Komentarze do dziennika....którego nie ma

[mikopiko]

Renka z ty tuż, tuż to chyba nie bardzo cierpliwości brak

Monika chłopaki dają popalić a młody od 3 dni 39 stopni ma ..pierwszy raz w życiu niezły co? ma 2 i pół roku.

Z budowlanych wiadomości płyty, który szanowny J ulożył na poddaszu są do zdjęcia i poprawy ...fachowiec ..niech go ... źle wymierzone, lukarny nierówne, płyty odpowiednio nie przymocowane przez co wybrzuszyły się. Dobry w gadce choć i w tym mikrusek

[mikopiko]

pada u Was ? bo u nas tak

[Nefer]

Pada - nareszcie

[frosch]

u nas nie pada ....no i dobrze wczoraj troche popadalo, wiec wystarczy

[Nefer]

u nas nie pada ....no i dobrze wczoraj troche popadalo, wiec wystarczy

 

Ogródek u mnie w pracy zamienił się w klepisko - pomimo podlewania. Dobrze, niech pada

[frosch]

u nas nie pada ....no i dobrze wczoraj troche popadalo, wiec wystarczy

 

Ogródek u mnie w pracy zamienił się w klepisko - pomimo podlewania. Dobrze, niech pada

u was niech se pada mnie to nie przeszkadza

ale ostatnio jak przejezdzalam niedaleko depeesi to plakac mi sie chcialo , jak widzialam przesuszona roslinnosc

straaaszne .......

na Slasku przechodzily od czasu do czasu burze , ale tez jestem ciekawa jak tam moje "dziecinki-roslinki " daja sobie rade

co prawda w glinie jest im wilgotno , przysypane kora sa zabezpieczone , ale listki mogly sie wypalic

moze lepiej nie wiedziec i spokojnie spac po nocach

w de cieplo i czeste przelotne deszcze .....zielen sie cieszy i rosnie jak glupia

[Nefer]

Ano, u nas niestety za sucho. Wszystko marnieje. Ale już dziś lepiej - przelotne burze są ok.

[mikopiko]

ooo jak miło dziewczyny

Z tym brakiem deszczu to prawda...trawa u nas już była jak na jesieni

może trochę się zazieleni, tylko pranie na balkonie wisi nawilży się będzie się lepiej prasować

 

 

Kurcze podejrzewam szkarlatynę tylko nie wiem czy ten język to od choroby czy od picia ale temp nie chce zejść ..będę wypatrywała wysypki

tfu tfu tfu oby to nie to było

[frosch]

miko trzymaj sie

moze nie jest zle

trzeba miec nadzieje

daj znac rano , jak wyglada jezyk

 

chrr..tfu tfuuuuu

[Nefer]

ooo jak miło dziewczyny

Z tym brakiem deszczu to prawda...trawa u nas już była jak na jesieni

może trochę się zazieleni, tylko pranie na balkonie wisi nawilży się będzie się lepiej prasować

 

 

Kurcze podejrzewam szkarlatynę tylko nie wiem czy ten język to od choroby czy od picia ale temp nie chce zejść ..będę wypatrywała wysypki

tfu tfu tfu oby to nie to było

 

Nie pomylisz koloru języka z niczym innym.Oprócz tego , że jest malinowy ( wściekło - nie troszkę ) to kubeczki smakowe na nim widać - są powiększone.Obejrzyj brzuszek, lecy - czy jest wysypka. Nie zawsze wszystkie objawy występują na raz.

Jeśli to szkarlatyna to się nie przejmuj za bardzo - w sumie sie tego nie leczy inaczej jak antybiotykiem - trzeba uważać tylko na powikłania (zero przeciągów)

[monikach]

Miko i co z tym choróbskiem? Wypatrzyłaś coś na języku? Temperatura potrafi wymęczyć ...jak dziś miewa się maleństwo?

[mikopiko]

Wysypki nie ma, język zabarwił się raczej od picia , biedny jest ..wymczony..nie chce jeść.

Dziś zaczyna się 4 doba , jak dam coś na obniżenie to jest ok przez kilka godzin a potem znowu 39

Byliśmy u lekarza w piatek to powiedziała, że jest lekko zaczerwienione gardło i trzeba obserwować dała jakiś antybiotyk tak na wszelki wypadek, gdyby sytuacja się nie zmieniała przez weekend o co tu chodzi

[mayland]

Spada temperatura?

[mikopiko]

o 18 był rekord 40 ku#$@a mać

Czopek, syrop i wanna była i zeszło bidak dorwał się do jedzenia jak mu temp spadła za jakieś 2 godziny pewnie znowu będzie rosnąć kuźwa

Nie wiem czy do szpitala jutro nie pojechać niech sprawdzą o co chodzi , trochę ma kataru i tyle ..boję się cholera o nerki ale gdyby coś się działo to może nie tak znienacka . W poniedziałek robiliśmy badania i było ok w środę dostał temp po południu . Jakby to coś z nerkami było to może nie siusiałby albo płakałby przy sikaniu..albo byłby jakiś inny kolor nie wiem co o tym myśleć jeszcze kurcze wszystko oczywiście w weekend

.. Słuchajcie jakieś takie bezparwne krostki się pojawiły na brzuchu ale tylko widoczne pod światło a może ja je tylko chcę zobaczyć..jeśli to to, to 3dniówka jak nic oby

[mayland]

Dzieciaki zawsze choruja w weekendy Normalnie jak zmowa jakaś Jedź z nim jutro na pogotowie. Niech go zobaczą. Za długo ta temperatura się utrzymuje. Jak go zbadaja to będziesie spokojniesi.

[mikopiko]

Nidy nie miał temp to pierwszy raz i od razy z grubej rury

bidaczek mój

Idę zmierzyć znowu, teraz już do 40 nie dopuszczę

[mayland]

Zbijaj paracetamolem. Wyjścia nie ma. Niby jest zasada, ze daje sie co 4 godziny ale mi lekarz powiedział, że jak jest taka sytuacja ze nie spada lub szybko znów rośnie to mozna dawać cześciej np. co 3. Oczywiscie nie za długo. Tak żeby doczekać rana.

[monikach]

I jak minęła noc??

 

Z tymi weekendami to prawda, u mnie zdarza się to notorycznie ... Poza tym karty dzieci przeniosłam do przychodni, która jest naprawdę daleko i jak zaczynają chorować w piątek, to już w ogóle mam "wesoło" ...

 

Ostatnio powiedzieli nam, że jeżeli bardzo wysoka temp. zdarzy sie w nocy, to żeby dotrwać do rana, dać dziecku Pyralgin w czopku, ale delikatnie obkrojony nożem ...

[frosch]

wspolczuje miko

daj znac co i jak z malym

 

nie bede doradzac w kwestiach uzdrawiania dzieci

po pierwsze juz ich nie mam

po drugie jak mialam , to nie chcialy chorowac

zadne nie mialo nawet typowych chorob wieku dzieciecego

do dzisiejszego dnia ich nie przeszli i to tez mi sie nie podoba

corka zaszczepiona na rozyczke , ale zastanawiam sie czy chlopcow na swinke nie zaszczepic

[mikopiko]

przeszło

Już wczoraj było lepiej ale na wieczór skoczyła temp do 39, do teraz nie ma gorączki

Podejrzewamy jednak 3dniówkę jakieś takie małe krosteczki a bardziej plamki pojawiły się na brzuszku i potem temp zaczęła spadać