Xedos 06.11.2006 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2006 Chciałbym zapytać czy ktoś sie orientuje jak wygkląda sytuacja w momencie gdzy zakupiłem mieszkanie w bloku a okazało się, że dach nad moim mieszkaniem jest zepsuty i teraz w porze deszczów zaczą przemakać mi sufit. Po zbadaniu okazało sie że dach nadaje sie do naprawy i teraz kto ma pokryc tego koszt czy ja sam , czy moge domagac się zmiany ceny zakupu mieszkania a co za tym idzie zwrotu czesci wydanych pieniędzy lub rządać usunięcia usterki przez sprzedającego? Jak to sie ma do prawa?? Bardzo prosze o konkretną odpowiedź co z tym fantem powinnem zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 07.11.2006 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Jeśli już kupiłeś to twój problem, trzeba było sprawdzić wszystko przed zakupem. Nie ma możliwości oczekiwać, że sprzedający poniesie koszty naprawy, to nie buty ze skepu żeby oczekiwać rękojmi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 07.11.2006 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Najpierw przeczytaj uważnie umowę sprzedaży i zobacz co tam napisano na temat stanu technicznego mieszkania/budynku i wyłączenia odpowiedzialności sprzedającego (z tytułu rękojmi i nie tylko). Jeśli umowa milczy, prawdopodobnie masz normalne uprawnienia z rękojmi wg. Kodeksu cywilnego - czytaj art. 556 i następne. Niezależnie od wszystkiego, jak naszybciej zawiadom sprzedającego pismem poleconym o wykrytej wadzie. Nie musisz w tym piśmie formułować jeszcze żadnych żądań. Myślę, że sprawa kwalifikuje się do konsultacji tete-a-tete z prawnikiem, który przeczyta całą umowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 07.11.2006 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Umowa może opiewać, co najwyżej warunki i stan urządzeń w mieszkaniu, a dach jest częściom budynku, należy on nie tylko do tego mieszkania, ale do wszystkich sąsiadów, ponadto chyba jest jakaś spółdzielnia (wspólnota) to oni winni naprawić dach. Koleżanka wykupiła sobie mieszkanie nad sobą na poddaszu i przeprowadzała generalny remont, i poszła do mieszkańców, aby podpisali pisemko z prośba o wymianę dachu które chciała zanieść do spółdzielni ... i co jej powiedzieli ... że nic nie podpiszą, stać ją na drugie mieszkanie to niech sobie remontuje sama dach ... i remontowała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 07.11.2006 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Po części masz rację, tylko że kupując mieszkanie (hipoteczne) kupuje się też udział w częściach wspólnych budynku. Prócz tego w tym przypadku stan dachu wpływa bezpośrednio na stan mieszkania. Co więcej, w grę może wchodzić także podstępne zatajenie wady przez sprzedającego. Może uda się zdobyć dowód, np. pisma poprzedniego właściciela do wspólnoty, że już wcześniej występował problem z dachem. Moim zdaniem Xedos nie jest bez szans wobec sprzedającego. Nie twierdzę natomiast, że uda mu się zmusić wspólnotę do szybkiego remontu dachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xedos 07.11.2006 17:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Po części masz rację, tylko że kupując mieszkanie (hipoteczne) kupuje się też udział w częściach wspólnych budynku. Prócz tego w tym przypadku stan dachu wpływa bezpośrednio na stan mieszkania. Co więcej, w grę może wchodzić także podstępne zatajenie wady przez sprzedającego. Może uda się zdobyć dowód, np. pisma poprzedniego właściciela do wspólnoty, że już wcześniej występował problem z dachem. Moim zdaniem Xedos nie jest bez szans wobec sprzedającego. Nie twierdzę natomiast, że uda mu się zmusić wspólnotę do szybkiego remontu dachu Taki dokument posiadam juz ponad pół roku temu w czasie wiosennych deszczy mieszkańcy napisali pismo do wspólnoty o tym że dach przecieka więc to niemożliwe by o tym i spółka restrukturyzacji niewiedziała. Hm jak to rozegrać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.