aigel 11.11.2006 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 Jestem na etapie fundamentów, które zasypałem piaskiem . I teraz czy powinienem jeszcze ugnieść piasek zagęszczarka , czy nie ma takiej potrzeby bo piasek przez te 4 miesiące sam sie ugniecie ??? Dalszy ciąg budowy ( kanalizacja , chudziak ..) na wiosnę 2007 poz aigel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 11.11.2006 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 ugniatac można ciasto lub ........... - faceci wiedza co piasek należy zagęśćcć przed wylaniem chudziaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aigel 11.11.2006 19:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 ugniatac można ciasto lub ........... - faceci wiedza co piasek należy zagęśćcć przed wylaniem chudziaka czyli raczej powinienem zagęścić na wiosne , przed wylewka ?? aigel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 11.11.2006 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 Nic teraz nie rób. Zadaj to pytanie na wiosnę na tydzień przed laniem chudziaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 11.11.2006 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 Piach należy zagęścić warstwowo. Jeżeli tego nie zrobiłes to pozostaje zagęszczenie tylko ostatniej warstwy na wiosnę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 11.11.2006 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 Najlepszą zagęszczarką ponoć jest woda - do wiosny piasek ułoży się idealnie. Planuję teraz zasypać (jak tylko zrobię fundamenty ), a na wiosnę dosypać ostatnią warstwę i zagęścić przed wylaniem chudziaka. Taka opcja przeważa po długotrwałej "penetracji" forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michcioizi 11.11.2006 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 ja tez czekam do wiosny , przez zimę piach sie sam zagęsci a reszte dosypię i moze ewentualnie ubiję górna warstwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 11.11.2006 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 Ugniatac, ugniatac, tylko nie wałkiem a zagęszczarką! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WojtekSz 11.11.2006 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 ugniatanie jest bardzo polecane. Najlepiej zagęszczarkami do gruntu Najlepiej to robić w czasie zasypywania - zasypywac warstwami co 20..30cm i przejechać wibracyjną zageszczarką Jesli juz masz zasypane to możesz: - uzyć skoczka (ma większą mozliwosc zagęszczania bo do 50..70cm) - poczekac może bedzie dużo padało to wówczas woda to ubije sama ale tylko jęsli bedzie naprawde duzo wody! pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cypek 11.11.2006 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 Wlej w te fundy wody ile wlezie i samo siądzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WojtekSz 12.11.2006 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2006 problem z ta woda, że zazwyczaj budowa nie lubi gdzy jest jez z byt duzo. Nie wiem jaki masz grunt ale wlana woda jak zostanie w czyms w stylu basenu to będziesz miał kłopot Zagęszczarka to może pewne koszty ale wówczas kontrolujesz co jak i kiedy robisz pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 31.03.2008 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Chciałabym OBALIĆ MIT ŻE PO ZIMIE SAMO OSIĄDZIE!!!!!!!!!!!!!!!u nas fundamenty na glinie, zostały odrazu ocieplone- i dlatego nie zalewaliśmy wodą, i od sierpnia do kwietnia- czyli pełne 8miesięcy przeleżały!!!-wiecie ile osiadło przez ten czas jesieni/zimy i pare dni wiosny..- MAX 2-4cm, jeśli wogóle tyle, bo nie mierzyłam cm. ale zdjęcia robione tuż po wykonaniu a teraz pokazują bardzo podobny poziom piachu na fundamentach..a warstwa piachu która została zasypana to ok. 80cm a miejscami przy fundamentach 100cm..... a teraz wywalamy ręcznie te 40-50cm i bedziemy ubijać zagęszczarką, potem znowu wrzucimy pozostały piach i ubijemy ponownie!!!śmiem mieć wątpliwości czy samo zlewanie wodą pozwoliłoby dużo więcej osiąść- może 1- 2cm więcej, ale napewno nie byłyby to jakieś wielkie różnice...,więc i tak trzeba byłoby ubijać, więc bez sensu jest zasypywanie fundamentow w nadzieji że przez zimę samo osiądzie!!!!Drut wsadzany w piach wchodzi tak lekko że nawet bez wysiłku wpada w tą podsypkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PeZet 07.04.2008 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 A ja sam już nie wiem. W 2005 zasypałem fundamenty podsypką, jesienią (ok 50 cm), stan zerowy, potem przyszła zima. Wiosną 2006 lałem wodę, ile wlezie, do tego stopnia, że miejsce przy miejscu niemal płukałem wodą tak, że wąż wpadał na te pół metra wgłąb. Gigantyczne ilości wody. Potem przyszedł sezon budowlany 2006 i stanął stan surowy otwarty. Palety z bloczkami gazobetonu, z cegłami na kominy i wewnętrzną ścianę konstrukcyjną (z cegły pełnej) stawiałem na tej ubitej wodą pospółce.Rok temu wiosną, czyli w 2007 stawiałem na parterze ścianki działowe, więc robiłem pod nie fundament na 0,5m wgłąb. Więc kopałem.I tu puenta: Jak kopałem w tej ubitej podsypce, to na jakieś 20-25cm wgłąb wszystko jest twarde jak trzeba, głębiej jednak robi się miękcej, miękcej. Też bez przesady, bo udeptywałem zasypując. Ale nie jest tak twardo jak na wierzchu.No i sam już nie wiem. Teraz, wiosną, jest ostatni moment, żeby ewentualnie poprawić. Pytanie, czy muszę. Co radzicie?Bo sam już nie wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
androzek 07.04.2008 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 Szkoły są dwie - tania i prosta - lanie wody.Profesjonalna - w czasie zasypywania zagęszczanie kolejnych warstw piachu ubijarką mechaniczną ( spalinową ).Wpisz w wyszukiwarce " osiadanie podłogi" i wyciągnij wnioski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 07.04.2008 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 dodajmy, że tą pierwszą okrzyknięto szkołą, bo akredytacji MEN nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sarrabat 14.10.2009 23:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 a ja wam powiem tak:zrobilem fund. i zasypalem go w czerwcu zageszczaac lekko 100kg wibratorem na 5cm od gory fundamentu. weszlo 90m3 piaskuna tym staly potem palety, lalo deszczem, staly stemple od stropu i wydawalo sie ze jest twardo. sciany i ciezki dach powstaly do jesieni a na wiosne sprawdzilem drutem 12 jak jest zageszczone i nie moglem wbic preta nawet na 5cm ALE... gdy troche go pobilem i przeszedl te 20cm to dalej szedl jak w maslo az do gruntu!!!!!!!!!!!!!!!!SZOK!tak wiec rozkopalismy caly dom i ubijalismy tym razem wielkim skoczkiem i co 15-20cm.zjadlo to nam 3 dni w 3 osoby. weszlo dodatkowo 15m3 piasku!!!!!!!!!!!!a na precie 12 teraz mozna sie we dwoje zawiesic i nie wpadnie wiecej jak 10cm i glebiej nie ma mowy!wiec zageszczanie MA SENS bo lac sama wode to mozna sobie na warstwe 20 cm piachu a nie na metr czy wiecej!!!!!!jesli nie zagesciliscie to lepiej to rozkopac i dobrze DOBIC!!!!!!pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 15.10.2009 05:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 ugniatać wibratorem żeby wszystko było twarde jak po viagrze a nie tylko 15cm - tu nie można odwalić fuszerki jak w sypialni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 15.10.2009 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 a ja wam powiem tak: zrobilem fund. i zasypalem go w czerwcu zageszczaac lekko 100kg wibratorem na 5cm od gory fundamentu. weszlo 90m3 piasku na tym staly potem palety, lalo deszczem, staly stemple od stropu i wydawalo sie ze jest twardo. sciany i ciezki dach powstaly do jesieni a na wiosne sprawdzilem drutem 12 jak jest zageszczone i nie moglem wbic preta nawet na 5cm ALE... gdy troche go pobilem i przeszedl te 20cm to dalej szedl jak w maslo az do gruntu!!!!!!!!!!!!!!!! SZOK! tak wiec rozkopalismy caly dom i ubijalismy tym razem wielkim skoczkiem i co 15-20cm. zjadlo to nam 3 dni w 3 osoby. weszlo dodatkowo 15m3 piasku!!!!!!!!!!!! a na precie 12 teraz mozna sie we dwoje zawiesic i nie wpadnie wiecej jak 10cm i glebiej nie ma mowy! wiec zageszczanie MA SENS bo lac sama wode to mozna sobie na warstwe 20 cm piachu a nie na metr czy wiecej!!!!!! jesli nie zagesciliscie to lepiej to rozkopac i dobrze DOBIC!!!!!! pozdrawiam Nie ma innego wyjścia tylko tak zrobić jak wyżej. Woda, to zemsta komuny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.