Przeprowadzka z miasta na wieś

[MilkaMik]

Zamierzamy zakupić działkę na wsi, 6 km od dużego miasta, w którym pracujemy i w którym uczą się nasze dzieci. Właściwie całe centrum życiowe naszej rodziny znajduje się w tym mieście. Marzymy jednak o spokoju, ciszy, a przede wszystkim przestrzeni, której tutaj nam brakuje. Lecz, gdy kupno działki i budowa domu, stają się coraz bardziej realne - zaczynam mieć coraz więcej wątpliwości; jak będzie z dojazdami, co z zajęciami poza lekcyjnymi dzieci, jak to będzie w czasie srogiej zimy oraz jakie będą stosunki między sąsiedzkie i jakie relacje ze społecznością wiejską. W okolicy co prawda buduje się wiele nowych domów, jednak wieś pozostanie wsią i jej mieszkańców również jest tam wielu. Nie wiem jakie panują realcje i stosunki pomiędzy nimi a przybyszami z miasta.

 

Czy ktoś kto ma podobne doświadczenia, podzieli się nimi?

[raffran]

Coz cos z doswiadczenia.....???

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=84451&highlight=

 

Ale nie bierz tego na powaznie.

[Mac Iek]

Kupiliśmy z żoną działkę w podobnej odległości od miasta i na wiosnę zaczynamy budowę. Przyznaję, że Twoje obawy towarzyszą nam do dziś. Ostatnio byłem wieczorem coś załatwić z przyszłym sąsiadem i załamka.....ciemno, zimno i do tego jeszcze lało..............Gdzie ja się pakuję, pomyślałem! Klamka jednak zapadła i nie zamierzamy zmieniać decyzji. Nie ma nic za darmo. Jak się chce mieć kawałek ogródka i prywatności to trzeba się liczyć z tym, że się nie znajdzie tego w centrum miasta . No chyba, że kogoś stać na działkę za 20-30 tys/ar to wtedy można mieć to wszystko bliżej.

Pozdrawiam

[Dopuser]

Jak się chce mieć kawałek ogródka i prywatności to trzeba się liczyć z tym, że się nie znajdzie tego w centrum miasta . No chyba, że kogoś stać na działkę za 20-30 tys/ar to wtedy można mieć to wszystko bliżej.

 

Czym dalej od miasta tym przyjemmniej... chyba nigdzie nie ma takiej ciszy i spokoju jak na zabitej dechami wsi, na dodatek bez asfaltowej drogi dojazdowej...