Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Kasi i Bartka - komentarze


barozi

Recommended Posts

Barozi,

Pięknie dziękuję za pamięć. Ja ciągle coś wyliczam, sprawdzam, mierzę i powoli zamieniam dom na zestaw powierzchni czy mb.

 

W przypadku B10 chodziło mi o wylewanie pod ławy.

 

Duży plus za wzmocnienie pod prowadnice bramy garażowej i miejsce na skrzynkę elektryczną.

 

PS. Obawiam się jednak, że Twoja budowa jest wzorcowa bo robicie sami dla siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 265
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ms.,

 

Wydaje mi się, że to prawda. Gdyby nie Teść (specjalnie wielką literą) to nawet jakbym patrzył robotnikom na ręce to i tak by mnie przekręcili na tym czy na tamtym.

 

Ale mam nadzieję, że mój dziennik przynajmniej w pewnej części będzie pomocny, może nie jako wzorzec (ale skromny jestem :)), ale jako dobra podpowiedź.

 

Wyobraźcie sobie że teść ma nawet własny teodolit i z jego pomocą sprawdzamy, czy wszystkie mury są równe. Jak mierzyliśmy mniej więcej w środku murowania wyszło, że mamy różnicę około 4 cm między zachodnią a wschodnią stroną. W ten sposób wiemy, że trzeba było troszkę nadrobić na pozostałych warstwach muru.

 

P.S. W ten weekend miałem gości na działce. :evil: Jakieś gnojki połamały mi styropian przy wjeździe do garażu i porozwalały deski na tarasie wejściowym. Poza tym majstrowali przy skrzynce elektrycznej. Chyba skusił ich widok posprzątanego garażu jako dużej równej połaci do pojeżdżenia na rowerze lub desce. Dobrze że w najbliższym czasie zamierzam ogrodzić działkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam Twój dziennik z zapartym tchem, oglądam piekne zdjęcia i jestem pod wrażeniem Waszej budowy.

WZORCOWA

Fundament pieknie zaizolowny, wszystkie wyjścia zrobione, wyjścia ze ścian nośnych do działowych-rewelwcja ( praktycznie nikt tego teraz nie robi :-? )

Pozdrowienia dla całej Twojej budującej rodziny a zwłaszcza dla szanownej małożonki-Kasi.

Jednak to prawda, że kobiety tez znają się na budowniu i to dobrze, a w dodatku są bardzo dokładne.

 

Ja co prawda własnymi rekami nie budowałam, ale mocno pilnowałam, żeby było zgodnie ze sztuka budowlaną ( wczesniej czytałam Muratory i artykuły w internecie i Forum) co doprowadziło mojego byłego wykonawcę :evil: do szewskiej pasjii, że kobieta mu uwagę zwraca, że coś jest źle i trzeba poprawić.

 

Dlatego tez, jak zaczynałam współpracę z nowym wykonawcą zatrudniłam dobrego kierownika budowy, żeby to on zwracał uwagę robotnikom.

Ja tylko mówię co chcę i jak ma wyglądać.

 

Tak trzymać, a wszyscy powinni ten dziennik przeczytać zanim zaczną swoje budowy i egzekwować od wykonawców porządnej pracy !!!!!!!!!!!!!!!!!

 

 

PS: Teraz tez mam bardzo dobrze zaizolowane fundamenty ( bo poprzedni nie zaizolował ich z zewnatrz wcale a od środka maznął tylko 1 raz Izolbetem :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękujemy bardzo za tak miłe słowa. Staramy się jak możemy. Jeśli możemy pomóc to tym bardziej jest nam miło.

 

A kobiety na budowie to moim zdaniem samo dobro. Zawsze wypatrzą jakieś uchybienie. A to tu coś wystaje, a to tam coś nierówno, to od razu zauważą. Nie ma jak oko kobiety na budowie. Budowlańcy boją się kobiet i wolą z nimi nie rozmawiać od razu pytając o męża.

 

Mam koleżankę w Olsztynie, pannę, która sama dopilnowywała robotników podczas remontu jej domu. Pierwsze spotkanie odbyło się w taki sposób. Ona opowiedziała wszystko co chce mieć w domu szefowi, a ten na sam koniec zabił ją pytaniem: " A mąż to kiedy będzie, bo chciałem dogadać szczegóły...". Tak to już jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o beton na wylanie tarasów, to przy zapłacie zgłosiłem problemy jakie wystąpiły i pani w WZM'ie (bo przez nich załatwialiśmy beton) stwierdziła, że przy najbliższej okazji zwróci im uwagę.

 

Ja widziałaś na zdjęciach potem trzeba było równać te schody, bo tak rzadki beton po prostu wypłynął nam z szalunku.

 

Ja wielkiej urazy nie mam, ale jeśli następnym razem będzie taki wypadek to na pewno odeślę betoniarkę choćby nie wiem jak nam zależało na zalaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włąśnie znalazłam trochę czasu,żeby przeczytać twój dziennik i niestety nie bedę oryginalna , i powiem tylko ,że jestem pod wrażeniem. Niestety ja nie jestem tak systematyczna i skrupulatna w podawaniu informacji.

Mam nadzieję, że jakością budowy nie będziemy odstawać za bardzo.

 

Po zakończeniu wszystkiego powinieneś wydać książkę typu poradnik i zacząć występować jako tzw. specjalista w programach telewizyjnych :D :D :D / na specjalistów jest zawsze zapotrzebowanie, nawet w czasach dominacji reality show/

 

Pozdrawiam i czekam na dalsze relacje

P.S. Mąż już ma zapowiedziane, że to lektura obowiązkowa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuber,

 

Ha ha ha!!!!

 

Dobre. Mój dziennik jako lektura obowiązkowa??? No nieźle.

Może zmienię tematykę mojej pracy doktorskiej z informatyki na budowlankę ;)

 

Oczywiście żartuję, ale miło to słyszeć.

 

A teraz poważniej. Mam nadzieję, że nie będziecie swoich wykonawców gonić o każdą rzecz którą my robimy na budowie, bo pouciekają ;)

 

Bardzo Was proszę nie nękajcie ich :D (za bardzo ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A teraz poważniej. Mam nadzieję, że nie będziecie swoich wykonawców gonić o każdą rzecz którą my robimy na budowie, bo pouciekają ;)

 

Bardzo Was proszę nie nękajcie ich :D (za bardzo ;) )

 

To prawda, robotnicy i ich szefowie nie znoszą jak zwraca im się uwagę. Uważają że są nieomylni i wszystko wiedzą najlepiej. Najgorzej jest jeśli ich wiedza budowlana jest zacofana o 10 lat i niewiele wiedz a na temat nowości technologicznych i nowych wymagan technicznych i energoszczędności.!!!!

 

Zuber

Niestety, ale nasi poprzedni uciekli :evil: bo............. ( tego nie wie nikt), ale podejrzewam, że nasze wymagania były dla nich zbyt duże, a on liczył ze laicy buduja dom to nie zwrócą uwagi na fuszerki i niedokonczone sprawy lub oszczędnośc materiałów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zakończenie coś dla fanów psów. Tego psiaka kupiliśmy na życzenie mojej szwagierki. Śliczny nie???/

 

Barozi

 

Czy to małe cudo to beagle tricolor?

Jeśli tak to czy ta rasa nadaje się na chowanie na dworze.

Właśnie zastanawiam się nad odpowiednią rasą na psa podwórkowo-domowo obronnego.

Drążyłeś temat przed kupnem pieska?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Betsi,

 

Tak. To jest Beagle Tricolor. Jest to pies myśliwski. Jednak do psów obronnych to bym go raczej nie zaliczył, gdyż jest po prostu za mały. Choć z tego co wiem to podwórka potrafi bronić. Jednak jego wielkość nie przestrasza.

 

Jeśli chcesz poczytać o beagle'ach to polecam stronę http://www.beagle.pl.

 

Pies jest cudowny jak mówi moja szwagierka. Jest jednak jeszcze szczeniakiem i jak każdy szczeniak eksploruje świat przez zęby ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuber,

 

 

A teraz poważniej. Mam nadzieję, że nie będziecie swoich wykonawców gonić o każdą rzecz którą my robimy na budowie, bo pouciekają ;)

 

Bardzo Was proszę nie nękajcie ich :D (za bardzo ;) )

 

Ekipa ponoć z tych porządnych, więc może nie trzeba będzie nękać.

Niebawem zobaczymy.Psiak słodki.

 

Betsi

Współczujemy traumatycznych przeżyć z ekipą, a apropo's psiaków to my mamy psa ze schroniska/już drugiego, taka u nas tradycja/

Jak trzeba to pies obronny, jak trzeba kanapowy, znosi wszystko z wyjątkiem jazdy samochodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm. W sumie nic nowego ;)

 

Wymurowaliśmy wszystkie ścianki działowe i właśnie wczoraj zalaliśmy strop nad pierwszą częścią domu. Mieliśmy małą zagwozdkę przy szalowaniu stropu, bo desek wykorzystaliśmy na styk. Na szczęście już dowieźli nam 6 m3 i teraz zaczynamy szalowanie następnego stropu. Tzn. zaczniemy jak tylko wymurujemy odpowiednie ścianki na garażu, aby móc uchwycić szalunki. Mam nadzieję, że może pod koniec przyszłego tygodnia będziemy zalewać drugi strop.

 

Poza tym umówiliśmy się już z elektrykiem. Weźmie 35 zł za punkt, z tym że my już kupiliśmy swój materiał. Także będzie to tylko robocizna.

 

Szukam teraz tynkarzy aby już się umówić na mniej więcej koniec lipca, lub początek sierpnia.

 

A no i okna. Jeszcze nie wiem od kogo, ale na pewno 5-komorowe (albo 7, ale to niekoniecznie). Wiem że sporo ludzi rozmawia z Jareko z forum, al może ktoś ma jakieś inne godne polecenia kontakty. A... no i okna też sami wstawiamy ;)

 

Nie damy zarobić fachowcom ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...