Kedrap3 08.11.2006 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 Poszuję do jednego pomieszczenia białej matowej farby która da IDEALNĄ gładź. Jest to tylko do jednego pomieszczenia więc w grę wchodzą też farby z najwyższej półki. Słyszałem, że są jakieś specjalistyczne, które zlewają się idealnie przed zaschnięciem - ale jakie to są?? Ktoś inny podpowiadał mi, że należy użyc specjalnego rodzaju wałków, które nie zostawiają nawet małych "morków" na ścianie - ale jakie to wałki?? Dodam, że mam tynki cementowo-wapienne i gładzie gipsowe dośc ładnie położone, ale nie są IDEALNIE gładkie. Czy specjaliści z forum mi coś podpowiedzą? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65609-farba-daj%C4%85ca-idealn%C4%85-g%C5%82ad%C5%BA/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 08.11.2006 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 Nie istnieje farba o tych parametrach jak malarz nie ma pojęcia o malowaniu, Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65609-farba-daj%C4%85ca-idealn%C4%85-g%C5%82ad%C5%BA/#findComment-1445229 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario B 09.11.2006 05:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 Raczej od techniki malowania gładź jest zależna bym powiedział (kiedyś w handlu były takie zestawy bodaj EURO sie to nazywało i tym przy odrobinie wprawy można było gładź uzyskać)ale jeżeli chcesz poprawić gładź gipsową malowaniem to jesteś optymista niepoprawny Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65609-farba-daj%C4%85ca-idealn%C4%85-g%C5%82ad%C5%BA/#findComment-1445592 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 09.11.2006 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 bigmario dobrze mówi. Farbą nic nie załatwisz. Trzeba położyć cienką warstwę gotowej szpachli akrylowej i po wyschnięciu delikatnie przeszlifować. Położyć trzeba tak bay szlifowania było jak najmniej. Później malowanie wałkiem z włosem 4mm. Ale jak to ma być jajeczko to tylko pistolet. Wtedy ściana będzie gładka ale i wszelkie naprawy tej powierzchni będą widoczne, bo jak pociągniesz wałkiem naprawiane miejsce to zostanie ślad faktury wałka. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65609-farba-daj%C4%85ca-idealn%C4%85-g%C5%82ad%C5%BA/#findComment-1445608 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
free_shop 09.11.2006 23:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 Kiedy widziałem takš farbę: dawała efekt skorupki jajka. Im drobniejsza faktura farby, tym bardziej widać nierównoci ciany. Sprobuj położyć farbę gruntujšcš (na rynku sš dostepne bardzo gęste), po wyschnięciu przeleć papierem sciernym. Malarz mówił, że należy malować wałkiem a nastepnie po lekkim przeschnięciu jeszcze raz przecišgnšć (faktycznie farba jest trochę gładsza). Nie jestem malarzem, ale trochę się bawiłem i uzyskałem efekt, który mnie zadowolił: nakładałem farbę wałkiem i rozcierałem gšbkš. ciana jest gładka, przyjemna w dotyku. Próbowałem też po malowaniu przecierać papierem ciernym (packš do karton-gipsu), ale farba lateksowa po takiej operacji się wieci. Przy większych powierzchniach można dojć do wprawy: w lewej ręce wałek lub pędzel, w prawej gšbka (nie mam pistoletu ). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65609-farba-daj%C4%85ca-idealn%C4%85-g%C5%82ad%C5%BA/#findComment-1447899 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 10.11.2006 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 Mylone jest w w/w parę pojęć. Założenia trzeba przyjąć następujące- końcowy efekt gładkości jest taki jak stopień gładkości przygotowanego podłoża- zasadniczo farba ma niewiele do robienia w tym względzie- im lepsza farba, tym ma mniejsze szanse na nadrobienie nierówności (kryje w cieńszym fimie, za to nie ma czym wypełnić)- efekt "jajka" czy "skórki pomarańczy " jest efektem tzw. dodatków tiksotropujących, powodujących, że farba nałożona na ścianę nie będzie się idealnie rozlewać o ile nie będzie "mechanicznie męczona" np. wałkiem - jeśli farba miałaby równać, to trzeba brać farby z niskiej półki (dużo wypełniaczy, mało spoiwa, brak dodatków uszlechtniających np. tiksotropujących nadających farbie konsystencję "serowato -kisielowatą" (fachowo - dające efekt cieczy nieniutonowskiej- taka farba po nałożeniu i dobrym wyschnięciu ma szansę dać się lekko zeszlifować mechanicznie celem dalszego podrównania Założony efekt można najszybciej uzyskać jak pisze poprzednik w układzie szpachlowania akrylowego lub silikonowego. Być może malarzowi poprzestawiało się z farbami alkidowymi /"olejnymi".Tam dla uzyskania w/w efektu istnieją specjalne farby "pośrednie" . System wygląda następująco: - grunt 1x- warstwa pośrednia 1-2x- emalia nawierzchniowa 1-2x Ta warstwa pośrednio daje się idealnie mechanicznie szlifować, a efekt np. malowania olejno drzwi jest zupełnie inny niż typowymi wyrobami.Nie pamiętam teraz nazwy tego produktu, ale robi go m,in. firma Sued West z Niemiec Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65609-farba-daj%C4%85ca-idealn%C4%85-g%C5%82ad%C5%BA/#findComment-1447971 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 10.11.2006 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 Kiedyś zaparłem się na swoje okna drewniane (w bloku) takie z dawniejszej epoki tzw. szwedzkie, rozkręcane.Przywiozłem z NIemiec farbę podkładową gruntującą i szpachlę do drewna.Prace wyglądały następująco:Zerwanie pseudo uszczelek.Szlifowanie okien szlifierką taśmową i uzunięcie całej farby co nie było trudne z uwagi na jakość farby i drewna.Uzupełnienie ram listewkami drewnianymi (różnica po oderwaniu tych badziewiasych uszczelek)Po wyschnięciu kleju szlifowanie ponownie na zero tych ram.Malowanie podkłademLekkie przetarcie papieremSzpachlowanie szpachląSzlif papieremMalowanie podkłademSzlifSzpachlaSzlifPodkładLakier - końcowa farba nawierzchniowa. Efekt był taki, że okna zaczęły nieco przypominać te z PCV, gdyby nie te okucia i śruby, którymi skręca sie okna.Renowacja okien w M4 zajęła mi miesiąc, ale było warto (trochę żopna zaczęła marudzić że przesadzam).Nie było innego wyjścia, to było jakieś 14 lat temu i okien takich jake są obecnie nie było na rynku, nie mówiąc o farbach.Nawet niedawno chciałem kupić typową farbę podkładową olejną. Objeździłem wszystkie hipermatkety budowlane i nic. Nie ma takich farb. Pamiętam, że w Niemcech były dostępne wszędzie podobnie jak lakiery czyli te farby na ostatnią warstwę. Były gęste z dodatniem jakiś wypełniaczy powodujących, że powierzchnia była super matowa i nie było mowy rozwarstwianiu się kilku warstw farby po np trzykrotnym ich nakładaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/65609-farba-daj%C4%85ca-idealn%C4%85-g%C5%82ad%C5%BA/#findComment-1448005 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.