Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Błędy ortograficzne w listach


Recommended Posts

Ja juz taka zbzikowana starsza panna jestem, że nie wiem, czy psychiatryk mi pomoże ;)

Co myślicie o następującym problemie:

Przysyła do was facet email, a tam pełno błedów ortograficznych, interpunkcja nie istnieje, a strona graficzna taka, że nie można sie połapać gdzie poczatek a gdzie koniec listu. Co myślicie o takich absztyfikantach? Te absztyfikanty oczywiście co najmniej wyższe wykształcenie mają :-? Czy to po prostu lekceważenie kobiety, czy moze w dzisiejszych czasach to już normalka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 84
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Jeśli to list miłosny, to zrezygnuj z kandydata, chyba że przestawi zaświadczenie o dysgrafi :wink: :D

 

Ja dawno dawno dawno temu dostałam list (Jeszcze prze PP) zaadresowany tak, że miałam problemy z domyśleniem sie że to do mnie.

A najbardziej zachwyciło mnie moje własne imię: PAŁULINA :D

 

 

Wracając do tematu - to coraz częstsze zjawisko, niestety :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja juz taka zbzikowana starsza panna jestem, że nie wiem, czy psychiatryk mi pomoże ;)

Co myślicie o następującym problemie:

Przysyła do was facet email, a tam pełno błedów ortograficznych, interpunkcja nie istnieje, a strona graficzna taka, że nie można sie połapać gdzie poczatek a gdzie koniec listu. Co myślicie o takich absztyfikantach? Te absztyfikanty oczywiście co najmniej wyższe wykształcenie mają :-? Czy to po prostu lekceważenie kobiety, czy moze w dzisiejszych czasach to już normalka?

,

 

 

Jak facet jest do rzeczy, no ten-teges, to mu kobitka nawet taką zbrodnię ciężką jak robienie błedów interpunkcyjnych i ortograficzneych winna wybaczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu chodzi o zawieranie znajomości przez net. Przecież ten list (email) jest jedyną wizytówką w tym momencie. Drobne błedy zdarzają się kazdemy, ale jak zobaczylam "roszczepany" (to oficer WP), albo "chumor" czy "choryzonty" (to mgr. inż) to nieco minę miałam głupawą. Nie wspomnę o nterpunkcji i błędach garmatycznych. Moje gniazdka długo "nie wytrzymią". Estetyka tych listów taka, że szkoda gadać. Dobrze, że to emaile, bo prawdopodbnie pisma ręcznego nie byłabym w stanie przeczytać. :roll:

Swoją drogą masz super imie :p

Co Wy o tym myślicie, znak czasów czy koleś mnie zlewa?

Dodam, ze to nie są faceci 20+ tylko 30 +

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu chodzi o zawieranie znajomości przez net. Przecież ten list (email) jest jedyną wizytówką w tym momencie. Drobne błedy zdarzają się kazdemy, ale jak zobaczylam "roszczepany" (to oficer WP), albo "chumor" czy "choryzonty" (to mgr. inż) to nieco minę miałam głupawą. Nie wspomnę o nterpunkcji i błędach garmatycznych. Moje gniazdka długo "nie wytrzymią". Estetyka tych listów taka, że szkoda gadać. Dobrze, że to emaile, bo prawdopodbnie pisma ręcznego nie byłabym w stanie przeczytać. :roll:

Swoją drogą masz super imie :p

Co Wy o tym myślicie, znak czasów czy koleś mnie zlewa?

Dodam, ze to nie są faceci 20+ tylko 30 +

 

Wiesz, Ci z wojskowych uczelni technicznych to raczej zbyt dużo humanistycznych przedmiotów nie mieli, więc nie było kiedy szkolić się z ortografii :-) :wink: A poza tym jak jest 30 plus to być może nie zdiagnozowali mu kiedyś dyslekcji bo za jego szkolnych lat nie była ta zbyt modny defekt umysłu tylko po prostu pisało się z błędami ,a kto pisał z błędami to szedł na WAT a nie na PW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że coraz mniej piszemy odręcznie. Teraz cała korespondencja przez net "leci". Ja jestem wzrokowcem i jak piszę "ręcznie" pewne byki widzę natychmiast. Gdy nie jestem pewien piszę dwie "wersje" słowa i zaraz wiem, która jest właściwa. Z klikaniem różnie to bywa. Popieram Małego, nie czepiać się chłopów...oni inne rzeczy mają w (nie na) głowach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

baba ! :wink:

mnie to odrzuca :)

 

Nie ważne czy tak sie teraz robi czy po prostu lekceważy adresata :-?

byk ortograficzny moze sie zdarzyc kazdemu ale.... nie 100 błedow w 99 literowym zdaniu :wink: :lol:

tak naprawde sadze ze jest to jedno i drugie

i lekceważy i uwaza ze co za roznica - przeciez teraz tak sie robi...nie?! :roll:

 

najbardziej rozbrajaja mnie osoby ktore mase bykow tlumacza dysleksja , dysgrafia i cholera wie czym jeszcze :wink:

world posiada fajna funkcje sprawdzania ortografi :wink: jak juz faktycznie nie styka komuś ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu chodzi o zawieranie znajomości przez net. Przecież ten list (email) jest jedyną wizytówką w tym momencie. Drobne błedy zdarzają się kazdemy, ale jak zobaczylam "roszczepany" (to oficer WP), albo "chumor" czy "choryzonty" (to mgr. inż) to nieco minę miałam głupawą. Nie wspomnę o nterpunkcji i błędach garmatycznych. Moje gniazdka długo "nie wytrzymią". Estetyka tych listów taka, że szkoda gadać. Dobrze, że to emaile, bo prawdopodbnie pisma ręcznego nie byłabym w stanie przeczytać. :roll:

Swoją drogą masz super imie :p

Co Wy o tym myślicie, znak czasów czy koleś mnie zlewa?

 

myślimy, ze nierozsądne jest zawieranie znajomości przez net

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi chodzi o coś takiego:

 

masz racje smarcat gostek byl po wat-cie ja myslalam rze to dobra uczelnia jest i ludzie po niej wykształceni ale problem lerzy trohe gdzie indziej nie biega mi o dorbne bledy ortograficzne stylistyczne czy gramatyczne co niby krzdenu raz na jakis czas zdazyc sie moga ale o notoryczne nieumiecietne pisanie i malo zrozumiale i ja mam takie wrazenie ze po prostu lekcewazy sie takom osobe no bo jak sie kogos nie zna i hce zawzec znajomosc przez net to te listy to jedyna taka wizytuwka jest no bo jak sie dostaje 5 zdan ciurkiem napisanych bez przecinkuf i kropek i duzych liter i jeszczew tych 5 zdaniach 3 błedy to moim zdaniem najwiekszy twardziel wymieka...

 

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi chodzi o coś takiego:

 

masz racje smarcat gostek byl po wat-cie ja myslalam rze to dobra uczelnia jest i ludzie po niej wykształceni ale problem lerzy trohe gdzie indziej nie biega mi o dorbne bledy ortograficzne stylistyczne czy gramatyczne co niby krzdenu raz na jakis czas zdazyc sie moga ale o notoryczne nieumiecietne pisanie i malo zrozumiale i ja mam takie wrazenie ze po prostu lekcewazy sie takom osobe no bo jak sie kogos nie zna i hce zawzec znajomosc przez net to te listy to jedyna taka wizytuwka jest no bo jak sie dostaje 5 zdan ciurkiem napisanych bez przecinkuf i kropek i duzych liter i jeszczew tych 5 zdaniach 3 błedy to moim zdaniem najwiekszy twardziel wymieka...

 

:wink:

masz rację tego powyrzy nie da się czytać :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja juz taka zbzikowana starsza panna jestem, że nie wiem, czy psychiatryk mi pomoże ;)

Co myślicie o następującym problemie:

Przysyła do was facet email, a tam pełno błedów ortograficznych, interpunkcja nie istnieje, a strona graficzna taka, że nie można sie połapać gdzie poczatek a gdzie koniec listu. Co myślicie o takich absztyfikantach? Te absztyfikanty oczywiście co najmniej wyższe wykształcenie mają :-? Czy to po prostu lekceważenie kobiety, czy moze w dzisiejszych czasach to już normalka?

 

 

Bo jak czlowiek koncentuje sie za mocno na jednym , to moga wkrasc sie bledy . Bo jak czlowiek tak mocno mysli , marzy , jak dreczy go niespelnienie , to mozna bleda walnac . Jak polucja spokoju nie daje , to ortografia znaczy tyle co dla polonistki szlauchwaga . Bo to nie chodzi o bledy , tylko o uczucia .

Tak na marginesie , to gdybym byl damskim feminista , to obrazilbym sie smiertelnie na ciebie . No bo jak odebrac "lekcewazenie kobiety" z powodu ortografii ? A czyz to kobieta jest gorsza czy lepsza z tego powodu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu chodzi o zawieranie znajomości przez net. Przecież ten list (email) jest jedyną wizytówką w tym momencie. Drobne błedy zdarzają się kazdemy, ale jak zobaczylam "roszczepany" (to oficer WP), albo "chumor" czy "choryzonty" (to mgr. inż) to nieco minę miałam głupawą. Nie wspomnę o nterpunkcji i błędach garmatycznych. Moje gniazdka długo "nie wytrzymią". Estetyka tych listów taka, że szkoda gadać. Dobrze, że to emaile, bo prawdopodbnie pisma ręcznego nie byłabym w stanie przeczytać. :roll:

Swoją drogą masz super imie :p

Co Wy o tym myślicie, znak czasów czy koleś mnie zlewa?

 

myślimy, ze nierozsądne jest zawieranie znajomości przez net

 

akurat sie nie do konca zgodze :)

i "na necie" mozna poznac ciekawych ludzi [ najlepszy przyklad FM :wink: ]

a w zyciu realnym takie sieroty albo takich psychopatow ze...szkoda gadac :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...