Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kto wymienil palnik w koltle olejowym na palnik do peletow?


Recommended Posts

Mam kilka pytań:

1. czy po wymianie palnika trzeba przerobić instalację na otwartą?

2. czy po wymianie palnika dostaje się wszytkie certyfikaty, atesty i tepede?

3. czy po wymianie palnika dostanę papier, że kocioł spełnia odpowiednie normy?

 

1. Nie trzeba. Chyba, że się UDT uprze, a jesteś np. prezesem spółdzielni mieszkaniowej.

2. To zależy od sprzedawcy lub producenta. Na ogół tak, bo wymagają tego więksi inwestorzy, np. gminy przy modernizacji swoich kotłowni.

3. Jak wyżej, z tym że papier dotyczy spełnienia norm kotła i palnika oddzielnie. Aby uzyskać certyfikat z badania konkretnego kotła z konkretnym palnikiem, należało by takie badanie przeprowadzić. Na ryku istnieje wiele kotłów i wiele palników, dlatego uznaje się, że jeżeli spełnił swoje zadanie w jednym przebadanym kotle to i zadziała w drugim. Dlatego producenci raczej operują deklaracją zgodności ze "zharmonizowanymi" normami i to jest wystarczające.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mam kilka pytań:

1. czy po wymianie palnika trzeba przerobić instalację na otwartą?

ad 1) nie trzeba

Nie rozumiem :(. Wymiana palnika powoduje, że mamy kocioł na paliwo stałe, a jak wiemy takie instalacje muszą być w systemie otwartym. Gdzie jest hak?

 

Bo inspektorzy UDT-ów to też bywają mądrzy ludzie. Inspektor na kotle robi test kominiarski, STB odcina zasilanie z palnika, po czym inspektor obserwuje termometr. Jak temperatura wzrośnie na kotle o jeden, dwa stopnie i spada, wali pieczątkę i jest OK. Jeśli nie, to zamyka kotłownię z eksploatacji i czeka na montaż wymiennika (czasem na coś więcej ;)

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka pytań:

1. czy po wymianie palnika trzeba przerobić instalację na otwartą?

2. czy po wymianie palnika dostaje się wszytkie certyfikaty, atesty i tepede?

3. czy po wymianie palnika dostanę papier, że kocioł spełnia odpowiednie normy?

 

 

1.PN wyraźnie zabraniają pracy kotła na paliwa stałe(pelet to paliwo stałe) w instalacji zamkniętej czyli jeśli nie zmienisz to Twoje ryzyko!!!!

A jeśli ktoś z Udetu zezwoli to daj mi jego namiary - przyda mi się. :wink: :wink: :wink:

2.Na palnik masz wszystko co potrzeba.

3.Papier na kocioł jest możliwy TYLKO po przebadaniu kotła z nowym palnikiem przez kogoś uprawnionego np. Instytut Przeróbki Węgla w Zabrzu i da się to załatwić na miejscu(jak trzeba badają u Ciebie) koszt 9tys.zł :x :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie Panowie, ale zanim coś rozbiorę z technicznego punku, wolę najpierw poznać punkt prawny. A czytając co piszecie, to prawdę powiedziawszy przeróbka kotła olejowego na paliwo stałe to bezsens napewno prawny. Co będzie z odszkodowaniem jak coś pierdolnie w chałupce? Można będzie winę zwalić na kocioł, bo na gaz papiery były, na elektrykę są, ale na paliwo stałe nie ma. Ubezpieczalnia się wywynie od wypłaty.

 

1. czy po wymianie palnika trzeba przerobić instalację na otwartą?

1. Nie trzeba. Chyba, że się UDT uprze, a jesteś np. prezesem spółdzielni mieszkaniowej.

UDT nie ma nic do tego. To jest wymagane przez prawo, a UTD jest od kontroli, czy te prawo jest przestrzegane.

 

2. czy po wymianie palnika dostaje się wszytkie certyfikaty, atesty i tepede?

2. To zależy od sprzedawcy lub producenta. Na ogół tak, bo wymagają tego więksi inwestorzy, np. gminy przy modernizacji swoich kotłowni.

Powiem dosadniej. Jest to zasrany obowiązek producenta lub przerabiacza. Ci co robią to nie wystawiając papierów to fajansiarze i partacze.

 

3. czy po wymianie palnika dostanę papier, że kocioł spełnia odpowiednie normy?

3. Jak wyżej, z tym że papier dotyczy spełnienia norm kotła i palnika oddzielnie. Aby uzyskać certyfikat z badania konkretnego kotła z konkretnym palnikiem, należało by takie badanie przeprowadzić. Na ryku istnieje wiele kotłów i wiele palników, dlatego uznaje się, że jeżeli spełnił swoje zadanie w jednym przebadanym kotle to i zadziała w drugim.

Wybacz, ale żyjesz w niewiedzy. To, że jedno urządzenie posiada atest i połączysz to z innym urządzeniem także posiadającym atest, nie jest równoważne z uzyskaniem automatycznie atestu na cały zestaw. Jak mi wiadomo kotły podlegają oznakowaniu CE i wymiana palnika wiąże się także w wynianą sterownika. A to już są conajmniej dwie dyrektywy.

 

I tym sposobem nawet kwesti technicznej nie rozpatruję bo prawna jest nie do przejścia ( nieopłacalna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

geguś.

Podczas wymiany palnika olejowego na peletowy nie ingerujesz w konstrukcję kotła, tylko we fragment jego drzwi, aby ten palnik zamocować. Ubezpieczalnia nic do tego niema, tak jak nic nie ma do samochodów homologowanych na benzynę, a jeżdźących na gaz.

 

Kwestia prawna w tym przypadku nie jest jednoznaczna. PN-EN dopuszczają pracę kotłów na paliwo stałe w układach zamkniętych w niektórych przypadkach. I o takich przypadkach czasem musi zdecydować UDT.

 

Montaż palnika na pelety w żaden sposób nie łączy się z wymianą sterownika, tylko na doinstalowaniu drugiego.

Zarówno kotły jak i palniki podlegają oznakowaniu CE. Tak samo jak samochody na benzynę i produkowane do nich instalacje gazowe.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moje pytanie "Kto wymienil palnik w piecu olejowym na palnik na pelety" rozgorzala bardzo owocna dyskusja,dzieki ktorej latwo jest mi podjac decyzje co do dalszej przyszlosci naszego olejowego Buderusa Logano .

Otoz cena wymiany palnika jest prawie taka jak cena nowego kotla na ekogroszek i pelety.Poniewaz miejsca w piwnicy jest dosc bedzie nowy piec podlaczony do drugiego przewodu kominowego .

Na dodatek wg naszego instalatora[ z ktorym rozmawialam juz przez telefon ]bedzie mozliwosc pozostawienia Buderusa na swoim miejscu i bedzie on sie mogl wlaczac wtedy gdy kociol na ekogroszek wygasi sie albo spadnie mu temperatura.

Zobaczymy czy po ogledzinach naszej kotlowni ,instalator podtrzyma to co powiedzial przez telefon.

 

Natomiast co do przerobki olejaka na pelety to w swietle wypowiedzi forumowiczow poprostu sie nie oplaca bo oszczednosci nie sa duze i czlowiek zostaje z piecem na jedno paliwo.

Tymczasem wczoraj dowiedzialam sie u dystrybutora peletow ze 1 tona kosztuje 900zl!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A u drugiego ze juz w tym roku nie maja i moge sie zapisac na nastepny rok ale napewno cena bedzie wyzsza niz 700zl.[tyle kosztowal w tym sezonie.]

Czyli trzeba miec piec uniwersalny ,palic ekogroszkiem i czekac az pelety spadna.

Ponadto chcialam zwrocic uwage na fakt ,ze nie zglosil sie NIKT ktoby mial przerobiony swoj olejak na pelety..

Niemniej dzieki wszystkim za wymiane zdan.[nawet te burzliwe ]

Po wizycie instalatora dam znac jaki jest cd..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na twoje pytanie ja odpowiedziałem: ja wymieniłem palniki olejowe na peletowe w dwóch opisnych przez Ciebie kotłach.

Jak wszystko - ma swoje wady i zalety. Jeśli masz miejsce w kotłowni, masz drugi komin, a jeśli chcesz w przyszłości palić ekogroszkiem to masz miejsce na wstawienie wymiennika cieła - to instaluj drugi kocioł.

 

Jeśli nie masz tego wszystkiego, to montuj palnik na pelety do swojego Budka.

Oszczędności na pewno będą, w przeciwnym wypadku nie byłoby chętnych na tego typu przeróbki. Z oleju, jako paliwa rezerwowego też nie musisz rezygnować. Palnik montuje się albo w drugich, dokupionych drzwiach i po prostu w razie czego się je zamienia razem z palnikiem, lub dotychczasowy palnik olejowy montuje się w dorobionej płycie montażowej i w podobny sposób wymienia się palnik. Wszystko gotowe jest do natychmiastowej pracy. Koszt płyty montażowej to nie więcej jak. 100-200 zł.

Pelet jest drogi i pewnie będzie droższy - tak samo jak olej i ekogroszek.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze dygresja na temat cen peletu.

Każda cena paliwa dąży od zrównania się z cenami rynkowymi obecnymi w Europie. Wydaje mi się, że ceny peletu po osiągnięciu pułapu 700-750 zł nie będą już wzrastać, bo po tej cenie dostępny jest już pelet w Szwecji. Po wyższych cenach to już nawet Włosi nie kupują - a oni właśnie zrobili taką windę w tym roku.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewa i aleksander , decazja wasza jest najlepsza z możliwych. Jeśli wolno wam coś doradzić, to polecam jednak kocioł retortowy żeliwny. Moim faworytem jest jest r-eco. Trochę drożej - ale produkt wart tej ceny.

http://www.r-eco.pl

Co do ceny peletów..... nie wien na co można liczyć?????????????????

Na początku poprzedniego sezonu można było kupić po 400zł/t, więc ten wzrost jest szokujący.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pello;jutro przyjdzie instalator obeznany rowniez w tych palnikach do Buderusa,takze zanim wyloze pieniadze jeszcze wnikliwie przemysle co jest dla mnie lepsze.

 

Lukol-bis;musze sprawdzic czy piece o ktorych mowisz maja lnajepsze systemy zabezpieczajace na rynku przed cofajacym sie plomieniem i innymi zagrozeniami zwiazanymi z ogniem od pieca .

Jesli palnik na pelety [ten dorobiony do Buderusa ]nie ma tak dobrych zabezpieczen jak ktorys z piecow o ktorym mowimy to napewno sie nie zdecydujemy.

Bedzie to pierwszy piec w moim zyciu na wegiel i jest to dla mnie wielka niewiadoma i stresik .Dlatego 200% bezpieczenstwa to dla mnie sprawa nr1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z zainteresowaniem śledziłem dyskusję, mimo, że nie jestem fachowcem a jedynie użytkownikiem, swoje zdanie o dyskutantach mam. W tym sezonie również podjąłem decyzję o zmianie systemu ogrzewania z oleju na paliwo stałe /nie mam zamiaru napełniać kieszeni fiskusa akcyzą za olej opałowy/ i po długich rozważaniach wybrałem dobudowanie do istniejącej instalacji kotła na paliwo stałe - takie rozwiązanie po analizie jest najbardziej ekonomiczne i nie powoduje całkowitej rezygnacji z oleju, który - niestety - mimo swojej ceny jest najwygodniejszy w użyciu. Pomijam zbiornik z gazem, który również brałem pod uwagę na etapie wyboru systemu ogrzewania, ale zrezygnowałem ze względu na zagrożenia. Akurat w tym okresie w okolicy był przypadek niekontrolowanego wycieku gazu z cysterny podczas tankowania i strach pomyśleć, co mogłobysię stać w razie przypadkowej iskry - horror!

Po decyzji przyszedł czas wyboru kotła - chciałem mieć kocioł wielopaliwowy, bo jednopaliwowośc prowadzi do tego samego, co w przypadku oleju. Po długich namysłach, oględzinach różnych kotłów i porównaniach - o których już pisałem w innych wątkach na tym forum -wybrałem jeden, już go mam, co prawda nie bez przygód /ale o tym napiszę jak będę miał więcej czasu/ - jeszcze nie jest podłączony z uwagi na te przygody - ale po dokładnym zapoznaniu się z kociołkiem uważam swój wybór za optymalny. Naprawdę jest to przemyślana i technicznie elegancka konstrukcja, choć mam baaardzo drobne zastrzeżenia, którymi podzielę się z producentem, ale dopiero po rozpaleniu kotła i sprawdzeniu moich przypuszczeń. Jak już pisałem wcześniej nie omieszkam opisać na forum swoich doświadczeń. Ale co do tematu, to moim zdaniem:

-nie ma sensu przerabianie kotła, szczególnie żeliwnego z oleju na inne paliwa, gdyż za cenę palnika kupujemy drugi kocioł nie rezygnując do końca z oleju, którego używać możemy np. przy dłuższych wyjazdach, lenistwie, braku chęci aby akurat dziś zasypać zasobnik, bo boli nas np. głowa po imprezie itp

- tylko ryzykant wysokiego stopnia i nie do końca zdrowy na umyśle używał będzie kotła przerobionego na ekogroszek w układzie zamkniętym bez co najmniej dwóch systemów zabezpieczających - a i wtedy nie jest to zgodne z przepisami budowlanymi, chyba że kocioł taki ma dopuszczenie do pracy w ukladzie zamkniętym, ktorego z kolei nikt zdrowy na umyśle nie wyda dla przerobionego kotła

ergo - przeróbka kotła nie ma najmniejszego sensu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jesteś zainteresowany to mogę przesłać na priv przykład kosztorysu takiej modernizacji.

 

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to szwedzkie palniki (a o takim piszę) poza typowymi zabezpieczeniami jak czujnik termiczny, swój lub kotłowy przegrzewowy termostat bezpieczeństwa STB, mają podstawowy element zabezpieczenia przeciwpożarowego - plastikowy fragment podajnika ślimakowego, przez który grawitacyjnie zasypuje się komora spalania palnika, który całkowicie topi się w razie przegrzewu tegoż elementu odcinając kontakt ze zbiornikiem paliwa. Palniki bez tej rury nie uzyskają w Szwecji znaku bezpieczeństwa P, co jednoznacznie wiąże się brakiem możliwości sprzedaży.

Z tego co wiem, żaden kocioł na pelety i ekogroszek w Polsce nie posiada takiego elementu w swojej konstrukcji.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

electrician

Nikt o zdrowych zmysłach nie przerabia kotłów olejowych. Zwłaszcza na ekogroszek. Co najwyżej wymienia się jego palnik na palnik na pelety.

Ma to sens ekonomiczny - mniejszy przy małych kotłach, olbrzymi przy dużych.

Pozdrawiam.

 

P.S. Ma to również sens ekologiczny, ale to zupełnie inna historia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewa i aleksander ja co prawda kupilem inny kociol ale z tych kotlow co ogladalem to ling ma najlepsze zabezpieczenia

oprócz 2 eletronicznych (te posiadaja wszystkie) ma tez system gaszenia

zasobnika

i tu klient moze se wybrac albo taki zamatowany na zasobniku zbiornik wody z zaworem parafinowym albo specjalny zawor termiczny podlaczany do sieci wodociagowej

wybacz pello ale system gaszenia woda jakos bardziej mnie przekonuje od kawalka plastiku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz ghostt, ale sam sobie częściowo odpowiedziałeś. "Kawałek plastiku" skutecznie nie dopuszcza do tego, co Twój zawór musi już gasić. Jest to rozwiązanie proste, tańsze i skuteczniejsze. Czy widziałeś podajnik ślimakowy po awaryjnym zalaniu go wodą?

Termiczne zawory wodne lub gaśnice są standardowo instalowane w palnikach o mocy powyżej 100 kW. Wymaga tego prawo.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...