Marzin buduje, Ty komentujesz !

[majania]

Sorry Marzin, że tutaj ... ale takie wieści podnoszą mi ciśnienie i muszę parę słów do Krys

Dziś rozmawialiśmy z budowlańcami, powiedzieli, że stan surowy naszego domku może wynieść z materiałami 300 tys.

Powiem jedno - SZUKAJ KOGOŚ INNEGO!! Wiem, że teraz nie jest łatwo kogoś znaleźć, ale na pewno warto szukać! Poszła fama, że jest trudno o wykonawców i co niektóre cwaniaki to wykorzystują. Przykład z ostatniego tygodnia: rozmowy z dekarzami i cieślami - robocizna od 60zł - 75zł za mkw dachu (więźba i pokrycie, bez deskowania), samo położenie dachówki (kpl bez więżby) wyceniano na 38 zł/m kw!!! Oczywiście: "Pani, jak się Pani nie zdecyduje do jutra to po ptakach..." itp... Co się okazuje ?? Można znaleźć solidnego wykonawcę dachu; komplet za 50 zł-m kw z deskowaniem!! Oczywiście z polecenia! I to takich, którzy nie wstydzą się pokazać swojej roboty!! Więc ceny z kosmosu (nie wiem jaki planujesz domek) to taki tani chwyt na wyciągnięcie jak największej kasy.

 

Głowa do góry! Grunt to nie tracić zapału

 

Pozdrawiam,

Ania

[Marzin]

@krys1

 

Majania ma rację. Wyceny za robociznę mojego domu - stan surowy otwarty, bez dachu - wahały się od 12-13kPLN do 35-40kPLN !!!

 

Wielu wali cenę z kosmosu, patrząc czy ktoś łyknie. Robią tak, bo przy obecnej ilości roboty nóż trafią, kto tyle zapłaci. Taki poker trochę.

 

Te 300 kPLN to jakieś jaja. Ja na stan który jest widoczny w dzienniku wydałem coś koło 50kPLN. Razem z robotą. W tej cenie są dachówki i okna połaciowe, choć nie są założone. No niech u Ciebie będzie 100% drożej, to i tak jest lekko powyżej 100kPLN, ale nie 300kPLN.

 

Weźcie już lepiej z takimi majstarmi nie gadajcie. Dla mnie tacy, którzy próbują od samego początku kombinować, są z miejsca skreśleni.

 

Przykład wyceny CO. Jest zresztą w dzienniku. Facet pisze: kocioł Viessmann taki a taki, cena taka i tak. No OK, tanio. Ale poniżej podaje ceny: zestaw przyłączeniowy taki i taki, regulator taki i taki i liczy za to siano. Krótka wizyta w Viessmannie w Tarnowie (MasterM). W takiej samej cenie kotła jak u instalatora mam dodatkowo regulator + zestaw przyłączeniowy.

 

Czyli instalator już na samym początku chce mnie wydoić. Zarabia na wykonaniu CO, na kotle zarabia ok 15% i do tego chce przyciąć na wszystkich dodatkach.

 

Hola hola, to w tydzień czasu, bo tyle mniej więcej by robił, na mojej chałupie chciałby zarobić ok 5 patoli na czysto???!!!

 

Ja wiem, że nikt nie chce pracować charytatywnie, ale są pewne granice. To dotyczy mojego instalatora i Waszego niedoszłego wykonawcy.

 

To, co? Dziś imprezka?http://www.cosgan.de/images/midi/musik/h080.gif

Wczoraj była. Oj bolała rano główka....Ale jest już lepiej.

[krys1]

Majania and Marzin dzięki. Macie rację. Nie dam sie wciągać w żadne gierki typu ........wie pani niedługo to nikt pani domu nie zbuduje bo wszyscy budowlańcy wyjadą i ciągle to......trzeba się szybko decydować bo zajęte terminy ..............

 

nie wiem jaki planujesz domek

 

mój domek

 

http://images20.fotosik.pl/102/62c32c62a3455295m.jpg

 

http://images22.fotosik.pl/25/c1c92488afabbe40m.jpg

 

http://images21.fotosik.pl/52/87f26a79f1033640m.jpg

 

http://images22.fotosik.pl/26/f9342aac38c56039m.jpg

 

Weźcie już lepiej z takimi majstarmi nie gadajcie. Dla mnie tacy, którzy próbują od samego początku kombinować, są z miejsca skreśleni.

 

Bardzo dobra rada, a kombinują i zawsze rozmawiają tak z takim niedopowiedzeniem aby potem mi wrzucić, że jeszcze coś trzeba będzie dodać do tej wstępnej kwoty.

[Marzin]

 

Bardzo dobra rada, a kombinują i zawsze rozmawiają tak z takim niedopowiedzeniem aby potem mi wrzucić, że jeszcze coś trzeba będzie dodać do tej wstępnej kwoty.

 

Wiesz, co mnie jeszcze wnerwia. Kiedy jakis majster podczas rozmowy ze mną zakłada, że ma przyjmność z kompletnym debilem

Myślą, że ktoś urwał się z choinki, i można wcisnąć każdą ciemnotę.

 

A przecież gdyby nie to, że muszę pracowac, to sam bym ten dom wybudował! Chociazby ten komin, który sam zrobiłem. Żeby tylko inne rzeczy były tak precyzyjnie wykonane.

 

P.s. Jak będzie trochę czasu, to wieczorkiem podliczę ile powinna wyjść robocizna za Waszą chałupkę. A możesz masz jakieś zestawienia, pt. ile mb fundamentu, ścian parterowych, itp, itd

[świercz1719500624]

Marzin mam pytanko - ile kosztuje w wielkopolsce metr kwadratowy ściany stawianej z Ytonga? Orientujesz sie?

Jakby co to z góry dziękuje!

Pozdro....

i jeszcze większe dla fasoli!

[brachol]

A przecież gdyby nie to, że muszę pracowac, to sam bym ten dom wybudował! Chociazby ten komin, który sam zrobiłem. Żeby tylko inne rzeczy były tak precyzyjnie wykonane.

 

P.s. Jak będzie trochę czasu, to wieczorkiem podliczę ile powinna wyjść robocizna za Waszą chałupkę. A możesz masz jakieś zestawienia, pt. ile mb fundamentu, ścian parterowych, itp, itd

bo prawda jest taka ze wiekszosc prac ktore sie wykonuje podczas budowy domu sa to proste prace manualne do wykonania ktorych nie potrzeba ani szkoly ani tez zbyt dlugiej praktyki a wykonawcy ostatnio dostali na glowe i mysla ze zaczna zarabiac z 3 razy tyle co poprzednio

[Marzin]

Marzin mam pytanko - ile kosztuje w wielkopolsce metr kwadratowy ściany stawianej z Ytonga? Orientujesz sie?

Jakby co to z góry dziękuje!

Łoj, dokładnie to nie wiem. Szacuję, że coś kole 35-40zł/m2

Pozdro....

i jeszcze większe dla fasoli!

Feńks!

 

P.s. Fasola nie próżnuje. Rośnie w oczach... brzuch rośnie znaczy

 

bo prawda jest taka ze wiekszosc prac ktore sie wykonuje podczas budowy domu sa to proste prace manualne do wykonania ktorych nie potrzeba ani szkoly ani tez zbyt dlugiej praktyki a wykonawcy ostatnio dostali na glowe i mysla ze zaczna zarabiac z 3 razy tyle co poprzednio

Dokładnie Bracholu! Są pewne granice przyzwoitości. Lada dzien biorę się za murowanie ścianek na moim poddaszu. Po przerobieniu "tematu komina" jestem pełen optymizmu i przekonania, że wyjdzie nieźle. A jak się nie uda, to sam siebie opierd..(piiiii) i obetnę wynagrodzenie.

 

Albo jeszcze inaczej. Stanę przed lustrem i będę do siebie mówił tak: - panie, my w Niemczech na rygipsach robili i nawet tam się tak nie czepiali. Przecież odchylenie 2 cm od pionu to nic wielkiego. Nadrobi się tynkiem...

[krys1]

 

P.s. Jak będzie trochę czasu, to wieczorkiem podliczę ile powinna wyjść robocizna za Waszą chałupkę. A możesz masz jakieś zestawienia, pt. ile mb fundamentu, ścian parterowych, itp, itd

 

Dzięki Marcin, ale mam już kosztorys zrobiony przez rzecoznawcę, dziś go odebrałam. Wyceniono nam dom na 470 tys. ze wszystkim. Szczerze mówiąc trochę mi na tę wycenę szczęka opadła, bo mimo, że wszyscy dookoła pisali, że te koszty budowy obecnie faktycznie są duże, ja gdzieś łudziłam się ,że nasz dom nie jest taki drogi w budowie. Tamaryszki Archonu z których braliśmy pomysł wg biura projektowego pod klucz kosztują ok. 270 tys.Wiem, że wszystko zdrożało ale po przejrzeniu wyceny i m.in. po Twoich doświadczeniach widzę, że w wielu miejscach można koszty obniżyć i to dużo.

Dziś wysłałam też rzuty domu do Bartka.

[krys1]

 

P.s. Fasola nie próżnuje. Rośnie w oczach... brzuch rośnie znaczy

 

[Marzin]

Dzięki Marcin, ale mam już kosztorys zrobiony przez rzecoznawcę, dziś go odebrałam. Wyceniono nam dom na 470 tys. ze wszystkim

JEZUSIE!!!

 

Szczerze mówiąc trochę mi na tę wycenę szczęka opadła, bo mimo, że wszyscy dookoła pisali, że te koszty budowy obecnie faktycznie są duże, ja gdzieś łudziłam się ,że nasz dom nie jest taki drogi w budowie.

Wcale się nie dziwię że szczęka Ci opadła.

 

Wiesz, tak wczoraj kucnąłem na poddaszu tego naszego mikro-domku i stwierdziłem, że najwięcej można uciąć...na projekcie. Tak, to prawda. Weź choćby pow dachu. Nawet najtańsze dachówki niec nie pomogą, skoro ma on kilka załamań, płaszczyzn, okapów, lukarn, itp itd, Takie detale robią koszty. Drewna nie 100% więcej, tylko 200% więcej. Robocizna za taki dach, nie 100% drozej, tylko 300% drożej. Może chwilami lekko przesadzam, ale tak mi się przynajmniej wydaje.

Tamaryszki Archonu z których braliśmy pomysł wg biura projektowego pod klucz kosztują ok. 270 tys.Wiem, że wszystko zdrożało ale po przejrzeniu wyceny i m.in. po Twoich doświadczeniach widzę, że w wielu miejscach można koszty obniżyć i to dużo.

Pewnie, że można. Najwięcej robiąc dużo samemu. Skoncentrować się na standardowych rozwiązaniach, żadnych dziwactw czy ekstrawagancji. Prostota do bólu.

Dziś wysłałam też rzuty domu do Bartka.

Jestem ciekaw jego propozycji. Jak chcesz to na maila puszczę Ci moją wycenę.

[krys1]

Jestem ciekaw jego propozycji. Jak chcesz to na maila puszczę Ci moją wycenę.

 

oczywiście, poproszę [email protected]

 

Co do projektu to wydawał nam się w miarę prosty, no są te dwa ozdobniki: wykusz i daszek nad wejściem. Dach dwuspadowy (ala czterospadowy) miał optycznie skrócić dom przy garażu podwójnym z którego nie potrafimy oboje zrezygnować. Nawet jeśli będziemy tam trzymać "złom" to naszym autkom coś się należy. (takie jest nasze podejście, każdy ma prawo mieć swoje). Oj, będziemy obcinać koszty,nie ma wyjścia, widzę już, że dach może nas kosztować o ok. 40 tys. mniej niz wycena. Na pewno zadbamy o fundamenty i dach, reszta będzie normalna, żadnych marmurów, egzotyki, i możemy "wyłączyć" pomieszczenie nad garażem. I wybudujemy za 300 choć to też niezła kwota zwlaszcza do spłaty

[jjsod]

Marzin, gratuluję komina - chyba się dzisiaj przejadę na Świerzawską - mam po drodze z domu do przedszkola synka

jeszcze nie obejrzałam kotłów - mąż wyjechał na całe 3 tygodnie i jestem na etapie reorganizacji

 

no i podwójne gratulacje - z okazji fasolki

zostanie Ci tylko posadzenie drzewa

 

Krys - tak na oko to Twój dom trochę podobny wymiarami i komplikacją do mojego... kosztorysant bankowy wycenił u nas też ostateczny koszt "nieruchomości" na 450tys ale jak wzięli pod uwagę że będziemy budować gospodarczo to im wyszło że wybudujemy za 290tys - a jak zajrzysz do mojego dziennika to przeczytasz co ostatnio w tym temacie wydumałam - tzn kosztów...

 

pozdrawiam

Asia

[krys1]

 

Krys - tak na oko to Twój dom trochę podobny wymiarami i komplikacją do mojego... kosztorysant bankowy wycenił u nas też ostateczny koszt "nieruchomości" na 450tys ale jak wzięli pod uwagę że będziemy budować gospodarczo to im wyszło że wybudujemy za 290tys - a jak zajrzysz do mojego dziennika to przeczytasz co ostatnio w tym temacie wydumałam - tzn kosztów...

 

pozdrawiam

Asia

 

już się teleportujęhttp://www.cosgan.de/images/midi/konfus/c060.gif

 

Marcin ho, ho (czytaj komin) ty to masz fach w rękuhttp://www.cosgan.de/images/midi/haushalt/n020.gifhttp://www.cosgan.de/images/midi/haushalt/n015.gif

 

Swoją drogą, to chyba dobrze trafiliśmy z tą Rokietnicą. Ludziska naprawdę fajni. Ciągle ktoś podejdzie do połta i pogada. Wczoraj nawet jedni tacy tak hamowali jak zobaczyli że jestem, że mało wypadku nie spowodowali. Tylko po to żeby popytać co i jak. Fajnie! To mi się podoba. W Polsce żyje się całkiem przyjemnie, pod warunkiem, że jest się członkiem niewielkiej, rozsądnej, społeczności. Niestety gorzej to wypada jeżeli jesteśmy uczestnikiem wielkiego anonimowego spędu, czyli np takiego miasta jak Poznań. Ostatnio nawet dostałbym po ryju od przechodnia, tylko dlatego, że natrąbiłem na niego, kiedy sobie spacerował przez drogę na czerwonym świetle.

 

Bo tak naprawdę to my dobrzy ludzie jesteśmy tylko czasy jakieś takie niesprzyjające.

[brachol]

Marzin mam pytanko - ile kosztuje w wielkopolsce metr kwadratowy ściany stawianej z Ytonga? Orientujesz sie?

Jakby co to z góry dziękuje!

Pozdro....

i jeszcze większe dla fasoli!

sam BK 24 czyli tanszy niz Ytong kosztuje 8.28 brutto za szt czyli 57,96 za m2 a mysle ze YTong bedzie kosztowal cos kolo 65 zl za m2 tylko ze w tym przypadku masz bloczki PW a zwykly BK nie ma PW

[Marzin]

Marzin mam pytanko - ile kosztuje w wielkopolsce metr kwadratowy ściany stawianej z Ytonga? Orientujesz sie?

Jakby co to z góry dziękuje!

Pozdro....

i jeszcze większe dla fasoli!

sam BK 24 czyli tanszy niz Ytong kosztuje 8.28 brutto za szt czyli 57,96 za m2 a mysle ze YTong bedzie kosztowal cos kolo 65 zl za m2 tylko ze w tym przypadku masz bloczki PW a zwykly BK nie ma PW

 

Ja byłem pewien, że chodzi o robociznę za m2

[Marzin]

zostanie Ci tylko posadzenie drzewa

 

heh, to już mam za sobą. Kończyłem technikum leśne, więc drzew się w życiu trochę nasadziłem. Można liczyć w tysiącach!

[krys1]

Nie zauwazyłam Marzin , że Ty już jesteś Elita Forum, chyle czoła

http://www.cosgan.de/images/midi/konfus/g035.gifhttp://www.cosgan.de/images/midi/konfus/g040.gifhttp://www.cosgan.de/images/midi/konfus/g035.gif

[brachol]

Nie zauwazyłam Marzin , że Ty już jesteś Elita Forum, chyle czoła

http://www.cosgan.de/images/midi/konfus/g035.gifhttp://www.cosgan.de/images/midi/konfus/g040.gifhttp://www.cosgan.de/images/midi/konfus/g035.gif

no poszedl ostro

[Marzin]

oczywiście, poproszę [email protected]

Przeszukałem cały komputer i nie znalazłem. Zobaczę jeszcze jutro w kompie w robocie. A jak i tam nie znajdę, to poprosimy jolę.d. Wysyłałem jej to na maila.

Co do projektu to wydawał nam się w miarę prosty, no są te dwa ozdobniki: wykusz i daszek nad wejściem. Dach dwuspadowy (ala czterospadowy) miał optycznie skrócić dom przy garażu podwójnym z którego nie potrafimy oboje zrezygnować. Nawet jeśli będziemy tam trzymać "złom" to naszym autkom coś się należy. (takie jest nasze podejście, każdy ma prawo mieć swoje). Oj, będziemy obcinać koszty,nie ma wyjścia, widzę już, że dach może nas kosztować o ok. 40 tys. mniej niz wycena. Na pewno zadbamy o fundamenty i dach, reszta będzie normalna, żadnych marmurów, egzotyki, i możemy "wyłączyć" pomieszczenie nad garażem. I wybudujemy za 300 choć to też niezła kwota zwlaszcza do spłaty

Dacie radę. Przecież nie musicie bawić się w ascetów. Nie po to też człowiek się zadłuża na takie lata, żeby żyć jak pustelnik. Ja, nie ma co ukrywać, w pewnych względach nawet przesadzam z tym minimalizmem. Ale mam swój powód. Chcę kredyt na domek dosć szybko spałcić, żeby.... w przyszłości móc wziąć większy, ale już na co innego. Więcej nie powiem. Tajemnica. Nawet żona nie wie co się tej mojej głowie dzieje Dobrze, że nie czyta tego forum. He he.

 

Marzin, gratuluję komina - chyba się dzisiaj przejadę na Świerzawską - mam po drodze z domu do przedszkola synka

jeszcze nie obejrzałam kotłów - mąż wyjechał na całe 3 tygodnie i jestem na etapie reorganizacji

Daj znać jak tam poszło na tej Świerzawskiej. Oczywiście nie zapomnij napomknąć o tym skąd masz namiary. Mam na myśli forum. Niech wiedzą jak wielka może być jego siła.

 

Marcin ho, ho (czytaj komin) ty to masz fach w rękuhttp://www.cosgan.de/images/midi/haushalt/n020.gifhttp://www.cosgan.de/images/midi/haushalt/n015.gif

No już dobrze... Coś mi się tam udało nie spierniczyć.

Nie zauwazyłam Marzin , że Ty już jesteś Elita Forum, chyle czoła

http://www.cosgan.de/images/midi/konfus/g035.gifhttp://www.cosgan.de/images/midi/konfus/g040.gifhttp://www.cosgan.de/images/midi/konfus/g035.gif

Sie spamuje troszkje

no poszedl ostro

Rok mi to zajęło. Ale na innym forum w krótszym czasie zrobiłem jeszcze raz tyle.

[krys1]

Dacie radę. Przecież nie musicie bawić się w ascetów. Nie po to też człowiek się zadłuża na takie lata, żeby żyć jak pustelnik. Ja, nie ma co ukrywać, w pewnych względach nawet przesadzam z tym minimalizmem. Ale mam swój powód. Chcę kredyt na domek dosć szybko spałcić, żeby.... w przyszłości móc wziąć większy, ale już na co innego. Więcej nie powiem. Tajemnica. Nawet żona nie wie co się tej mojej głowie dzieje Dobrze, że nie czyta tego forum. He he.

 

 

A ja wiem na co. Na samochód.