Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Brak słów.....


Rom

Recommended Posts

W stałym związku prezerwatywa do niczego nie jest potrzebna.Są inne metody, bez pigułek, bez spirali i innych dupereli.

Tylko że one wymagają pewnej samodyscypliny oraz zrozumienia ze strony partnera.

Która z pań zna metodę Billingsa?

 

w stalym zwiazku jesli ma sie 100% pewnosc co do wiernosci partnera, czyz nie? :lol:

 

wtedy jak najbardziej :wink:

ak naprawde - chyba w wiekszosci przypadkow - gumek uzywa sie na poczatku - raz ze forma antykoncepcji a dwa... zabezpieczenia przed jakims niechcianym "giftem" - w koncu nie zawsze na poczatku wiemy z kim wczesniej sypiał obecny partner [a on (ona) tak samo moze miec ograniczone zaufanie do nas :wink: ]

 

potem - stanowczo ja osobiscie stawiam na pigulke :) [ ale fakt ze bywaja kobitki ktore zle takie cos znosza :-? - to nie wiem co stosuja ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 250
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

 

Neferko, w tej metodzie nie mierzy się temperatury.

 

 

Nie pisałam konkretnie o Billinsie - tylko o wszelkich metodach "naturalnych" - które w moim przypadku można nazwać "gusłami" :):)

 

 

Nefer ... jak ty ciagle chodzisz w takich ciuchach jak na zdjątku to się nie dziw że cięzko facetowi wyczekiwać na bezpieczny moment :lol: :lol:

:lol: :lol: :lol:

 

Staram się umilić ciężkie życie mojemu mężowi jak potrafię :):):)

i to Ci się chwali 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do metody Billignsa - nie stosowalam i stosowac nie zamierzam

skoro ani pigulka ani gumka nie jest w 100% pewna (a nie jest :-? ) to naprawde nie bede ryzykowac jeszcze bardziej!

 

Dla mnie jest to fajna metoda jesli ludzie raczej nie chca zachodzic w ciaze ale w razie czego - jak sie przytrafi :wink: - nikt nie bedzie szalal

Dla takiej osoby - jak ja - ktora teraz zdecydowanie i stanowczo nie chce miec dzieci i zajcie w ciaze bylo by problemem - IMHO to nieporozumienie :-?

 

moj organizm pare razy mnie niezle zaskoczyl :D - czasem glupi wyjazd do innego miasta (nie mowie juz ze kraju) i wszystko mi sie przesuwa w sposob totalnie niekontrolowany i nieprzewidywalny

a pozatym - to nie partner :lol: - to ja jestem nieuwazna i niecierpliwa :D :D :D :D :D :wink:

a pozatym - jak czegos "nie mozna" to walsnie wtedy ja "chce" :evil: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W stałym związku prezerwatywa do niczego nie jest potrzebna.Są inne metody, bez pigułek, bez spirali i innych dupereli.

Tylko że one wymagają pewnej samodyscypliny oraz zrozumienia ze strony partnera.

Która z pań zna metodę Billingsa?

 

w stalym zwiazku jesli ma sie 100% pewnosc co do wiernosci partnera, czyz nie? :lol:

 

wtedy jak najbardziej :wink:

ak naprawde - chyba w wiekszosci przypadkow - gumek uzywa sie na poczatku - raz ze forma antykoncepcji a dwa... zabezpieczenia przed jakims niechcianym "giftem" - w koncu nie zawsze na poczatku wiemy z kim wczesniej sypiał obecny partner [a on (ona) tak samo moze miec ograniczone zaufanie do nas :wink: ]

 

potem - stanowczo ja osobiscie stawiam na pigulke :) [ ale fakt ze bywaja kobitki ktore zle takie cos znosza :-? - to nie wiem co stosuja ]

 

niektóre nie łykają tabletek, wtedy stosuja gumki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W stałym związku prezerwatywa do niczego nie jest potrzebna.Są inne metody, bez pigułek, bez spirali i innych dupereli.

Tylko że one wymagają pewnej samodyscypliny oraz zrozumienia ze strony partnera.

Która z pań zna metodę Billingsa?

 

w stalym zwiazku jesli ma sie 100% pewnosc co do wiernosci partnera, czyz nie? :lol:

 

wtedy jak najbardziej :wink:

ak naprawde - chyba w wiekszosci przypadkow - gumek uzywa sie na poczatku - raz ze forma antykoncepcji a dwa... zabezpieczenia przed jakims niechcianym "giftem" - w koncu nie zawsze na poczatku wiemy z kim wczesniej sypiał obecny partner [a on (ona) tak samo moze miec ograniczone zaufanie do nas :wink: ]

 

potem - stanowczo ja osobiscie stawiam na pigulke :) [ ale fakt ze bywaja kobitki ktore zle takie cos znosza :-? - to nie wiem co stosuja ]

 

niektóre nie łykają tabletek, wtedy stosuja gumki.

 

mam nadzieje ze nie ... lykaja gumek [ ktos tu opisal cosik takiego :wink: :lol: ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

mam nadzieje ze nie ... lykaja gumek [ ktos tu opisal cosik takiego :wink: :lol: ]

 

 

W Chinach pewna firma robiła badania na temat używania prezerwatyw.

Najczęsciej leżały na domowym ołtarzyku - miały strzec przed niechcianą ciążą.

Badania zostały przeprowadzone w związku z częstymi przypadkami "zażywania prezerwatyw doustnie" :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sie czepiamy,

 

Tata moje koleżanki jest ginekologiem w Samoku - naprawdę nie trzeba daleko szukać kobiet, które pierwszy raz są u ginekologa w wieku lat 60 jak już nie mogą się poruszać ....

Na pytanie a po co pani 8 dzieci częsta odpowiedź to : "A wie Pan, mąż przychodzi do domu, żadko trzeźwy to bierze co jego...."

I co tu rozmyślać o świadomości kobiet ( i mężczyzn) w naszym kraju ? I to bez względu na wybór metody - świadomość jest poniżej 10 % społeczeństwa..........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sie czepiamy,

 

Tata moje koleżanki jest ginekologiem w Samoku - naprawdę nie trzeba daleko szukać kobiet, które pierwszy raz są u ginekologa w wieku lat 60 jak już nie mogą się poruszać ....

Na pytanie a po co pani 8 dzieci częsta odpowiedź to : "A wie Pan, mąż przychodzi do domu, żadko trzeźwy to bierze co jego...."

I co tu rozmyślać o świadomości kobiet ( i mężczyzn) w naszym kraju ? I to bez względu na wybór metody - świadomość jest poniżej 10 % społeczeństwa..........

smutne to i prawdziwe... niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sie czepiamy,

 

Tata moje koleżanki jest ginekologiem w Samoku - naprawdę nie trzeba daleko szukać kobiet, które pierwszy raz są u ginekologa w wieku lat 60 jak już nie mogą się poruszać ....

Na pytanie a po co pani 8 dzieci częsta odpowiedź to : "A wie Pan, mąż przychodzi do domu, żadko trzeźwy to bierze co jego...."

I co tu rozmyślać o świadomości kobiet ( i mężczyzn) w naszym kraju ? I to bez względu na wybór metody - świadomość jest poniżej 10 % społeczeństwa..........

 

No to już jakiś skrajny przypadek.

Mam nadzieję, że nie ma za dużo takich przypadków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja te ktore dorwalam w łapki bylu prozniowe i nie dalo by rady ich uszkodzic bez pozostawienia widocznych sladow :)

Nawet dziś bywają gumki pakowane niepróżniowo. A w tamtych czasach to była norma. Poza tym kto ma czas przyglądać sie opakowaniu kiedy trzeba sie śpieszyć ?

 

Akurat pośpiech nie jest tu wskazany 8)

 

No chyba , ze zaplaci sie tylko za pol godziny :wink:

 

Przy swietle swiec , spieszyc sie nie trzeba ale na sprawdzanie stanu gumek czasu rzeczywiscie nie warto tracic. Poza tym slabo widac w polmroku.

 

Taaa... w półmroku i pod pierzyną :lol: :wink:

ja przy świetle...widze z kim "śpie" i co by sie rano nie zdziwić :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już jakiś skrajny przypadek.

Mam nadzieję, że nie ma za dużo takich przypadków

 

Nie obraź się, ale naiwny jesteś. A o nastolatkach, które święcie wierzą, że jak to robią pierwszy raz to nie ma obaw, że zajda w ciążę, słyszałeś ?

 

Wystarczy tylko w czasie seksu miec caly czas zamkniete oczy...

Albo skakac na jednej nodze przez pol godziny po...

 

Ania tak robila i nie zaciazyla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już jakiś skrajny przypadek.

Mam nadzieję, że nie ma za dużo takich przypadków

 

Nie obraź się, ale naiwny jesteś. A o nastolatkach, które święcie wierzą, że jak to robią pierwszy raz to nie ma obaw, że zajda w ciążę, słyszałeś ?

 

Wystarczy tylko w czasie seksu miec caly czas zamkniete oczy...

Albo skakac na jednej nodze przez pol godziny po...

 

Ania tak robila i nie zaciazyla...

oj mmmad pomyliło ci się

 

skakać na jednej nodze trzeba w trakcie a zamknięte oczy mieć po ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdemu wolno stosować taką metodę, jaka mu odpowiada - naturalną albo sztuczną - i daj Boże, żeby tak zostało :roll: .

 

Próbowałam metod naturalnych aby zajść w ciążę. I co ? Oboje dzieciaków poczęło się, kiedy teoretycznie nie miały prawa :lol: .

 

A siostra mojej koleżanki - lekarka i ortodoksyjna katoliczka zwątpiła w metody naturalne po czwartym :o dziecku (miało być 2). Braku wiedzy czy dyscypliny chyba jej zarzucić nie można.

Szkoda dziewczyny, była świetnie zapowiadającym się naukowo lekarzem, a specjalizację zrobiła dopiero grubo po czterdziestce.

Trudno stwierdzić czy rzeczywiście siostra koleżanki i jej partner przestrzegali ograniczeń.

Wiedza to nie wszystko, trzeba ją jeszcze odpowiednio stosować.

 

Dla mnie takie metody nie są przyswajalne - właśnie ze względu na ograniczenia - w tym temacie zdecydowanie wolę spontaniczność.

Maggie - mam czworo dzieci, i wcale się nie uważam za osobę zmarnowaną zawodowo :lol: i fizycznie. Ortodokska też ze mnie marna :lol: 8)

Nie chciałabym, żeby jakiś mędrzec z Bożej łaski decydował za mnie, co jest dobre dla mnie. Niech się swoim łóżkiem zajmie (chociaż tam to pewnie pluskwy i naftalina :roll: )

 

Babo, to super, że jesteś kobietą spełnioną z czwórką dzieci :D ! Nie mam nic przeciwko licznym rodzinom, ale uważam, że jeśli kobieta chce mieć dwoje dzieci, to nie powinno się jej oszukiwać, że wybór metod naturalnych się sprawdzi i nie zajdzie w cztery czy pięć ciąż.

Bo posiadanie dzieci to nie loteryjka, ale decyzja na wiele lat, którą podejmować się powinno świadomie. Dzieci to OSOBY i mają prawo, aby płodzić je z miłości i z odpowiedzialności, a nie z przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mój gin twierdzi, że metody naturalne często zawodzą właśnie z powodu okresów wstrzemięźliwości:

 

Produkcja u faceta idzie pełną parą przez cały czas, nawet jak nie ma "zbytu". Po okresie postu "wsad do kotła" jest tak treściwy, że prawdopobieństwo zapłodnienia jest większe niż u pary, która współżyje w miarę regularnie. Jak się kobieta choć trochę pomyli w obserwacjach, albo organizm się rozreguluje - dzidziuś murowany :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...