jak rozpalić w miecu miałowym?

[gorny7]

witam

pytanie może banaalne ale nie dla mnie piec mam dwa dni małowy z górnymi półkami

przy rozruchu pieca instalator rozpalił tradycyjnie - troche drewna papier i później dopiero sipkę miału druga itd aż sie rozpalilo dobrze póżniej wiekszy zasyp

jak rozpalic na 24 godziny

teoretycznie wiem: zasypać miałem w piecu później od góry drewienka papier i powinno się palic ładnie od góry , ale mam trudności w zapaleniu się miału od góry .

prosze o rady jak rozpalać na 24 h a, jak na krótsze okresy ?

czym rozpalać?

proszę o praktyczne rady w rozpalaniu w tych piecach od góry ?

[marcin_budowniczy]

a więc:

Zasypuje miałem (cały ok 8 czubatych łopat - na 24 h.)

Miał wilgotny - "skraplam" go wodą zawsze dzień wcześniej, żeby był wilgotny a nie mokry.

Na wierzch miału układam 5 kartek z gazet, troszkę tektury (stary kartonik itp.) na to znów ze 2 kartki z gazety i suche drewka.

Podpalam od góry (przy zamkniętym ciągu kominowym), czekam aż się rozpali z 5 s. po czym włączam dmuchawę (w piecu zaczyna się dymić, dusić) i wtedy otwieram ciąg kominowy.

W tym momencie jak zahuczy, zabuzuje, ciąg dostanie to muszę portki trzymać, żeby z tyłka nie ściągło.

I juz leci temp. do nastawionej trwa róznie od 5-15 min.

Moja zasada - jak za mało drewka to nie uzyskasz temperatury potrzebnej do dalszego rozpalenia się miału. Jak przesadzisz z drewkiem to temp. przeskoczy zadaną.

Co do rozpalenia na np. 6 h. to tak samo tylko wsypuje np. 3 łopaty.

Jak tylko na krócióki czas to podpalam drzewem odłączam dmuchawę i steruje "otwartymi drzwiczkami" a dokładnie ciągiem powietrza.

Prosta zasada - brak powietrza gaśi płomień