Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Śnieg - zalewa poddasze - co robić???


pik33

Recommended Posts

Dałem się omamić cholernym nowoczesnym technologiom. Mam nieocieplony stryszek nad poddaszem, folię dachową i dachówkę cementową.

 

Podczas ostatnich śniegów i mrozów, gdy przyszła zawieja, śnieg i silny wiatr, na strych przez wszelkie możliwe szczeliny wcisnął się śnieg. Dziś w nocy stopniał, woda przesiąkła przez wełnę, zatrzymała się na folii i w łazience na górze, gdzie folia została przebita podczas montażu żyrandola, znalazła sobie ujście zalewając łazienkę.

 

Rzecz w takiej czy innej postaci powtarza się co jakiś czas. Śnieg na strychu -> woda -> zalane poddasze. Co ja mogę z tym zrobić, żeby nie mieć zniszczonego po zimie poddasza? Bezradny się teraz czuję kompletnie.

 

Gdybym dziś budował, to bym robił pełne deskowanie, papę, ocieplony i odeskowany strych. Tutaj, biiiiip, Białystok, a nie południowa Francja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawiewa przez miejsca, w których stykają się arkusze folii. Są kładzione co prawda na zakładkę, ale silny wiatr robi swoje. Dekarze powinni je chyba posklejać (???) jakąś taśmą (???).

 

Poza tym jest szczelina w miejscu, gdzie jest komin. Deszcz tamtędy nie wpada, ale wiatr i owszem, wieje, i jak jest śnieg, wwiewa go do środka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowałem dom i nowinki z folią mnie nie przekonały .Mam już swoje lata i na eksperymenyt nie mam czasu jak i siły . Folia folia ,folia każdy euforystycznie podchodzi do tematu ,ale nikt nie ma pewności co będzie za parę lat .Folia na poddasza nieużytkowe jest de best bo i bez niej było by ok. Problem pojawia się wtedy ,gdy blacha ,dachówka czy inne pokrycie zaczyna sie pocić w jesienne słoty i wiosenne zmiany temperatur,gdzie ilości wody są ogromne i folia w pierwszych latach jakoś sobie radzi ,lecz czym dłużej na dachu tym gorzej.Wata również napije i odprowadzi jakoś tam ilośc wilgoci ,ale przyjdzie taki czas ,że poddasza będą wilgotne co w konsekwecji doprowadzi do nieprzyjemnego zapachu grzyba.Przepraszam .ale jestem i będę zwolenikiem pełnego deskowania i papy.Może troszku drożej ,ale za to śpać mogę spokojnie.Adam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowałem dom i nowinki z folią mnie nie przekonały .Mam już swoje lata i na eksperymenyt nie mam czasu jak i siły . Folia folia ,folia każdy euforystycznie podchodzi do tematu ,ale nikt nie ma pewności co będzie za parę lat .Folia na poddasza nieużytkowe jest de best bo i bez niej było by ok. Problem pojawia się wtedy ,gdy blacha ,dachówka czy inne pokrycie zaczyna sie pocić w jesienne słoty i wiosenne zmiany temperatur,gdzie ilości wody są ogromne i folia w pierwszych latach jakoś sobie radzi ,lecz czym dłużej na dachu tym gorzej.Wata również napije i odprowadzi jakoś tam ilośc wilgoci ,ale przyjdzie taki czas ,że poddasza będą wilgotne co w konsekwecji doprowadzi do nieprzyjemnego zapachu grzyba.Przepraszam .ale jestem i będę zwolenikiem pełnego deskowania i papy.Może troszku drożej ,ale za to śpać mogę spokojnie.Adam

Super!!! Gratulacje!!! Do tego samego wniosku doszedł autor wątku.Ma kłopoty i pyta jak podratować sytuację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...