JoShi 06.11.2006 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2006 Przymierzamy sie do układania glazury, a właściwie do nauki układania. Na razie będziemy praktykować w spiżarni. Jak będzie trzeba to jeszcze w kotłowni a jak już efekty bedą zadowalające to wpadniemy do łazienki. Wszystko byłoby moze niewarte opisywania na forum, gdyby nie to, ze zamierzamy sobie sprawę utrudnić. Chcemy kłaść bez plastikowych narożników. We wklęsłych narożnikach ściany sprawa jest stosunkowo prosta. Gorzej w narożnikach wypukłych (np okolice drzwi). Z tego co wiem należy brzegi płytek zeszlifować (sfazować) na 45 stopni, żeby sie ładnie ze soba spotykały. No i na tym moja wiedza sie kończy. Do znawców tematu mam kilka pytań: 1. Czy na samym narozniku daje sie fugę, czy tez płytki maja sie spotykac na styk ?2. Czym szlifować te płytki? - Czy szlifierka stołowa będzie odpowiedznia ? - Jeśli tak to jaką minimalna moc powinna mieć, zeby to miało sens ? - A moze lepsza będzie przycinarka do płytek na mokro z pochylanym blatem ?3. Macie moze zdjecia tak położonych płytek ?4. A moze macie namiary na jakieś artykuły na ten temat ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GACUŚ 06.11.2006 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2006 WitamJa ekspertem to nie jestem , właśnie jestem w trakcie kładzenia płytek po raz pierwszy w moim życiu .JA też kładłem bez listew i płytki szlifowałem za pomocą szlifierki kontowej , no najlepiej by było mieć tak jak piszesz przycinarkę do płytek na mokro z pochylanym blatem.No ale takiego sprzętu nie miałem to sobie radziłem tym co miałem pod ręką.A wyglada to może nie super ale uważam że na 4- zapracowałem.FOtki:http://images4.fotosik.pl/199/4fe4718e55ff1c05med.jpg http://images1.fotosik.pl/245/8e18504cd654c747med.jpg http://images1.fotosik.pl/245/f55dc46d6bb69e90med.jpg Troszkę fuga wyszła szeroka ale wystarczyło jeszcze troszkę podszlifować i byłaby mniejsza .No ale to w końcu mój pierwszy raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 07.11.2006 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Widziałem takie rozwiązanie. Róg zewnętrzny był tak pięknie złożony że szok. Wyglądało że nie ma tam zadnej fugi. Pasował idealnie. Ale niestety nie pytałem czym było to cięte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AldonkaS 07.11.2006 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Mój chłop kupił sobie taką specjalną przecinarkę do płytek z pochylanym stołem - koszt chyba 150,00PLN, tarcza fi 180 i jest OK. Bez tego wyglądałoby to pewnie koszmarnie. A, i jeszcze jedno - kupił do tego pół-profesjonalną tarczę - chyba za 80 czy 90 PLN - bo oryginal to porażka (chamrała brzegi). Inwestycja niezbyt wielka, a efekt rewelka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 07.11.2006 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 GACUŚ nie bardzo widze w którą strone podcinałeś te płytki, bo chyba odwrotnie niż ja myślałam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 07.11.2006 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Pan Zenek, który kładł mi płytki w łazience, szlifował je właśnie taką szlifierką na mokro, z pochylanym blatem. Więcej trzeba zebrać "od spodu" płytki. Na narożniku zewnętrznym, tak zeszlifowane płytki schodzą się idealnie, bez szpary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piskoor 07.11.2006 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Wiec tak... U mnie w łazience są położone płytki z fugą 1mm na łączeniach płytek też jest zachowana fuga 1mm Po prostu Pan Zenek ( również ) brał każda płytkę i szlifował jej wewnętrzną stronę pod kątem 45 stopni, tak aby płytki się łączyły. w mojej galerii. w dziale galeria zdjęć domów forumowiczów jes zbliżenie co i jak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 07.11.2006 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Po prostu Pan Zenek ( również ) Może to ten sam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rusek007 08.11.2006 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 Wiec tak... U mnie w łazience są położone płytki z fugą 1mm na łączeniach płytek też jest zachowana fuga 1mm Po prostu Pan Zenek ( również ) brał każda płytkę i szlifował jej wewnętrzną stronę pod kątem 45 stopni, tak aby płytki się łączyły. w mojej galerii. w dziale galeria zdjęć domów forumowiczów jes zbliżenie co i jak A gdzie jest ta galeria ? bo ja jakoś jej nie widzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 08.11.2006 19:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 W Galerii zdjęć domów Forumowiczów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GACUŚ 08.11.2006 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 GACUŚ nie bardzo widze w którą strone podcinałeś te płytki, bo chyba odwrotnie niż ja myślałam... Płytki podcinałem od wewnątrz , widać na tej fotce: http://images1.fotosik.pl/247/13308791a48b5fdfmed.jpg a tutaj widać połączenie bez fugi: http://images3.fotosik.pl/238/ed87f5ac237c7170med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 08.11.2006 22:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 GACUŚ dzięki za dodatkowe zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 09.11.2006 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 gacku 2 ostatnie zdjęcia to rozumiem ale tych pierwszych to za cholere nie moge rozpracować...szlifowałeś nie spód płytki tylko wierzch? ciekawa praktyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GACUŚ 09.11.2006 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 gacku 2 ostatnie zdjęcia to rozumiem ale tych pierwszych to za cholere nie moge rozpracować...szlifowałeś nie spód płytki tylko wierzch? ciekawa praktyka. Witam , tam też szlifowałem spód płytki tylko że troszkę mniej w skutek czego powstała szersza fuga . Dodatkowo na fotkach optycznie fugę powiękrzają białe krawędzie płytki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AldonkaS 09.11.2006 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 właśnie jakoś tak dziwnie mi to wyglądało - mój chłop szlifowała równie (od środka i od zewnątrz - zależnie jaki był układ) ale nie zostawiał tych białych rogów i fugi wszędzie ma takie same (2,5mm). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 09.11.2006 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 fuga 1mmnaroznik 1mmtutaj jeszcze bez fugiszlifierka stołowa się do tego nie nadaje najlepsza jest "gumówka" i tarcza do szlifowania kamienia dodatkowo kup kamień do szlifowania recznego - bo niestety to rzemieślnicza praca. http://rezulak.pl/fufa_2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 10.11.2006 12:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 AldonkaS a Ty możesz pokazac jakieś zdjęcia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 10.11.2006 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 Tak wygladaja szlifowane u mnie, o ile mozna cos zobaczyc przy ciemnych kaflach i ciemnych fugach... jeszcze do konca nie zafugowane. Na poczatku mialy byc kladzione na styk, ale kumpelka ktora ma tak polozone jest nie za bardzo z tego zadowolon. Podobno szlifowane plytki kladzione bez fugi sa bardzo delikatne i wystarczy uderzyc leciutko kubkiem do zebow przy stawianiu na polke zeby odprysk sie zrobil Dla mnie to bylo logiczne dlatego fugi minimalne, bo minimalne ale sa. http://img296.imageshack.us/img296/388/img34601ks9.th.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_ 11.11.2006 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 Ładnie wam to wyszło, wygląda to chyba lepiej niż z plastikowymi listwami, kafelkarz nam tak porobił że między kafelką a listwą jest luka, fuga jest nie równo i kafle są poobijane... teraz uważam że jak coś to robić wszystko samemu jak się popsuje to się samemu pospuje a nie ktoś zwali cały materiał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 14.11.2006 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 To jateż coś wkleję: http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/kafle.jpg Tak sobie wyobrażam wyszlifowane płytki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.