Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pytanie do Pań - Co to znaczy wsparcie ?


js

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 177
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a moj to zasypia u cioci na imieninach .

i kurka, nie daje sie wyprowadzic 8)

mowi ze w kulturze japonskiej to wyraz najwyzszego szacunku :lol: :wink:

to jak ja mam Go wspierac ? ;)

podusią mu opadający łepek możesz wesprzeć :wink:

ja tutaj akurat bym sie nie czepiała, bo jestem przyzwyczajona - u mnie tata zawsze przy gosciach zasypiał :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ladnie to Aggi ujelas, z tym wspieraniem :D

 

ps. a moj to zasypia u cioci na imieninach .

i kurka, nie daje sie wyprowadzic 8)

mowi ze w kulturze japonskiej to wyraz najwyzszego szacunku :lol: :wink:

to jak ja mam Go wspierac ? ;)

:D

Ramieniem najlepiej 8)

żeby mu główka nie opadła w sałatkę, lub biust stryjecznej ze strony babci :) jak tak biedak przysnie za bardzo.

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moj to zasypia u cioci na imieninach .

i kurka, nie daje sie wyprowadzic 8)

mowi ze w kulturze japonskiej to wyraz najwyzszego szacunku :lol: :wink:

to jak ja mam Go wspierac ? ;)

podusią mu opadający łepek możesz wesprzeć :wink:

ja tutaj akurat bym sie nie czepiała, bo jestem przyzwyczajona - u mnie tata zawsze przy gosciach zasypiał :lol:

albo ciepły bigos podstawic :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wsparcie to:

- liczenie sie ze zdaniem drugiej osoby

- liczenie się z jej uczuciami i troska o to, aby czuła się ważna

- jej świadomość, że zawsze jesteś po jej stronie

- lojalność ( w tym również powstrzymanie się od obrabiania jej tyłka do innych )

- otwarta obrona jeśli ktoś robi jej krzywdę (nawet mentalną)

:roll: :D

 

A to Ci!

reasumujac po najmniejszej linii oporu: szczerosc niekoniecznie chodzi pod reke ze wsparciem.

Jesli chodzi o mnie, to nadal jestem za szczeroscia... Ale bede przemysliwal ta definicje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mmmad - to się nie wyklucza. Szczerość owszem - ale w cztery oczy i w sposób, który nikogo nie rani.

Żeby móc być szczerym (w konstruktywny sposób) należy zacząć od tego, żeby w ogóle ze sobą rozmawiać i to o czymś więcej niż rozkład dnia. A to wbrew pozorom rzadkie zjawisko. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mmmad - to się nie wyklucza. Szczerość owszem - ale w cztery oczy i w sposób, który nikogo nie rani.

Żeby móc być szczerym (w konstruktywny sposób) należy zacząć od tego, żeby w ogóle ze sobą rozmawiać i to o czymś więcej niż rozkład dnia. A to wbrew pozorom rzadkie zjawisko. 8)

Aggi nie zgadzam się szczerość czasami rani i to bardzo nawet ale pozwala nam się bardziej zrozumieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mmmad - to się nie wyklucza. Szczerość owszem - ale w cztery oczy i w sposób, który nikogo nie rani.

Żeby móc być szczerym (w konstruktywny sposób) należy zacząć od tego, żeby w ogóle ze sobą rozmawiać i to o czymś więcej niż rozkład dnia. A to wbrew pozorom rzadkie zjawisko. 8)

Aggi nie zgadzam się szczerość czasami rani i to bardzo nawet ale pozwala nam się bardziej zrozumieć

jea - z czym się nie zgadzasz, bo chyba nie do końca rozumiem. Ja nie neguję przecież szczerości... :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mmmad - to się nie wyklucza. Szczerość owszem - ale w cztery oczy i w sposób, który nikogo nie rani.

Żeby móc być szczerym (w konstruktywny sposób) należy zacząć od tego, żeby w ogóle ze sobą rozmawiać i to o czymś więcej niż rozkład dnia. A to wbrew pozorom rzadkie zjawisko. 8)

Aggi nie zgadzam się szczerość czasami rani i to bardzo nawet ale pozwala nam się bardziej zrozumieć

jea - z czym się nie zgadzasz, bo chyba nie do końca rozumiem. Ja nie neguję przecież szczerości... :cry:

 

no chyba chodzi o to ze napisalas ze szczerosc ale w sposob ktory nikogo nie rani, a jea pisze ze szczerosc czasem rani ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mmmad - to się nie wyklucza. Szczerość owszem - ale w cztery oczy i w sposób, który nikogo nie rani. Żeby móc być szczerym (w konstruktywny sposób) należy zacząć od tego, żeby w ogóle ze sobą rozmawiać i to o czymś więcej niż rozkład dnia. A to wbrew pozorom rzadkie zjawisko. 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to Ci!

reasumujac po najmniejszej linii oporu: szczerosc niekoniecznie chodzi pod reke ze wsparciem.

Jesli chodzi o mnie, to nadal jestem za szczeroscia... Ale bede przemysliwal ta definicje...

 

Moim zdaniem jedno z drugim się nie musi kłócić. Wszystko zależy od tego jaką formę ta szczerość przybiera. Można być szczerym a jednocześnie delikatnym, albo szczerym do bólu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej ale jesli szczerosc rani to znaczy ze cos tam sie nabroiło :D czyli ze sie nie bylo wystarczajaco przyjacielskim czy wspierającym ...

Niekoniecznie :lol:

Mozesz uslyszec od bliskiej osoby , ze np. wg niej to jednak szef mial racje :lol: :wink: moze Ciebie to zabolec, ale osoba ta jest szczera . I oczywiscie, nie oznacza to, ze u tej osoby nie masz wsparcia.

Wsparciem jest wiec takze sluzenie zawsze szczera, dobra radą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...