Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

EKO GROSZEK poraz kolejny


Lorena

Recommended Posts

Witam

Wczoraj odpalaliśmy piec FUNKE Economic 25 kW, mam prośbę do użytkowników o wymianę doświadczeń.

Węgiel workowany kopalnia PIAST II i tu pojawił sie problem, węgiel chyba za wilgotny, bo w zasobniku pojawił się żółty trochę gryzący dym, niewiem czy to wina wilgotnego węgla.

Kochani napiszcie mi jakie macie nastawy na piecu.

Nasz dom ma powierzchni 170 m i tyle mniej więcej jest grzane, dom ocieplony parter z zagospodarowanym poddaszem.

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zasobnik powinien być napełniony w ponad połowie , najlepiej trzymać stan prawie pełno , w retorcie węgiel powinien spalać się na talerzu , nie powinno sie palić poniżej otworów nawiewowych, trzeba dobrać parametry czasu podawania i czasu przerwy do danego węgla, do danej instalacji , jest co ustawiać , nadmuch , przesłona, czas podawania, przerwy itp itd. nie ma uniwersalnej metody i parametrów , u jednego będzie tak a u innego te same parametry nie będą działać , nie ma innej metody jak spedzić kilka dni w kotłowni i zaglądac co jakiś czas do kotła reagować na nienormalne objawy pracy , poprostu metoda prób i błedów ineaczej się nie da.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki, ale mam pytanie czy jeśli do zasobnika wrzuciłam na początek worek węgla, to ten dymek w podajniku mógł być spowodowany zamałą ilością węgla w podajniku czy też faktem że węgiel jest płukany i wilgotny.

Odnośnie nastawów zdaje sobie z tego sprawę na forim biega opienia,że suma interwałów dmuchawa i podawanie winna być równa 60 sek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki, ale mam pytanie czy jeśli do zasobnika wrzuciłam na początek worek węgla, to ten dymek w podajniku mógł być spowodowany zamałą ilością węgla w podajniku czy też faktem że węgiel jest płukany i wilgotny.

Odnośnie nastawów zdaje sobie z tego sprawę na forim biega opienia,że suma interwałów dmuchawa i podawanie winna być równa 60 sek.

 

mogło to być spowodowane małą ilością węgla, niemal na 100% to właśnie przyczyna , jak jest mało mniej niż 1/3 zasobnika to może pylić i dymić, trzeba dostpać do pełna i utrzymywać ponad 1/3 stanu, a suma interwałów rzeczywiście powinna się zamykać w 60 sekundach, bo no nie chodzi tyle o czas co o procentowy stosunek czasu podawania do czasu przerwy , ja mam np. ustawione tak: czas podawania 18 s , czas przerwy 42 sekundy , z tym że jeśli zwiększa sie temperaturę zadaną na kotle to też trzeba zwiekszyć ilość paliwa, a więc czas podawania , trzeba sobie ustawić jakąś temperaturę i sprawdzić jak szybko i czy kocioł ją osiąga , obserwując w tym czasie palenisko i korygowac ustawienia , z mojej obserwacji wynika że wszelkie ustawienia i regulacje warto robić po kilku godzinach grzania wyedy gdy już instalacja jest rozgrzana i 0osiągneła jakiś stabilny stan, wtedy można zacząc obserwację i korektę ustawień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co oznaczają U0,1,2,3,4. Bo u mnie na sterowniku St37 nie ma takich oznaczeń? Są pełne komendy słowne.

 

też bym chciał wiedziec, bo też mam ST-37 z wyświetlaczem ciekłokrystalicznym w języku polskim , i są takie komunikaty zamiasst "U"

-czas pracy podajnika

-czas przerwy podajnika

-szybkość nadmuchu

-czas przerwy przepalania

 

czy mógłby ktoś to przetłumaczyć na czesto pojawiające się tutaj "U" ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz podaję:

U0 - temp. wody na powrocie do pieca (w stopniach C),

U1 - czas podawania węgla (w sek),

U2 - czas przerwy - pomiędzy podawaniem węgla (w sek),

U3 - czas przerwy w pracy pieca (po jakim ma się uruchomić) , gdy U0 jest pow. zadanej temp. (w min),

U4 - czas pracy dmuchawy (związany z U3).

 

Generalnie parametry U3 i U4 nazywane są letnimi - bo z nich korzystasz tak na prawdę w lecie (no obecnie też, ale prawdziwej zimy to jeszcze nie ma).

 

Sterownik GECO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sprawdzałam w dokumentacji, ale instalator informował mnie, że czujnik temp. założony jest na powrocie wody do pieca, a do ochrony pieca zastosowany jest zawór trójdrożny. Ale rzeczywiście muszę to sprawdzić - tak na prawdę to nigdy nad tym się nie zastanawiałam.

 

Zresztą założenie go na powrocie wydaje się logicznym rozwiązaniem. Jak w układzie masz około 140 litrów wody, i zaczniesz podgrzewać wodę, to ona będzie sie ogrzewać, podajnik daje coraz więcej węgla, żaru jest coraz więcej, pompka obiegowa cały czas pompuje wodę, ale chwilowa tepm. mierzona przez termomert bardzo szybko osiągnęłaby zadaną temp. i generalnie następowało by bardzo szybko wychłodzenie układu, a u mnie, po 5 sek. od osiągnięcia temp. zadanej wyłącza się piec i... osiąga temp. do 6 stopni pow. zadanej temp w czasie jakiś 20-30 min., później następuje powolne wychłodzenie układu (oczywiście nie w sposób liniowy).

Ale sprawdzę w instrukcji (jak ją znajdę :):):) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zasobnik powinien być napełniony w ponad połowie , najlepiej trzymać stan prawie pełno - trochę to dla mnie dziwne jakie mogłoby być teoretyczne uzasadnienie dla dymienia gdy jest 1/3 węgla w zasobniku- , w retorcie węgiel powinien spalać się na talerzu , nie powinno sie palić poniżej otworów nawiewowych, trzeba dobrać parametry czasu podawania i czasu przerwy do danego węgla, do danej instalacji , jest co ustawiać , nadmuch , przesłona, czas podawania, przerwy itp itd. nie ma uniwersalnej metody i parametrów , u jednego będzie tak a u innego te same parametry nie będą działać , nie ma innej metody jak spedzić kilka dni w kotłowni i zaglądac co jakiś czas do kotła reagować na nienormalne objawy pracy , poprostu metoda prób i błedów ineaczej się nie da.

 

ja mam problem z dymieniem ale odbywa się to wtedy gdy kocioł wznawia pracę po kilku godzinach przestoju (zatrzymany przez sterownik pokojowy) - i nie ma to żadnego związku z ilością węgla w zasobniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zasobnik powinien być napełniony w ponad połowie , najlepiej trzymać stan prawie pełno - trochę to dla mnie dziwne jakie mogłoby być teoretyczne uzasadnienie dla dymienia gdy jest 1/3 węgla w zasobniku- , w retorcie węgiel powinien spalać się na talerzu , nie powinno sie palić poniżej otworów nawiewowych, trzeba dobrać parametry czasu podawania i czasu przerwy do danego węgla, do danej instalacji , jest co ustawiać , nadmuch , przesłona, czas podawania, przerwy itp itd. nie ma uniwersalnej metody i parametrów , u jednego będzie tak a u innego te same parametry nie będą działać , nie ma innej metody jak spedzić kilka dni w kotłowni i zaglądac co jakiś czas do kotła reagować na nienormalne objawy pracy , poprostu metoda prób i błedów ineaczej się nie da.

 

ja mam problem z dymieniem ale odbywa się to wtedy gdy kocioł wznawia pracę po kilku godzinach przestoju (zatrzymany przez sterownik pokojowy) - i nie ma to żadnego związku z ilością węgla w zasobniku.

 

tez tak mam, i dlatego trzeba utrzymać wyższy stan paliwa, wydaje mi się że winika to z tego że po pracy w podtrzymaniu , węgiel się wypala i osiąga poziom otworów nawiewowych wtedy po włączeniu wentylatora i wznowieniu pracy częśc spalin jest wpychana przez ślimak do podajnika, po jakimś czasie to ustaje. A wyższy poziom węgla powinien powodowac to że niejako będzie tródniej się przedostać dymowi...tak mi się wydaje na podstawie obserwacji mojego kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...