Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rozterki przed budową: budować samemu, czy kupić gotowy dom


Recommended Posts

Myślę, że 1000 zł to jest kwota raczej niska za fachowca, który naprawdę porządnie przyłoży się do sprawy i nie będzie marudził, jeżeli zażyczycie sobie wizyty nawet kilka razy w tygodniu.

 

Liczyłbym prędzej w przedziale 2000-5000 zł za cały okres budowy. Wydaje mi się, że mimo wszystko jest to niewielka kwota (dla porównania: więcej zapłacisz za przeciętną obudowę kominka...).

 

Pozdr.

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

 

W ogóle to takie polskie, że "przeciętny" obywatel musi być fachowcem od wszystkiego i nie może poprostu zaufać tym, którzy zajmują się budowaniem zawodowo, tylko musi zreorganizować całe swoje dotychczasowe życie, żeby zrealizować swoje plany.

 

(...)

 

 

niestety to bardzo prawdziwe... Przy okazji nachodzi mnie taka niepokojąca refleksja, że społeczeństwo (np. jego reprezentanci na tym forum) zdają się wręcz przyjmować taki schemat za normę. Jakie zdziwienie przecież budzi fakt, że ktoś NIE BUDUJE systemem gospodarczym, tylko "frajerzy" wynajmując firmę do wykonania całej pracy... Pokutuje u nas ciągle schemat "Zosi-samosi" i Adama Słodowego w jednej osobie.

 

Niestety, nie wszyscy mogą pozwolić sobie na możliwość robienia wszystkiego samodzielnie.

 

Pozdr.

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam znajomego inżyniera konstruktora, który posiada uprawnienia inspektora nadzoru inwestorskiego. Jest to człowiek z wieloletnim doświadczeniem, pracuje w Warszawie, więc ceny ma również warszawskie. Jego praca na placu budowy wygląda tak, że zjawia się po i przed każdym kolejnym etapem (po wykopaniu dołów pod fundamenty, przed zalaniem fundamentów itp.). Często konieczne będzie spędzenie na budowie całego dnia. Więc w pierwszym etapie budowy jego obecność będzie konieczna mniej więcej raz w tygodniu (być może częściej - nie wiem dokładnie. Bardziej zaawansowani w budowie wiedzą najlepiej).

I teraz ceny: nadzorując budowę pod Warszawą, cena jego pracy jeszcze dodatkowo wzrasta. Orientacyjnie cały dzień jego pobytu na budowie to ok. 300 zł.

Tyle wiem orientacyjnie. Są to więc wysokie koszty, ale jeśli jest to prawdziwy fachowiec, w pełni reprezentujący nasze interesy, to myślę, że zyski będą większe.

Być może ten mój znajomy jest drogi, jeśli ktoś ma jakieś inne informacje, na temat stawek za pracę inspektorów, to będę za nie wdzięczna (szczególnie w Warszawie i okolicach). A może ktoś może polecić jakiegoś sprawdzonego inspektora?

 

Ponawiam pytanie o namiary na firmy realizujące budowę w standardzie "pod klucz".

 

Pozdrawiam

Iza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ela i Maciek wziecie firmy plus inspektor budowlany to troszke drogo wychodzi.

Za kazdorazowy przyjazd na budowę bedzie sobie winszował jak diabli

 

warto przemysleć

 

Wlasnie czekam na kosztorys firmy, ktora (byc moze) wykonczy moj dom "pod klucz".

A nawiazujac do kosztow, o ktorych pisze Pablo (zreszta ja sam tez jestem ich swiadom), pytanie co jest tansze: budowanie samemu i popelnianie mnostwa bledow, "uzerania sie" z wszechwiedzacymi fachurami, poprawianie jeden po drugim, jezdzenie po hurtowniach (a i tak 500 metrow dalej bedzie taniej...) i czesto spotykanie marnotrawienie materialow czy zaplacenie wiekszych pieniedzy wykonawcy? Pytanie troche filozoficzne, bo tak naprawde trudno obliczyc koszty pomylek, latwo natomiast wskazac na "zarobek" wykonawcy.

Nalezy pamietac rowniez o tym, ze wykonawcy najczesciej maja wieksze opusty w jurtowniach niz my (ludzie "z ulicy"). A dodam, ze tak jak Eli i Maciek, rowniez pracuje w korporacji, a pomimo odpowiedniej organizacji czasem, obawiam sie, ze "padlym" po kilku tygodniach zbyt wysokich obrotow (praca, lekcje z dziecmi, budowa, weekendy wowniez na budowie...)

 

Mysle, ze analogicznie nalezy podejsc do architekta. Wiele osob twierdzi ,ze samemu sobie zaprojektuje dom, bo po co "wywalac" kase na architekta, a i przyjemnosc wieksza. A czy wspolracujac z architektem nie projektujemy sami? On jest tylko wykonawca naszej wyobrazni. A ja naprawde nie musze sie znac na szczegolach projektowania i moglbym popelnic kilka bledow, ktore beda drozsze od kosztu architekta. Mysle, ze biorac arcjitekta wyeliminuje wiele kosztownych bledow, a tym samym jego koszt zwroci sie "automatycznie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arti,

 

a my myślimy, że współpraca z architektem wnętrz jest przede wszystkim bardzo przyjemnym doświadczeniem (momentami wręcz przygodą!). Oczywiście, można zapłacić za to pieniądze rozsądne (jak my :)), albo pieniądze OGROMNE. Wszystko jest kwestią gestu, możliwości, kaprysu, ... potrzeb (?).

 

My zasadniczo bardzo polecamy. Nam pani architekt bardzo pomogła usystematyzować myślenie, jasno określić potrzeby, wybrać co ładne, a co praktyczne (i znaleźć zadowalające kompromisy!!!). Z naszego doświadczenia wynika, że bezwzględnie warto na taką współpracę zdecydować się już na wczesnym etapie budowy (a najlepiej zaraz po zakupieniu projektu przyszłego domu!).

 

Oprócz projektu wnętrza otrzymacie przecież projekty instalacji (wod-kan. i elektrycznej), wskazówki w zakresie doboru sprzętu do kuchni, armatury do łazienek. Wszystko będzie ze sobą współgrało i do siebie pasowało stylem.

 

Pozdr.

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dyskusja na temat 'kupic czy budowac' na tym forum moze byc nieobiektywna ;-)) .... tutaj jednak wiekszosc osob buduje sobie domki ....

 

jesli moga cos dorzucic do tematu, to powiem tak: warto dobrze zastanowic sie nad miejscem w ktorym chcecie mieszkac, jesli nie ma tam dzialek lub tez sa skrajnie drogie, to warto kupic gotowy dom i mieszkac tam gdzie sie chce ....

 

dla mnie wlasnie lokalizacja byla nadrzednym kryterium jake determinowalo dalsze kroki, poniewaz udalo nam sie zdobyc (doslownie) dzialke w miejscu w ktorym nam zalezalo, to budujemy ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek,

ale ta dyskusja nie dotyczy tylko i wylacznie tematu kupic gotowy czy budowac od zera. Pomiedzy tymi dwoma etapami jest jeszcze wiele innych. Ja np. kupilem stan surowy. Znaczy zaliczam sie do tycz co buduja czy kupili?

Ponadto, korzystanie z wykonawcy nie ogranicza moich praw. Nadal bede decydowal o materialach, rozwiazaniach. Bede rowniez odbieral poszczegolne etapy budowy.

Podsumowujac, dyskusja ta jest jak najbardziej obiektywna i nadal czuje, ze wiele tematow jest rowniez dla tych, ktorzy "kupuja"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ArtiW

 

mysle ze miedzy nami nie ma niezgody ;-)

masz oczywiscie racje, ze pomiedzy budowaniem od zera a kupnem goowego domu jest kilkanascie etapow posrednich ;-)

 

spojrzmy jednak na przewodnie pytanie tega watku postawione przez Izule71, tam nie ma tych etapow, tylko trzy opcje do wyboru, a ja moim postem chcialem po prostu sprowadzic dyskusje na troche inny poziom, ujac temat od innej strony.

 

bron Boze nie stawiam wyzej tych "budujacych od zera" ;-) !!!! ja np buduje, ale moj znajomy kupil dom, i powiem ze zrobil super interes ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kto mowi o niezgodzie?! Absolutnie takowej nie ma! Rozmawiamy (piszemy) sobie...

Pytanie z tematu oczywiscie dotyczy tylko dwoch etapow. Mysle jednak, ze temat ten moze dotknac rowniez wspomnianych etapow posrednich. Moze tez dac nowe spojrzenie na temat pytania autora i wszystkim majacym podobne rozterki, moze dzieki kilku postom bedzie szukal domu w stanie surowym. Tylko dlatego uwazam, ze dyskusja na tematy pomiedzy dwoma mozliwosciami z pytania z tematu jest jak najbardziej obiektywna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My również kupiliśmy dom w stanie surowym i to w miejscu,o którym mogliśmy już tylko pomarzyć.Jesteśmy z tego powodu bardzo zadowoleni i po Nowym Roku powolutku ruszamy z robotą(a jest tego dużo).Cieszymy się również z tego,że odeszło nam załatwianie całej papierologii dotyczącej rozpoczęcia budowy.A domek odpowiada nam niemalże pod każdym względem,wszystko ma na swoim miejscu a my musimy teraz kontynuować dzieło naszego poprzednika( a wyobrażnia działa,oj działa :lol: ).Życzę wszystkim budowniczym SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU i niech się mury pną do góry!Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...