Meb 12.12.2006 11:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2006 Dzisiaj rano, na chwile przestałem wierzyć w to co napisłem wieczorem. Jak tu wierzyc prognozom długoterminowym jak krótkoterminowe kłamią.Miał byc deszcze śniegiem ? a za oknem regularny snieg. Podobno jutro ma być lepiej.Meb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_pa 18.12.2006 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2006 Cierpisz na bezsenność ? U mnie wcale nie jest tak taniej, ponieważ: - nie było dużych wykopów i nie ma jeszcze ocieplenia fundamentów, - za chudziaka płaciłem osobno i później, - za hydraulika płaciłem drożej bo trzeba było kuć. Przy czym ma już podłączoną wodą i kanalizację do sieci miejskiej. Powód: nie miałem czasu na dozór budowy, w normalnym świecie inaczej bym to zaplanował. W pracy zostałem zaangażowany w projekt (całe wakacje) i nie mogłem się wypisać. A nikt nie obiecał więcej jak nasza firma podjęła się zrobić. Nikt się nie pytał o moje prywatne plany budowlane. Przecież jestem tak dobrze zorganizowany ... . Projekt zakończył się sukcesem, ludzie mieli dość .... a ja pieniędze za nadgodziny .... skoro nie dopilnowałem to musiałem zapłacić drożej za robociznę. A osob polecanych przez wykonawcę i jego znajomych: inspektor, hydraulik, elektryk - nie biorę - dla zasady. Szacuję, że stan otwarty z wylanym chudziakiem i tarasami zamknie się poniżej 30000. Także nic taniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michal_m 18.12.2006 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2006 Dopiero znalazłem dziennik. Wydaje mi się, że "chodziliśmy" koło Twojej działki, ale właściciele byli w USA i nie chcieli jej sprzedać. Wylądowaliśmy w Bobrowcu, więc w sumie nie wyszło źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Meb 18.12.2006 09:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2006 Bezsenność może trochę ale raczej na brak czasu. Ja w pracy podobnie full zapieprz i nikogo nie interesują private działania, a teraz jeszcze musze wyjechac na 2 dni. Na szczęscie mam agenta terenowego Fathera. Bez Ojca bym się nie podjał budowy i chyba bym kupił większe mieszkanie. Na budowanie to trzeba miec dużo czasu. czyli bezrobocie albo emerytura. Ja zdecydowałem się izolowac od razu. Hydraulika tez była naturalnym wyborem. Jakos nie lubie koncepcji zrobienia i rozwalania. Serce by mi pekło jak bym zobaczył że pieknie wylaną taflę betonku ktoś rozwala. Niestety ze względu na ukształtowanie terenu wyszedł mi troche bunkier. Co ciekawe jak stałem na działce przed budową to nie widziałem takiego spadku terenu. Dopiero teraz widze że to ponad metr. A własnie przed chwilą dzwonili że poszła jedna faza. Załatwiłem pogotowie Energ. Zobaczymy . Dobrze że ekipa ma tez betoniarke na 220 bo przynajmnije przestoju nie ma. Aha wysałem Ci jakis czas temu maila na priva w neostradzie. PzdrMeb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Meb 18.12.2006 09:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2006 Do Michał M Nadal są w USA ale postanowili nie wracać. Chyba wiele osób miało chrapkę na ta ziemię.W Bobrowcu też są ładne działki. Jeździłem trochę po okolicy zanim nabyłem w Wilczej. Meb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_pa 18.12.2006 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2006 Serce by mi pekło jak bym zobaczył że pieknie wylaną taflę betonku ktoś rozwala. Niestety ze względu na ukształtowanie terenu wyszedł mi troche bunkier. Co ciekawe jak stałem na działce przed budową to nie widziałem takiego spadku terenu. Dopiero teraz widze że to ponad metr. Aha wysałem Ci jakis czas temu maila na priva w neostradzie. 1. Tylko ściany fundamentowe były kute, tuż przed rozprowadzeniem kanalizacji i wylaniem posadzki. 2. U mnie spadek na samym budynku to 30-35 cm, po przekątnej. 3. Jeśli to ten mail w sprawie arkusza to spoko - wysyłaj, moje ceny są już delikatnie nieaktualne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycho_p 18.12.2006 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2006 Meb, tym bunkrem wcale sie nie przejmuj. Jezeli prace sa prowadzone u Ciebie w takiej kolejnosci jak u mnie, a z pewnych wzgledow mysle, ze tak jest to efekt bunkra zniknie po zrobieniu tarasu. U mnie tez poczatkowo byla dziura za domem, pozniej wyrosl taras, troche ziemi do wyrownania i zrobilo sie sympatyczniej. A spadek u mnie tez byl okolo 1m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Meb 18.12.2006 12:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2006 Dzięki - mam już taras zrobiłem od razu (bez schodów) To mój własny bunkier wiec i tak mi sie podoba. Myslę że dobrze bedzie dopiero jak obsypię fundamenty. NIe myslałem że aż tak wysoko to z tyłu wyjdzie. Zobaczymy jaki będzie efekt końcowy. Generlanie to jestem zadowolony i bardzo mi sie podoba - sporo zrobione i w sumie szybko doszedłem do stanu który jeszcze miesiąc temy byl tyko w marzeniach. Więc super . jade dalej. Wróce do naszego starego wątku. Czuję, że wjechałem na trase wyścigu. Etap I mam już za sobą. Szkoda tylko ze nie ma premi lotnych. Jak masz ochote możemy umówic się na sobotę. Możemy usiąść na chwile na tarasie. Namów Smigol żeby prowadziła, ja namówię Ag a My uraczymy się browarkami. Nie chcę zapeszać ale do soboty mają być sciany parteru po obrysie. Pzdr Meb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycho_p 18.12.2006 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2006 czesc, mnie na browar dwa razy zapraszac nie trzeba ale w sobote, dzien przed Wigilia moze byc krucho z czasem, wiec moze umowmy sie tak, ze zobaczymy. Jak sie uda to dobrze, jak nie przelozymy na inny termin. Tak czy inaczej musze do Ciebie wpasc popatrzec na efekty prac. No i chetnie pogadam z Realizatorem - troche mi go brakuje - tak sie do niego przyzwyczailem, ze teraz niby pelno ludzi na budowie a jakoby nikogo nie bylo Wracajac do tarasu - u mnie przez dlugi czas byly same lawy pod taras, przez co za oknem tarasowym byla spora dziura. Sam taras zostal wylany juz po stropie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Meb 18.12.2006 12:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2006 Jasne, to dobra propozycja, ja sam nie wiem jak będzie w sobote ale na chwile tam napewno wpadniemy.A skoro chcesz pogadać z realizatorem to musisz go łapać do środy - planują się zwinąc w środę. (jak ich wypuszczę) i wrócic po nowym roku dopiero. Meb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycho_p 18.12.2006 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2006 o to cenna informacja, bo realizator ma jeszcze cos u mnie do zrobienia i chcialem go lapac w drugiej polowie tygodnia. To kiedy oni chca te mury postawic - w 3 dni do srody ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Meb 18.12.2006 13:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2006 sam w to nie wierze, ale On jest przekonany że luzik. Znaczy że zrobią tylko po obrysie. Jakoś w to nie wierze ale ile zrobia tyle zrobią.Wg raportu na chwilę temu były już postepy. Podobno winkle i częśc scian juz jest w kawałkach od dołu. Bo poropther po 5 warstw podobno sie układa wiec jada dookoła. czekam na zdjęcia od Fathera. Meb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycho_p 19.12.2006 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2006 hmmm tego .... przejezdzalem rano obok twojej bazy, a tam chalupa prawie wyzsza od mojej strach pomyslec jak to wyglada teraz ? Chlopaki zasuwaja az milo !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michal_m 20.12.2006 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2006 No to gratulacje, działeczka naprawdę super. Przejeżdżam prawie codziennie, budowa idzie nawet dobrze po zmroku, także powinno wszystko zagrać. My jesteśmy na Bajecznej, mieszkamy od 3 tygodni. Jeśli chcecie coś podpatrzeć (wykończenia, kolory, instalacje) - zapraszamy na kawę lub coś innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Meb 21.12.2006 13:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2006 Cześć Sorki że się nie odzywałem ale na 2 dni "słuzbowo na statek" musiałem wyjechac .Na dodatek mgła nad europą . Koczowałem wczoraj na lotnisku ale szczęsliwie udało mi sie dzisiaj w nocy wrócić. Byłem tak zdesperowany że prosto z lotniska w nocy pojechalismy oglądać stan obecny. Wygląda to fajnie. Niestety teraz przerwa. Udało sie chłopakom zrobić prawie do konca trochę nie dokończyli scian w salonie i kuchni ale spoko. W sumie w 3 dni to sporo i tak. Michał dzięki za zaproszenie. Napewno skorzystamy. Życzę wszystkim wesołych świąt.Meb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Meb 22.12.2006 10:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2006 Krzycho: tak to wygląda teraz - 3 ostatnie zdjęcia to stan aktualny. Link do albumu STAN SUROWY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycho_p 22.12.2006 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2006 Rozmawialem z Panem Jankiem z ekipy realizatora - byl u mnie w srode wyciac djaksem otwor na kratke wentylacyjna.Mowil, ze gdyby nie deszcz, ktory w srode nap..... od rana do wieczora, to sciany mialbys juz gotowe. Tak czy inaczej fajny widok - pare dni temu bylo jeszcze plasko, a teraz wylania sie domek ! Ja bez zalu pozegnalem wczoraj dekarzy (dach gotowy), bo marzyla mi sie juz chwila kiedy w domu wreszcie bedzie cisza i spokoj. Teraz czas na maly odpoczyek przed kolejnymi etapami ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Meb 22.12.2006 13:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2006 Słyszałem tą teorię i szczerze mówiąc wcale im sie nie dziwię (patrząc po ludzku), moim zdaniem i tak zrobili sporo. Jak pamiętasz wątpiłem że zrobia tyle w 3 dni a jednak. Fajnie jest się miło zaskoczyć. No ale na razie nie chwale by nie zapeszyć.Patrząc wstecz nie myślałem, że w tym roku dziure w ziemy wykopię a jest tak że mam juz sciany (prawie). Jest extra, Jak jest juz dach to mozna grilowac wiec spoko. Oby do wiosny.Meb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycho_p 22.12.2006 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2006 Przed grillowaniem musze jeszcze dzialke podrownac, bo poki co wyglada troche, ze tak powiem ksiezycowo.No i zostalo troche polupanej ceramiki i dachowek, ktorych tez bede musial sie pozbyc. A kiedy wraca do Ciebie ekipa ?Bo prognozy z tego co patrzylem nadal sprzyjajace kontynuowaniu budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Meb 22.12.2006 15:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2006 Jak to określili wracają na początku stycznia. Z rozmów wynikało ze mają byc 2-3. Zobaczymy. Ja licze że styczeń pogodowo jeszcze się utrzyma i robią dalej. Jak by tak było to do dachu coraz bliżej. A jak skończą to wtedy niech sobie spadnie śnieg. 2-3 miesiące odpoczynku i dalej. W miedzyczasie zamówie okna na kwiecień i zobaczymy.W środku chciałbym w miare szybko elektryke i hydraulike zrobić.ale to już zupełnie inny roździał. Z moim krajobrazem ksieżycowym tez bede miał troche roboty. Meb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.