Ocieplenie- FUSZERKA???

[aqep]

Witam. Firma ociepla mi domek styropianem 10cm i zauwazylem duzo szczelin poziomych i pionowych, ktore kazalem porzadnie pianka wypelnic. Ale niestety zanim to zobaczylem jedna sciane pociagneli juz klejem. I nic nie wskazuje na to by ja pianka poprawiali wczesniej.. Podejrzewam, ze wyjdzie to przy pierwszych mrozach bo beda slady na laczeniu widoczne. Czy jest sens kazac zrywac to i na ich koszt robic od nowa to co juz okleili?? Bo jak sie okaze ze wyjda slady to nie mam zamiaru im placic za ta czesc ale i tak jestem do tylu w przypadku checi poprawiania prze inna ekipe. Co o tym myslicie???

[rusek007]

Łaski nie robią, Ty płacisz i będziesz tam mieszkał. Moin zdaniem niech zrywają siatkę i poprawiają, ocieplenia musi być szczelne.

[a_kacper]

Czym wcześniej tym lepiej.

[PRO]

ja bym im już podziękował za robote

[a-kra]

u mnie w kilku fragmentach zrywali siatke z klejem.

zanim pociągneli to klejem to zauwazyłam że styropian tez był niedobrze przyklejony, wiec ściagali tez na poczatku styropian.

trudno, nie podobało im sie to bardzo.

[a_kacper]

Mogę wam opowiedzień co kiedyś widziałem jak ekipa ocieplała dom u sąsiada.

Wyobraźcie sobie że ocieplali wełną a klej dwali tak jak się muruje pustaki czy cegłę z fugą centymetrową. Wyglądało jak ściana tylko że z wełny

 

Oczywiście do powrotu sąsiada do domu.

ale przez cały dzień wszyscy mieli dobry ubaw z tej ekipy