Kupuję szeregowca - prosze o rady.

[Nefer]

Mieszkam w kamienicy 73m2 mieszkania dwóch sąsiadów jeden na dole drugi na górze Nikogo po bokach, miejsce do parkowania na podwórku i .... buduję dom. Na segment nie zdecydowałbym się (w kosztach to tylko 1 ściana więcej + koszt działki) a za to Wolnoc Tomku (nomen omen ) w swoim domku. Poza tym 160 m na 3 czy 4 kondygnacjach, to po roku czy dwóch "treningu" można startować w wyścigu rozgrywanym w USA po schodach na szczyt Empire State Building

Ale szeregówka o której tu mowa na szczęście jest mała ....

Właśnie mamy firmę w takiej 3- piętrowej - jesoooooo - za żadne pieniądze...

 

Pokoiki tak naprawdę klitki - idealne na biuro, ale nie do mieszkania. No bo jak na 250 metrach można zmieścić ( ide od góry )

1 poziom - sala konferencyjna

2 poziom 1 pokoik ( 6 mkw) + łazienka drugie 6

3 poziom 2 pokoje - już większe - jakies 10 - 12 m kw + łazienka

4 poziom 2 pokoje ( po ok. 10)

3 poziom ( salon + jadalnia) to już słuszniejsze + wyjście na tarasik ( sic!) i kuchnia jakieś 10 m i ogródek wielkości chustki do nosa.

 

A jak się tam piękne iglaki postawi - żeby się trochę od sąsiadów odgrodzić to po kilku latach na ogródku juz tylko grill się mieści :) ( w poprzednim biurze tak mieliśmy)...

 

Praktycznie 8 pokoi. Tylko po co ?

Wolę mieć 2 poziomy ( parter i poddasze) i salon 50 metrów + kuchnia 12 + taras

 

Grill w ogórdku - piękna rzecz :) I piwko A sąsiedzi - cóż - oni też czasem się zabawią - tylko ja tu spędzam 8-12 h - oni całe dnie i noce :)

 

Najlepiej jak nam rezonowała pompa od podłogówki - załatwiliśmy weekend sąsiadom z obu stron - dokłądnie co 90 sekund następowanie taki krótkie buczenie na niskich częśtotliwościach( najpierw myślałam, że ktoś szura krzesłem po podłodze)

 

Na szczeście jedni sąsiedzi fajni - to po prostu zadzwonili, że coś się dzieje - a że 2 nocki mieli z głowy .....

[senna]

w zasadzie szukalbym haczyka bo cena jest o jakies minimum 100tys nizsza niz powinna byc (zakladajac, ze jest to nawet zadupie).

Ten 'stan developerski'.. czy sa tam

- wylewki

- istalacje elektr hydra, kanaliz

- sciany wewn i tynki

- osprzet elektryczyny (kontakty, wlaczniki swiatel)

- schody

- piec

- ocieplony dach

 

 

To o połowę mniejszy dom od tego, który opisujesz.... ma 90 mkw...

Wszystko co powyżej jest w cenie. Deweloper jest znany. Działa na rynku ponad 10 lat. Zadupie to nie jest (2 km od ścisłego centrum Katowic. Dzielnica willowa). Na zadupiu kupisz segment w szeregu (dzielnice Bytomia np.) za 1500 za metr. Wychodzi o połowę taniej...

Tu nasuwają się moje wątpliwości. Czy jest to warte 300 000??

Dzięki za cenne i konstruktywne w większości rady. Szczerze powiem, że nie pomyślałem o tym, aby zainteresowac się materiałami jakie będą wykorzystane do budowy domu (na razie położyli fundamenty), ale zamierzam to uczynić.

 

Osiedle sprzedało się w błyskawicznym tempie, więc wydaje mi się, że oferta jest chyba dobra...

 

Co do sąsiadów. Nie cierpię na jakiś specjalny przejaw ksenofobii i nie mam natury leśnika, więc dwóch bliskich sąsiadów przeszkadzało mi nie będzie (o ile będą umiarkowanie kulturalni - a na to liczę)

[janaro]

Na temat życia w szeregowcach mogę tylko podać mój przykład gdy pojechałem do klienta rozliczyć się za robotę. Rozmawialismy w dużym pokoju z wyjściem na ogród i ci chwile trzeba było bardzo przyciszać głas na poźbe właścicieli, żeby czasem sąsiedzi nie usłyszeli o czym sie rozmawia.

Przy takiej wielkości działki należy według mnie zapomnieć o intymności, ciszy i spokoju.

[Nefer]

Latem jak sąsiadka kicha u siebie w sypialni to ja z tarasu jej mówię "Na zdrowie" :)

[Ados]

Latem jak sąsiadka kicha u siebie w sypialni to ja z tarasu jej mówię "Na zdrowie" :)

 

to moi znajomi w Olsztynie mieszkali w takich blokach, że sąsiad poniżej wewnątrz w mieszkaniu jak kichał to oni mówili "na zdrowie" a on odpowiadał "dziękuję"

[Ados]

Latem jak sąsiadka kicha u siebie w sypialni to ja z tarasu jej mówię "Na zdrowie" :)

 

to moi znajomi w Olsztynie mieszkali w takich blokach, że sąsiad poniżej wewnątrz w mieszkaniu jak kichał to oni mówili "na zdrowie" a on odpowiadał "dziękuję"

[KiZ]

Senna,

kupujesz cosik na Ptasim? Tam juz jest niemożliwie nadziobane. Chociaz z drugiej strony os. Bazantow dalej, a i tak to sa parodie domów za kosmiczne pieniadze. Stalem przed tym dylematem co Ty i za ta kwote bede mial stan surowy 200m2 z dzialka 7 km od centrum. Z drugiej strony nie przezylem w swoim zyciu bardziej uciazliwego długotrwalego procesu niz budowa (w trakcie zreszta) wiec znam obie strony medalu. 5 lat temu kupowalem nowe mieszkanie prawie w centrum. To była mozna powiedziec rozkosz

 

Nie zgadzam sie z niektorymi przedmowcami twierdzacymi, ze w takim mieszkaniu (bo to dla mnie wlasnie mieszkanie, a nie domek) np. ogrodek jest bez sensu. Proponuje traktowac ten zakup jako mieszkania o dodatkowej funkcji trawnikowej, co dla ludzi z malymi dziecmi jest nie do przecenienia. Trawa bez kup obcych psow, strzezone/dozorowane osiedle itp. to atuty. Porownywanie tego mieszkania do domku jest naduzyciem. Podkreslam jeszcze raz - patrzcie na to jak na wzbogacone mieszkanie, a nie jak na ubogi domek

[Nefer]

Zdecydowanie - nie ma porównania mieszkanie czy szeregówka - na korzyść szeregówki oczywiście. Tylko trzeba mieć z tyłu głowy również te "pewne minusiki" w stosunku do domu :)

Ale gdybym miała wybierać: mieszkanie czy szeregówka to na pewno szeregówka

[senna]

Latem jak sąsiadka kicha u siebie w sypialni to ja z tarasu jej mówię "Na zdrowie" :)

 

 

Savoir vivre podaje, że nie powinno się mówić osobie kichającej "na zdrowie". Kichnięcie jest w tym momencie krępujące dla danej osoby i rozdmuchiwanie tego faktu dodatkowo ją zawstydza.

To tak na marginesie....

 

 

pamiętaj bąka to będziesz musiał puszczać dyskretnie, bo ze trzy sąsiadki to usłyszą i dopiero będzie wstyd

 

 

To Ty łazisz przed tym Twoim wolnostojącym i głośne bąki sadzisz? Dobrze, że nie interesują Cię szeregowce...

 

Dziękuję za cenne rady: Sumik, Przemekk74, Mohag, baba_budowniczy

[variuss]

sprawdź czy twój samochód zmiesci się do garazu .....

Sugestia z zycia wzięta

[Duży Boban]

sprawdź czy twój samochód zmiesci się do garazu .....

Sugestia z zycia wzięta

 

Z życia biorąc to ja wiem, że w szeregówkach garaż stosunkowo rzadko pełni swoją nominalną funkcję.

[variuss]

Z życia biorąc to ja wiem, że w szeregówkach garaż stosunkowo rzadko pełni swoją nominalną funkcję.

 

 

zgadzam się z tym

 

Ostatnio "zwiedzałam" garaż, w którym nie mieści się zadno z 2 aut wlaścicieli ( to się okazało po zamontowaniu super-drogiej bramy i probie zaparkowania auta), ale za to maja gdzie suszyć pranie (pralni brak) trzymać mopa i odkurzacz ( gospodarczego brak) i trzymac zakupy, przetwory (spiżarki też brak, a kuchnia zaledwie 6 m2)

 

Bywają dobrze zaprojektowane szeregówki, nie powiem, ale w tym domu, o którym piszę nie mieszkalabym za darmo.

[joanna_zaj]

Dolacze sie do bardzo ciekawej dyskusji.

 

Mieszkam od jedenastu lat w szeregowce,wczesniej bardzo dlugo w bloku i nie zamienilabym nigdy domu na mieszkanie.Nie ma porownania.

 

Senna

Jedyny minus w tym wszystkim to zbyt maly domek i niestety,ta dzialka to katastrofa.

Nie ma szans na intymnosc,chyba,ze lubisz pogawedki z sasiadem przy sniadaniu,obiedzie i kolacji.A jak sasiad do doopy .Tragedia,tylko wyprowadzka.

 

Twoja pociecha rzeczywiscie bedzie miala swobode w mini ogrodku,ale co z sasiadem?.A jak on nie znosi krzyczacych dzieci?Awantury murowane.

 

Moja szeregowka jest narozna ponad 440 m.kw.,dom naprawde duzy (ponad 250m) i na intymnosc czekalam dobrych kilka lat zanim zywoplot nie urosl.Ciekawskich w moich talerzach bylo tak wielu,ze musialam postawic wysokie pergole.

Mieszkanie w szeregowce ma swoje zalety,to cos wiecej niz blok,ale niestety na swobode biegania w majtkach nie ma co liczyc

 

300 tys.za taki malutki domek to duzo,a z drugiej strony chyba lepiej w takim domku niz w dwupoziomowym mieszkaniu w bloku.

.

 

Obecna szeregowke zamieniam na dom z ogromnym ogrodem.Tam mam swobode,mozliwosc puszczania bakow i wscibskich sasiadow szukac ze swieca.Zyc nie umierac

[reyou]

Witam

Obecnie stoję przed wyborem przyszłego lokum.

Dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest właśnie szeregówka.

Nie będę rozpisywał na temat zalet i wad oraz porównywał do innych lokali, szeregówka dla mnie to jest właśnie TO.

Obecnie mieszkam na Gwiazdach (XVIIp. 53 metry)

Dzisiaj jadę oglądać szeregówki po 2100 netto za metr. (Zarzecze)

Oczywiście stan developerski. Za 125 metrów z działką od 250-450 trzeba dać 320-350 tys. Po wizycie, dam znać.

Pozdrawaim

reyou

[Dopuser]

Obecnie stoję przed wyborem przyszłego lokum.

Dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest właśnie szeregówka.

Nie będę rozpisywał na temat zalet i wad oraz porównywał do innych lokali, szeregówka dla mnie to jest właśnie TO.

 

Też tak kiedyś myślałem... rozczarowałem się po wizycie i inspekcji na miejscu... pokoje i łazienka były mniejsze od tych co miałem mieszkając w 4 piętrowym bloku... a o symbolicznym ogródku szkoda nawet mówić...

 

Dzisiaj jadę oglądać szeregówki po 2100 netto za metr. (Zarzecze)

Oczywiście stan developerski. Za 125 metrów z działką od 250-450 trzeba dać 320-350 tys. /quote]

 

Jak bym miał niezagospodarowane 350tys to bym raczej kupił parę kilometrów dalej gospodarstwo z hektarami pola...

[ghostt]

juz kiedys to napisalem ale napisze jeszcze raz

szeregowka ma wszystkie wady mieszkania w domku + wszystkie wady mieszkania w bloku

zwrodcie uwage ze szeregowka jest wysoka i waska

i jak ma no 150m2 to skara czesc z tej wielkosci zabieraja ciagi komunikacyjne

z ogrodu spora czesc zabieraja schody wejsciowe

i mozna niestety trafic na upierdliwego sasiada i potem ciagle spotykac go przed domem i w sadzie (tak ma moj znajomy)

jesli ktos wezmie dom wolnostojacy i trafi na upierdliwego sasiada to nie musi sie nawet do niego odzywac a w domu mozna wyczyniac co sie chce

ja np puszczam pralke czesto po 23

pozatym niema to jak snadanie w lecie rano w ogrodzie

hehe proponuje cos takiego robic w ogrodzie w szeregowce

aha jak ja bym mieszkal w seregowce a sasiad wypuszczal by do ogrodu w lecie wrzeszczace dzieciaki to bym szalu dostal

[Pietrov]

szeregowka ma wszystkie wady mieszkania w domku + wszystkie wady mieszkania w bloku

zwrodcie uwage ze szeregowka jest wysoka i waska

i jak ma no 150m2 to skara czesc z tej wielkosci zabieraja ciagi komunikacyjne

No to widziałeś źle zrobionego (za wąski) szeregowca. Są szeregowce, po 7-8 metrów szerokości, a nawet i szersze widziałem i nie ma tam problemów z komunikacją. Problem owszem jest poniżej 6m szerokości.

 

z ogrodu spora czesc zabieraja schody wejsciowe

Co to znaczy "sporą" ? A jednorodzinnym to "mniej sporą"? heh

 

Co do sąsiadów, to trzeba sięupewnić, że ściany mają dobrą akutykę. W dobrych szergówkach normą są podwójne ściany, a nie pojedyńcza, przez któą rzeczywiscie bezie słuchać wiercącego sąsiada.

 

Są dobrze zrobione zarówno wolonstojące, jak i szeregówki oraz mieszkania. Jesteś dumny ze swojego domku, super. Ale jesteś nieobiektywny w ocenie innych rozwiazań.

[alex1976]

miałem dom w szergu i sprzedałem dlaczego bo?

1. brak obejscia wokół domu

2. na początku sąsiedzi będą spoko a po jakimś czasie będziesz wzywał straż miejską

3. u mnie sąsiad miał odpływ z dachu wkopany w ziemię i cała woda zasuwała mi do piwnicy jak mu powiedziałem obraził się na mnie

4. nie wiesz jak był budowany ten dom

dużo można pisać dlatego ja proponuje dom wybudować wolnostojący od podstaw

[mdzalewscy]

miałem dom w szergu i sprzedałem dlaczego bo?

1. brak obejscia wokół domu

można kupić segment zewnętrzny i mieć 3 strony domu

 

2. na początku sąsiedzi będą spoko a po jakimś czasie będziesz wzywał straż miejską

można też trafić na sąsiada pieniacza, który co chwila wzywa straż miejską

 

 

3. u mnie sąsiad miał odpływ z dachu wkopany w ziemię i cała woda zasuwała mi do piwnicy jak mu powiedziałem obraził się na mnie

tutaj trzeba być stanowczy, bo to Ci się krzywda dzieje i musisz walczyć o swoje, nawet metodami prawnymi

 

4. nie wiesz jak był budowany ten dom

tytaj to nie do końca tak jest, możesz poznać/sprawdzić istotne sprawy, czasami być w trakcie budowy, to zależy co kupujemy, jak sprawdzamy,itd...

 

dużo można pisać dlatego ja proponuje dom wybudować wolnostojący od podstaw

no tak, więc dlaczego ludzie kupują gotowe domy/bliźniaki/segmenty/mieszkania

 

 

budowa/kupno jednorodzinnego też wcale nie oznacza braku problemów z sąsiadami, a czasem nawet jest gorzej.

[Anisia3]

Senna, są wielbiciele szeregówki i to ich sprawa. De gustibus.....

Ale pojawił się tu głos, żę to cena zdecydowanie za mała. Przepraszam bardzo jak ktoś chce staiwać maluśki domek i do tego w szeregówce, za ponad 400 tys. to on chyba sam będzie go woził do pracy, sprzątał i przewijał dzieci. Nie mówiąc o klamkach ze szczerego złota. Moim zdaniem, cena prawie 300 tys. za stan deweloperski jest mocno przesadzona.