Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kto trzyma kasiore


Adam___

Kto trzyma kase  

28 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto trzyma kase



Recommended Posts

Kasa jest wspolna, poniewaz razem prowadzimy firme. Kto na co potrzebuje to bierze (mam na mysli drobne kwoty np. na ubrania, kosmetyki) Wieksze zakupy planujemy wspolnie. Piecze nad zakupami, oplatami domowymi i firmowymi trzymam ja. Konta sa wspolne ale moj maz nigdy nic z nich nie wyplacal, bo nie zna numerow ani pinow :roll:, no i czesto tez nie za bardzo sie orientuje jak stoimy finansowo, zyje w blogiej nieswiadomosci. Gdy brakuje kasy, a sa platnosci to stres przezywam tylko ja, bo on nie jest swiadom tego, ze na cos brakuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

JA trzymam :D 8) 8) 8)

no tak...ale to MOJA kasiora wiec kto ma trzymac :(

 

aha - a jak ewnetualnie kiedys gdzies tam itp... :wink: wspolne gniazdko

to ja mam pomysl na 2 odzielne konta :wink:

wspolne wydatki (typu dom, jedzenie itp) razem - po rowno (nooo... ok jak ktores bedzie wiecej zarabiac to proporcjonalnie wiecej bedzie wrzucac do wspolnego worka )

a jakies swoje prywatne wydatki kazde ze swojego konta...

 

mi sie wydaje ze to dobry pomysl

no przynajmniej dla modelu 1+1 (bezdzietnego) :wink:

Ty sie tak nie zapieraj jak żaba błota, bo Ci stopa życiowa nie skoczy :):) z okazji wspólnego gniazdka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a u nas, żona ma swoje, a moje mamy wspólnie :o :evil: :wink:

 

to mi przypomina nasze dyskusje narzeczeńskie o sposobie zarządzania kasą domową. Mój wtedy narzeczony żarliwie przekonywał mnie, że jego zarobki będą na utrzymanie rodziny, a moje..... na moje wydatki tj. kapelusze itp... Ale wtedy byłam na niego oburzona... że nie wie co do wspólna kasa, że wszystki ma być nasze, a nie moje i nasze.... że się nie zgadzam.... ale się wtedy pokłóciliśmy...

ale ja głupia byłam.... :oops: a teraz jak mu przypominam tamtą dyskusję, to krótko ucina, że jego poglądy uległy zmianie ("każda krowa..." itp...) i już...

a ja ostatnio kapelusz kupiłam sobie chyba jeszcze przed rozpoczęciem budowy... jakieś dobre kilka lat temu :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja sie nie lubie tlumaczyc czemu na duperele wydalam pol pensji :wink:

w takich wypadkach należy płacić gotówką..... ;) oczywiście wyciągniętą ze wspólnegoi konta.... :lol:

pozdrawiam,

gaga2

 

 

no tak - a potem pytanie "Kochanie na co wyciagnelas wczoraj z bankomatu trzeci raz tysiac zlotych ?" :wink: :lol:

A ja co odpowiem..." na... mleko i chlebek Skarbie Ty moj"? :o :lol: :lol: :lol:

 

ps. ewentualnie podba mi sie opcja :

moje to moje a jego to wspolne :lol: :lol: :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas głównie zarabia mąż. Ma konto firmowe i z tego poziomu zarządza stałymi mieięcznymi wydatkami: rata kredytu, rachunki za telefony, za śmieci, za prąd, gaz itp... Potem zostawia pieniądze na na wydatki firmowe a resztę (jak cos zostanie) ziuuuu na RORa... Wiadomo drobne wydatki robimy jak popadnie, kto akurat ma do sklepu po drodze... Natomiast większe wydatki trzeba zaplanować i wtedy nie ma równych i równiejszych...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas obowiazuje "model zielonooka" 8) :wink:

 

dwa oddzielne konta. Z mojego ida oplaty czyli czynsz, swiatlo, tel, tv itp malz jako glowny zaopatrzeniowiec robi zakupy.... kazdy utrzymuje swoje auto, kupuje sobie ciuchy, kosmetyki i wydaje na pierdoly.

Jak potrzebujemy cos z wiekszych rzeczy, nowy sprzet domowy, mebel czy wyjazd urlopowy - placi malz, do mnie naleza drobiazgi domowe, posciel, reczniki, gary :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas kazde ma wlasne konto, a budzet jest wspolny. Tzn. wieksze wydatki uzgadniamy ze soba, przy mniejszych staramy sie zwracac uwage, czy zakup przyda nam sie obojgu, lub sprawi przyjemnosc drugiej osobie. Mysle, ze to najbardziej sprawiedliwe wyjscie :)

a u nas, żona ma swoje, a moje mamy wspólnie :o :evil: :wink:

To tak jak u mnie :wink:

Ale to ja zarzadzam finansami i bez mojej zgody nie moze korzystac nawet ze swojego konta 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas kazde ma wlasne konto, a budzet jest wspolny. Tzn. wieksze wydatki uzgadniamy ze soba, przy mniejszych staramy sie zwracac uwage, czy zakup przyda nam sie obojgu, lub sprawi przyjemnosc drugiej osobie. Mysle, ze to najbardziej sprawiedliwe wyjscie :)

a u nas, żona ma swoje, a moje mamy wspólnie :o :evil: :wink:

To tak jak u mnie :wink:

Ale to ja zarzadzam finansami i bez mojej zgody nie moze korzystac nawet ze swojego konta 8)

Marzyciel :lol:

U nas jest ta opcja, której brak - wspólne, bez kontroli, z uzgodnieniami co do grubszych rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol:

Nic nie narozrabiala, ale jakby ja zostawic bez kontroli to by wydala kazde pieniadze (ma cos z zakupoholiczki). Ona poprostu nie umie oszczedzac ani planowac wydatkow. Ja prowadze nasz plan finansowy (a jest to szczegolnie wazne, gdy sie buduje z bierzacych dochodow, wykorzystujac linie kredytu odnawialnego i karty kredytowe), oplacam rachunki, raty kredytow, przedszkole itp. Zona ma do dyspozycji stala miesieczna kwote (nie mala) tylko na jedzenie, rozrywke i np. i ubrania dla siebie (dla dziecka juz ja kupuje). Bez limitow ma pieniadze na wydatki typu lekarze, leki, jakies inne nieprzewidziane rzeczy. Zachowuje tez na wlasne potrzeby premie ze swojej wyplaty (i natychmiast wydaje na ubrania :wink: )

pozdrawiam

Konrad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol:

... ale jakby ja zostawic bez kontroli to by wydala kazde pieniadze (ma cos z zakupoholiczki). Ona poprostu nie umie oszczedzac ani planowac wydatkow. ......

 

:o :lol: ojejku!!! mam tak samo :D :D :D

dlatego musze miec swoje konto :wink:

zeby w razie czego z drugiego do ktorego nie mam dostepu starczylo na chleb i benzyne (i kawe :wink: :lol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...