Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

PIWNICA - zalewana, wilgotna, mokra, podsiąkanie, osuszanie, rady


Snowdwarf

Recommended Posts

Witam, szukam pomocy jak osuszyć podłogę w piwnicy, ewidentnie lekko podciąga woda, oczywiście nie mam powodzi ale beton ma ciemne plamy. czy powinienem wszystko rozkuć i zrobić nową izolację i wylać nową posadzkę ?? Proszę o poradę !! pozdrawiam Michał
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 184
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Przede wszystkim musisz odkopać fundamenty dookoła domu i ocenić co jest nie tak. Podejrzewam że woda podciąga kapilarnie od gruntu (uszkodzona lub brak izolacji poziomej) Można ją odtworzyć, ale są to dość duże koszty. Są firmy specjalistyczne od osuszania budynków (Aquapol), jęsli chcesz to zadzwoń, przyjadą i zrobią bezpłatną ekspertyze, skąd woda i jak temu zaradzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim musisz odkopać fundamenty dookoła domu i ocenić co jest nie tak. Podejrzewam że woda podciąga kapilarnie od gruntu (uszkodzona lub brak izolacji poziomej) Można ją odtworzyć, ale są to dość duże koszty. Są firmy specjalistyczne od osuszania budynków (Aquapol), jęsli chcesz to zadzwoń, przyjadą i zrobią bezpłatną ekspertyze, skąd woda i jak temu zaradzić.

skoro podejrzewasz podciąganie od gruntu (izolacja pozioma) to po co odkopywać fundamenty dookoła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może małym nakładem pracy mozna by wpierw wykonać otwór w podłodze piwnicy tak na ok 1m i sprawdzić czy będzie zbierać się w nim woda. A jak będzie to jak szybko. Docelowo zakopać beczkę z otworami by woda napływała i wstawić pompę z pływakiem.

Jak będzie to masa wody to niestety odkopywanie fundamentów i drenaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może małym nakładem pracy mozna by wpierw wykonać otwór w podłodze piwnicy tak na ok 1m i sprawdzić czy będzie zbierać się w nim woda. A jak będzie to jak szybko. Docelowo zakopać beczkę z otworami by woda napływała i wstawić pompę z pływakiem.

Jak będzie to masa wody to niestety odkopywanie fundamentów i drenaż.

 

Sz.B. na jaką powołuje się jeden z Forumowiczów, mówi, że nie powinno się wody ściągać pod/do budynku, także z wykopaniem studni w obrysie domu celem jej odprowadzenia nie jest dobrym pomysłem

 

a Autor tematu nie wysilił się ze szczegółami (np z czego ściany, jakie istniejące izolacje, grunt, wody gruntowe itd)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...

Witam wszystkich. Wiem że ten temat był wiele razy poruszany na forum ale każdy przypadek mimo podobieństwa zawsze czymś się różni.

Jakieś dziesięć lat temu rozbudowałem część starego przedwojennego bliźniaka. Cały stary bliźniak jest podpiwniczony ale piwnice są prawie w połowie nad poziomem gruntu więc są suche. Moja dobudówka także w projekcie miała piwnicę ale tylko w połowie dobudowanej części. Fachowcy budując tą piwnicę i tak podnieśli jej posadzkę o jakieś 30 cm wyżej niż przewidywał projekt ( z powodu wód gruntowych). Dobudowana piwnica jest mimo tego o jakieś 50 cm głębiej niż stare piwnice. Cały teren wokół domu to ciężki grunt gliniasto iłowy. Fachowcy jak to fachowcy spieprzyli temat z izolacjami bo po zakończeniu budowy piwnica cała pływała. Nie miałem żadnego doświadczenia budowlanego więc wyszedłem na ich robocie jak wyszedłem. Podłoga piwnicy w pierwszej warstwie zalana jest około 20 cm. betonu szczelnego. Potem nałożyłem masę izolacyjną - nie pamiętam dokładnie jaką ale był to jakiś gumiasty lepik przeznaczony do izolacji- na to beton około 10 cm. kolejną masę i kolejną warstwę betonu. Wzdłuż ścian na styku z posadzką wylałem betonowe ławy na wysokość około 30 cm. Cały czas pomimo tego woda ciekła ścianami. Zrobiłem więc drenaż budynku ale oczywiście tylko mojej części. Drenaż blokowany był jeszcze przez np. taras i niepodpiwniczoną część budynku co go tylko odsuwało od piwnicy. Problemem był także opadający teren co nie pozwoliło mi wkopać się zbyt głęboko.

Drenaż pomógł na tyle że przestało ciec po ścianach. Wykopałem więc w piwnicy około metrowy otwór o średnicy około 70 cm w którym umieściłem podziurawioną rurę i obsypałem ją żwirem. Ta rura ściąga ze swojej okolicy wodę. Niestety mimo tego wszystkiego jak pada przez dłuższy czas, pokazuje się woda na posadzce a za nią na ścianie grzyb ( niejadalny ).

Myślałem że woda gruntowa z powodu wysokiego ciśnienia przechodzi przez warstwy izolacyjne posadzki i dlatego skułem dzisiaj kilka kafli podłogowych ale ku mojemu zdziwieniu klej pod kaflami był suchutki. Myślę teraz że woda dostaje się szczelinami na styku posadzek a nadlanej ławy betonowej przy ścianach. Kując kafelki chciałem przekuć się przez wszystkie warstwy posadzki tworząc wzdłuż ścian rów w który umieściłbym rurę drenarską i skierowałbym ją do wykopanej dziury w piwnicy. Chciałem także tak jak tylko by się dało wybrać glinę spod posadzek wzdłuż drenażu i podmienić ją żwirem.

Teraz nie mam pojęcia co robić i czy mój pomysł ma sens. Od cholery roboty, rozszczelniam posadzkę i nie mam gwarancji że woda w piwnicy pochodzi spod posadzki czy też pochodzi ona z zewnątrz budynku. Myślałem że drenaż wewnątrz budynku mocno osłabi ciśnienie wody gruntowej i pozwoli znaleźć jej nowe ujście.

Znacie już historię mojego życia, więc czekam na Wasze rady związane z moim piwnicznym basenem.[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drenaż w chałupie - błąd

brak ciągłości izolacji ściana/ ława/ posadzka - błąd

przekładaniec posadzkowy - bez sensu

 

cieknie z pewnością na styku ławy z posadzką, jak już zauważyłeś,

lekarstwo - uciąglenie izolacji

 

nie bardzo rozumiem "nadlane ławy"

jest izolacja pomiędzy ławą a ścianą fundamentową?

 

no i co masz w piwnicy, jak ma być zagospodarowana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idealny post dla zwolenników piwnic, który przewinął się ostatnio.

Na Twoim miejscu ściągnął bym kogoś jednak kompetentnego w tej materii. Na forum na trzech zabierających głos będziesz miał cztery różne odpowiedzi. Współczuję Ci.

pzdr

 

Jasne.

 

Rodzice mieszakją na osiedlu w którym 90% domów ma piwnice, nikt z nimi jak dotąd problemów nie miał.

 

Natomiast jak ktoś kłuje się brudną igłą i ma pretensję,że skóra żółta to już inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzielnica górny Golęcin. Jeżeli chodzi o te nadlane ławy to może użyłem złego wyrażenia. Czytałem w muratorze że można zrobić tzw. wannę z betonu nadlewając przy ścianach beton . Ja nadlałem go około 30 cm w górę przy wszystkich wewnętrznych ścianach. ale myślę że mój błąd polegał na tym że nie wylałem go razem z posadzką tworząc jednolitą warstwę.

Jeżeli chodzi o ten drenaż wewnątrz piwnicy ta także czytałem o tym w poradach muratora. Po za tym mój kolega który mieszka na tej samej dzielnicy miał podobny problem z tym że on nie ma tak głębokiej piwnicy i wystarczył mu tylko otwór w którym trzyma pompę.

Czy myślicie że taki wewnętrzny drenaż to pomyłka a jeżeli tak to dlaczego przecież tak jak zewnętrzny odprowadzałby wodę a woda gruntowa jest w/g mnie dokładnie wszędzie i jak się podnosi jej poziom to w każdym miejscu, i w momencie jak napotyka posadzkę wzrasta jej ciśnienie i właśnie dlatego myślałem o takim drenażu aby to ciśnienie zniwelować. Myślę że to dobry pomysł.

Mój dylemat dotyczy tego że nie wiem czy woda pochodzi spod posadzki czy też dostaje się przez ścianę zewnętrzną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...

Panowie w jaki więc sposób pozbyć się wody. Jak uszczelnić połączenie ławy z fundamentem od wewnątrz. Znajomy budowlaniec podpowiedział mi żebym poprzewiercał ściany piwnicy przy ławach pod skosem w dół co kilka cm i wpuścił w nie jakiś płyn - nie pamiętam nazwy - ale blokujący wodę. To ma mi pomóc na zawilgocenie ścian od dołu. Ten znajomek nie wiedział jednak jak zablokować przeciek wody.

Pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie w jaki więc sposób pozbyć się wody. Jak uszczelnić połączenie ławy z fundamentem od wewnątrz. !

 

Myślę że twoje kłopoty wynikają z niewłaściwego podejścia do tego zadania. Niestety "drenaż"

jaki wykonałeś od wewnątrz to błąd - koncentrujesz się jak wodę z domu wyrzucić, a nie na tym

jak jej do domu nie wypuścić. Uszczelnianie piwnicy od wewnątrz to jak naklejanie łatki na koło

od zewnątrz. Parcie powietrza na łatkę w oponie ma ją ciągle dopychać do dziury, a nie próbować

ją odkleić. :) Poza tym przechodząca woda niesie ze sobą różne związki i na dłuższą metę może

na ścianę działać destrukcyjnie. Dom trzeba odkopać niestety, ale tym razem już do właściwej

głębokości . To rozwiązanie wydaje się trudne, ale gwarantuje pełny sukces.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...