Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Uratowana z pseudohodowli BULLTERRIERKA


doddy

Recommended Posts

Ty człowiek, to brzmi dumnie patrzę na to z boku ja pies i nie mogę uwierzyć. Ja myślałem, że Ty potrzebujesz przyjaciela, kogoś do kochania, kogoś za którego jesteś przed sobą i nie tylko, odpowiedzialny, a Ty mi zrobiłeś taki numer. Kupiłeś mnie, by na mnie zarabiać, a później porzuciłeś i zapomniałeś jak o starej parze butów.

 

W sumie to Ty masz szczęście, jesteś chyba ulubieńcem Boga na tej planecie a może tylko zapomniałeś co powiedział Mały Książe: .....Człowiek jest odpowiedzialny za to co oswoił...

 

KOBRA vel PARIS – to sunia rasy bullterrier, płowa z białymi znaczeniami.

Ma ok. 5 lat.

 

Paris nigdy nie miała prawdziwego domu, domu w którym była przytulana, kochana, domu w którym ktoś o nią dbał...

 

Paris trafiła do pseudohodowli... Pseudohodowli czyli hodowli, w której były psy z rodowodami, ale także te bez, gdy był akurat popyt na daną rasę. Ponieważ znajdowali się chętni by kupować kundelki podobne do bullków Paris co cieczkę miała młode. Mając kilkanaście porodów za sobą, wyniszczone ciało i organizm, nie miała siły na kolejne porody. Nie miała cieczek.

Wtedy stała się bezużyteczna...

 

Od tej pory dostawała zmniejszone racje żywnościowe, czasami właściciel w ogóle zapomniał, że trzeba psy nakarmić.

 

Obok Paris w tej pseudohodowli były 4 inne psy. One także nie przynosząc korzyści podzieliły los bullterrierki. Były głodzone. Właściciel tłumaczył to faktem, że nie stać go było na karmę...

Są jednak schroniska, do których można oddać psa gdy się go nie chce lub nie może się nim zajmować... Właściciel tych psów, uniósł się jednak ambicją i brakiem myślowym... Zamknął psy na posesji, niektóre w ciemnych piwnicach i skazał je na wegetacje...

 

W końcu przyszło wybawienie... Na szczęście w porę! Bo już niedługo nie było by tych istnień na ziemi...

 

Paris wraz z innymi psami trafiła do schroniska, później do Kliniki, gdzie pod okiem weterynarzy dochodzi cały czas do siebie. Jest to jednak długotrwały proces...

Ponieważ jednak już nic nie zagraża jej życiu, Paris może trafić już do nowego domu.

 

Domu, w którym będzie kochana jak nigdy dotąd. Domu, który będzie bardzo wyrozumiały.

 

.:: ........ ::.

Bądź cierpliwy i daj mi trochę czasu na zrozumienie tego, czego ode mnie wymagasz i oczekujesz. Obudź we mnie i utrwal zaufanie do Ciebie - jest mi to niezbędne do życia.

 

Nigdy nie gniewaj się na mnie zbyt długo. I nie zamykaj mnie za karę. Ty masz swoją pracę, przyjaciół i przyjemności - ja mam tylko Ciebie.

 

Porozmawiaj ze mną czasami. Nawet jeśli nie do końca rozumiem Twoje słowa, rozumiem glos, który do mnie mówi.

 

Wiedz, ze nigdy nie zapominam jak mnie traktowano. Zanim mnie uderzysz, pomyśl, ze moje szczeki z łatwością mogą zmiażdżyć Twoja dłoń, a jednak tego nie robię.

 

Przypomnij sobie, że wielu moich kuzynów oddało życie w obronie swojego pana i jego bliskich.

 

Kiedy zaczniesz mnie łajać za "nieposłuszeństwo", "lenistwo" i "niesforność" podczas ciężkiej pracy, pomyśl, że może ciąży mi nieodpowiednie pożywienie, zbyt długie przebywanie na słońcu, pragnienie lub przemarzniecie w mojej nie ocieplonej kwaterze. A może serce moje jest bardzo zmęczone. Ja też muszę odpocząć.

 

Otocz mnie czułą opieką, jeśli zachoruję. Mimo mojego lęku przed lekarzami weterynarii potrafię docenić ich wysiłek w ratowaniu życia, a Ciebie jeszcze bardziej pokocham.

 

Pamiętaj o tym, ze wszyscy się postarzejemy i będą nam dokuczać podobne dolegliwości.

 

Dlatego bądź przy mnie w każdej trudnej chwili. Nigdy nie mów: "Nie mogę na coś takiego patrzeć" lub "Niech to się stanie podczas mojej nieobecności". Kiedy jesteś przy mnie, wszystko staje się łatwiejsze.

 

.:: PARIS ::.

 

Szukamy dla Paris nowego domu tylko w Warszawie lub w okolicach. Paris nie może zostać w chwili obecnej wysterylizowana, więc za 2 ,3 miesiące musi przyjechać na zabieg.

Szukamy dla niej domu bez innych zwierząt. Najlepiej u osoby mającej domek z ogrodem.

 

Przedstawiamy reportaże, przedstawiające warunki i zdjęcia z poprzedniego „życia” tych psów:

http://www.rmffm.pl/fakty/?id=106983

http://interwencja.interia.pl/archiwum/news?inf=806657

 

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o Paris, lub stworzyć jej kochający dom zadzwoń do obecnej opiekunki suni:

0 501 797 018

 

 

 

Przedstawione zdjęcia są z okresu zabrania suni bezpośrednio od pseudohodowcy oraz z okresu rekonwalescencji.

 

http://img177.imageshack.us/img177/338/dscn3503xg7.jpg

 

http://img183.imageshack.us/img183/3122/paris1pw1.jpg

 

http://img180.imageshack.us/img180/4609/paris072oj7.jpg

 

http://img161.imageshack.us/img161/218/pariska010dz8.jpg

 

http://img131.imageshack.us/img131/2536/pariska011py2.jpg

 

http://img232.imageshack.us/img232/6181/pariska029xx7.jpg

 

http://img65.imageshack.us/img65/903/pariska034it6.jpg

 

http://img108.imageshack.us/img108/9059/pariska051vt4.jpg

 

http://img160.imageshack.us/img160/3111/pariska069rz6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...