Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Brak słów.....


Rom

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 250
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W stałym związku prezerwatywa do niczego nie jest potrzebna.

Są inne metody, bez pigułek, bez spirali i innych dupereli.

Tylko że one wymagają pewnej samodyscypliny oraz zrozumienia ze strony partnera.

Która z pań zna metodę Billingsa?

Oj Andre....

A ja mam dość temperatur, obserwacji i uważania.

Poza tym to nie takie proste. Nie każdy organizm kobiety chodzi jak w zegarku. A ja zachodzę w ciążę "od przeciągu".

Pozandto mój mąż bywa w domu na weekendy - to i tak dla mnie wystarczająca "dyscyplina" :):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać koleżanka miała kłopoty edukacyjne, a mąż czy partner koleżanki był niecierpliwy :wink:

I tu się mylisz.

Była /jest wręcz ekspertką /konsultanka w poradni / w tej dziedzinie. I wczesniej kazdemu zgłaszajacemu wątpliwosci mówiła dokładnie to,co ty teraz.

Obecnie nie wypowiada się na ten temat.

Nic nie jest skuteczne całkowicie.

 

Uwazam, ze w tak intymne sprawy państwo się pchac nie powinno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tu muszę swoją żonę pochwalić.

Stosuje tą metodę od dziewiętnastu lat i nie ma z tym problemów.

 

A jestes pewny, ze jakbyscie przestali byloby malenstwo w rodzinie? Zeby nie bylo ja nie stosuje nic od 9 lat

:o a dzidziusia nie ma, wiec jakbym stosowala naturalna metode, tez bym ja chwalila jako bardzo skuteczna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W stałym związku prezerwatywa do niczego nie jest potrzebna.

Są inne metody, bez pigułek, bez spirali i innych dupereli.

Tylko że one wymagają pewnej samodyscypliny oraz zrozumienia ze strony partnera.

Która z pań zna metodę Billingsa?

Idealista :D

... i praktyk :wink: :D

 

BTW, pomyślcie ile rzeczy w zamian można robić w te dni kiedy "nie należy" :wink: :D

cały arsenał pieszczot i figli do odkrycia..... :D :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdemu wolno stosować taką metodę, jaka mu odpowiada - naturalną albo sztuczną - i daj Boże, żeby tak zostało :roll: .

 

Próbowałam metod naturalnych aby zajść w ciążę. I co ? Oboje dzieciaków poczęło się, kiedy teoretycznie nie miały prawa :lol: .

 

A siostra mojej koleżanki - lekarka i ortodoksyjna katoliczka zwątpiła w metody naturalne po czwartym :o dziecku (miało być 2). Braku wiedzy czy dyscypliny chyba jej zarzucić nie można.

Szkoda dziewczyny, była świetnie zapowiadającym się naukowo lekarzem, a specjalizację zrobiła dopiero grubo po czterdziestce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tu muszę swoją żonę pochwalić.

Stosuje tą metodę od dziewiętnastu lat i nie ma z tym problemów.

 

A jestes pewny, ze jakbyscie przestali byloby malenstwo w rodzinie? Zeby nie bylo ja nie stosuje nic od 9 lat

:o a dzidziusia nie ma, wiec jakbym stosowala naturalna metode, tez bym ja chwalila jako bardzo skuteczna...

Mufka, istota sprawy polega na tym, że można dokładnie określić dni płodne co pomaga w poczęciu dziecka.

Nasz syn został poczęty bo oboje tego chcieliśmy, a nie dlatego że się przytrafiło.

Ta metoda pomogła określić optymalny moment.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tu muszę swoją żonę pochwalić.

Stosuje tą metodę od dziewiętnastu lat i nie ma z tym problemów.

 

A jestes pewny, ze jakbyscie przestali byloby malenstwo w rodzinie? Zeby nie bylo ja nie stosuje nic od 9 lat

:o a dzidziusia nie ma, wiec jakbym stosowala naturalna metode, tez bym ja chwalila jako bardzo skuteczna...

Mufka, istota sprawy polega na tym, że można dokładnie określić dni płodne co pomaga w poczęciu dziecka.

Nasz syn został poczęty bo oboje tego chcieliśmy, a nie dlatego że się przytrafiło.

Ta metoda pomogła określić optymalny moment.

Andre powiem nawet wiecej, kobieta, ktora dobrze zna swoje cialo wie nawet kiedy jajeczkuje, bez zbednych zabiegow ;), ale chyba wszyscy sie zgodzimy, ze nie chodzi o to, ktora metoda jest najlepsza, tylko o to, ze kazdy powinien miec w tej kwestii wolny wybor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdemu wolno stosować taką metodę, jaka mu odpowiada - naturalną albo sztuczną - i daj Boże, żeby tak zostało :roll: .

 

Próbowałam metod naturalnych aby zajść w ciążę. I co ? Oboje dzieciaków poczęło się, kiedy teoretycznie nie miały prawa :lol: .

 

A siostra mojej koleżanki - lekarka i ortodoksyjna katoliczka zwątpiła w metody naturalne po czwartym :o dziecku (miało być 2). Braku wiedzy czy dyscypliny chyba jej zarzucić nie można.

Szkoda dziewczyny, była świetnie zapowiadającym się naukowo lekarzem, a specjalizację zrobiła dopiero grubo po czterdziestce.

Trudno stwierdzić czy rzeczywiście siostra koleżanki i jej partner przestrzegali ograniczeń.

Wiedza to nie wszystko, trzeba ją jeszcze odpowiednio stosować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdemu wolno stosować taką metodę, jaka mu odpowiada - naturalną albo sztuczną - i daj Boże, żeby tak zostało :roll: .

 

Próbowałam metod naturalnych aby zajść w ciążę. I co ? Oboje dzieciaków poczęło się, kiedy teoretycznie nie miały prawa :lol: .

 

A siostra mojej koleżanki - lekarka i ortodoksyjna katoliczka zwątpiła w metody naturalne po czwartym :o dziecku (miało być 2). Braku wiedzy czy dyscypliny chyba jej zarzucić nie można.

Szkoda dziewczyny, była świetnie zapowiadającym się naukowo lekarzem, a specjalizację zrobiła dopiero grubo po czterdziestce.

Trudno stwierdzić czy rzeczywiście siostra koleżanki i jej partner przestrzegali ograniczeń.

Wiedza to nie wszystko, trzeba ją jeszcze odpowiednio stosować.

 

Dla mnie takie metody nie są przyswajalne - właśnie ze względu na ograniczenia - w tym temacie zdecydowanie wolę spontaniczność.

Maggie - mam czworo dzieci, i wcale się nie uważam za osobę zmarnowaną zawodowo :lol: i fizycznie. Ortodokska też ze mnie marna :lol: 8)

Nie chciałabym, żeby jakiś mędrzec z Bożej łaski decydował za mnie, co jest dobre dla mnie. Niech się swoim łóżkiem zajmie (chociaż tam to pewnie pluskwy i naftalina :roll: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Neferko, w tej metodzie nie mierzy się temperatury.

 

 

Nie pisałam konkretnie o Billinsie - tylko o wszelkich metodach "naturalnych" - które w moim przypadku można nazwać "gusłami" :):)

 

 

Nefer ... jak ty ciagle chodzisz w takich ciuchach jak na zdjątku to się nie dziw że cięzko facetowi wyczekiwać na bezpieczny moment :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tu muszę swoją żonę pochwalić.

Stosuje tą metodę od dziewiętnastu lat i nie ma z tym problemów.

 

A jestes pewny, ze jakbyscie przestali byloby malenstwo w rodzinie? Zeby nie bylo ja nie stosuje nic od 9 lat

:o a dzidziusia nie ma, wiec jakbym stosowala naturalna metode, tez bym ja chwalila jako bardzo skuteczna...

Mufka, istota sprawy polega na tym, że można dokładnie określić dni płodne co pomaga w poczęciu dziecka.

Nasz syn został poczęty bo oboje tego chcieliśmy, a nie dlatego że się przytrafiło.

Ta metoda pomogła określić optymalny moment.

Andre powiem nawet wiecej, kobieta, ktora dobrze zna swoje cialo wie nawet kiedy jajeczkuje, bez zbednych zabiegow ;), ale chyba wszyscy sie zgodzimy, ze nie chodzi o to, ktora metoda jest najlepsza, tylko o to, ze kazdy powinien miec w tej kwestii wolny wybor.

Jak najbardziej.

Dodałem swój głos w dyskusji opierając się na własnych doświadczeniech.

Wybór należy do nas i politykom nic do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Neferko, w tej metodzie nie mierzy się temperatury.

 

 

Nie pisałam konkretnie o Billinsie - tylko o wszelkich metodach "naturalnych" - które w moim przypadku można nazwać "gusłami" :):)

 

 

Nefer ... jak ty ciagle chodzisz w takich ciuchach jak na zdjątku to się nie dziw że cięzko facetowi wyczekiwać na bezpieczny moment :lol: :lol:

:lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Neferko, w tej metodzie nie mierzy się temperatury.

 

 

Nie pisałam konkretnie o Billinsie - tylko o wszelkich metodach "naturalnych" - które w moim przypadku można nazwać "gusłami" :):)

 

 

Nefer ... jak ty ciagle chodzisz w takich ciuchach jak na zdjątku to się nie dziw że cięzko facetowi wyczekiwać na bezpieczny moment :lol: :lol:

:lol: :lol: :lol:

 

Staram się umilić ciężkie życie mojemu mężowi jak potrafię :):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...