tych dwu wspaniałych ludzi.Boli mnie to okropnie bo przez Komune musiałem uciekać z kraju czy naprawdę nic sie niezmieniło ?????

 

[Gość]

...Tak, na początek najprościej- jak masz znak zakazu wjazdu-to dzwoń na policję.

[Sopocianin]

Kurcze niewiem czy to dobry pomysł wolał bym jakoś inaczej poniewarz kierowcy którzy wożą ten piach są Bogu winni Szef im kazał i albo wóz albo przewóz sam rozumiesz teraz o prace trudno.Może masz inny pomysł żeby Wilk był syty i Owca cała.

Jacek

przepraszam za moją Ortografie.

 

_________________

 

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Sopocianin dnia 2003-04-21 21:40 ]

[Sopocianin]

Widze że niema chętnych do pomocy ,nienalegam,uważam sprawe za zakończonom.

 

[pyrka]

Przekopać w poprzek drogi głęboki rów ,przykryć deseczkami i ustawić znak "nośność 2 t".

[Jędruś]

Trudno cokolwiek Ci doradzić. Sam jestem w tej chwili w trakcie powrotu na "stare śmieci" po latach tułaczki po świecie i jeszcze wiele rzeczy mnie w kraju zadziwi. Jeszcze długi czas wiele rzeczy będzie się prostowało. Nie wszystko można naprawić i zmienić tak od ręki. Jest wiele miejsc gdzie mimo zmian rządzą ci sami ludzie i traktują wszystko jak swoje. Nic im też nie zrobisz bo jak to bywa cała policja i władza jest w ich rękach. Mój pomysł może się nie spodobać ale myślę, że bezpieczniej jest z prądem jak pod prąd. Masz rację, jak zaczniesz bruździć to możesz tylko swoją sytuację pogorszyć. Możesz jedynie zastanowić się jak wejść z takimi typami w komitywę. Inaczej nie poradzisz. Poskarżyć się nie ma komu... droga jest gminna. Policji też nie będzie się chciało stać i czekać na ciężarówki, które jeżdżą tam mimo zakazu. Co jeszcze... skoro żwirownia nie jest czynna to kto ją eksploatuje???? może po prostu złodziejstwo jakieś wykrada żwir w biały dzień? To może być dobra sprawa dla prokuratora...

szkoda, że tak jeszcze jest ale jak zaczniesz walkę to wiedz o tym, że to raczej tak jak z wiatrakami.

 

Chyba, że założymy zbrojną grupę obrońców ciemięrzonych i zaczniemy prać po pysku łamiących prawo... tylko, że wtedy my też będziemy je łamać. Koło się zamyka. Bardzo żałuję, że nie mam żadnej rady.

Życzę powodzenia.

 

[Tomek_J]

Rozumiem, że problemem głównym jest rozjeżdżona oponami ciężarówek droga, po której zwykłym samochodem ciężko przejechać ?

A gdyby tak pogadać nieoficjalnie z kierowacami i nakłonić ich do wykorzystania sprzętu i żwiru ze żwirowni do "nieoficjalnego" utwardzenia tej drogi ?