Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

po jakim czasie okna drewniane wymagaj? malowania? prosz? o


magmi

Recommended Posts

Waham się nad oknami PCV i drewnianymi. Proszę nie sprowadzajcie tego wątku do kolejnej dyskusji o wyższości jednych nad drugimi.

Chodzi o konkretną informację: ile wytrzymały (lub nadal wytrzymują) Wasze okna drewniane bez malowania? Informacje o producencie, rodzaju drewna i wykonczeniu mile widziane. :smile:

 

P.S. U mojej siostry okna drewniane firmy KOBIÓR (sosnowe, pokryte bezbarwnym lakierem) zamontowane od południa i zachodu wymagają powtórnego malowania po 4 latach od zamontowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem stare okna drewniane- były w takim stanie że niestety trzeba je było konserwować co roku...

nowe okna drewniane u kuzyna są malowane po raz pierwszy po 3 latach (okna od południowego zachodu i zachodu), okna od wschodu malował w zeszłym roku - czyli 2 lata po montażu..

niestety firmy nie znam - okolice krakowa

snow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

U moich rodziców okna Sokółka, ośmioletnie, jeszcze nie malowane. W kilku miejscach lakier jakby odstawał ale to są kilkumilimetrowe punkty. Z tym, że kupili surowe i sami malowali, więc w sumie malowane :wink:

W domku, który teraz wynajmuję, okna firmy Domex, trzyletnie, wyglądają jak nowe.

 

Sebastian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

samo malowanie jest bezproblemowe. Trzeba tylko uważać żeby nie pochlapać sobie parapetów:smile:. Jeżeli stary lakier gdzieś zaczyna się brzydko łuszczyć to trzeba go zeskrobać. Malowanie dobrze jest przeprowadzać w okresie kiedy okna są suche, przed malowaniem trzeba je też odkurzy albo umyć(mam na myśli ramy - nie szyby:smile: )

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: godul1 dnia 2003-04-24 10:29 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zależy od tego z której strony świata masz te okna i czy na nie pada czy nie, no i zależy czym były pomalowane uprzednio. U mnie okna od południa trzeba by już malować (malowane dwa lata temu Dekoralem zdaje się, narażone na deszcze i prażone słońcem) a te od wschodu są spoko (jeszcze gdzieś ze dwa lata)

Polecam raczej "plastiki", ale o dobrej jakości tworzywa, bo mam okna z PCV od zachodu i tworzywo wchodzi chyba w reakcję z otoczeniem i "zachodzi" na szaro :smile:

Pozdrawiam,

ps

wolę mikroporki na plastiku niż malowanie 10 okien co dwa-trzy lata

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kryterium jest proste. Jezeli w instrukcji użytkowania okien drewnianych jest napisane, że należy je malować po pięciu latach - to tak trzeba robić i nie szukać problemu tam gdzie go nie ma. Czekanie na to, aż bedą widoczne złuszczenia farby lub lakieru mija się z celem, ponieważ drewno musi mieć warstwę ochronną w całości. Ktoś kto tego nie chce rozumieć niech kupuje okna plastikowe.Krótko okna drewniane wymagają pracy. Koniec.

PS. Ja mam drewniane - malowanie mnie nie przeraża.

Ryszard

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:grin: na to pytanie praktycznie nie ma odpowiedzi.

Widziałem okna wymagające malowania a wręcz wymiany po dwu latach.

Moje z Wołomina malowałem po 5 latach. Niestety kupiłem wtedy jakąś "rewelacyjną ponoć farbę" nieżółknącą - drogą i zagraniczną.

Za rok okna były żółte jak słoneczko o wschodzie. Pomalowałem ponownie POLSKą farbą. Trzy lata jest w porządku. Farba nie łuszczy się. Generalnie te malowane na biało są bardzo trwałe. Warunek jednak jest taki żeby najpierw był podkład a następnie dwie warstwy farby [oczywiści na samym początku impregnacja drewna]. Są na rynku okna malowane jednokrotnie, bez podkładu - to te tańsze. Na nie trzeba uważać.

Generalnie - przy obecnej technice [wałki, farby, taśmy ochronne] malowanie okien to sama przyjemność - szczególnie jak robi to dozorca [na prywatne zlecenie - nie na czarno - raczej na szaro].

Nie bójcie się tego malowania, którym nas straszą ci od PVC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 5 years później...
Podciągam wątek. A jak to wygląda w 2009 roku? Czy nowe lakiery i nowe technologie coś poprawiły? Przecież okna połaciowe są drewniane i jakoś nikt nie pisze o częstym malowaniu. I jeszcze jedno pytanie - czy przed malowaniem trzeba szpachlować miejsca gdzie odpadł lakier? Przecież nie odpada na całym oknie i po kolejnym malowaniu będzie widac ślady po odpadnietym poprzednim lakierze ... chyba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...