mbz 19.11.2008 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2008 Podbijam I polecam pisemko "Martha Stewart Living" (wydanie specjalne Dom & Wnetrze), w calosci poswiecone przygotowaniom do swiat. Mozna tam znalezc pomysly na dekoracje, a takze rozne fajne przepisy na pierniczki, czekoladki i obiad swiateczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miciu 22.11.2008 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2008 Witam Boże Narodzenie to najpiękniejsze święta w roku i choć przygotowania do nich są wyczerpujące, jakoś wszystkie ( Panie Domu ) dajemy radę - robimy to wszystko dla naszych najcudowniejszych dzieciaczków i najkochańszych mężusiów I same jesteśmy szczęśliwe, bo kiedyś nasze dzieci będą mogły wspominać Wspaniałe Święta U RODZICÓW. Za rok Wigilię spędzimy już w naszym wymarzonym domku ( oczywiście na wsi ) ŻYCZĘ WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oorbus 22.11.2008 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2008 Witam,Jeszcze nie macie dość tej karuzeli? bo ja mam, od paru lat.Co roku to samo. Już od 3 listopada ( a nawet wcześniej ) samonakręcająca się sprężyna pt" Święta Bożego Narodzenia". Nic tylko wszechobecny marketing i biznes.A w wigilie przy stole z rodziną udajemy że się wszyscy kochamy.Zaganiani po sklepach, nerwowi żeby zdążyć, żeby na stole wszystkie potrawy były "wedle tradycji". I tyle nam zostało z tych Świąt.Czyż nie?Wiecie, najlepsze święta jakie spędziłem już ze swoją rodziną to te, gdy się wypięliśmy na wszystkich i uciekliśmy na małą wieś w górach. Spokój cisza, mały kościółek z Pasterką. Wigilia z gospodarzami.A rodzina na nas patrzeć nie mogła- jak mogliście? nie wiem. dla mnie to kicha i tyle.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 24.11.2008 07:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Witam, Jeszcze nie macie dość tej karuzeli? bo ja mam, od paru lat. Co roku to samo. Już od 3 listopada ( a nawet wcześniej ) samonakręcająca się sprężyna pt" Święta Bożego Narodzenia". Nic tylko wszechobecny marketing i biznes.A w wigilie przy stole z rodziną udajemy że się wszyscy kochamy.Zaganiani po sklepach, nerwowi żeby zdążyć, żeby na stole wszystkie potrawy były "wedle tradycji". I tyle nam zostało z tych Świąt.Czyż nie? Wiecie, najlepsze święta jakie spędziłem już ze swoją rodziną to te, gdy się wypięliśmy na wszystkich i uciekliśmy na małą wieś w górach. Spokój cisza, mały kościółek z Pasterką. Wigilia z gospodarzami. A rodzina na nas patrzeć nie mogła- jak mogliście? nie wiem. dla mnie to kicha i tyle. Pozdrawiam Pewnie gdzies tam sie powtorze po raz ne wiem ktory, ale ja uwazam, ze kazdy sam sobie kreuje swieta. Swieta beda takie, jak chcesz, tylko wtedy kiedy beda takie jak chcesz Sam napisales, ze najlepsze swieta miales, gdy spedziles je ze swoja mala rodzina osobno, co stoi na przeszkodzie, zeby to powtorzyc? Kto powiedzial, ze jest przymus spedzania swiat z cala rodzina i rzeczywiscie udawania, ze wszystko jest super i ach, jaka z nas kochana rodzinka? Nie wolno dac sie manipulowac soba. My od paru lat spedzamy swieta dokladnie tak, jak chcemy, tzn. sami u siebie w domu, w spokojnej, milej atmosferze, wreszcie mamy caly czas tylko dla siebie, nie ma nerwowej bieganiny - jest to najpiekniejszy czas w roku Rodzina - owszem, na poczatku probowala sie krzywic, manipulowac itp., ale teraz chyba sie przyzwyczaila, tym bardziej, ze wprost im powiedzielismy, ze tak chcemy spedzac Boze Narodzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katarzyna kulpinska 24.11.2008 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 A ja tam lubię ten szał - nawet od 3 listopada. Zawsze mnie ściska za gardło jak widzę w witrynach światełka i tandetne Mikołajki w okrągłych okularkach. Albo jak mnie w Obi wystraszy sztuczny Święty Mikołaj (jak się przechodzi obok to zaczyna :Ho ho ho...). A co do wkurzania przez rodzinę - kilka okresów Wigilii i Świąt Bożego Narodzenia spędzałam sama jak palec za granicą. Szkoda mi było kasy na kupowanie ozdób świątecznych, więc miałam chociaż tandetne witryny. Zazdrość mnie brała nawet na widok kłócącej się obcej rodziny w sklepie czy przy kasie bo ja się nie miałam z kim pokłócić. Nie za fajne uczucie. Wysyłałam kartki świąteczne do zeszłego roku - w zamian dostaję w porywach jakieś dwie od rodziny a masę od znajomych a od jakiegoś zasu i od kontrahentów. W tym roku poważnie się zastanowię nad kartkami - niektórzy nawet nie raczą oddzwonić z życzeniami. W tym roku po raz drugi urządzam Wigilię i zapraszam tylko tych których lubię i którzy mnie nie wkurzają. Resztę mam w nosie - po pierwsze sami się organizują a po drugie ...po prostu denerwuje mnie ich towarzystwo, więc po co mamy sobie psuć Święta. W zeszłym roku Wigilia i Święta były super - kameralnie, nasza trójka i kilka osób - można policzyć na palcach jednej ręki. Żadnych nasiadówek i zażerania się do północy - o siódmej było już po, małe do kąpania i lulu, gary do zmywary a my do byczeniai oglądania prezentów. Kolędy sobie grały, choinka mrugała, żadnych kwasów typu polityka, za dużo wypite, ktoś komuś kasę wisi albo nie daj Boże kupił sobie lepsze auto, albo dziecko ma lepszą cenzurkę na półrocze. Luzik. I takiego luziku wszystkim życzę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 25.11.2008 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2008 Podbijam I polecam pisemko "Martha Stewart Living" (wydanie specjalne Dom & Wnetrze), w calosci poswiecone przygotowaniom do swiat. Mozna tam znalezc pomysly na dekoracje, a takze rozne fajne przepisy na pierniczki, czekoladki i obiad swiateczny .....kupiłam polecam art. jak zrobić zajączki , myszki i inne zwierzątka ze śniegu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 26.11.2008 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2008 ja też się cieszę ... pierwsze świeta w nowym domu - powiedziałabym nawet "historyczne" oczywiście ponieważ to piersze święta na swoim , więc rodzina zdecydowała zaocznie że wigilię robimy u nas ... w końcu generalny remont po półrocznym bytowaniu oraz przejściu tornada o nazwiie "rodzina z dziećmi" - to jest to co tygryski lubią najbardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 26.11.2008 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2008 ja też się cieszę ... pierwsze świeta w nowym domu - powiedziałabym nawet "historyczne" oczywiście ponieważ to piersze święta na swoim , więc rodzina zdecydowała zaocznie że wigilię robimy u nas ... w końcu generalny remont po półrocznym bytowaniu oraz przejściu tornada o nazwiie "rodzina z dziećmi" - to jest to co tygryski lubią najbardziej Dagulko wlasnie sobie uswiadomialm dzieki Twojej wypowiedzi, ze my rowniez spedzimy w nowym domku pierwsze swieta . Zupelnie o tym zapomnialam, bo wprowadzilismy sie w lutym jak byla jeszcze zima i tak jakos mi umknelo, ze to bedzie "historyczne wydarzenie". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martynka1 30.11.2008 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 Uwielbiam okres przedświąteczny i to oczekiwanie... Chociaż sama czuję się świątecznie mniej więcej od Mikołaja, który odwiedza nas obowiązkowo. Lubię świąteczne porządki (zawsze zdroworozsądkowe, a nie opętanie sprzątaniem), uwielbiam robić prezenty. W tym roku wszystko układa się trochę inaczej, ale mam nadzieję, że zdąrzę nadrobić i wpaść w świąteczny klimat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 08.12.2008 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2008 A ja na Święta proponuje bigos... pieczony. nauczyła mnie tesciowa, która piekła go w tradycyjnym piecu chlebowym. ja robię w piekarniku. kapustę kiszoną wraz z mięsem wkładam do garnka aluminiowego (prezent ślubny mojej mamy z 1956 roku )wyłożonego folia alu i piekę ze 3 godziny. Potem wywalam do michy, mięso oddzielam od kości i kroje w kawałeczki, dodaję przypraw, grzybów, wina, itp. i znowu do gara i piekę ... tak ze 3 dni po 2-3 godziny. Super, jak w miedzyczasie chwyci mróz i mogę go wyrzucić na dwór. Potem znowu piekę i tak ok. tygodnia. Wbrew pozorom nie ma przy tym roboty (włączenie piekarnika na ok. 160 st. żeby sie nie przypalił). Rezultat - smak nie do opisania - zupełnie inny niz przy tradycyjnym bigosie. jest ciemny, sypki, pyyyyyyyyyyyyyyyyyyycha!!! polecam, jest wspaniały, w tym roku też zrobię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 08.12.2008 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2008 Dwa przepisy na pierniczki, oba pochodzą ze strony http://www.mniammniam.pl. Autorkami są Aganiok i Anusiaczek. Pierniczki Aganiok.50 dag miodu (ja dodaję naturalny ale sztuczny też może być), 2 niepełne szklanki cukru, 25 dag masła lub margaryny, 1 kg i 1 szklanka mąki tortowej, 4 jaja, 3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej, 1/2 szklanki mleka, 1 szklanka siekanych orzechów włoskich, 1/2 szklanki siekanej skórki pomarańczowej, 1/2 szklanki rodzynek, 1 czubata łyżka ciemnego kakao, 2 płaskie łyżeczki cynamonu, 2 płaskie łyżeczki imbiru, 1/2 łyżeczki pieprzu, 1/2 łyżeczki mielonych goździków, (bakalie można oczywiście zmienić wg uznania), szczypta soli Miód, cukier i tłuszcz włożyć do garnka i mieszając podgrzewać do rozpuszczenia się wszystkich składników. Powstałą masę wystudzić. Do masy dodać mąkę, jaja, sól, kakao, przyprawy oraz rozpuszczoną w zimnym mleku sodę. Rodzynki sparzyć i drobno posiekać. Ciasto dobrze wyrobić (można to zrobić ręcznie, można też użyć malaksera), pod koniec dodać bakalie. Ciasto (które ma w tym momencie lepką konsystencję) należy przełożyć najlepiej do kamionkowego, szklanego lub emaliowanego naczynia i przykryć lnianą ściereczką. Odstawić na kilka tygodni w chłodne miejsce (najlepiej do chłodnej spiżarni). Ciasto kiedy odpoczywa powinno zmienić konsystencję z lepkiej i luźnej na zwięzłą i twardawą. Po kilku tygodniach, możemy przystąpić do pieczenia pierniczków. Ciasto należy zagnieść, podsypując w miarę potrzeb mąką, następnie rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm. i wykrawać pierniki. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, układać pierniki i piec ok. 15 minut. Pierniki oczywiście, jak to pierniki, zrobią się twardawe po upieczeniu. Dlatego należy je włożyć do metalowej puszki i poczekać ok. tygodnia, aż zmiękną. Pierniczki Anusiaczka.1/3 kostki masła, 1/2 szklanki cukru, 1/2 szklanki mleka, 1 łyżka miodu, 1 łyżka powideł śliwkowych, 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia, 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej, 1 1/2 łyżki przyprawy do pierników, mąka – w ilości ile ciasto przyjmie, rodzynki, posiekane orzechy, kandyzowane owoce – ilość wg upodobania Roztapiamy masło w rondelku i gdy roztopione wsypujemy powoli cukier. Na małym ogniu doprowadzamy do połączenia składników – masa ma mieć jasnobrązowy kolor. Gdy zapach karmelu roznosi się w domu, znak, że czas stopniowo dodawać mleko. Gotujemy masę na małym ogniu, do całkowitego połączenia składników. Zdejmujemy rondelek z ognia, dodajemy miód, powidła, dokładnie mieszamy i odstawiamy do przestygnięcia. Następnie wlewamy masę do miski, dodajemy do niej proszek do pieczenia, sodę, przyprawę do pierników, bakalie i stopniowo dosypujemy mąkę. Ilość mąki musimy kontrolować. Ciasto ma być dosyć miękkie, ale nie powinno kleić się do rąk. Gdy ciasto wyrobione, przenosimy się na stolnicę, gdzie wałkujemy go na grubość 1 cm i wycinamy foremkami dowolne kształty. Ciasteczka pieczemy w temperaturze 180 stopni, przez ok. 15 minut. Po wystudzeniu można je przyozdobić lukrem, kolorową posypką, orzechami i rodzynkami.Pierniczki powinny po upieczeniu kilka dni poleżeć w szczelnie zamkniętym pojemniku. Aby przyspieszyć proces mięknięcia, można włożyć do nich ćwiartkę jabłka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 09.12.2008 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 W Wysokich Obcasach ...Agnieszka Kreglicka radzi jak zrobić Wigilię i daje kilka fajnych przepisów .....ciekawy jest przepis na Barszcz Czerwony http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53667,1214922.html http://bi.gazeta.pl/im/7/5988/z5988857N.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 10.12.2008 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Jakie sałatki robicie na święta? Chciałabym zrobić coś nowego, może polecicie jakieś sprawdzone przepisy?Najlepiej bez mięsa bo będę miała w gościnie wegetarian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 10.12.2008 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Jakie sałatki robicie na święta? Chciałabym zrobić coś nowego, może polecicie jakieś sprawdzone przepisy? Najlepiej bez mięsa bo będę miała w gościnie wegetarian. ostatnio robiłam sałatkę z nowego przepisu, bardzo nam smakowała - nie wiem, czy na Święta się nada, bo jest z zupek chińskich 3 zupki Vifon /chyba tak się pisze?/ 2 złoty kurczak i 1 pikantna kapusta pekińska szczypiorek majonez makaron z zupek rozkruszyć do miski, dodać dołączone przyprawy i zalać szklanką gorącej wody, zamieszać, przykryć, odstawić do całkowitego wystygnięcia następnie dodać drobniutko pokrojoną kapustę i szczypiorek, wymieszać, majonezu dodać wg uznania, wymieszać przyprawiać raczej nie trzeba, ewentualnie lekko posolić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 10.12.2008 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Jakie sałatki robicie na święta? Chciałabym zrobić coś nowego, może polecicie jakieś sprawdzone przepisy? Najlepiej bez mięsa bo będę miała w gościnie wegetarian. W ostatnie swieta robilam pierwszy raz salatke porowa i wyszla pyszna, w tym roku tez ja zrobie. Przepis: -1 duzy por pokroic cieniutko -1 puszke czerwonej fasoli -3 jajka na dwardo pokroic w kostke -20 dkg szynki pokroic w paseczki, SZYNKA MUSI BYC DOBRA, bo to ona nadaje smak salatce -sol i pieprz -2 lyzki majonezu Salatka jest dobra 2-3 dni, tylko ze na 3 dzien jest bardzo ostra jak por sie przegryzie ale mojemu mezowi smakuje. Zaleta tej salatki jest szybkosc wykonania max 10 minut, wiec nie trzeba jej robic wczesniej tylko przed podaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 10.12.2008 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 moja ulubiona sałatka: 2 puszki tuńczyka w kawałkach /nie sałatkowego-rozdrobnionego/ 1 puszka kukurydzy 1 puszka ananasa majonez ananasa pokroić w drobną kostkę, osączyć, dodać kukurydzę i również osączonego tuńczyka, wymieszać z majonezem, doprawić wg uznania, pycha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 10.12.2008 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Ja zamierzam do soboty obrobic sie z porzadkami w domu, a w przyszlym tygodniu pieke pierniczki. Przepis mam sprawdzony z karmelem i kawa rozpuszczalnaja mam zamiar do soboty wyrobic sie z porzadkami w domku, a w przyszlym tygodniu mam zamiar piec pierniczki ze sprawdzonego przepisu w sklad, ktorego wchodzi karmel i kawa. Ostatnie pierniczki lezaly prawie rok i byly dobre. Tylko musze dokupic nowe foremki, bo te co mam sa malo swiateczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 10.12.2008 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 dzięki dziewczyny wypróbuję jedną i drugą sałatkę na bank szczególnie zaintrygowało mnie połączenie tuńczyka i ananasa ale jak elutek piszesz że takie dobre to mnie korci żeby zrobic nawet przed świętami bo uwielbiam tuńczyka. magpie pierniczki przetewały u ciebie rok? u mnie musiałyby być w ilości przemysłowej albo pod prądem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 10.12.2008 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Schowalam do puszki i zapomnialam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 11.12.2008 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 co do tej sałatki z pora magpie101 to potwierdzam, że jest pycha! majonez też musi dobry (my akurat lubimy kielecki, jest taki pikantny) aha! ja jeszcze pokrojonego pora przelewam wrzątkiem, żeby zmiękł a ananas elutka nadaje się idealnie do sałatek, do szynki szczególnie; z tunemfiszem muszę spróbować pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.