Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Shiedel Rondo - POMOCY !!!


Recommended Posts

Ludziska pomóżcie, doradźcie

 

dziś postanowiłem napalić sobie w kominku. Jak pomyślałem tak też zrobiłem i ... fajnie było przez dwie godziny dopóki nie zaczął pękąć komin w różnych miejscach. Wprowadziłem się do nowej chałupy dwa miesiące temu. Wcześniej nie paliłem w kominku. Pion do kominka mam z gotowca SHIEDLA - Rondo. Zaznaczam, że komin został wybudowany zgodnie z zaleceniami producenta, z instrukcją. Sam przy tym byłem i skrupulatnie tego pilnowałem. Kamionka w środku nigdzie nie styka się z pustakiem, nie ma nadmiaru zaprawy etc. , klejona na klej znajdujący się w zestawie, zresztą klej nakładany był również dokładnie zgodnie z zaleceniami producenta. Jednym słowem majstersztyk.

I co na to powiedzą Panowie z SHIEDLA ? :-?

Ja na razie mam wrażenie, że kupiłem za masę kasy bubel jakich mało. Powodem pęknięć zapewne jest temperatura. Ścianki komina rozgrzały się tak mocno, że prawie nie można ich było dotknąć.

W ciągu godziny powstały następujące straty:

- pęknięcie poziome na całym kominie w kotłowni,

- pęknięcie pionowe na całej wysokości ściany w sypialni na poddaszu do któej przylega komin (spora rysa od podłogi do sufitu),\

- pęknięte kilka płytek glazury przyklejonej do komina w łazience na poddaszu.

 

Jednym słowem super ! :evil: Na trzeźwo dziś chyba nie uda mi się usnąć.

 

Jak pewnie wiedzą wszyscy Ci co znają ten system kominowy, RONDO nie ma w środku wełny mineralnej. Według instrukcji niby ma być OK. Niestety w moim przypadku jest nieco inaczej. Zakładam, że gdyby była (tak jak w Rondo+) nie byłoby problemu. Rondo + mam do pionu od pieca gazowego i obudowa jest cały czas zimna.

 

Zgłosiłem reklamację do Shiedla. Ma przyjechać do mnie serwisant. Ciekawe co powie. Pewnie wymyśli 100 powodów dla których nie uznają mi reklamacji. Chętnie podzielę się kolejnymi doświadczeniami po wizycie przedstawiciela Shiedla. A może efekt będzie pozytywny i zostanę miło zaskoczony ?

 

Póki co mam prośbę o Wasze opinie na temat tego jaki może być powód i jak to cholerstwo naprawić ? (jeśli w ogóle się da).

 

pozdrawiam \Mariusz1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie masz pojęcia jak ja się zdziwiłem, o poziomie frustracji już nie wspomnę.

mam chyba dwa wyjścia:

 

1. rozebrać komin i postawić od nowa (jakieś kilkanaście tys zł + konieczność wyprowadzenia się z całą rodziną na 3 tygodnie z domu)

2. Potraktować kominek na który wydałem łącznie z 15 tys zł (fajny wkład TARNAVA, marmur, rozprowadzenie powietrza na poddasze i różne bajery) jako element dekoracyjny w salonie. Żona stwierdziła, że możnaby z tego zrobić barek. W sumie nie głupi pomysł.

 

No a tak naprawdę to w cale mi nie do śmiechu :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ciągu godziny powstały następujące straty:

- pęknięcie poziome na całym kominie w kotłowni

 

przestraszyłem sie bo tez mam schiedla

pare pytań:

-kominek jest w kotłowni?

-pekniecie poziome na pionowym kominie czy pekniecie na całym kominie?

czy pekniecie pionowe na całym kominie , czy pekniecie poziome na kawałku komina?

-czy pekniecie tynku na kominie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Chętnie podzielę się kolejnymi doświadczeniami po wizycie przedstawiciela Shiedla. A może efekt będzie pozytywny i zostanę miło zaskoczony ?

 

Póki co mam prośbę o Wasze opinie na temat tego jaki może być powód i jak to cholerstwo naprawić ? (jeśli w ogóle się da).

 

pozdrawiam \Mariusz1

Mariusz1

prywatnie słyszałem od jednego z forumowiczow o popekanym (od temperatury) Shiedlu ...

z tego co słyszałem - reklamacji nie uznano - mimo bardzo powaznych konsekwencji spękania ... komina nie dało sie juz naprawic

własciciel feralnego wyrobu nie zdecydował sie jednak na opisanie tej histori ...

wiec chętnie poczytam Twojej historii ... o dalszym ciagu materiału który miał byc prawie niezniszczalny ...

 

ta słynnna "trzydziestoletnia gwarancja" ... :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Powodem pęknięć zapewne jest temperatura. Ścianki komina rozgrzały się tak mocno, że prawie nie można ich było dotknąć.

W ciągu godziny powstały następujące straty:

- pęknięcie poziome na całym kominie w kotłowni,

- pęknięcie pionowe na całej wysokości ściany w sypialni na poddaszu do któej przylega komin (spora rysa od podłogi do sufitu),\

- pęknięte kilka płytek glazury przyklejonej do komina w łazience na poddaszu.

Wygląda to jak katastrofa A powód? Nasuwają się takie przyczyny:

- za wysoka temperatura >500 C ?

- na rozgrzany komin dostała się woda/śnieg /deszcz/skropliny ?

- mostek termiczny między ceramiką a obudową/brak pustki powietrznej?

- wadliwy materiał?

Piszesz, że wszystko było zrobione ze sztuką więc upatrywałbym przyczynę w tym, że to nowy dom a więc wilgoć w ścianach a do tego temperatura na zewnątrz niska + pierwsze palenie w kominku z wysoką temperaturą = wykraplanie pary wodnej między rozgrzaną rurą ceramiczną a obudową -> pękanie ceramiki/komina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie zostawiłeś dyletacji między kominem a ścianą i stropem to juz po gwarancji - jest to bardzo podkreślane. Ja także ze względu na usytułowanie komina świadomie złamałem ta zasadę ale na szczęście przerwę między betonowymi słupami konstrukcji po obu stronach komina (20 cm) wypełniłem ytongiem i mam teraz dwie rysy z góry na dół na styku komina i ytonga. Strop mam drewniany więc komin ma luz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe :o

swoj odpalam za tydzien

zobaczymy

 

jaką masz srednice komina ?

 

wkurw...mnie dwa razy

zadałem pytanie ,ile mam za to zapłacić

otrzymawszy odpowiedz wpłaciłem zaliczke

przy odbiorze zadyma -cena okazała sie byc ceną netto

jakby tego było mało , to okazało sie ze trza dokupic materiału

bo zabrakło .... :evil:

 

pies ich trącał ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :wink:

bardzo optymistyczny post...

też mam rondo , kominek nie był jeszcze ani razu odpalany...

myślę , że to co się stało powyzej to jednostkowe przypadki :o

bo krótko mówiac wkur...... się niemiłosiernie gdyby popękały mi sciany i elementy kominka ( nie mam w chacie ani jednego spekania i wolałbym żeby tak pozostało... poza tym mam już dośc tych reklamacji,

zareklamowałem juz kilkanascie materiałów budowlanych , począwszy od fugi mapei, poprzez dachówkę koramica skończywszy na gresie polerowanym cersanitu (jak narazie 100% uwzględnionych reklamacji, ale o ilosci nerwów i kłótni nie wspomnę :evil: )

może zadowoleni własciciele schidli się odezwą ...

 

pozdrawiam :-? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja w tonie uspokajającym. Mam Rondo i kominek, palę rok i nie ma żadnych (odpukać) problemów. A palę dużo.

 

Komin - wiadomo - pracuje. Raz że na skutek zmieniającej się jego temperatury, dwa, że on fizycznie pracuje, przyłóżcie do niego na strychu rękę gdy jest wiatr, będziecie zaskoczeni :roll: Dlatego brak dylatacji ze ścianami czy stropem (?) to w efekcie pęknięcia. O dylatacji Mariusz1 nie piszesz...

 

Padło też pytanie o sznur. Czy wkład ceramiczny izoluje u Ciebie od betonowego pustaka konstrukcyjnego specjalny, schiedlowski sznur? Mój komin po parunastu godzinach intensywnego palenia jest w dotyku ledwie letni, nie ma mowy o rozgrzaniu betonowego pustaka do jakichś niebezpiecznych temperatur...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za posty, sory, że nie odpisywałem na bieżąco.

 

W skrócie

odpowiedź dla Edgar the liar:

- kominek jest w salonie graniczącym z kotłownią. Pęknięcie w kotłowni poziomie na całym kominie (komin składa się odpowiednio od lewej - pion do pieca gazowego, feralny pion do kominka, szyby wentylacyjne - 4 szt.

- kolejne pęknięcia są na poddaszu w łazience - pękła poziomo glazura przyklejona do komina i ściana w sypialni - pionowe pęknięcie od podłogi do sufitu w miejscu styku komina ze ścianą.

 

odpowiedź dla mirmila:

dylatację mam przy przejściu przez strop (wełna mineralna 4 cm). Komin nie jest przymurowany do ściany bo za nim jest też wełna (nie pamiętam, ale chyba ze 2 cm.

 

odpowiedź dla rsanders:

-oczywiście sznur z wełny kupiony razem z całym systemem jest założony zgodnie z instrukcją

 

Zgudi - nie pękaj, może tobie się to nie przytrafi. Życzę Ci tego :wink:

 

Dam znać co z tym dalej

 

 

pozdrawiam

Mariusz1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...