Stare kamienice burzyć czy remontować?

[Tedii]

Moja odpowiedź: burzyć.

Miałem "szczęście" od urodzenia mieszkać w kamienicy w centrum miasta.

Na parterze.

Wilgoć na ścianach podchodziła na wysokość 1,5 metra.

W piwnicy woda była po kolana a po deszczowych dniach po pas.

Przy wymianie podłogi miałem okazję obejrzeć "technologię" wykonania:

Na piasku ułożone pojedyńcze cegły,na nich legary i na legarach deski.

Pojęcia :izolacja pozioma czy jakakolwiek izolacja nie istniały.

Na piasku rosły duże grzyby podobne do przerośniętych pieczarek.

W piwnicy cegły same wypadały a w ścianach trzymał je tylko tynk.

Myszy i szczury harcowały dlatego zawsze mieliśmy w domu kota.

Moja kamienica była jedną z lepszych.

Obok stały w o wiele gorszym stanie.

Niektóre już wyburzono.

Po wyburzeniu cegły od razu wywożono na budowy a z zaprawy został jeno piach.

Niektóre kamienice nie miały ścian nośnych.

Opierały się o sąsiednie domy.

Teraz niektórzy "odnawiają" stare kamienice.

Mogę powiedzieć tak: im bardziej wypicowane na zewnątrz tym większa zgnilizna wewnątrz.

Nie dawno zmieniałem lokal firmy bo sufit spadł.

Razem ze słomą.

Jak przestawialiśmy ściankę to cegły wyjmowaliśmy temi palcyma.

O.K. zabytek to zabytek.

Ale stara rudera to stara rudera!

Miałem okazję oglądać jak to robią na zgniłym zachodzie.

Zostawiono frontową ścianę.Resztę wydrążono.

W środku od fundamentu po dach wszystko na nowo.

Betonowo.

Wygląd i funkcje użytkowe zachowane.

U nas tylko zachowują wygląd.

Dlatego wyburzyć.