JoShi 08.11.2006 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 na pepegach to nibykwiatki były na podeszwach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ESKIMOS 08.11.2006 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 Były dwa typy obuwia sportowego: - trampki (dla zamożniejszych - 56 zł.) - pepegi (dla ubozszych - 23 zł.) I tak od słów które rzadko słyszymy, przeszliśmy do.......... PRL-u. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 08.11.2006 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 juniorki były sznurowane, pepegi - raczej też, a obie miały jednak gumowe podeszwy. A te kapciuszki były z takim koszmarnym trójkącikiem z gumki obowiązkowo w kolorze ciężkiej sraczki, a podeszwa była ze sztywnego połyskującego plastyku, o współczynniku tarcia zbliżonym do współczesnych okładek skoroszytowych. Można było na nich cały korytarz przejechać (zanim wymyślono deskorolkę). Pamiętam jeszcze buty trapery (na śnieg!) z wibramem wykonanym z epoksydu (czyli tego samego materiału co ślizgi do nart). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 08.11.2006 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 i "zapach" lizolu w szkole, oraz haftowane monogramy na workach na kapcie No właśnie, te kapcie - takie unisexy na pioruńsko śliskiej podeszwie z wierzchem ze zgrzebnego płócienka w niby-kwiatki - jak one się nazywały? U nas mówiło się na nie "ćwiczki" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 08.11.2006 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 i "zapach" lizolu w szkole, oraz haftowane monogramy na workach na kapcie No właśnie, te kapcie - takie unisexy na pioruńsko śliskiej podeszwie z wierzchem ze zgrzebnego płócienka w niby-kwiatki - jak one się nazywały? U nas mówiło się na nie "ćwiczki" chyba mi się przypomniała "nasza" nazwa - wywrotki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 08.11.2006 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 I jeszcze ze szkolnej ławy No właśnie szkolne ławki ktoś pamięta? Z kałamarzem do którego dolewało się co jakiś czas atramentu Atramentowe plamy w zeszycie osuszało bibułą. Stalówki, obsadki, kredki świecowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 08.11.2006 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 chyba mi się przypomniała "nasza" nazwa - wywrotki! U nas też były to wywrotki A spodenki do ćwiczeń dla chłopaków to atramenty Dla dziewczyn był taki specjalny strój - czarny bawełniany z czerwoną lamówką , ale nie pamiętam czy miał jakąś specjalną nazwę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 08.11.2006 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 I jeszcze ze szkolnej ławy No właśnie szkolne ławki ktoś pamięta? Z kałamarzem do którego dolewało się co jakiś czas atramentu Atramentowe plamy w zeszycie osuszało bibułą. Stalówki, obsadki, kredki świecowe. I jeszcze kajety . I liniał . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ESKIMOS 08.11.2006 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 I stalówki. I fartuszki pochlapane na plecach atramentem, od otrząsznia stalówki przez siedzącego z tyłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 08.11.2006 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 przymiar liniowy prosty marginesy i szlaczki ekierka, kątomierz, piórnik z suwakiem a w nim pachnące chińskie gumki i toporne polskie szare 'myszki' kałamarza i atramentu nie pomnę a nie ! prawda na z-p-t [zajęcia praktyczno-techniczne] był rysunek techniczny rapidograf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 08.11.2006 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 Ponury63, aleś się zaparł ! Kałamarza też nie doświadczyłam (w każdym razie nie w szkole), ale za to tata miał suwak logarytmiczny . No proszę towarzyszy inżynierów - kto się dziś tym posłużyć potrafi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 08.11.2006 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 Wprawdzie nie jestem inżynierem, ale cos tam potrafię policzyć na suwaku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 08.11.2006 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 Ponury63, aleś się zaparł ! Kałamarza też nie doświadczyłam (w każdym razie nie w szkole), ale za to tata miał suwak logarytmiczny . No proszę towarzyszy inżynierów - kto się dziś tym posłużyć potrafi? moj tata ma do tej pory, pokazywal mi jak sie nim posluguje, ale jakos ... zapomnialam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 08.11.2006 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 Ponury63, aleś się zaparł ! doooobra... już.. foliowa torebka-śniadaniówka, taka ze sprytnym ściągaczem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 08.11.2006 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 na z-p-t [zajęcia praktyczno-techniczne] był rysunek techniczny rapidograf ej no, rapitografow uzywam do dzis to wcale nie zapomniane jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 08.11.2006 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 wiem, ale to był skok cywilizacyjny ze stalówek - a były jeszcze z taką plaskatą nasadką [pamięta ktoś nazwę ?] - do pięknego czegoś w formie długopisu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 08.11.2006 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 wiem, ale to był skok cywilizacyjny ze stalówek - a były jeszcze z taką plaskatą nasadką [pamięta ktoś nazwę ?] - do pięknego czegoś w formie długopisu.. Oj stalowka byla okropna, rapitograf jest super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 08.11.2006 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 Redis? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 08.11.2006 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 Redis? dokładnie stalówka - redisówka na to mówiliśmy [ukłon i oklaski ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 08.11.2006 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.