Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

papa czy membrana?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 42
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

...mam a raczej miałem podobny jak ty problem .. co wybrac...

teraz juz wiem..

na pewno papa na pełnym deskowaniu, chciałbym tez coś dodać dla krytyków że drożej itp...

deskując dach "robi mi sie" podbitka... po prostu wystajace na zew. deski 2m3 (to 80 m 2 ) wcześniej zawiozę do stolarza... który zrobi mi na nich felc i przestruga ( dechy po szalunkach bez gwoździ) koszt 200 pln/ m3

dekarze nabija mi to na obrzeżach domu i mam gotowa podbitkę...tylko zabarwić i zabezpieczyc..

mojego kolege sam materiał na podbitke kosztował 3500 pln...że o robociźnie potem nie wspomne..

WIECIE ILE TO M3 DREWNA!! które słuzy najpierw np na szalunki, potem pod płyte, wieńce, a na końcu na dach...

 

P.S dobra folia kosztuje 12 pln/m2 .. hmmm.. sporo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...mam a raczej miałem podobny jak ty problem .. co wybrac...

teraz juz wiem..

na pewno papa na pełnym deskowaniu, chciałbym tez coś dodać dla krytyków że drożej itp...

deskując dach "robi mi sie" podbitka... po prostu wystajace na zew. deski 2m3 (to 80 m 2 ) wcześniej zawiozę do stolarza... który zrobi mi na nich felc i przestruga ( dechy po szalunkach bez gwoździ) koszt 200 pln/ m3

dekarze nabija mi to na obrzeżach domu i mam gotowa podbitkę...tylko zabarwić i zabezpieczyc..

mojego kolege sam materiał na podbitke kosztował 3500 pln...że o robociźnie potem nie wspomne..

WIECIE ILE TO M3 DREWNA!! które słuzy najpierw np na szalunki, potem pod płyte, wieńce, a na końcu na dach...

 

P.S dobra folia kosztuje 12 pln/m2 .. hmmm.. sporo

3500 za materaiał na podbitkę? :o

mnie wyszło ok. 800 zł za 45 m2 podbitki łącznie z listwami wykończeniowymi i innymi drobiazgami,

dobrą folię kupowałem po ok. 2,40 zł/m2, fakt że kilka lat temu... leży sobie na dachu i nie ma z nią żadnych problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz blaszkę to sprawdż czy ta folia jeszcze tam leży bo po paru latach mogło zostać tylko zbrojenie po folii

Informuję szanownego kolegę, że folia cały czas znajduje się na swoim miejscu.

Mam strych nieużytkowy, a w związku z tym świetny widok na wewnętrzną stronę dachu (ocieplenie znajduje się w stropie parteru).

Zapewniam Cię, że folia którą zastosowałem ma się świetnie.

Zapraszam na oględziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

andre59..

to że ty zuzyłes 45 m2 podbitki znaczy tylko tyle że twój dom niejest duży 9x9m po kwadracie? z czego ta podbitka? na prosto czy skos? sam ją zakładałeś? jak to wygląda po kilku latach? tyle pytań..

noo.. i nie ma sie czym chwalić .. tj .folia po 2 złote...

To, że zużyłem 45 m2 podbitki znaczy tylko tyle, że tyle jej potrzebowałem.

Mój dom ma wymiary 13,8 x 10 m. i dach dwuspadowy.

Okap jest poziomy i ma 50 m szerokości, nad werandą 2,2 m i nad tarasem 1,4 m szerokości, a przy ścianach szczytowych 40 cm.

Podbitka jest z paneli komorowych o szerokości 10 cm + panele wentylacyjne + listwy wykończeniowe.

Doszła jeszcze płyta OSB za 300 zł.usztywniajaca werandę.

Podbitkę zakładałem sam, a po czterech latach wygląda tak samo jak na początku. Tylko jest trochę zakurzona.

 

Co do folii, to jest się czym chwalić bo wyrób dobry i tani.

Również zapraszam na oględziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak deski, to papa (ja tak mam :lol: ). Czy ktoś, z dużym doswiadczeniem dekarskim (np. Pan benyś) widział folię np. po 20 latach leżakowania na deskach ? Pewnie nie bo to dość młody wynalazek (tak myślę). Podobnie jest z kolektorami słonecznymi, kupujący zakłada, że będzie miał dozywotnia "darmową energię", ale czy ktoś ma 20 letnie doswiadczenia w ich eksploatacji ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz blaszkę to sprawdż czy ta folia jeszcze tam leży bo po paru latach mogło zostać tylko zbrojenie po folii

 

 

Widze że ,,kolega" benys strasznie sie podesmiewa z ludzi którzy maja blache i folie na dachu nie kazdy decyduje sie na dachówke i trzeba to uszanowac a nie zaraz drwic .Jakos tak panie fachofcu od dachówek pana nie trawie, zero szacunku dla ludzi i nie zamierzam wdawac sie z panem w dalsza dyskusję .... nie pozdrawiam

:evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka tygodni temu oglądałem dom do sprzedania. Właściciel budował do "dla siebie". I widać było, że dom jest przemyślany, starannie zrobione detale - np. drewniane słupki tarasu nie dotykają betonu tylko są mocowane na ocynkowanych wspornikach itp. itd. Od razu zastanowiło mnie dlaczego w takim razie sprzedaje ten dom ???

 

Domyśliłem się przyczyny jak zobaczyłem poddasze. Oczywiście była folia pod dachówką ceramiczną i była podziurawiona jak sito. Pod koszami lukarn mniej więcej co 10cm były dziury od gwoździ. Niby można łatać folię, ale przy byle podmuchu wiatru dziura robi się ponownie. Trzeba wycinać gwoździe i zabezpieczać je przed zetknięciem z folią. Na gotowym dachu już nie ma dostępu do tego a zawsze można przeoczyć jeszcze jednego gwoździa, który jeszcze nie zdążył zrobić dziury... Na płaszczyznach dachu też było sporo dziur, ale już nie tak gęsto.

 

Na podłodze poddasza było widać zacieki od wody. Ten dach po prostu przeciekał i najsensowniej byłoby go rozebrać i położyć jeszcze raz. Widocznie jednak było to ponad siły inwestora - wolał to sprzedać i zacząć od nowa. Gdyby zrobił papę i deskowanie, problemu by prawdopodobnie nie było. Smoła z papy przy upałach by uszczelniła gwoździe.

 

Wykonawcy po prostu nie potrafią się obchodzić z folią. To technologia wymagająca większej dyscypliny. Trzeba uważać jakiej długości gwoździe się wbija i czy nie wychodzą z boku drewna. A zauważyłem, że dekarze biją gwóźdź tak jaki akurat mieli w kieszeni a jak wyszedł z boku i nie trzyma to biją drugi obok - a tamten pierwszy zostaje i rwie folię przy byle podmuchu wiatru. Widziałem tego efekty niestety już na kilku dachach. Też mam folię na dachu i też wycinałem gwoździe i łatałem dziury przed położeniem zabudowy GK. Teraz położyłbym deskowanie i papę, żeby spać spokojniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobilbym to z tego samego powodu.Folię mam połozoną dobrze bo siedziałem na kalenicy gdy ją kładli.Klejone zakłady, podwójnie w koszach,rynienki itd.Jedyny błąd to brak taśmy uszczelniajacej pod kontrłaty.Po pierwszych mrozach okazało sie ,że kapie z jednego z koszy. Laziliśmy z dekarzem i nie mogliśmy znależć przyczyny.Po zlokalizowaniu miejsca rozebraliśmy dach(pół lukarny) okazalo się że folię przebiła drzazga od deski koszowej dziura na 2mm a lało jak....Dodatkowy problem to trociny zmyte z góry, które dostały się między deskę koszową a folie i zrobiły zator.Część wyplukaliśmy,ale z resztą będę niestety musiał mieszkać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również trawiłam ten problem. Po przeczytaniu wielu postów na tym forum oraz na innych wybrałam pełne deskowanie i papę. Moi rodzice mają papę i gonty bitumiczne.Święty spokój. Moi teściowie mają samą papę, która leży na dachu już 20 lat. Zero problemów, rynny zdążyły się już trochę rozlecieć ale papa w idealnym stanie. Mam nadzieję, że mój wybór też okaże się dobry. Na papę położymy dachówkę. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezele wiesz ile mnie obchodzi Twoja opinia że mnie nie trawisz ? tyle co zeszłoroczny śnieg pod blachą na twojej podziurawionej folii Powtarzam jeszcze raz fola i blacha są dla oszczędnych a oszczedny czytaj chytry buduje dwa razy a jak jeszcze tego nie pojmie to i trzeci dom ,mialem ze trzy takie przypadki Pozdrawiam . Ps jak mnie nie trawisz to nie czytaj i nie pisz do mnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezele wiesz ile mnie obchodzi Twoja opinia że mnie nie trawisz ? tyle co zeszłoroczny śnieg pod blachą na twojej podziurawionej folii Powtarzam jeszcze raz fola i blacha są dla oszczędnych a oszczedny czytaj chytry buduje dwa razy a jak jeszcze tego nie pojmie to i trzeci dom ,mialem ze trzy takie przypadki Pozdrawiam . Ps jak mnie nie trawisz to nie czytaj i nie pisz do mnie

Jako człowiek oszczędny, zamiast budować drugi czy trzeci dom, wymieniłbym tylko pokrycie dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...