Mila - czyli śliczna koteczka szukająca domku :)

[civic9]

-Spotkanie I-

Widziałam ją kilka razy jak przemyka między samochodami na parkingu. Była strasznie chuda więc przyniosłam jej jedzonko. Zjadła wszystko do ostatniego kawałeczka. Ocierała się o nogi, kładła łapki na kolanach, dała się miziać nawet po brzuszku

 

 

-Spotkanie II-

Mila - bo tak ją nazwałam już na 2 dzień jak tylko wróciłam z pracy kręciła się koło klatki. Znowu załapała się na jedzonko i były mizianki i zabawa w gonienie listków

 

 

-Spotkanie III-

Tutaj nastąpiła chyba kilkudniowa przerwa, bo Mila się gdzieś zawieruszyła. Wróciła 30 października. Chuda jak patyk. Już nie czekała aż przyniosę jej jedzonko. Poleciała za mną do klatki i wpadła do mieszkania jak burza. I nie pytając Puchatka (nasz kot) od razu przyssała się do miski. Najadła się. Napiła i zapadła w kilkugodzinny sen.

Obudziła się rano coś koło 7:30 i poprosiła stojąc pod drzwiami aby ją wypuścić

 

-Spotkanie IV-

31 października po powrocie z pracy Mila czekała już pod schodami. Ucieszyła się na nasz widok i w te pędy pognała pod drzwi mieszkania.

Znów jadła ile wlezie, piła, myła się i poszła spać. Obudziła się po 2 h i niby niczego sobie poszła załatwić swoje kocie sprawy do kuwety Puchatka. Puchatek był wielce niezadowolony, że ktoś mu buszuje w kuwetce. Minęło kilka godzin. Mila znów spała. Zaczął padać śnieg.

Rano 1.11 było wszędzie biało, ale też i potwornie zimno.

Mila nawet nie garnęła się do drzwi. Czasem tylko poszła popatrzeć przez okno.

 

-Spotkanie V-

Skoro została już na noc to trzeba było pójść sprawdzić czy z nią wszystko OK. Pani Wet stwierdziła, że Mila jest zdrowa, odrobaczyła chudzinkę, wyczyściła uszka. Powiedziała także, że mimo iż Mila waży tylko 3,2 kg to jest już dorosłą około 2 letnią kotką. Tu było nasze największe zdziwienie bo wydawało się nam (w porównaniu do 5 kg Puchatka), że jest około 7 miesięczną kotką. Od 2.11 Mila jest u nas i szukamy dla Niej dobrego domku Zasłużyła na wspaniałych opiekunów, bo sama jest cudowną kotką, która nie chce się już błąkać po osiedlu.

Domku znajdź się, Proszę

 

 

-Mila CV-

wiek: około 2 latka

stan zdrowia: dobry

ubarwienie: jak ocelot

znaki szczególne:

- uwielbia mizianki

- prawdziwa mruczawka

- uwielbia spać na kolankach

- kuwetkowa

- domek nie musi być wychodzący

waga: 3,2 kg

aktualny adres: Chorzów (woj. śląskie)

 

http://gallery.agnisia.com/albums/batch_upload/Mila/normal_PB050083.JPG

http://gallery.agnisia.com/albums/batch_upload/Mila/1.jpg

http://gallery.agnisia.com/albums/batch_upload/Mila/normal_PA190022.JPG

Mila ma już swoją galerie Zapraszamy

 

http://gallery.agnisia.com/thumbnails.php?album=4

[kofi]

Urocza.

Moja kotka 11-letnia też waży tylko 3,5 kg. Jest bardzo podobna do Milki. I jest bardzo szczupła, chociaż jest po sterylce i zawsze ma pełną miseczkę.

Domek dla Mili poszukiwany

[Mufka]

Kocinka jest podobna, do takiej jednej, ktora znalazlam w wakacje )). Eh moj kot tez maly jest straszny niejadek...

[Teska]

hmm..a moja 9 letnia.....wazy 7,6 kg....

[Mufka]

Teska a czym ja karmisz? Chcialabym miec wypasionego kota, moja ma 7 miesiecy wazy moze ze 1,5 kilo, malenka jest, drobna, wybredna okropnie jesli chodzi o jedzenie.

[kofi]

Mnie się wydaje, że to jest jakoś genetycznie uwarunkowane, ten wzrost i może apetyt. Moja to znajda, taka dachówka, zawsze ma pełną miseczkę, a jest tak chuda, że się śmiejemy, że odbiorą nam kota, za to że go głodzimy.

Przepraszam, za off topic.

Mila, cudna kiciu szukamy domku

[agnisia]

To ja moze napisze, ze nasz Puchatek wazy teraz 5,2 kg. Ma 14 miesiecy i zaczal sie 'powiekszac' po kastracji. W porownaniu do Mili to jest prawie 2 razy wiekszy Dla Puchatka nadchodza jednak teraz ciezsze czasy poniewaz dotad mial zawsze miske pelna jedzonka, a teraz Pani Wet zarzadzila karmienie 3 razy/dobe. Jednego mu nie odmowie - porannej odrobiny smietanki, o ktora sie doprasza jak tylko zobaczy, ze wyciagam z szafki kubek z napisem Nescafe

 

Mila zas pozdrawia wszystkich i czeka na cieply domek

 

ps. Puchatek civic'a i moj z opisu to ten sam