Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zaparowane okna w nowym domu!


jaropow4

Recommended Posts

Skraplająca się woda to po prostu sygnał, że jest za dużo wilgoci w powietrzu. To może być wilgoć technologiczna lub z użytkowania domu (pranie, gotowanie itp.). Jest niebezpeczna dla domu - grzyb, pleśnie. Jedyny sposób to wentylacja - jakakolwiek - od najprostszego otwierania okien po mechaniczną z reku, ważne, żeby była. Będzie wystarczająca, jeśli woda przestanie się skraplać. Lepiej placić trochę więcej za ogrzewanie lub system wentylacyjny niż zagrzybić dom i chorować. Grzać i wietrzyć, szczególnie w nowym domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ocieplenie jeszcze może paradoksalnie pogorszyć sprawę - uszczelnia dom i podwyższa teperaturę ,więc się więcej skrapla. Jedyna rada to wietrzyć i wietrzyć .Jeśli jest lęk przed "przeciągami" to mechaniczna z reku. Mikrowentylacja powinna być w zasadzie cały czas lub lepiej systemy typu ventail - nawiwniki w oknach lub ścianie, są takie higrosterowane, otwierają się pod wpływem wzrostu wilgoci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co myslicie mikrowenylacji, czy moze byc cały czas uzywana 24h

Przy kilku kanałach wentylacyjnych wywiewowych mikrowentylacja to trochę za mało mimo że wszystkie okna mam rozszczelnione.

W moim domu jest sucho, ale występuje wsteczny ciąg w niektórych kanałach wentylacyjnych.

Znak, że trzeba polepszyć dopływ powietrza zewnętrznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale co z wietrzeniem zimą? na kaloryferach mam zawory termostatyczne i są one bardzo wrażliwe na zimno przy otwieraniu okna.

 

Nawet jesli na czas otwarcia okna zamykam je (tzn. na symbol gwiazdki, czyli minimum, ale nie zupelnie zamknięte), to przy temp. poniżej zera i tak od razu kaloryfery robią sie gorące.

 

a moje ocieplenie.....na razie nie czuje drastycznej poprawy. mam na myśli ciepło w domu, bo z wentylacją jest tak samo jak rok temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli okna parują w "starym" domu (min. 1 sezony) poprawić wentylację.

 

Jeśli parują w nowym domu, grać i wietrzyć, wentylacja nie daje sobie szybko rady z powietrzem o dużej wilgotności.

 

Oczywiście wzrośnie koszt ogrzania domu, ale będzie pewność, że grzyb się nie pojawi.

 

Taki to poprostu urok pierwszego sezonu w domu. Każdy to przejdzie co się stawie, w mniejszym lub większym zakresie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

2 pazdziernika mialam polozone tynki cementowo- wapienne, a 20 wylewki z mixokreta. W domu sa wstawione okna, natomiast niemam pieca i nieplanowalam w tym roku uruchamiac ogrzewania, dodam jeszcze ze dach i budynek nie jest jeszcze ocieplony. Bedac ostatnio na budowie zauwazylam ze okna sa zaparowane od srodka, oczywiscie nie na calej powiezchni tylko u dolu,. Czy jest to normalne, czy moze to doprowadzic do zagrzybienia budynku. Prosze o odpowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aik:

to jest normalne bo masz wpakowane do domu całkiem sporo wilgoci. Tak naprawde jesli nie masz w domu nic co może zamarznąc to wietrz ile tylko mozna tzn trzymaj otwarte na przetrzał okna. Przeciąg tez będzie pomocny bo szybsza wymiana powietrza ułatwia wysychanie. Upewnij się, że kanały wentylacyjne sa drożne :)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale co z wietrzeniem zimą? na kaloryferach mam zawory termostatyczne i są one bardzo wrażliwe na zimno przy otwieraniu okna.

Nawet jesli na czas otwarcia okna zamykam je (tzn. na symbol gwiazdki, czyli minimum, ale nie zupelnie zamknięte), to przy temp. poniżej zera i tak od razu kaloryfery robią sie gorące.

myslec :)

otwierasz okno - zakrecasz zawor proste jak konstrukcja cepa ;)

Nie jeden Inwestor zamiast zaoszczedzic doplacil do ogrzewania bo o zasadzie dzialania termostatu nie pomyslal i o tym co sie bedzie dzialo jak okno otworzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skraplająca się woda to po prostu sygnał, że jest za dużo wilgoci w powietrzu. To może być wilgoć technologiczna lub z użytkowania domu (pranie, gotowanie itp.). Jest niebezpeczna dla domu - grzyb, pleśnie. Jedyny sposób to wentylacja - jakakolwiek - od najprostszego otwierania okien po mechaniczną z reku, ważne, żeby była. Będzie wystarczająca, jeśli woda przestanie się skraplać. Lepiej placić trochę więcej za ogrzewanie lub system wentylacyjny niż zagrzybić dom i chorować. Grzać i wietrzyć, szczególnie w nowym domu.

i najwyzszy czas, by czytajacy ten watek, wbili to sobie do glowy i pamietali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 pazdziernika mialam polozone tynki cementowo- wapienne, a 20 wylewki z mixokreta. W domu sa wstawione okna, natomiast niemam pieca i nieplanowalam w tym roku uruchamiac ogrzewania, dodam jeszcze ze dach i budynek nie jest jeszcze ocieplony. Bedac ostatnio na budowie zauwazylam ze okna sa zaparowane od srodka, oczywiscie nie na calej powiezchni tylko u dolu,. Czy jest to normalne, czy moze to doprowadzic do zagrzybienia budynku. Prosze o odpowiedz

tak to normalne.

Czy fizyka naprawde byla przedmiotem na ktorym wszyscy wagarowali? ;)

Bo ciagle pojawiaja sie pytania z zakresu szkoly podstawowej

A nie szokuje Cie to samo zjawisko ranem na szybach samochodowych ? Wszak noca tez stoja nieogrzewane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jareko niestety jestem humanistka i szczerze mowiac z fizyki to ja jestem kompletnie zielona :wink: . Natomiast jesli chodzi o wietrzenie to niebardzo mam mozliwosc otwarcia okien, czy samo rozszczelnienie ich wystarczy. Dodam jeszcze ze budynek nie ma ocieplonego dachu i nie jest ocieplony z zewnatrz.

POz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozszczelnienie może ale nie musi pomóc

do zagrzybienia raczej nie doprowadzi bo te występuje najczęściej na gipsach (no chyba że je masz w środku :D ) na ceramice nie, na ytongu i si/yporexie też racze nie (no może w skrajnej sytuacji), na tynkach cem-wap też nie

pod warunkiem, że chałupa nie stoi tak kilka lat :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myslec

otwierasz okno - zakrecasz zawor proste jak konstrukcja cepa

 

Właśnie myślę i dlatego napisałam że jak otwieram zimą okno to przesuwam na zawór na symbol gwiazki. w termostacie nie ma możliwości zupełnego wyłaczenia. Gwiazdka jest niby zerem, ale nie dopuszcza do zamarznięcia wody w kaloryferze, wiec gdy leci zimno z okna, to tak samo pobiera ciepło i podgrzewa kaloryfery.

 

Tak miałam w wiatrołapie i dlatego tam zdjeliśmy w ogóle zawór i zakręcilismy "ręcznie " kaloryfer. Chodziło o to żeby wiatrołap jednak nei był ogrzwany, bo wystąpują tam straty ciepła z piwnicy itd (ale to nie do tego tematu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...