g0sia_k 08.11.2006 23:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 WitamTak pytam, bo facet, który mi buduje dom powiedział, żebym nie impregnowała - strata pieniędzy. Argument - jak szkodzi innym organizmom żywym, to pewnie i ludziom. Poza tym podobno na zachodzie (np. w Niemczech, gdzie przez jakiś czas budował domy) odchodzi sie od impregnowania drzewa. Jako ciekawostkę - w swoim domu, który właśnie wykańcza ma więźbę i drewniany strop nieimpregnowany.I teraz mam zagwozdkę - impregnować, czy nie?Czytałam bardzo dużo na tym forum na temat impregnacji, wiem mniej więcej dlaczego i jak, ale chciałabym się dowiedzieć, czy są tu ludzie, którzy tego u siebie nie robili, czy też nie zamierzają robić.Pozdrawiam,Małgorzata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 08.11.2006 23:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 Jak masz poddasze nieużytkowe i dobry przewiew to ostatecznie można odpucić ale jak poddasze użytkowe i ocieplenie pomiędzy krokwiami to impregnacja jest konieczna! Stosowane rodki nie sš szkodliwe a od impregnowanego drewna będziesz oddzielona foliš paroizolacyjnš i okładzinš (płyta gipsowa, panele, drewno itp.). Moja rada impregnować i to cinieniowo. Życzę rozsšdnych wyborów. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heath 09.11.2006 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 Kiedyś nie impregnowano i może w bogatszych krajach od tego się odchodzi ale tam nie stosuje się drewna prosto z lasu jak u nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Franek Dolas 09.11.2006 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 Tez sie nad tym zastanawiałem jak robilem wiezbe u siebie. Cześć drzewa ktore kupilem bylo fabrycznie zaimpregnowane, a czesc mialem od tescia z lasu po dwuletnim lezakowaniu. Ostatecznie "zaimpregnowalem" to malujac kilkakrotnie pedzlem. Jedyna rzecz ktorej sie obawialem to robactwo. Pod dachem przecie nie zgnije. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acent 09.11.2006 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 Witam Tak pytam, bo facet, który mi buduje dom powiedział, żebym nie impregnowała - strata pieniędzy. Argument - jak szkodzi innym organizmom żywym, to pewnie i ludziom. Poza tym podobno na zachodzie (np. w Niemczech, gdzie przez jakiś czas budował domy) odchodzi sie od impregnowania drzewa. Jako ciekawostkę - w swoim domu, który właśnie wykańcza ma więźbę i drewniany strop nieimpregnowany. I teraz mam zagwozdkę - impregnować, czy nie? Czytałam bardzo dużo na tym forum na temat impregnacji, wiem mniej więcej dlaczego i jak, ale chciałabym się dowiedzieć, czy są tu ludzie, którzy tego u siebie nie robili, czy też nie zamierzają robić. Pozdrawiam, Małgorzata Poczytaj jaki jest mechanizm działania tych impregnatów na organizmy żywe.Jeśli nie będziesz jej gryżć to raczej nic ci nie grozi. Gdybym mial suche drewno czterostronnie strugane to może bym się zastanawiał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 09.11.2006 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 U moich rodziców w poniemiecki 8 rodzinnym bloku wieźba jest nieimpregnowana już ... kupę lat. I stoi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
g0sia_k 09.11.2006 20:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 WitamWidzę, że zdecydowana większość za impregnacją.Jeszcze dodam, że drzewo jest już częściowo przygotowane (wycinane i wybierane przez teścia) - leżakuje przetarte od końca ubiegłej zimy. Teraz po pewnych zmianach w konstrukcji dachu i decyzji o drewnianym stropie będzie dodatkowe wycinanie i przecieranie, a parę sztuk z tartaku (tutaj bez dwóch zdań kupujemy od razu impregnowane).Aha - poddasze będzie użytkowe.Pozdrawiam i czekam - może ktoś jeszcze coś dorzuci.Małgorzata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Franek Dolas 09.11.2006 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 Dodam jeszcze, ze moje "impregnowanie" pedzlem jest gowno warte, poniewaz rok po polozeniu dachu mialem okazje przeciać jedna z krokiew malowanych przeze mnie (jedna mi została). Impregnat jak szaolony wniknal na glebokosc okolo 3mm wglab. Robale jakby mialy ochote to wyzarlyby wszystko ze srodka i nawet czkawki by nie mialy. Od ognia to tez nie chroni wogóle. Najlepszą ochroną przed ogniem jest wyheblowanie na gladko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acent 09.11.2006 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 Witam Widzę, że zdecydowana większość za impregnacją. Jeszcze dodam, że drzewo jest już częściowo przygotowane (wycinane i wybierane przez teścia) - leżakuje przetarte od końca ubiegłej zimy. Teraz po pewnych zmianach w konstrukcji dachu i decyzji o drewnianym stropie będzie dodatkowe wycinanie i przecieranie, a parę sztuk z tartaku (tutaj bez dwóch zdań kupujemy od razu impregnowane). Aha - poddasze będzie użytkowe. Pozdrawiam i czekam - może ktoś jeszcze coś dorzuci. Małgorzata Jesli impregnowane w tartaku (nie ciśnieniowo) To już bym wolał sam pomalować.Przynajmniej bym wiedzial że ipregnatem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acent 09.11.2006 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 Dodam jeszcze, ze moje "impregnowanie" pedzlem jest gowno warte, poniewaz rok po polozeniu dachu mialem okazje przeciać jedna z krokiew malowanych przeze mnie (jedna mi została). Impregnat jak szaolony wniknal na glebokosc okolo 3mm wglab. Robale jakby mialy ochote to wyzarlyby wszystko ze srodka i nawet czkawki by nie mialy. . W zupełności wystarczy ,aby zniechecić robala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WojtekSz 09.11.2006 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 Ja u siebie mam drewno, które teoretycznie było impregnowane ale jakos teraz nie bardzo to widze. Tak naprawdę impregnacja jest niezbędnie konieczna jesli przewidujesz, że drewno polezy zanim nie będzie wbudowane w więźbę. Po wbudowaniu juz praktycznie nic mu nie grozi o ile dach nie będzie przeciekałpozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 10.11.2006 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 A ja słyszałem od budowlańca (inżyniera) z wieloletnim stażem, że np. w Niemczech rzadko impregnuje się więźbę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acent 10.11.2006 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 Ja u siebie mam drewno, które teoretycznie było impregnowane ale jakos teraz nie bardzo to widze. Tak naprawdę impregnacja jest niezbędnie konieczna jesli przewidujesz, że drewno polezy zanim nie będzie wbudowane w więźbę. Po wbudowaniu juz praktycznie nic mu nie grozi o ile dach nie będzie przeciekał pozdrawiam Robal nie lubi jadać pod dachem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acent 10.11.2006 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 A ja słyszałem od budowlańca (inżyniera) z wieloletnim stażem, że np. w Niemczech rzadko impregnuje się więźbę. Bo zamawia sie prefabrykowaną ,klejoną warstwowo,struganą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
P.e.t.e. 10.11.2006 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 Ja na Twoim miejscu zlozylbym wiezbe z nieimpregnowanego drewna i dopiero po przykryciu dachu (po przeschnieciu wiezby) przelecialbym calosc impregnatem w sposob natryskowy.U siebie zamowilem drewno impregnowane, ale jak to w 99 % przypadkow jest obecnie - drewno bylo kupione i impregnowane jako mokre (czytaj: swiezo sciete), a impregnacja takiego drewna wiele nie daje.Teraz mam juz zrobiony dach, ale jeszcze nieocieplony - dlatego mam zamiar na wiosne zaimpregnowac raz jeszcze calosc impregnatem poprzez natrysk. Wiezba po pierwsze bedzie juz przeschnieta - a wiec impregnat wniknie duzo glebiej, a po drugie po wyschnieciu wiezba zawsze popeka (taka juz natura drewna) - zaimpregnowanie natryskowo tychze pekniec wyjdzie wiezbie na dobre. Co do preparatow do impregnacji - przy wyborze impregnatu zwroc koniecznie uwage, aby byl to preparat dopuszczony do stosowania wewnatrz pomieszczen przeznaczonych na staly pobyt ludzi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acent 10.11.2006 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 Jesli masz membranę dachową to możesz ja uszkodzić lub w najlepszym wariancie dac powod do nieuznania ew.reklamacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
P.e.t.e. 10.11.2006 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 Masz racje - zapomnialem dodac, ze mam pelne deskowanie z papa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 10.11.2006 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 A jaka jest różnica w cenie między np drzewem impregnowanym ciśnieniowo a czterostronnie struganym i nieimpregnowanym??? Ktoś wie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WojtekSz 11.11.2006 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 Ja u siebie mam drewno, które teoretycznie było impregnowane ale jakos teraz nie bardzo to widze. Tak naprawdę impregnacja jest niezbędnie konieczna jesli przewidujesz, że drewno polezy zanim nie będzie wbudowane w więźbę. Po wbudowaniu juz praktycznie nic mu nie grozi o ile dach nie będzie przeciekał pozdrawiam Robal nie lubi jadać pod dachem? nie wiem, dawno nie zaglądałem do przewodnika gastronomicznego robali sądzę, jednak że robale wola drewno wilgotne (to taki ich sos ) a jeśli konstrukcja jest sucha i dobrze wietrzona to nie powinno byc z tym problemu pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2katarzyna 11.11.2006 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 Cała ta impregnacja jest diabła warta. Mam więźbę, która jeszcze kilka dni temu stała w lesie. Nawet się nie zazieleniła podczas moczenia, bo drewno było mokre. Już widzę, jak zaczyna się pokrywać czarnym nalotem. Za tydzień będą na niej chyba rosły borowiki. Może macie jakiś prosty sposób na pleśnie? Po niedzieli mają to przykrywać folią i dachówką, więc na pryskanie nie mamy już czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.